Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
  Pokaż wiadomości
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 »
101  ŚWIĘTA GEOMETRIA / Artykuły, książki, filmy, LINKI / Odp: Sygnał z kosmosu. : Kwiecień 16, 2010, 18:15:15

Cytat: MEM HEI SHIN
Po pierwsze to teorię względności Einsteina nie da się opisać jako funkcjonowanie ''czasoprzestrzeni'' i przebywającej w niej naszej świadomości, o czym dzisiaj chce mówić awangardowa fizyka.. Ostatecznie należało by przyjąć, że wszystko jest polem energii świadomości, a ta względność zależy tylko od częstotliwości.
Ostatecznie im większą czestotliwość  energii tym większa energia (pole energii), tym większa świadomość.
Sorry, ale z powyższego nic nie rozumiem :/


SasQ.
Proszę o odrobinę mniej sarkazmu, każdemu może zdarzyć się pomyłka.

Ja się o tym uczyłem 25 lat temu, a po tylu latach nawet takie podstawowe rzeczy wylatują z głowy jak fakt, że C światła jest tu współczynnikiem pozwalającym przeliczać masę na energię.

Co do tego co nie rozumiesz to przygotuje pewien materiał i tutaj go wkleję.
Taka maja koleżenska uwaga. Tak za bardzo to nie ma co bezwględnie (hehe) ufać teoriom. Bo nawet sama teoria względności kłóci się w wielu punkktach z mechaniką kwantową.
A mechanika kwantowa doszła do punktu, że to o czym mówi pomimo, że słuszne i logiczne, lecz miażdzy zdrowy rozsądek.
Dlatego jak na razie przyjmuję za fakt, że wszystko zależy od interpretacji.
Punktem wyjścia wszystkiego dla mnie jest punkt obserwatora, w istocie nie jego miejsce (położenie), lecz świadomość.
Dlatego uważam, że różnica pomiędzy byciem, istnienie, nie istnieniem polega tylko na interpretacji.
Ale o tym może pogadamy kiedy indziej.
pozdrawiam
102  ŚWIĘTA GEOMETRIA / Artykuły, książki, filmy, LINKI / Odp: Sygnał z kosmosu. : Kwiecień 16, 2010, 09:04:34
A czy wiecie, że galaktyki na krańcach wszechświata oddalają się od siebie z prędkością większą od prędkości światła w próżni - c ? (Dlaczego? - ponieważ sama przestrzeń pomiędzy tymi galaktykami się rozszerza).


 Znowu pewnie zostanę nazwany tu Panem Bogiem, lecz się wtrące i zapytam, bo jakoś nie rozumiem tezy, że przestrzeń pomiędzy galaktykami się rozszerza ?
Zmienia się odległość pomiędzy galaktykami ( pędzą one ponoć z prędkością 20km/s co powoduje, że masy całych galaktyk się od siebie oddalają, a co za tym idzie pomijajając wiele innych zjawisk z tym  związanych , spada  (wzajemne,  potężne przyciąganie tych mas), co powoduje tym samym ich wzrost prędkości w funkcji wzajemnego oddalania się od siebie.
103  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: Kartka z kalendarza, dzień 10 kwietnia, roku 2010 : Kwiecień 16, 2010, 01:05:55
MEM HEI SHIN
Jeśli masz zamiar walczyc o Polskę wolną od masonów, wpisami na forum, a nie podejmując konkretnych działań to daremna twa mowa... Słowa nie poparte działaniem są tylko pustym gadanie.
 


Jasne. Tylko, że ''ja'' walczę poprzez próby  zmiany  świadomości społecznej.
Innej formy walki nie - akceptuję.
104  ŚWIĘTA GEOMETRIA / Artykuły, książki, filmy, LINKI / Odp: Sygnał z kosmosu. : Kwiecień 16, 2010, 00:47:00

Przy każdej zamianie masy w energię (lub odwrotnie) nie jesteśmy w stanie nawet wyobraźić sobie większej prędkości (rozchodzenia się fali). To wynika z teorii względności Einsteina (E=mc2)


Wzór Einsteina (raczej poglądowy)   (E=mc2)  jest teoretycznym założeniem, że jeżeli rozpędzimy masę do prędkości C2, to masa ta zmieni stan energii. Mówiąc potocznie będzie inną energią.

