Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
  Pokaż wiadomości
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 »
151  Różne koncepcje świata i człowieka / CZYTELNIA - teksty różne / Odp: Pluton nagle czerwony, a Planeta X i Projekt Cheops. : Marzec 13, 2010, 02:54:48

Do maja 2011 będzie widoczne gołym okiem przez wszystkich. 21 grudnia 2012 Nibiru przetnie ekliptykę widziana jako czerwona gwiazda - drugie słońce zbliżone wielkością do Księżyca. Nastąpią trzęsienia ziemi i poważne zmiany pogodowe.

Najgorsze niestety nastąpi 14 lutego 2013 gdy Ziemia znajdzie się pomiędzy Nibiru a Słońcem. Nastąpią odwrócenia biegunów, odchylenia obrotu Ziemi, ogromne mega-trzęsienia ziemi i mega-tsunami.

 Ciekawe tylko, że Majowie jako  najlepsi ze wszystkich ''nawigatorów czasu'' , nie przewidzieli na rok 2012 żadnej globalnej katastrofy !
Wręcz odwrotnie, mówi się cały czas o przemianach świadomości, co jest wielce logiczne w tym ewoluującym wszechświecie, a tymczasem mamy zagładę.
No cóż, zobaczymy (w maju 2011)



152  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / "Tajne" stowarzyszenia / Odp: MASONI - poprostu : Marzec 12, 2010, 01:31:48
Moje zdanie o Masonach jest zupełnie niesprecyzowane. Mogę jedynie odnieść się do określonych tekstów , a i to niekonkretnie masońskich, a pochodzących od "krewniaków" masonerii w postaci Różokrzyżowców, o których wspomniałeś Leszek.


Moim zdaniem na samym początku należałoby  postawić roboczą tezę, czym jest Masoneria, a czym jest Różokrzyż ?
To, że masoneria zapożyczyła różne trędy, wizje, programy od różokrzyża nie znaczy tym samym, że jedno z drugim ma wiele wspólnego.
Po pierwsze Różokrzyż jest pewną szkołą, chociaż słowo (szkoła) może być mylące ponieważ mamy tu do czynienia raczej z dochodzeniem do prawd głównie poprzez swoje doświadczenie.
A czy Masoneria jest jakokolwiek formą  szkoły ?
Jeżeli tak, to jaką ?
Masonem może zostać w każdej chwili, tylko jest jeden warunek - musisz być bardzo wpływowym człowiekiem - znanym biznesmenem,  znanym politykiem, adwokatem, prokuratorem....
Kto choć trochę ma w sobie tzw.politycznego wyrobienia, to zapyta wpierw : a gdzie jest polska konstytucja i co w niej jest napisane, a dalej dowie się, że polska konstytucja to przysłowiowy kawałek papieru, a nie żadna konstytucja.Tylko, że to, że  ona taka jest to należy podziękować polskiej masonerii. A jak ktoś temu nie wierzy, to proszę wpierw dokładniej zaznajomić się z tematem.
O innych ''zasługach'' i ''wyczynach''  masonerii pisał nawet nie będę, bo szkoda mi  na to czasu i zdrowia. Kto chce się dowiedzieć to się dowie, bo są ku temu dostępne i wiarygodne źródła.



153  Różne koncepcje świata i człowieka / Świadomość, percepcja, rozwój wewnętrzny, tradycje "duchowe" / Odp: podswiadomosc a przyszlosc : Marzec 10, 2010, 23:40:10
.....uderzyło mnie to, co mówi o możliwościach tkwiących w każdym człowieku - przeszkodą dla nauki języków oraz intuicyjnego postrzegania jest to, że ZA DUŻO MYŚLIMY.


Może rozszerzmy temat ! Bo samo stwierdzanie, że za dużo myślimy niewiele raczej zmienia.
A przecież jesteśmy wędrowcami, poszukującymi nade jasności i przebudzenia.

Myślimy.....

A więc, myślimy, że jesteśmy tym, kim myślimy, że jesteśmy, ale jest to tylko utożsamianie siebie z naszymi myślami.

''Uduchowieni ludzie mówią: "Nie jestem ciałem -  Jestem Duchem!".

