W wątku Święta Geometria w przyrodzie Leszek Przypomniał "kroniki Akaszy" postanowiłem rozwinąć temat.
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=831.msg5365#msg5365Kronika Akaszy - rodzaj kosmicznej pamięci, banku informacji w którym zapisane są wszystkie wydarzenia. Rozwijając odpowiednio zdolności parapsychiczne można czerpać z Kroniki Akaszy informacje. Słowo akasza pochodzi z sanskrytu (akaśia) i oznacza przenikająca (tu: dochodzącą do każdej informacji) substancję. W Kronice Akaszy zapisywane jest wszystko razem z myślami, ideami i emocjami. Ponoć niektórym jasnowidzom udaje się penetrować pokłady Kroniki Akaszy.
Kronike Akaszy nazywa sie też często pamięcią przyrody bądź księgą Lipików. Słowo akasza wzięło sie od nazwy materii sfery mentalnej, i nie jest do końca zgodne z prawdą, bowiem mimo że akaszę odczytuje sie z tej strefy, to nie przynależy ona do niej.
Jeszcze mniej trafnym określeniem jest nazwa: kronika świata astralnego, gdyż kronika ta znajduje sie daleko od sfery astralnej. W astralu można znaleźć jedynie jej zniekształcone fragmenty.
Trzeba powiedzieć, że odbicia kroniki są dostępne w sferach: buddhi, mentalnej i astralnej. Jak to sie dzieje że powstają owe odbicia można sie dowiedzieć w literaturze na ten temat. Zacznijmy od sfery astralnej: jak już powiedziano, fragmenty kroniki i jej odbicia istnieją w tej sferze w sposób fragmentaryczny i zniekształcony . To tak jakby włożyć przedmiot do wody - też zmienia swoją długość, wielkość, załamuje sie , bądź faluje (stąd nie przez przypadek symbolem astralu jest woda!). Co więcej w świecie astralnym nigdy nie możemy mieć stanu który choć odrobinę byłby podobny do spokojnej powierzchni wody - tu wszystko faluje, zmienia sie i porusza. Dlatego jasnowidz który dysponuje tylko jasnowidzeniem astralnym (a takich jest większość, nawet wśród sławnych proroków i wizjonerów!) nie może polegać na swoich wizjach jako na odzwierciedleniu realnych wydarzeń! Stąd tylu np Napoleonów i Klepatr - a każda ma swoją historie.
W świecie mentalnym z kolei panują odmienne warunki i niepodobna pomylić sie przy odczytywaniu. Inaczej mówiąc każdy jasnowidz który posługuje sie wzorkiem mentalnym widzi to samo i to samo opisuje - nie tak jak w astralu - każdy widzi swoje i to jeszcze przez pryzmat swojej podświadomości, bądź świat symboli i archetypów..... Poza tym każdy jasnowidz widzi przedmiot jakby całą swoją istotą - nie tylko zmysłami - rozumie wszystko dokładnie CO SIE DZIAŁO, BĄDŹ CO ZACHODZIŁO W UMYSŁACH innych ludzi. To nie tak jak w sferze fizycznej - że każdy opisuje widziany wypadek inaczej, subiektywnie...... Problem za to może stworzyć przeniesienie wizji z poziomu mentalnego na słowa........
Poza tym w sferze astralnej zazwyczaj widzi sie pojedyncze obrazy, no niekiedy obdarzone ruchem. W sferze mentalnej za to widzi sie już dokładnie całe wydarzenia - w zależności jak wygodniej - albo ogląda sie jakby sie oglądało aktorów na scenie. Albo można sie znaleźć wśród "aktorów" i oglądać wszystko jakby "od wewnątrz" (przytaczany przykład: jeśli zapragnąłby widzieć lądowanie Juliusza Cezara w Bretanii to natychmiast znalazłby sie na brzegu morza wśród legionistów, a całe zdarzenie widziałby tak jak ono było w 55 roku pne). Nie ma możliwości wpływania na wydarzenia, ani też nikt z "aktorów" nie jest świadomy jego obecności. Jedyne na co ma wpływ to prędkość, z jaką dramat rozgrywa sie przed jego oczami. Co więcej nie tylko widzi co sie dzieje, ale też słyszy i rozumie co mówią, a nawet wie co myślą.