Co prawda (E) we wzorze oznacza energie,  lecz pan Einstein w swoich teoriach udowodnił,  że wszystko jest energią, a to jaką formę energia przyjmuje - zależy od jej częstotliwości własnej.

I tu mamy pewien kłopot ponieważ,  ten wzór (E=mc2) mówi, że zmiana energii nie zależy od częstotliwości, ale od pędu energii, gdzie po przekroczeniu C2 przyjmuje ona inną formę energii.
Kolejnym poważnym błędem  jest utożsamianie   (E=mc2)   z teorią względności.

Po pierwsze to teorię względności Einsteina nie da się opisać jako funkcjonowanie ''czasoprzestrzeni'' i przebywającej w niej naszej świadomości, o czym dzisiaj chce mówić awangardowa fizyka.. Ostatecznie należało by przyjąć, że wszystko jest polem energii świadomości, a ta względność zależy tylko od częstotliwości.
Ostatecznie im większą czestotliwość  energii tym większa energia (pole energii), tym większa świadomość.
Czyli względność, to różnica pomiędzy świadomością.


105  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: Kartka z kalendarza, dzień 10 kwietnia, roku 2010 : Kwiecień 16, 2010, 00:02:57
 Jak dziś usłyszałem słowa w Polskim Radio, że odeszli  najważniejsi ludzie, którzy decydowali o wszystkim, to mi po prostu opadła warga. Dobrze  jeszcze, że nie decydowali o moim myśleniu.

Walczę za Polskę wolną od Masonów.!!

Kto jest za, a kto przeciw ? Hę ?
106  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: Kartka z kalendarza, dzień 10 kwietnia, roku 2010 : Kwiecień 15, 2010, 02:18:23
W związku z zapytaniem o to jak mam się odnaleźć w odniesieniu do tragedii narodowej otrzymałem taką oto odpowiedż

 @ ZADAŁEM TO SAMO PYTANIE.

Odp :

NÓW WSKAZUJE, ŻE NADSZEDŁ CZAS, ABY LUDZIE PRZYSTĄPILI DO INNYCH PROJEKTÓW

Ten wizerunek przedstawia pojawianie się nowych możliwości i  horyzontów. Wszelkie sprawy z przeszłości należy zostawiać zawsze za sobą.

Powiem, że zgadzam się z tym w 100%
To co było wczoraj,  było wczoraj. A teraz jest TERAZ.
Ten cały społeczny PATOS, który się dzieje, to w istocie nic innego tylko wnoszenie
traum z przeszłości w teraźniejszość.
Wszystko co się dzieje odzwierciedla to tylko stan naszej świadomości.....

Czyli  to wszystko co się dzieje to wynik ludzkich iluzji i projekcji, meandrów ludzkich myśli i ... strachu.


107  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: Kartka z kalendarza, dzień 10 kwietnia, roku 2010 : Kwiecień 13, 2010, 19:15:55
 
  Gdy włączałem przez ostanie kilka dni radio i usłyszałem w ciągu godziny 150 razy słowo tragedia
to zacząłem się już niestety poważnie zastanawiać, czy to słowo to tylko zbędny retoryczny ozdobnik, czy faktycznie tragizm nie mniej immanenty niż tragiczny los antycznych bohaterów.

Pytanie, kiedy śmierć nabiera tragicznego rozmiaru i kogo ona właściwie ma  dotyczyć ?
Bo gdy tej (tragicznej) zimy 20 lecia autobus wiozący dzieci do szkołu stoczył się  w przepaść i prawie wszyscy zginęli, to nawet w lokalnej prasie nie znalazłem znaczących słów typu tragedia, a na lokalnej stronie  www.......24.pl najwięcej informacji znalazłem pod szyldem policyjnych informacji, choć admin tej strony uraczył to tytułem (w dniu tym i tym ) zdarzył się tragiczny wypadek.
Więc pytanie jakie wydarzenie jest tragedią, a jakie nie jest ?
Bo gdy zmarła moja matka i mój ojciec, kilkunastu członków rodziny, znajomych, przyjaciół, to nie nazwałem tego tragedią. Owszem, cierpiałem, ale cierpienie to nie tragedia.
To dlaczego gdy ginie '' głowa państwa'' ze swoją świtą, mam to nazwać tragedią ?
Jeśli mi ktoś potrafi to rzetelnie i  sensownie wytłumaczyć, to wyślę mu priorytetową paczką złoty medal. Uśmiech