Ale  gdy mówimy -  "jestem Duchem", czy wiemy, kim jest Duch? Jak często Go doświadczamy? Czy doświadczamy siebie jako Ducha, czy odgrywamy nasze codzienne role: rodziców, partnerów, panie domu, szefa firmy, kierownika, zawodnika miejscowej drużyny, sklepikarza ? Być może dotykamy swej duchowości, ale w bardzo rzadkich momentach. Są to z pewnością niezapomniane chwile!  Ale... dlaczego nie możemy doświadczać jej przez cały czas? Może dlatego, że jesteśmy zdezintegrowani, oderwani od siebie samych i  swego Prawdziwego Ja. Utożsamiamy się więc,  ze swymi rolami, funkcjami i zajęciami, utożsamiamy się ze swoimi myślami, wyobrażeniami, projektami, tak jakbyśmy dosłownie nimi byli.
Lecz ma to tyle z nami wspólnego co buty, czy skarpetki, które ubieramy każdego dnia.
To wszystko  są tylko narzędzia, w które wyposażona jest nasza perecepcja, nic wiele więcej !


Dalej...
Sprubujmy zadać pytanie ?  Gdy czujemy ból w ciele – czy doświadczamy, kim naprawdę jesteśmy, czy też  u t o ż s a m i a m y   s i ę  z e  s w o i m  c i a ł e m?  Gdy odczuwamy silną emocję, taką jak zazdrość lub gniew, to czy doświadczamy, kim naprawdę jesteśmy, czy też  u t o ż s a m i a my  s i ę  z e  s w y m i  e m o c j a m i? Gdy biorzemy udział w dyspucie i bronimy swego punktu widzenia, to czy doświadczamy, kim naprawdę Jesteśmy, czy też  u t o ż s a m i a my  s i ę  z e  s w y m i  m y ś l a m i  i  i n t e l e k t e m?

 Wydaje się, że kiedy o czymś myślimy, nie doświadczamy już niczego oprócz tej myśli – zatracamy się w tej myśli i jesteśmy przez nią opanowani. Podobnie rzecz się ma z emocjami i fizycznymi odczuciami. Nic nie istnieje poza tym zaabsorbowanym sobą stanem. Jesteśmy nieświadomi siebie; nie jesteśmy nawet świadomi, że jesteśmy nieświadomi, dopóki nie zdarzy się coś, co wyrwie nas z tego stanu.

Jak kogoś interesuje temat świadomej integracji swojego pola świadomości, swojego energetycznego potencjału, czyli generalnie tego po co tu na tą planetę przybyliśmy,  to mogę pisać dalej, choć może zająć to sporo miejsca na dysku tego serwera.

Nie, to nie, ponieważ nie mam jakoś zwyczaju rozmawiać sam ze sobą. Mrugnięcie

pozdrawiam


154  Różne koncepcje świata i człowieka / Świadomość, percepcja, rozwój wewnętrzny, tradycje "duchowe" / Odp: podswiadomosc a przyszlosc : Marzec 09, 2010, 22:12:00
MEM HEI SHIN , twierdzisz ,że zapomnieliśmy jak się oglądać wstecz ... a mówisz to z punktu widzenia człowieka białej rasy. W tym wątku już kilkakrotnie padła nazwa  "Aborygeni".

East.
Ty nie patrz na Aborygenów, czy Majów, którzy mając świadomość, że nie mają świadomości wstecz pod postacią kryształowych czaszek zapisywali pamięć rodów, tylko patrz na siebie, czyli swoją tożsamość.
Nie jesteś Aborygenem, ani Majem - jesteś tym, który nie może zintegrować swojej własnej drogi rozwojowej, bo nie pamiętasz nawet swoich własnych narodzin, nie mówiąc już co dalej.  Mrugnięcie  A Majowie, ani Aborygeni za Ciebie tego nie zrobią choćby nawet jak bardzo chcieli.
Wszysto we wszechświecie ma swoją przyczynę i skutek.
Gdybyś był powiązany energetycznie z rodami Aborygenów, urodził byś sie prawdopodobnie w rodach Aborygenów. A skoro nie, to trzeba poczekać na Genesis.....

155  Różne koncepcje świata i człowieka / Świadomość, percepcja, rozwój wewnętrzny, tradycje "duchowe" / Odp: podswiadomosc a przyszlosc : Marzec 09, 2010, 21:30:04
Cytat z wypowiedzi usera ASTRO z innego forum:


Heh...widzę, że wygrzebałeś skądś mój post.