W pewnym szczególnym przypadku obserwator ma możność nawiązania intymniejszego kontaktu z kroniką. Gdy obserwuje scenę w której sam w przeszłości uczestniczył, otwierają sie przed nim dwie drogi:
1. może odnieść sie do wydarzeń w zwykły sposób - jako obserwator o doskonałym widzeniu, wrażliwości i rozumieniu. 2. może raz jeszcze utożsamić sie z dawno nieżyjącą postacią (którą był) i przeżyć ponownie myśli i uczucia dawnych czasów. Odnajduje ongiś w świadomości powszechnej tę cząstkę, z którą sam był związany.
Osobiście dochodzę stąd do wniosku że w prawidłowo przeprowadzonym Regresingu adept doświadcza właśnie Kroniki Akaszy - bowiem jeszcze raz przeżywa dane wydarzenia, rozumiejąc je, przebaczając sobie i rozwiązując problem, a na koniec na zawsze uwalniając sie od tego co zaszło kiedyś.
Oczywiście w regresingu nie zawsze dojdzie sie aż tak daleko, czasem jest to tylko astral bądź forma symboliczna.
Natomiast w sferze buddhi kronika akaszy jest czymś więcej niż tylko zwykłym zapisem pamięci! Bowiem w tej sferze nie ma już ograniczenia ani przestrzeni (to to już w ogóle mało kto jest w stanie pojąć - najpierw trzeba zacząć od pojęcia świata astralnego i mentalnego, żeby dojść do sfery buddhi wink2.gif Obserwator w tej sferze nie musi przeglądać długiego łańcucha zdarzeń (tak jak w mentalnym - gdzie jakby przekłada kolejne karty kroniki, w zależności co chce odczytać). Otóż w buddhi wszystko dzieje sie w wiecznym teraz! Nie ma przeszłości, nie ma przyszłości. Przeszłość i przyszłość dzieją sie równocześnie w teraz!!!! Wszystko na raz w teraz!
http://parapedia.pl/polish/Kategorie/KronikaAkaszyOdczyt kronik AKASHA
dotyczące Sfer Nieba Duchowego, opisanych w Wedach, starożytnych księgach indyjskich:
Przed tysiącleciami w Indiach, umiejętność łączenia się z Kronikami Akashy była powszechna i dopiero 5 tysięcy lat temu, wraz z nastaniem Kali Jugi (epoki kłótni i hipokryzji) zaistniała konieczność spisania wiedzy duchowej i materialnej. Najbardziej znana jest Kamasutra, mniej znane są Vaimanika-Śastry, w których spisano z najdrobniejszymi detalami tajniki budowy kilkunastu rodzajów latających talerzy.Najliczniejsze księgi składające się na Wedy dotyczą rozwoju duchowego.
Realność istnienia przedwiecznego duchowego „internetu”, zwanego Kronikami Akashy jest dla ezoteryków sprawą oczywistą. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę z jego ogromnego, wielowymiarowego potencjału. Oprócz tego, że są tam na przykład automatyczne zapisy wszelkich zdarzeń fizycznych, myśli i emocji, jest tam coś, co powinno interesować najbardziej: wiedza duchowa. Kroniki Akashy są globalnym, przedwiecznym "internetem", z którego każdy poprzez zestrojenie się może otrzymywać czystą wiedzę duchową bez przekłamań. W porównaniu z Kronikami Akashy, nasz elektroniczny internet jest i pozostanie tylko zabawką jaskiniowców.