Pytanie, czy mamy do czynienia z rodzajem zupełnie realnych zjawisk typu (tragedia), czy to tylko taki sposób rozumienia przez społeczeństwo co się dzieje, bo  inni tak mówią, to ja też ?
Szczerze mówiąc jakichś ogólniejszych ram definicji tragedii nie potrafię odnaleźć, oprócz jakiejś  marnej próby ubrania w słowa rzeczy, bardziej wartych milczenia, refleksji, zrozumienia, pogodzenia, czy nawet wybaczenia....
Tudzież  nie odbieram nikomu prawa do używania tego  terminu, bo to wybór każdego co i z czym robi.

Czyli mamy tragedie "w starym stylu", z tendencją do hiperbolizowania i paradoksalności okoliczności, gdzie ''umiera głowa państwa'' to mamy tragedię, ale gdy ginie około kilkadziesiąt dzieci w autobusie, to mamy tylko nieszczęśliwy wypadek.
Możecie mi założyć kajdany , ale nie rozumiem wogóle co Ci ludzie na tej planecie tworzą.
 Nie rozumiem gdzie, zamiast współczucia i empatii nie mówiąc już o wielu innych pozytywnych uczuciach wobec poszkodowanych, ludzie polaryzują nagatywnie rzeczywistość  i wysyłają tego agregora o nazwie ''tragedia'' w stronę zmarłych ( bo tak onich myślą).
Więc od czego zacząć ? Od odpowiedzialności co tworzymy swoimi myślami, ( a myślami tworzymy wszystko), czyli od naprawy i wyprostowania pojęć.

Oby jak najszybciej.
 Bo zgodnie z kalendarzem Majów nadchodzą energie, które będą około 5000 razy wzmacniać nasze emocje.
Czyli jeślisz myślisz, że coś jest tragedią, to po wzmocnieniu energo- emocji tym bardziej bedą się stawać one realną rzeczywistością.

Aby nie dręczyć i tak udręczone ludzkie i swoje ego, ogłaszam,  że okres ważności sensu tego co piszę kończy się z chwilą jego opublikowania.







 


108  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: Kartka z kalendarza, dzień 10 kwietnia, roku 2010 : Kwiecień 13, 2010, 14:22:02
pytam sie jak zagubiony czlowiek co sie ze swiatem dzieje, a dowiaduje sie od Pana Boga z forum ze ja jestem wszystkiemu winna, falszywa, i to co robie jest zlem, od Pana Boga ktory nie wie kim jestem , co robie, nie zna mnie a jz zdazyl mnie osadzic???

 Nie jesteś wszystkiemu winna, fałszywa i nic nie robisz źle.
Nikt czegoś takiego tutaj nie napisał, (że Ty jesteś wszystkiemu winna, czy robisz coś źle) i żadne z moich słów nie było adresowane do Ciebie, jak również moja wypowiedź nie była cytatem Twoich wypowiedzi.

Przyglądamy się tylko pewnej prawdzie. Lub inaczej,.... diagnozujemy co się dzieje.

Jesteś po prostu zdesperowana tak samo jak ja patrząc na cały świat, na ludzi i pytasz co oni właściwie robią ?
Bo tyle wokół  bólu, cierpienia i łez ...
Zadajesz pytania takie jak ja, wszyscy je zadajemy : dlaczego, dlaczego ludzie prowadzą ze sobą bratobójcze wojny , dlaczego panuje głód w Afryce i umiera z głodu dziennie tysięce niewinnych dzieci...
Zadajesz pytania dlaczego , no właśnie ( pomimo tych wzniosłych haseł o miłości, braterstwie, pojednaniu) pozwalamy na to, aby dochodziło do tak przeogromnych ludzkich tragedii ) ?
Stąd użyłem słów ( wzniosła hasła, poglądy, słowa o miłości, które w istocie rzeczy nie mają zbyt wielkiego odzwierciedlenia w prawdzie) !