No cóż, trzeba powiedzieć, że  mamy ''zablokowaną'' tzw.pamięć wsteczną.  Nie można na 100% stwierdzić, że powodem tego są wydarzenia z przed ok.6600 lat, gdzie wtargnęła tutaj obca świadomość i dokonała spustoszenia w naszej świadomości, ale
skoro dokonała spustoszenia, to można zaryzykować i postawić tezę, że ''Oni'' się do tego właśnie przyczynili. Jednak konsekswencje z tytułu zablokowanej pamięci wstecznej (poprzez przeprogramowanie DNA) są wręcz przeogromne, które zbieramy na codzień.
Kto choć trochę zajmuje się bioenergetyką życia, to wie, że każdy organizm, a  nawet roślina, rozwija się w ten sposób, że ogląda się wstecz, zanim podejmnie w swym rozwoju kolejny krok. Mówiąc inaczej szuka punktu odniesienia, którym jest poprzedni  punkt. Jeżeli ten punkt był dobry (synchroniczny zgodnie z procesem życia), to roślina podejmuje decyzję i stawia kolejny punkt w swoim rozwoju i wyrasta kolejny liść.
W przypadku rośliny jest to miejsce najlepszej lokacji, aby być tożsamym z polem życia, więc kolejny liść wyrośnie zgodnie ze złotym podziałem. Gdyby wcześniej ktoś liścia urwał, czy został w jakiś sposób zniszczony, roślina ''ogladając''  się za siebie nie widzi swojego poprzedniego kroku i przyjmuje wartość średnią (domyślną). Ale brak jednego, czy nawet dwóch liści (które reprezentują tutaj pamięć wstęczną) nie stanowi problemu, ponieważ roślina ''popatrzy jeszcze na cały kontekst, na całe swoje dzieło i decyzja w jakim miejscu ma wyrosnąć kolejny liść nie stanowi  problemu.Problem zaczyna się wtedy, gdy wogóle nie można spojrzeć wstecz !

Dlaczego o tym napisałem.Otóż my - ludzie jesteśmy taką właśnie ''rośliną'', która nie może oglądnąć się w żaden sposób wstecz. ! 
 Nie możemy zintegrować tego co było z tym co jest, aby dokonać jak najlepszego wyboru w swoim życiu. Co gorsza każde kolejne pokolenie, które nie może sięgnąć wstecz, tworzy coraz większy dysonas. Niejako  więc problem się pogarsza. W związku z tym nie dziwmy się, że dzieje się, to co się dzieje. Jesteśmy nieświadomi swojego istnienia, swojego miejsca we fraktalnej, synchronicznej  rzeczywistości wszechświata. Mamy tylko pozorne złudzenie patrząc na
te wszystkie technologiczne wynalazki, patrząc na dorobek nauki, ale
jest to w istocie bardzo głęboki margines rzeczywistości, gdzie zmieniły się warunki życia, ale nieświadomość jest wciąż taka sama, czyli zmieniło się tylko opakowanie.
Pytanie co zrobić, aby powrócić do swej pierwotnej doskonałej świadomości ?
Po pierwsze to musimy się cofnąć wstecz, ale już nie pamięcią, ale musimy się cofnąć do punktu, w którym utraciliśmy kontekst naszego rozwoju.Oczywiście nie jesteśmy wstanie tego dokonać, lecz muszą ''zawrócić'' energie wszechświata i powrócić z nową porcją informacji.
Gdy ta informacja będzie już możliwa  do odtworzenia, wówczas powinna
odblokować się nam pamięć wsteczna. Ale, aby to się stało coś lub ktoś musi na ten moment, na ten czas z powrotem przeprogramować nasze DNA, abyśmy mogli mieć wgląd wstecz.

pozdrawiam ''kosmicznych wędrowców''.









156  Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Słońce, Układ Słoneczny i rok 2012 / Odp: Niezła kaska !!! - film : Marzec 09, 2010, 01:34:49

Ano nie sieją.....