Jeśli chodzi o wiedzę duchową, to na płaszczyźnie Kronik Akashy istnieją zapisy dokonane przez Najwyższe Energie Absolutu, jak również zapisy dokonywane przez bardziej lub mniej oświecone istoty ludzkie.Wyobrażenia aniołów i bogów tworzone przez daną cywilizację, zapisywane na kartach Kronik Akashy, nazywa autor Angeloarchetypami. Na przestrzeni tysiącleci twórcy nowych religii, należący do kolejno następujących po sobie cywilizacji, często postrzegali istniejące już wcześniej Angeloarchetypy lub egregory stworzone w dawniejszych epokach.
Jeśli udawało im się postrzegać te niezwykłe obrazy lub „filmy” przedstawiające aniołów i bogów, to często nabierali przekonania, że oto stoją przed nimi nie obrazy, lecz rzeczywiste osoby boskie, przybyłe, by zrobić z nich pomazańców bogów. Także i dziś jest wiele osób, które postrzegając archetypy aniołów i myślokształty z zamierzchłych epok, będą się zaklinały, że rozmawiały z aniołami i bogami, gdy brak im pokory, prawdziwej wiedzy i zdrowego rozsądku. Stosunek do archetypów aniołów i bogów jest odzwierciedleniem mentalności i poziomu egoizmu w danej religii, czy całej cywilizacji. Podstawową praktyką większości religii są ciągłe prośby kierowane do bogów i aniołów. Potęguje to egoizm jednostek i całych społeczeństw oraz zamyka ludziom dostęp do wiedzy wyższej. Jeśli chcesz poznawać prawdziwą wiedzę duchową, nie proś bogów i aniołów o żadne łaski, korzyści i przywileje, bo nie są ci one potrzebne – to podkreślają oświeceni Mistrzowie Jogi. Zamiast tego oczyszczaj swoje ego, kieruj się altruizmem. Wszystko, czego potrzebujesz już otrzymałeś dawno temu.
Poznawanie tajemnic Kronik Akashy jest dla autora wynikiem zgłębiania tajników widzenia aury i różnych systemów Jogi. Spostrzeżenia i odkrycia własne znalazły później potwierdzenie podczas rozmów z Mistrzami z Himalajów, Joginami, którzy kultywują najwyższą wiedzę duchową.Świadomość istnienia Praw Absolutu i reinkarnacji towarzyszyła autorowi od zawsze, czego przykładem choćby ćwiczenia eksterioryzacyjno-prekognicyjne, które "wyświetliły się" autorowi w wieku 14 lat i umożliwiały medytacyjne podróże po Wyższych Światach i światach równoległych. Treść tych ćwiczeń jest udostępniana zainteresowanym członkom Stowarzyszenia. Podczas medytacyjnych podróży po tzw. światach równoległych, wielokrotnie dane było autorowi spotykać świetliste istoty, posługujące się zdumiewającymi nirwana-maszynami, poznawać tajniki ich budowy i leczniczego działania.
Istnieje wiele mechanizmów zaciemniających widzenie Absolutu, w postaci błędnych wzorców mentalnych i traumy, lecz na szczęście istnieją też mechanizmy, które pozwalają to wszystko "odkręcać"! Już wtedy pojawiła się chęć konstruowania tych nirwana-maszyn, którymi można pomagać sobie i innym ludziom w samorozwoju, brakowało jednak technologii i zaplecza. Poznawania uniwersalnej wiedzy duchowej przechowywanej w Kronikach Akashy odbywa się poprzez zestrojenie się z odpowiednimi działami Kroniki.Przed oczami adepta wyświetlają się wtedy tajemne „filmy”. Najważniejsze „filmy” dotyczą podróży na planety Nieba Duchowego, Vaikunthy, a fenomen ten obejmuje ich postrzeganie i uczestnictwo w akcji tych „filmów”. Istnieją tajemne sposoby przywoływania takich "holograficznych filmów duchowych". Adresami, pod którymi starożytni Maharishi umieścili "filmy" są pewne mantry i Imiona Devów (Aniołów) i Mahadevów (Ekspansji Absolutu). Kluczami są specjalne ceremonie. Gdy już jesteś gotów do postrzegania takich „filmów”, doświadczysz, że są tutaj różne poziomy wtajemniczeń.