Patrzę na świat globalnie, patrzę jako jedno wielkie pole energii życia, a nie tylko poprzez pryzmat swojego własnego domu, swojej rodziny, swojej miejscowości, w której mieszkam, czy nawet Polski.
Te pytania zadaję o wielu lat, szukając na nie odpowiedzi.....
Boli mnie bardzo, gdy umiera każde dziecko na świecie  z głodu, z nędzy, a panowie tego świata wydają biliony dolarów budując rakiety, czołgi, broń masowej zagłady, po to, aby innych zabijać.
Boli mnie to, że ludzie nie potrafią jakoś wziąć odpowiedzialności za te niecne czyny, tylko przyglądają się jakby nic nie można było z tym zrobić.Przechodzą jakby do porządku dziennego i tak z dnia na dzień.
Historia ludzkości, to historia imponujących klęsk ! Smutny

Mamy bożków w postaci wielkich religii, wielkiej władzy, wielkiej polityki
którym to ludzie złożyli swoją odpowiedzialność za swój los i swoje własne życie.

Ale taka postawa jest postawą, która prowadzi na manowce i oznacza właśnie to o czym wcześniej pisałem -  społeczny  fałsz.

Na koniec zacytuje słowa,  które pochodzą wprost ze szkół psycholgii, gdzie o tym  uczą, a które są właśnie wyjaśnieniem przyczyn tego co się dzieje:

Cytat :
 ''Jedynym grzechem, złem, i błędem całej ludzkości  jest ignorancja, nieświadomość, psychiczne uśpienie i niezdawanie sobie sprawy ze swej prawdziwej tożsamości. Tylko w takim stopniu, w jakim połączymy się z tym, kim naprawdę jesteśmy, znikają cierpienia, lęk i zamęt i zostaną  zastąpione przez mądrość, miłość i pokój.

Nie mogę wziąć odpowiedzialności za interpretację i zrozumienie
tego co piszę przez czytelników forum.

Proszę tylko,  o zrozumienie......




109  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: Kartka z kalendarza, dzień 10 kwietnia, roku 2010 : Kwiecień 13, 2010, 00:19:28
Nie znaczy to, iż uważam, że większość Polaków ( i nie tylko Polaków, bo przecież i Rosjanie, a także sporo Europejczyków ) życzyła źle osobie Prezydenta, czy komukolwiek na pokładzie feralnego samolotu. Chodzi o to , że bardzo wielu ludzi nie akceptowało ( delikatne słowo ) takiego sposobu myślenia , które reprezentował zmarły Prezydent oraz na przykład wojskowi , bankierzy, czy kapłani obecni w tym samolocie.


East.
Gdyby tak było to my jako ludzkość byśmy się już dawno unicestwili.
Gdyby myśli - energie miały taki wpływ to Hitler znienawidzony przez miliardy ludzi  podczas trwania wojny by przynajmniej zachorwał, tymczasem miał on się całkiem dobrze.To samo ze Stalinem, czy innymi oprawcami.Żyli długo i dostatnio i włos im z głowy nie spadł.
 Żadna nauka, ezoteryka nie ma i nie posiada najmniejszych dowódów na to co próbujesz tutaj wysnuć.
Ale ma dowody na to, że to My i tylko My tworzymy swoją rzeczywistość zgodnie z naszymi, przekonaniami, wartościami, myślami.
Są również niezliczone dowody na koleinach teraźniejszego życia w tamtych zdarzeniach, czyli poprzednich żywotach.
Pozatem kolejne prawo potwierdzone nawet przez fizykę kwantową : każdy projekt powraca ...  do jego projektodawcy. Powracając ( w zależności jakim on jest) rozjaśnia lub przyciemnia obraz widzenia  świata....
Jedyną rzeczą, którą da się udowodnić to, że jeżeli zbierze się grupa podobnie myślących świadomości i ich intencje są takie same lub w jakiś sposób zgodne, to te energie - myśli się sumują ( czyli rośnie ich potencjał), ale dotyczy on ich samych, a nie np.Ciebie lub mnie, lub kogokolwiek.