Wrzuć to jak możesz na www.cheops.darmowefora.pl

Ps.Chyba nie bywasz na tym forum, to ja to zrobię.
157  ŚWIĘTA GEOMETRIA / W PRAKTYCE / Odp: Święta geometria i własne jej tworzenie wokół nas. : Marzec 08, 2010, 01:48:22

1. Mierzyłeś ile jednostek Bovisa było przed dokonanymi zmianami?


Jest jakiś konkretny i dokładny przyrząd do pomiaru tych jednostek Bovisa ?
Pytam, bo nie wiem czy można go kupić ?
Zyskałeś 3000 jednostek Bowisa, ale nie wiem, czy nie potrzeba dokonać większej ilości pomiarów, celem sprawdzenia, czy przypadkiem nie zmienia się to w czasie.
Pozatem nie wiemy, czy ten wzrost jednostek powodowany jest tym, że w pokoju znalazły się naturalne materiały, których wcześniej nie było, czy spowodowany jest ich rozmieszczeniem w/g złotego podziału ?

Dlatego trzeba bardzo dokładnie podchodzić do doświadzczenia i sprawdzać wszystko ! Czyli pasowało by jeszcze choć na  krótką chwilę poprzemieszczać wszystkie rzeczy i wtedy zmierzyć, ile jest jednostek.
Wtedy wiedzielibyśmy już na 100% jaki autentycznie wpływ ma tutaj złoty podział ?

@brahman
Zachwycające pomieszczenie! Aż miło popatrzeć.


W związku z budową urządzeń orgonitowych natknąłem się na tzw. Królewski Łokieć Egipski wynoszący 524mm:

http://educate-yourself.org/dc/orgonegenindex.shtml

Potem tą samą informację znalazłem w książce:


http://grab.by/4ZUf

Podłoga w Komnacie Królewskiej ma 10x20 takich łokci. Zgodnie z moimi obliczeniami, przyjmując za cal 2.54 cm uzyskujemy długość królewskiego łokcia egipskiego: 52,324 cm, czyli całkowicie zgodna z podaną 524mm (+-2) na powyższej stronie.

Ta długość może być ważna i rezonować z czymś, a z czym to spytajcie Harameina Chichot , pewnie z przestrzenią, albo z jej geometrią. Wycinałem druty miedziane tej i innej długości i trzymając je w dłoni badałem swoje odczucia. Moim zdaniem właśnie ta długość bądź jej wielokrotności promieniują przyjemną zdrową energią.

Kiedy już to zbadałem to huzia na Juzia pomyślałem o zrobieniu fraktala opartego na Złotym Podziale z drutu o takiej długości. Idea była taka. Skoro od długości drutu może zależeć energia jego rezonansu, prawdopodobnie we fraktalnej zależności z CZYMŚ, to jako że jest to naturalne zjawisko to pewnie wyginając drut wg. Złotego Podziału uzyska się dalsze poziomy tego fraktala, każdy o coraz wyższej wibracji, jednak w harmonii. A całość będzie miała długość tego łokcia. Części w całości, w częściach całości, fraktal, pewnie łapiecie o co chodzi. ;-) (to jest żart, żeby się ktoś nie obraził, wiem jaka jest tematyka tego forum  Chichot )

Drut o długości 524mm wygięty we fraktal zgodnie ze Złotym Podziałem:


http://grab.by/50t9

Obliczenia:
524x0.618=324
200, 124, 76, 47, 29, 18, 11, 7, 4, 2.6 (mm)
Kąt intuicyjnie dobrałem, tak by zawijało się do środka. Przy kącie rozwartym nie będzie się zawijać.

Najpierw zrobiłem ten z długą nóżką. A potem ten podwójny. Dzięki właściwościom matematycznym Złotego można zacząć od pierwszego i akurat starczy drutu by zawinąć symetrycznie drugą część... Ach ten Złoty. Osobiście wolę ten z długą nóżką jeśli chodzi o promieniowanie energią. Ta długa nóżka daje długą falę. Ale ten symetryczny też jest niczego sobie.

Trudno uwierzyć jakie są efekty trzymania takiego drutu w ręce lub blisko ciała jeśli jest się wrażliwym na energię i przyzwyczajonym do obserwacji siebie i swego umysłu. Tak wiem, że to dziwne.  Duży uśmiech

Tak więc tworząc wokół świętą geometrię, myślę że warto wziąć pod uwagę Egipski Łokieć Królewski, bo Złoty Podział można zastosować na dowolnej długości, natomiast to czyni zabawę ciekawszą!!! Natomiast któż jest w stanie zaprzeczyć, że budowniczowie Wielkiej Piramidy znali się na świętej geometrii w stopniu co najmniej zaawansowanym...

