161
|
Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Słońce, Układ Słoneczny i rok 2012 / Odp: Obserwacja Słońca
|
: Luty 28, 2010, 23:08:49
|
Mówi się że kto nie zna przeszłości ten nie ma przyszłości. Spójrz na historię, ile razy już słyszałeś ze ma nastąpic koniec świata/wielki kataklizm? Ktoś na tym zbija niezłe pieniądze, sprzedając apokaliptyczne książki.
Słyszalem jakieś historyjki o końcach świata tylko, że jednym uchem mi wleciało, a drugim wyleciało... Koledzy, trzeba w znacznej mierze samemu posługując się zrównoważonym osądem i swoją głęboką intuicją odzielać ziarno od plew. Dlatego w tym momencie słucham i wyciągam wnioski dla siebie tylko z tego, o czym mówi Drunvalo Melchizedek. Reszta mnie poprostu za bardzo nie interesuje. A to, że ludzie kupują kota w worku, to ich problem ich odpowiedzialność co czynią. Bo przecież nikt nikomu na siłę nie karze wierzyć w końce świata.
|
|
|
162
|
Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Słońce, Układ Słoneczny i rok 2012 / Odp: Obserwacja Słońca
|
: Luty 28, 2010, 21:27:01
|
I za to właśnie lubię wszystkie takie niusy postraszono, ludzie się przejęli, a nic sie nie stało... na szczęście nie było trzeba długo czekac na weryfikacje. Zobaczycie 22.12.2012 tez będzie komuś głupio że dał sie nabrac.... też nie zaobserwowałem żadnych anomalii na niebie. Ojj.... drodzy koledzy odnoszę wrażenie, że mamy poważny problem z interpretacją i uwielbiacie mieszać rzeczy ze sobą. Słońce niewątpliwie wyrzuciło spore ilości plazmy, ale czy od razu ma się coś stać ? To samo z rokiem 2012. Gdzie jest dokładnie napisane ( oprócz tego co piszą różne sekty), że ma się coś stać ? ...! Nigdzie nie jest napisane - a ''okno'' innej świadomości, może otworzyć się nawet wcześniej, czy poźniej niż 2012, ponieważ czas i miejsce jest pojęciem względnym i wymiernym.
|
|
|
163
|
Różne koncepcje świata i człowieka / Świadomość, percepcja, rozwój wewnętrzny, tradycje "duchowe" / Odp: Życie to proces przebudzenia
|
: Luty 28, 2010, 12:15:01
|
Gorąco polecam cały materiał, gdyż zawiera bardzo proste, zajmujące często zaledwie kilka sekund techniki, służące rozbudzaniu naszej świadomości w pełni radości i możliwości Nawet jeśli ktoś nie jest przekonany, czy aby na pewno działają, to warto je sprawdzić, bo są śmiesznie proste i bardzo mało czasochłonne, przez co brak czasu może być tylko i wyłącznie wymówką Doskonały materiał i trzeba będzie go rozpowszechnić na innych forach.I tu widzimy narzędzia, dzięki którym możemy powrócić do ''Domu'', do swej pierwotnej doskonałej świadomości, czyli tego po co tu przybyliśmy.Wszelkie inne rzeczy mają pomniejszą wartość. Jest to też doskonałym sprawdzianem ( ćwiczenia), że to My tworzymy naszą rzeczywistość, jak również tego, że wiedza, której nie możemy potwierdzić swoim doświadczeniem, ma niewielką wartość. Niestety programowanie społeczne doprowadziło do tego, że większość z nas nie potrafi osiągnąć najważniejszych celów w życiu: nie umie znaleźć trwałej miłości, szczęścia i wolności. W miarę jak oczyszczamy się z blokad, wzorców i fałszywych przekonań zaczynamy pojmować kim jesteśmy i co tu robimy. Zaczynamy pojmować, że jesteśmy świadomościa, która jest poza wszelkimi ograniczeniami. Dopiero wtedy, gdy doswiadczymy tego, będziemy mogli wziąć odpowiedzialność za swoje życie, swoje całe istnienie. ŚWIADOMY ODDECH - ŁĄCZNIK ENERGII ŻYCIA Z ENERGIĄ POLA POWSZECHNEGO. Jak pisała światowej sławy psychoterapeutka Lousie.L.Hay mogę żyć na bezludnej wyspie i uzyskać pełną świadomość siebie, ''Boga'' i całego wszechświata stosując tylko - świadomy oddech. Oto macie Państwo mapę i drogę - klucz do wszystkiego.... Czasu jest mało, wręcz bardzo mało, a każda stracona godzina, minuta, to czas utracony w doświadczeniu swojej tożsamości, swojej prawdy, swojego świadectwa..... Dziękuję Trzysz za linki do tych niezwykłych filmów............
|
|
|
164
|
Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Metafizyka / Odp: Bhagavad-Gita Część I
|
: Luty 28, 2010, 04:50:20
|
Jeśli pozwolisz, aby powodowały tobą pragnienia, niechęć i gniew, żadna praktyka duchowa nic ci nie da i całe twoje życie okaże się stratą czasu.