Ostatecznie udowodniono : że TYLKO miłość ( prawdziwa miłość) jest tym, która popycha świadomość w rozwoju, wszelkie inne wartości, żeby nie wiem jakie były - odkształcają geometrię naszego pola energii świadomości, czyniąc go tym samym coraz bardziej nie - świadomym.
A nie świadomość to : ból, cierpienie, tragedie, stłumienie życia, czyli śmierć !

Napisze to samo, ale odwrotnie : ból, cierpienie, tragedie, stłumienie życie - to... nieświadomość !

Wielka władza, wielka polityka, poczucie dumy narodwej  i inne ludzkie przedstawienia i bzdety, choć z pozoru mądre i cenne mają ten sam skutek w postaci odkształcenia pola jeżeli za tymi działaniami nie kryje się prawdziwa i wielka miłość.
Ponieważ jestem świadomy tych rzeczy jak i wielu innych rzeczy stąd absolutnie nie dziwie się, że stało się to co się stało.
Powiem nawet więcej. Mogą być następne ?
Miłość, prawda i piękno tego nieocenionego wszechświata nie da się zdegradować fałszem i obłudą, wzniosłymi i nie wiele znaczącymi hasłami.
Z jednej strony mądrość, inteligencja, wykształecenie,  a .... z drugiej strony kilkadziesiąt kilometrów dalej fabryki broni, które produkują dzień w dzień narzędzia do zabijania swoich braci sióstr. Smutny

Energię biegną z godziny na godzinę coraz  szybciej.
Karma chce rozładować wszystko, to co nie jest zgodne z oprogramowaniem tego wszechświata. Nie pyta kim jesteś, nawet nie pyta co robisz,  pyta tylko,  czy nauczyłeś się kochać !
Dlatgo wszelkie dyskusje o tragediach nie mają absolutnie większego sensu.
Sensem jest tylko zrozumieć wyższy cel jakim kieruje się ewolucja świadomości.
Problem tylko w tym, że tych naprawdę, którzy nie tylko rozumieją, ale czują ten niezwkły sens można na palcach jednej ręki policzyć.
Wszechświat jest bardzo sprawiedliwy, nikogo nie karze !
Robisz co chcesz i zbierasz plony swoich własnych działań.
Mówienie więc o jakichkolwiek ludzkich tragediach jest tylko pospolitym i potocznym  bełkotem. Jest widzeniem  świata, nie różniącego się zbytnio od tego samego jakim był w czasach feudalizmu.
Szacunek do życia nie polega więc na opłakiwaniu i stękaniu ( och i ach, a co to się stało) szukaniu winnych itd... lecz polega na świadomości.
Świadomości, która wyrażona jest w formie miłości i ...   światła.... Uśmiech




110  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: Kartka z kalendarza, dzień 10 kwietnia, roku 2010 : Kwiecień 12, 2010, 18:36:24
MHS, chyba będziemy musieli pogadać (.....)
 mam nadzieję, że w bliskiej przyszłości, będę mogła liczyć na Twoją współpracę Uśmiech


  Przepraszam,  że forma w jakiej piszę jest taka bezpośrednia, ale gdy tylko przeczytałem Twoje wypowiedzi, od razu wiedziałem, że ''wędrowcem'' jesteś, patrzącym i obserwującym, poszukującym nade jasności i przebudzenia.
W sekrecie powiem tylko, że przypadków nie ma, są tylko spełnienia marzeń i życzeń. A więc spotykają się tutaj ludzie nie przypadkowo, choć mogą myśleć, że dzieje się zupełnie inaczej.
Tak patrząc poprzez pryzmat tego co robię, to uczę się, a następnie przekazuję  innym jak.... szukać szczęścia i odkrywać dary jakie każdy z Nas posiada tylko o nich nie wie.
Więc chęć pomocy, marzenia o dobrym, szczęśliwym życiu być może powodują, że jestem tutaj i staram o pewnych rzeczach mówić, bo TERAZ  po latach przyszedł na to czas.

Oczywiście jak najbardziej możesz liczyć na wszelką pomoc z mojej strony i współpracę
a Ty....  podążaj z determinacją po ścieżce na jakiej jesteś, rozpalaj ciekawość serca i bądż wytrwała.  Uśmiech

Krzysiek

Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 »
Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

fallcraft coolcraft daxrel wrickenridge valkiria