Mikrochipy RFID w banknotach euro i dolarach?
Leszek:
Szpiegowskie mikrochipy znajdują się obecnie w prawie każdym banknocie euro i dolarze drukowanym po 2005 roku. Małe mikroukłady do europejskiej waluty dostarcza grupa Hitachi. Po co?
W 2005 roku w dzienniku EETimes pojawił się artykuł o planach Europejskiego Banku Centralnego dotyczących wprowadzenia do banknotów euro mikrochipów RFID, które miały zostać upowszechnione już w 2005 roku. Obecnie jest to technologia stosowana powszechnie, co ciekawe - bez wiedzy użytkowników.
Cały artykuł:
http://hotnews.pl/arttechnika-358.html
east:
Cytuj
"Zapłaciłeś za towar po "dogadaniu" się z kontrahentem? Super. Ale "my" już wiemy, u kogo najpierw było to 1000 euro... prosimy o wyjaśnienie faktu znalezienia się tej sumy u wykonawcy... - nieprawdaż, że miło?:) (..) nowa technologia umożliwi bezproblemowe śledzenie ruchu jednostki bez jej wiedzy i to po całym świecie. Nie ulega więc wątpliwości, że oczy Wielkiego Brata to coś więcej niż opowiadania domorosłych fanów teorii spiskowych."
Od dzisiaj jestem przeciwnikiem przyjęcia wspólnej , unijnej waluty euro :)
Na szczęście , jak czytamy w tym artykule :
Cytuj
"Po umieszczeniu w mikrofalówce, mikrochip wskutek wzbudzenia elektronów eksploduje. "
Zatem nawet jak przyjmiemy już euro , to pierwszym zakupem jak zrobie w nowej walucie będzie kuchenka mikrofalowa dużej mocy heh. Oby tylko wraz z mikroczipem nie sfajczył się papier...
Leszek:
Zanim to zrobisz, to poczekaj na ostateczne wyniki "domowych badań", jakie ktos ma zrobić i poinformować na hotnews.pl ;)
Mikrofala do celów spożywczych, to nie jest najlepszy pomysł ... ;)
(Nie)Ja:
Cytat: Leszek Sierpień 21, 2009, 23:42:33
Mikrofala do celów spożywczych, to nie jest najlepszy pomysł ... ;)
w pełni się zgadzam..
"1.Wyższa częstość występowania raka żołądka i jelit, a także ogólne zwyrodnienie komórek tkanek peryferyjnych i przewodu pokarmowego.
2.Zmniejszenie sprawności układu chłonnego, co wpływa na degenerację układu odpornościowego i spadek mocy systemów ochronnych przed nowotworami na skutek zmian chemicznych w żywności poddanej działaniu mikrofal.
3.Znaczne obniżenie wartości odżywczej produktów poprzez obniżenie bioprzyswajalności witamin B-complex, witaminy C, witaminy E, zasadniczych składników mineralnych oraz składników lipotropicznych (choliny, inozytolu) – substancji, które uniemożliwiają nieprawidłowe nagromadzenia tłuszczu i są niezbędne do zachowania zdrowej wątroby).
4.Tworzenie się w poddanym ekspozycji na mikrofale, przygotowanym już mięsie rakotwórczych związków w postaci d-nitroso-diethanolaminy.
5.Sprzyjanie powstawaniu rakotwórczych wolnych rodników.
6.Pojawienie się większego odsetka komórek nowotworowych w surowicy krwi.
7.Zaburzenia w układzie pokarmowym.
W grudniu 1989 r. brytyjscy naukowcy w opublikowanym w prestiżowym piśmie brytyjskim „Lancet” artykule przedstawili wyniki badań wskazującymi zachodzenie zmian w odżywkach dla niemowląt, które to pokarmy podgrzewano w kuchenkach mikrofalowych. Według badań, zawarty w pokarmach aminokwas l-prolina, składnik wielu białek, w wyniku działania promieniowania mikrofalowego przybiera postać izomerów o właściwościach toksycznych dla układu nerwowego i nerek.
Sztuczne promieniowanie EM niszczy całkowicie energię życiową w pokarmach ponieważ następuje przerwanie wiązań chemicznych w białkach. Jeśli połączymy promieniowanie kuchenek mikrofalowych z wcześniejszym głębokim mrożeniem pokarmów, to w wyniku otrzymujemy pokarm wartości odżywczej papieru. Organizm jest zmuszony do wydatkowania olbrzymiej ilości energii, by taki „pokarm” strawić. Typowe objawy po zjedzeniu takiego posiłku to zmęczenie i senność. Z czasem pojawiają się zaburzenia pracy jelita grubego, problemy z flora jelitową i produkcją endogennej witaminy K (skutkujące m.in. niebezpiecznymi krwawieniami z nosa), stany przygnębienia, depresje czarnowidztwo"
http://www.eioba.pl/a95277/kuchenki_mikrofalowe_precz_z_naszych_kuchni_jednak_nie_tylko_o_tym_art
east:
a czy ja twierdze ,że mikrofala mi do celów spożywczych miałaby służyć ? Nie mam jej do dzisiaj i sobie radzę, więc nie sądzę, abym jej do celów spożywczych potrzebował w przyszłości :)
Nawigacja
[#] Następna strona