Nie do końca to jest prawdą, więc można się z tym zgodzić tylko częściowo. W istocie rzeczy nie ma jednej tylko ''ścieżki'', choć cel jest taki sam. Każdy z nas jest niepowtarzalny i dla każdego z nas istnieje inna metoda służąca wejsciu do ''wewnątrz''. Pragnienia, niechęć i gniew są to emocje, które nienadaremno pojawiają się na zewnątrz pola naszej świadomości. W istocie złość, gniew, niechęć są to informacje, które pod postacią emocji wysyła podświadomość, które są następnie werbalizowane, informując Nas, że coś z tym trzeba koniecznie zrobić ! Więc nie możemy traktować żadnych emocji jako coś złego skoro są to dla Nas niezwykle cenne treści - informacje. Złość jest objawem wewnętrznego konfliktu, czyli pojawia się ona wtedy, kiedy nie dzieje się tak jak chcemy, a więc wtedy się złościmy. Gniew jest bardziej zakamuflowaną emocją, która głównie wynika z nieakceptacji siebie, a więc i nie akceptacji innych ludzi, czy nawet zwierząt lub nawet nieakceptacji świata - wszechświata. Czasmi forma nieakceptacji jest tak wielka, że wpada w skrajność - gniew. Zdecydowana większość emocji ma podłoże lękowe !!! Boimy się utraty czegoś, więc się złościmy lub się gniewamy, prawda ? Pragnienia, czyli za wszelką cene zachowanie przyjemności są zkolei tym, co chce ukryć lęk i pochodne tej emocji. Czyli jest to w tym momencie ucieczkowe zachowanie, czyli pewien rodzaj kamuflarzu. Wiele tzw. ''mistrzów duchowych'' mówi o tych rzeczach, tylko żaden z nich niestety nie podaje narzędzi - co z tym zrobić. Temat wymaga szerokiego wyjaśnienia, wymaga pokazania skutecznych narzędzi co zrobić z emocjami złości, gniewu, poczucia winy itd... Tymczasem tych narzędzi nie ma, nie widać je, nie są one wogóle szerzej wyjaśnione. W związku z tym stoimy jakby w martwym punkcie - wiemy o czymś tylko nie wiemy co z tym zrobić ? Temat jest niezwykle ważny i tu się zgadzam z ''Panem Kriszną'' nie mniej bardziej interesuje Nas to, jak sobie z tym skutecznie poradzić. Jeżeli temat będzie kogoś interesował to powrócę do niego...
|
|
|
166
|
Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Słońce, Układ Słoneczny i rok 2012 / Odp: Obserwacja Słońca
|
: Luty 27, 2010, 02:32:12
|
A mój kolega z pracy któremu podrzucam takie "newsy" - odporny jest na tego typu rewelacje: "a to wcześniej nie obserwowali tego, tylko teraz sie wszyscy dopatruja?" "tam nic nie ma....to martwe pixele... itp"
Nie dam rady. Odporny jest. A może my już zwariowaliśmy i wszędzie dopatrujemy się jakiś "boskich znaków"?
A po co go przekonujesz ? Jak ktoś nie jest otwarty i dojrzały, czyli potocznie mówiąc jest odporny na pewne rzeczy i zasiewa tylko sceptycyzm w umysłach, to takich ludzi należy szybko zostawić w spokoju i po prostu robić swoje....... Żeby do czegokolwiek dojść trzeba to diagnozować...... Wszystko niesie wieść i przesłanie.........
|
|
|
168
|
Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Słońce, Układ Słoneczny i rok 2012 / Odp: Obserwacja Słońca
|
: Luty 26, 2010, 16:43:07
|
Drodzy Panowie! Jeżeli jesteśmy już na dzień dzisiejszy wstanie dokonać jakiejś syntezy, to może zróbmy to. Nie jest to dyskusja, czy to prawda, czy nie, tylko chodzi o to, aby usystematyzować i poukładać to co już wiemy... W tym momencie to chyba mamy problem z interpretacją :
1). Czy owe ''kulki'' to zjawiska naturalne, których nie rozumiemy. 2). Czy mamy do czynia z ''obcą'' cywilizacją. 3). Czy mamy do czynienia wogóle z czymś, czego nie potrafimy po prostu zinterpretować. Każda sugestia jest cenna, a jak zwykle ''diabeł'' tkwi w szczegułach.
|
|
|
170
|
Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Słońce, Układ Słoneczny i rok 2012 / Odp: Obserwacja Słońca
|
: Luty 25, 2010, 21:56:09
|
Moim zdaniem, ponieważ obiekty od lat towarzyszą satelicie Behind w jego drodze na orbicie (są widoczne na wszystkich zdjęciach od lat, wykonując niewielką precesję w małym obszarze - są to obiekty w jakiś sposób związane z tym satelitą. Tyle tak na szybko, pozdr.
Jeżeli NASA miała by ochotę wtajemniczać kogolwiek co się dzieje w ''kosmosie'', to byłbym ogromnie zdziwiony.Stąd informacje o uszkodzeniach matryc itp... przyjąłem z głębokim uśmiechem..... Piszesz, że obiekty towarzyszą satelicie BEHIND. Ale domyślam się, że są to naturalne obiekty, a nie ''maszyny'' transformujace plazmę z konstelacji PROCYON STAR. Ciekawe tylko, że nie zostają wchłonięte przez jakby nie było potężną grawitację Słońca ?
|
|
|
|
|
|