Są one przygotowaniem do odbywania rzeczywistych duchowych podróży na planety Nieba Duchowego, Vaikunthy. Zostaniesz tam dopuszczony, gdy twoja świadomość duchowa odpowiednio wzrośnie.
Temat duchowych podróży na Vaikunthy, połączonych z postrzeganiem odwiedzanych Tam miejsc za pomoca duchowego wzroku jest czymś niezwykłym nie tylko na Zachodzie, ale i dla Mistrzów w Indiach. Dla autora jest to wiedza inkarnacyjna, wynikająca z poprzednich wcieleń. Inkarnacyjne było też odnalezienie Ashramów (Ośrodków) w Himalajach, w których kultywuje się tą pradawną wiedzę i umiejętności.
http://www.kosmos.pl/pl/aura/odczyt-kronik-akashaAkasha - według niektórych doktryn jest to mistyczna, duchowa substancja, w której zapisana jest pamięć od początku czasu. Jest to jeden z pięciu elementów w filozofii hinduskiej, zwykle opisywany jako forma atmosfery czy eteru. Niektórzy uważają, że Akasha zawiera zapis wszystkiego, co się kiedykolwiek zdarzyło, a także tego wszystkiego, co ma się zdarzyć w przyszłości. Teozofowie wierzą, że osoby o specjalnych predyspozycjach psychicznych mogą wniknąć w Akashę albo „Astralne Światło".
Zgodnie ze starożytną indyjską tradycją wszechświat składa się z dwóch podstawowych właściwości. Są nimi ruch i przestrzeń, w której się on odbywa. Ta przestrzeń nazywana jest Akashą. Wierzono również, że Akasha jest substancją, która sprawia, że rzeczy wchodzą w rzeczywistość, stają się widzialne i nabierają kształtów.
Akasha odnosi się do trójwymiarowej przestrzeni naszego zmysłowego postrzegania i to nazywa się „mahakasha". Natura Akashy nie ogranicza się jednak do tych trzech wymiarów, Akasha składa się bowiem z niezliczonych wymiarów zawierających wszystkie możliwości ruchu nie tylko fizycznego, ale i duchowego.
Samo słowo "Akasha" wywodzi się od rdzenia kash oznaczającego „emanować, świecić." Znaczy ono również w sanskrycie „pierwotna substancja",„eter", który był postrzegany jako medium ruchu.
Akasha ma być niepodzielna, wieczna i wszystko przenikająca.
Z kolei według filozofii akwariańskiej (New Age, Era Wodnika) jest to pierwszy stopień krystalizacji ducha. Filozofia ta zakłada, że cała substancja pierwotna jest duchem, a także, że materia jest duchem poruszającym się na niższym stopniu wibracji, stającym się koagulantem - połączeniem cząstek w większe zespoły.
Akasha, czy też pierwotna substancja charakteryzuje się subtelnym pięknem i jest tak wrażliwa, że najlżejsza wibracja eteru w każdym punkcie wszechświata wywiera na niej trwały ślad.
Ta pierwotna substancja nie odnosi się do żadnej konkretnej części wszechświata, ale jest obecna wszędzie. To jest właśnie ów „uniwersalny umysł", o którym mówią metafizycy.
Kiedy umysł człowieka zaczyna świadomie rozpoznawać te akashowe wrażenia, może je zbierać i tłumaczyć na każdy ziemski język, jaki zna.
Niezniszczalne kroniki życia, znane jako Kroniki Akashy są w całości dziedziną Wyższej Inteligencji czy też Uniwersalnego Umysłu.
http://www.akasha.com.pl/content/view/334/400/lang,pl/