Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
  Pokaż wiadomości
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 »
111  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: Kartka z kalendarza, dzień 10 kwietnia, roku 2010 : Kwiecień 11, 2010, 23:21:06
Mi jedynie przykro, ze jakieś nienakarmione EGO pociąga za sobą w pulapkę innych. I to wsio. Ale Echnaton ma rację. Podyskutujemy za jakiś czas. Dziś jakoś dziwnie.
misz


  Nie wiem o czym mówisz, bo wyrażasz się (delikatnie mówiąc)  nie - jasno.
Po ostatnich  dniach przebywania na  dwóch forach (Cheops i tutaj)   odnoszę mimowoli wrażenie, że ludzie rozmawiają  sami ze sobą. Co gorsza mam nieodparte wrażenie, że jednak chyba wolą  być nieświadomi i wymyślać sobie iluzje na temat różnych rzeczy  zamiast wziąć się za siebie.
Lecz dla mnie jedynym wartościowym kryterium prowadzenia wszelkiej dyskusji,  jest to czy człowiek myśli, czy nie myśli, poszukując różnych perspektyw i możliwości
a nie pisanie co komu ślina na język przyniesie.

Ps. Bou.
Twoje pytania są troche dziwne.
Oglądasz swój własny ''ekran'' , swoją własną projekcję, która nazywa się system wewnętrznych wartości i pytasz dlaczego ludzie zachowują się w taki, a nie inny  sposób ?
W Twoich słowach brzmi to jak popularnie mówiąc - wskazywanie na zewnętrznych sprawców swoich własnych wydarzeń.
Kilka postów wyżej napociłem się, aby wyjaśnić, że : nie zwracajmy uwage na skutki, lecz przyglądnijmy się dokładnie przyczynom, co automatycznie spowoduje możliwości jej zmiany.
Chciałem zapytać, w jaki sposób mogę wyjaśnić, że : poczucie innego startu w życiu nie wiąże się z oceną i zachowaniem innych ludzi, lecz wiąże się :

z  zaufaniem do tego co robię i tego co mam do zaoferownia innym ludziom.

Chciałem powtórzyć, to co już napisałem, a to czego uczą na wszystkich uniwersytetach świata : jeżeli w naszym życiu dzieje się coś nie tak, począwszy od problemów w rodzinie,  problemów z innymi ludźmi, problemów w społeczeństwie, problemów z materialnymi środkami do życia, a skończywszy na katastrofach lotniczych oznacza to WPROST, że w naszym życiu panuje FAŁSZ.

 I na tym chciałem ten... monolog zakończyć.
 
112  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: Kartka z kalendarza, dzień 10 kwietnia, roku 2010 : Kwiecień 11, 2010, 21:19:40
 Tijavar.

Jesteś piękną i bogatą duszą.
 Jesteś mi baaardzo bliska........

Twoje słowa to idee Twojego własnego serca.......
Nietrudno   je dostrzec, nie trudno je odczuć ponieważ
 są one prawdziwe.
 Te idee..... jakże dalekie od społecznych fanatyzmów i wyobrażeń, wiary w coś,  wiary w  wielką polityke, wielką władzę, wielką edukacje.

To  Ufność  w światło, które wciąż i wciąż wyłania się z zakamarków naszych serc....
A więc przybyliśmy tu,  aby innym  to powiedzieć :
budzicie się niczym dzieci małe ze snu głębokiego i dostrzegacie, że ciemność nie istnieje, nigdy nie istniała, to tylko ..... brak światła......

Ciemność -  to tylko widzenie rzeczy wypaczonych...

To - menadry ludzkich myśli i strachu.....

Meandry ludzkich myśli i strachu, które manifestują, nie po to, aby kogoś skrzywdzić, lecz zaprosić. Zaprosić do przebudzenia, aby odnaleźć własną prawdę, swoje świadectwo......

Wszystko więc przychodzi do Nas na zaproszenie : tym zaproszeniem jest otwartość, ufność, zrozumienie, dojrzałość serca, czyli świadomość serca. Uśmiech

Ale ''listonosz'' ( czyli ten nieoceniony proces życia) puka do naszych
''drzwi'' wiele razy. ....!
Ale My nie chcemy zbytnio przyjąć tego zaproszenia.Więc w końcu ten ''listonosz'' , który chce nam tą niezwykła wiadomość przekazać, ''poddpala nasz Dom'', rujnuje nasze życie,  ponieważ ewolucja o nazwie świadomość nie czeka i nie będzie czekać na nikogo !
A potem ludzie mówią - dzieje się źle, dzieją się tragedie.
To co dzieje się ''źle'' to tylko widzenie rzeczy wypaczonych, to brak światła.
To wszystko co się dzieje jest tylko informacją zwrotną dla Nas, abyśmy mogli doświadczyć tego co sami tworzymy, a następnie dokonać zmian.....

