Dzięki za Boba. Hym i co ja mam teraz zrobić jak nie lubię być posłańcem złych wieści?
Eascie, niestety to był śpiew historii. Chłopaki się rozeszły już jakiś czas temu.
I nie wiem czy wklejać linka z Babkinem. Zatrze dobre wrażenie bo poszedł w sentymentalne
utworki ukraińskie zupełnie nie w moim guście. Widać na wschodzie się podobają.
Zarzucał Zaporożcowi, że jest zbyt zachodni.
Zaporozec jest tu:
http://www.youtube.com/watch?v=opkP_Ra7Fv8Na pocieszenie dostałeś wielbłąda w egipskim regae
Wyjątkowa szmira ale zawsze mnie bawi,
szczególnie solo wielbłada
Przy okazji tej kapeli i tego jak im się drogi rozeszły to mam taką refleksję: jak to się dzieje czasami w życiu
i jak to może być, ze dwie istoty razem tworzą coś oryginalnego, zabawnego o dużym potencjale na przyszłość
a po rozstaniu kompletna klapa, miernota i kiszka? Dziwne to bardzo nie?!
miszka