Pozdrawiam

ps. Zmierzyłem kiedyś standardową paczkę papierosów: 89/55mm. Złoty Podział z dokładnością do trzeciego miejsca po przecinku. 1,618... Przypadek, czy zachęta podświadoma? Ktoś to przecież projektuje, a przy takich pieniądzach raczej nie zostawia się takich szczegółów przypadkowi. Architekci to wiadomo, ale wychodzi na to, że producenci opakowań też.
158  ŚWIĘTA GEOMETRIA / W PRAKTYCE / Odp: Święta geometria i własne jej tworzenie wokół nas. : Marzec 05, 2010, 01:58:59

Pomysł dobry ale woda za szybko wyparuje. Gdyby kieliszki nie były czasami używane to nasypałbym do nich kwarcowego, drobnego piasku oczywiście do 0.618 wysokości. Pomysł z napełnieniem podoba mi się.

 Możesz przecie ponalewać zgodnie ze ''złotym podziałem'' wodę do słoików i pozakręcać nakrętki.Wtedy woda tak szybko nie wyparuje.
Co prawda nie będzie to wyglądać tak elegancko jak z kieliszkami, ale tu nie chodzi o wizualny odbiór lecz o efekt.
Możesz też wodę zabarwić w kolejności tak jak zbudowana jest  struktura światła.
A więc w kolejności :
czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony , niebieski, filetowy i na końcu bez koloru - czyli biały. Możesz do tego użyć tuszu z flamastrów (jak włożysz flamaster do wody po pewnym czasie woda się zabarwi).
Ponieważ kopmresja idzie w kierunku białego, więc kolory powinny być rozstawione tak, aby zacząc od niebieskiego, a skończyć na F- 0.618 na białym.

Pytanie  po co to wszystko ?
Proszę zwrócie uwagę na to, że to co robimy fraktalnie organizuje nasz system życia.
Gdyby np. ilość pszczół, a dokładnie stosunek samic do samców byłby nie - fraktalny to prawdopodobnie pszczół by nie było.
Gdyby nasz organizm nie był frakatalny, to ta energia ( człowiek) nie mogła by istnieć.
Woda z naczyć poukładanych wzajemnie fraktalnie jest o wiele lepsza.Jeszcze wcześniej możną ją rozdzielić na wodę żywą i wodę martwą. Opisy są na necie jak to zrobić.

Wszystko zależy od dobrych pomysłów.
Cały wszechświat to nic innego przecie, tylko pomysł na istnienie, pomysł na życie.
Nicość (próżnia) została oprogramowana za pomocą dobrych pomysłów i z nicości powstało to co JEST.
A ponieważ pomysł był genialny, genialny jest wszechświat.
Czyli wszystko zależy od.... dobrych i zrealizowanych pomysłów. Uśmiech





159  ŚWIĘTA GEOMETRIA / W PRAKTYCE / Odp: Święta geometria i własne jej tworzenie wokół nas. : Marzec 04, 2010, 20:27:41


Odległości są dobrze policzone chociaż im więcej elementów tym liczenie jest bardziej skomplikowane gdy trzeba zmieścić się na określonej długości.Ale można to zrobić w Excelu i po sprawie.
Przykład półek na kieliszki na ścianie w mieszkaniu.


Ponalewaj jeszcze wodę do kieliszków w/g złotego podziału.
Idea przecież jest jedna - maksymalna kompresja w/g złotego podziału.
160  ŚWIĘTA GEOMETRIA / W PRAKTYCE / Odp: Święta geometria i własne jej tworzenie wokół nas. : Marzec 04, 2010, 02:36:27
hej Brahman,

Ładne pułeczki. Ale gdzie jest zastosowana geometria ? odległości między nimi to złoty podział ?


No przecież jest rozstaw w/g złotego podziału.
A jak niezbyt dokładny to jeszcze można nieco zmienić wzajemne odległości.

 Tu szybko policzysz odległości :

http://taat.pl/narzedzia/zloty_podzial/


 
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 »
Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gadaniec amtowaroznawstwo valkiria daxrel loudness