Dokonać zmian ponieważ to wszystko co powoduje ból, powoduje różne tragedie, powoduje cierpienie oznacza wrost, że w naszym życiu panuje fałsz !!!
Nic więcej...

pozdrawiam Cię  moja ''bratnia duszo'' i wysyłam w Twoją stronę strumień miłości i ...... światła ................ Uśmiech











113  Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Słońce, Układ Słoneczny i rok 2012 / Odp: Rok 2012 - nauka czy zabobon (różne spojrzenia) : Kwiecień 11, 2010, 17:00:59

Tak więc jest to narzędzie jak młotek, czy piła. Cieśla nie myśli, że jest swoim młotkiem, jednak wielu ludzi myśli, że są swoim umysłem.


  Myślę, że ludzie myślą, że nie są swoim umysłem, lecz myślą, że są człowiekim. Mówiąc wprost,  definiują siebie w taki sposób jak Siebie postrzegają. A postrzegają siebie nie, tak jaka jest ich percepcja, ale tak, jaka jest ich świadomość,Bo to nie percepcja buduje świadomość, lecz świadomość buduje percepcję.
Ludzie myślą, że myśli powstają w mózgu, którego nazywają umysłem.
W związku z tym utożsamiają swój mózg z umysłem.
Sądzą tak po prostu dlatego, że nie mają innych punktów odniesienia.
Więc w czym istnieje problem ? Problem istnieje w siatce ontologicznych bytów, typu - człowiek, mózg, umysł.
Lecz tą całą siatkę różnych nie - prawdziwych pojęć już jako małe dzieci kupiliśmy od swoich nauczycieli.
TERAZ jesteśmy już dużymi dziećmi, lecz wciąż myślimy tak w co uwierzyliśmy mając 7-10 lat.

pozdrawiam

 
114  ŚWIĘTA GEOMETRIA / W PRAKTYCE / Odp: Eksperyment z cebulami - praktyka cz. 1 : Kwiecień 11, 2010, 00:05:16

Tak czy siak by cokolwiek uznać jako efekt działania aluminium, musi ten efekt się powtarzać w kolejnych próbach Uśmiech


 Tak się zastanawiam, czy przypadkiem najbardziej negatywny wpływ na jakiekolwiek życie
nie mają te materiały, które posiadają wysoki stan entropi. Czyli wysoki wskaźnik nieuporządkowania swojej energii, np. tworzywa sztuczne.
Z pewnością wszelkie metale działają ekranująco, ale takie materiały jak uluminium jest jakby nie było pierwiastkiem  naturalnym, ale plastik, guma itd. to  sztuczny twór o bardzo wysokim poziomie entropi.
Życie jest uporządkowaną formą energii, a jeżeli w pobliżu jest coś o wysoce nie - uporządkowanej energii, a więc zachodzi proces wymiany
dążący do równowagi obu stanów energetycznych, czego objawem może być mniejsza lub większa destrukcja życia.

115  Medycyna komórkowa, Codex Alimentarius, GMO / Medycyna komórkowa, Codex Alimentarius, GMO / Odp: Dziennikarka pozywa ONZ i WHO o bioterroryzm i zamiar ludobójstwa - A/H1N1 : Kwiecień 09, 2010, 00:29:26
mała uwaga - wielkie koncerny farmaceutyczne nie wyrzuciły w błoto żadnych milionów - oni je zarobili !  W samej tylko  Francji miliard euro. To Kraje Europy wyrzuciły w błoto ten kosmiczny szmal.
Co nie zmienia faktu ,że "przedstawienie analizy zastosowanej w Polsce" jest sformułowaniem zabawnym. U nas kobieta w Rządzie nie robi  analiz, tylko się upierdliwie pyta i działa intuicyjnie ... może to i dobrze ?


Tak się czasem tylko jeszcze  zastanawiam , czy fakt nie -  zakupienia przez min.Kopacz szczepionek, nie był wynikiem głębokiego deficytu finansowego w NFZ ?
 
116  Multimedia / Multimedia / Odp: Alex Collier - Camelot AAC Los Angeles 2009 PL : Kwiecień 09, 2010, 00:12:58

Jeżeli w jednym krótkim zdaniu piszesz: "Alex Collier ma absolutną rację." to mam prośbę zadaj sobie troszkę trudu i daj kilka argumentów na potwierdzenie jego "racji" (czymkolwiek ona jest). Tylko błagam nie używaj stwierdzeń że ty to wiesz i on tez , a ja nie muszę itp.


Podtrzymuje swoją tezę, że Alex ma absolutną rację.
Mowiąc, że ma rację odnosze się do  jego wypowiedzi jak i wcześniejszych jego wypowiedzi, a nie do wyrywania z kontekstu  słów, które nie rozumiem lub mi nie odpowiadają.
 
Niemniej podzielam zdanie, że wiedza w ''pigułce'', którą przedstawia jest ciężko strawna.
Ale nie tylko co On mówi jest ''niestrawne''.
Gdy poleciłem znajomym wywiad z Antonym Parksem, to pierwsze pytanie było :
a skąd ten Parks o tym wie ? Jak mam odczytywać te artefakty ?
No cóż ...myślę, że lewopółkulowy sposób interpretacji nie prowadzi do właściwych wniosków.Potrzeba tu raczej intuicyjnego wglądu, a nie zimnej kalkulacji - skąd ktoś o tym wie, jakie ma na to dowody, dlaczego nie chce o pewnych rzeczach mówić itd...

Oczywiście, że nie musisz wiedzieć. Lecz możesz .................
Ale to (możesz ) nigdy nie zależy od żadnego prelegenta, tylko od Ciebie co z tym zrobisz..
Więc wracając do kontekstu wypowiedzi Alexa, pomimo bałaganu w jego wypowiedziach uważam, że mimo wszystko warto było  tego posłuchać, a co najważniesze w tym wszystkim - świadomie się z tym zmierzyć......
117  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / "Teorie spiskowe" / Odp: Depopulacja ludzkości fakt czy mit : Kwiecień 08, 2010, 23:24:59

No cóż..... szaman ma obsolutną rację.
Zadziwia mnie wręcz, że z pozoru taki prosty człowiek, a potrafi rozróżnić, (czyli jest świadomy) co jest czym.Czyli co jest narzędziem,  co jest  dziełem, a co jest jego interpretacją.

Mówi on też o bardzo ważnej rzeczy.Mówimy o pospolitym wręcz zjawisku w społecznej świadomości zwanej przywiązaniem, lub utożsamianiem.
Czyli identyfikacji z czymś, kim nie jesteśmy i nie ma to wpływu na nasze życie, co jest kolejną iluzją i projekcją.


 
118  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / "Teorie spiskowe" / Odp: Depopulacja ludzkości fakt czy mit : Kwiecień 08, 2010, 21:16:34
 Spróbuje te wasze wywody jakoś podsumować.

Właściwie spróbuje dać odpowiedź na pytanie Nie co się dzieje, lecz dlaczego ?
I dotyczy to nie tylko ludzi, ale również innych bytów (innych cywilizacji), które zostały wrzucone tutaj do tej części wszechświata celem - resocjalizacji.

Więc.....
Niezwykle ważne jest uświadomienie sobie, że wszystkie sytuacje w życiu tworzymy Sami (świadomie lub nieświadomie). Musimy kierować uwagę nie na sytuację, ale na jej przyczynę (dlaczego wykreowaliśmy taką sytuację). Tylko wtedy naprawdę mamy WYBÓR. Możemy zostać z tym, co mamy, lub wykreować coś innego. Wybór jest możliwy tylko w stanie świadomości !  Gdy jesteśmy nieświadomi, nie umiemy skorzystać z możliwości wyboru. Potrafimy tylko, za podszeptem swojego ego ( systemu przekonań)  osądząć lub oceniać to co się  dzieje na zewnątrz ....

Ale pamiętacie może porównanie, którego użyłem w poprzednich postach - porównując  umysł do projektora slajdów?

To, co pojawia się na ekranie i to, co postrzegamy jako obiektywną rzeczywistość, jest tylko wygenerowaną przez "ja" iluzją, widoczną na slajdzie.
 Przestańmy marnować życie, daremnie próbując zmienić obraz na ekranie! Jeśli decydujemy się pozostać przy swych nawykowych sposobach rozwiązywania problemów życiowych swoich , innych ludzi, świata, musimy zrozumieć, że  n i e  j e s t e ś m y  o f i a r a m i czegoś z zewnątrz,  ale po prostu  g r a m y  r o l ę  ofiary.
Lecz takie zjawisko jak ofiara nie istnieje w obiektywnej rzeczywistości. Nie istnieje też żaden upadek.
Nic nie mamy do stracenia i nigdy nic nie utracimy ponieważ My (prawdziwi My ) mamy naprawdę wszystko czego poptrzebujemy.
Tym wszystkim jesteśmy właśnie My, jest nim całe nasze istnienie.
Jednak grając role ofiary nie dostrzegamy tego co najwazniejsze.
Nie dostrzegamy nieocenionego  piękna i nieocenionej wartości naszego własnego bytu.
Wciąż szukamy czegoś na zewnątrz.Szukamy jakby od tego czegoś co jest na zewnątrz zależało całe nasze życie !

 Wielki filozof Diogenes należący do nurtu zwanego  cynizmem rzekł :

''Tracisz  całe bogactwo życia jeśli gonisz za głupimi luksusami. Nie potrzebujesz nawet dziewięciu dziesiątych rzeczy, za którymi się uganiasz. Nie obawiaj się nie mieć nic. Nie wahaj się być nikim. Szczęście nie jest tym, co masz, lecz tym, kim jesteś. A jesteś już dokładnie tym, kim potrzebujesz być.''

Gdy uważnie zastanowimy się nad tymi słowami to dostrzeżemy, że Diogenes mówi o szczęściu. Może to nie jasne i nie wynika to z jego słów, ale może spróbuję wpierw odpowiedzieć na pytanie, czym jest szczęście ?
Szczęście jest to podjęcie decyzji, że będę kochać. Czyli miłość jest wybraniem szczęścia.
Konstatując filozofię Diogenesa dochodzimy do wniosku, że chce nam on powiedzieć o bardzo ważnej rzeczy :
Chce nam powiedzieć, że do szczęścia potrzebujemy określonej sumy pieniędzy, satysfakcjonującego zawodu, przyjaciół, właściwego partnera, potrzebujemy wciąż i bez koooooońca czegoś na zewnątrz...... !!!!

Czyli poświęcamy całą swą własną wolność i szczęście dla potrzeby posiadania i przetrwania w świecie !
Tak.Tak właśnie robimy !

W kontekście poglądów Diogenesa możemy zadać istotne pytanie ?
Czy naprawdę musimy dostosowywać swoje zachowanie i sposób życia do standardów stworzonych przez innych
skoro to szczęście i miłość jest FUNDAMENTEM WSZYSTKIEGO.

Jak długo będziemy odgrywać rolę ofiary i pozwalać na to jak życie wymyka się nam spod kontroli nie rozumiejąc jednej prostej rzeczy. 

 Że to miłość i szczęeście jest TYM z czego wyrasta wszystko i pociąga za sobą całą resztę !

 Miłość i Szczęście. Miłość i szczęście, którym jesteśmy - My Sami.

Definicje szczęścia i miłości wyżej podałem.

TERAZ gdy odnajdziesz i zrozumiesz czym jest miłość i szczęście to TERAZ przyciągnie to do Ciebie odpowiednich ludzi, sytuacje, przyciągnie WSZYSTKO, zgodnie z tym co napisałem na początku : ''co na slajdzie, to samo na ekranie''.

Czy jesteśmy w stanie świadomie zmierzyć się z własną prawdą -zmienić slajd i zmienić obraz na ekranie.
Czy dalej chcemy odgrywać rolę ''ofiary'', narzekając na to lub tamto, snując wyobrażenia jak powinno być, a nie jest ! ... ?









 
119  Różne koncepcje świata i człowieka / Świadomość, percepcja, rozwój wewnętrzny, tradycje "duchowe" / Odp: Podróż do świata materialnego : Kwiecień 06, 2010, 17:10:22


Różokrzyżowcy Z Lectorium Rosicrucianum powiadają, że poza zmieniającym się światem ("światem dialektyki") znajduje się "Nieruchome Królestwo"


Ale to nie Różykrzyż wprowadził  pojęcie - ''Nieruchome Królestwo''.
To pojęcie zapożyczyli  z innych tradycji prawdopodobnie od Katarów, czy Esseńczyków.

''Nieruchome Królestwo'' jest światem subtelnych energii.
Ta płaszczyznę doświadczają ludzie z tzw.otwartym ''trzecim okiem''

 Sutra powiada :  w tej prze­strzeni wszystko jest zawarte. Mieści się tam cały wszechświat. Jeśli  otworzysz swoje trzecie oko poznasz  wszechświat w całej jego totalności, gdyż ta we­wnętrzna przestrzeń zawiera w sobie wszystko. Nic poza nią nie pozostaje.

Upaniszady mówią: „Poznając jedno, poznajesz  wszystko." Oczy fizycz­ne widzą tylko to co skończone. Trzecie oko widzi nieskończoność. Oczy fizyczne postrzegają tylko materię -  trzecim okiem  postrzegamy samą energię.

''Nieruchome Królestwo'' jest tutaj -  jest wszechobecne.....

120  Multimedia / Multimedia / Odp: Alex Collier - Camelot AAC Los Angeles 2009 PL : Kwiecień 05, 2010, 00:18:30
Wszystkie części są dostępne na youtube.
Materiał kompletnie nie dla mnie.

 
 Zgodnie z tym co sam
  napisałeś - materiał kompletnie nie dla Ciebie.
Tymczasem Alex Collier ma absolutną rację.Można tylko dyskutować nad formą przekazu, ale każdy ma inną.

Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 »
Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

coolcraft amtowaroznawstwo valkiria gadaniec loudness