Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
  Pokaż wiadomości
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 »
441  Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Nassim Haramein - Przekroczyć Horyzont Zdarzeń / Odp: Co mi w duszy gra... : Listopad 21, 2009, 02:48:25
Jerzy , nie wiem jak TY, ale ja uważam, że EGO słucha się nieodpowiednich doradców . Ego potrzebuje czuć się ważne , więc nawet , jak niczego nie stwarza, lecz choć tylko uwalnia określone manifestacje uważając ,że to jEGO kreacja, to już jest na prawdę nieźle .
Ego powinno słuchać naszej prawdziwej istoty .
442  ŚWIĘTA GEOMETRIA / W PRAKTYCE / Odp: Architektura i życie : Listopad 21, 2009, 02:17:49
Projektów na razie nie potrzebuję, bo to dopiero pieśń przyszłosci .
Co do polepy to kiedyś w domu rodzinnym  (  poniemieckim ) takie cudo było więc wiem o czym mówisz. Ponadto słoma była wykorzystywana pod tynki na zewnętrzne ściany też.
Podłogę w tym poniemieckim domu miałem drewnianą, położoną na kantówkach pod którymi był  ... piach. Pod piachem beton. Dziwne to izolowanie było, ale skuteczne.
Mój kuzyn z kominka uzyskuje ogrzewanie w domu, ale nie ogrzewanie wody użytkowej do kranu.
Gorąca woda w kranie użytkowana jest sporadycznie, więc jemu wystarczał elektryczny bojler.

a propos architektury  ..
w praktycznym wydaniu . Dzisiaj na targach  EZOTERII w Szczecinie zauważyłem ciekawą twórczość ludową hafciarek.


<table style="width:auto;"><tr><td></td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">Od święta gometia w praktyce</td></tr></table>

Zapytałem skąd Panie tekie wzory biorą , jak to wyliczacie, jak projektujecie ?  Przemiła Pani odpowiedziała mi,że to dość pracochłonna , ręczna praca, przekazywana z pokolenia na pokolenie, i że ... tak się po prostu robi i już Uśmiech
Najlepsze było to, że te kształty są nieporównanie bardziej skomplikowane i więcej przekazują geometrii niż Feng Shui.
Cudze chwalicie, swego nie znacie , chciałoby się napisać  Mrugnięcie

.... i uśmiechnąłem się szeroko , refleksyjnie, nad Danem i Nassimem

Hej, i sobie wziąłem i zestawiłem takie dwa obrazki obok siebie
<table style="width:auto;"><tr><td></td></tr><tr><td style="font-family:arial,sans-serif; font-size:11px; text-align:right">Od święta gometia w praktyce</td></tr></table> 

Może to nie wygląda pięknie ( nie umiem tego zeskalować by umieścić obok siebie ) ale tylko powiem na co zawróciłem uwagę. Sześciokąt w centralnej części , a w środku jescze wiele wirów ... tak jak na tym "czerwonym" obrazku, który jest ? zdjęciem SATURNA wykonanym przez sondę Cassini w 2008 r.
Przypadkowe zestawienie ?
Nie sądzą. Zwłaszcza, że w ezoterycznej tradycji Feng Shui to właśnie Saturn rządzi ludzką naturą , a także energiami kształtów w naszym otoczeniu .
 Rezonans ?
443  Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Nassim Haramein - Przekroczyć Horyzont Zdarzeń / Odp: 4.0 Ujawnienie Tajemnicy – Przyszłość jest w Naszych Rękach FILM : Listopad 20, 2009, 15:01:21
konserwa to ja nie wiem jak można buchnąć ze szczytu WP coś, co ma wysokość  10 m.
Chyba, ze to coś lewitowało .. jak jest pokazane na banknocie dolarowym.
Jeśli to COŚ , źródło energii, co znajdowało się potem w Arce zostałoby usunięte z wnętrza Sarkofagu, to lewitujący Piramidion sam by spadł ze szczytu, albo , można go byłoby zeń ściągnąć "bezprzewodowo" Uśmiech
444  ŚWIĘTA GEOMETRIA / W PRAKTYCE / Odp: Architektura i życie : Listopad 20, 2009, 13:34:59
Hej Xellos
Od spodu to nie wiem jaki materiał byłby dość fraktalny. Chyba betonowa wylewka  ( bo to minerał ) zbrojona ewentualnie polnymi kamieniami plus gruba drewniana podłoga. Drewno to dobry izolator , a na wierzch może gruba mata słomiana , trzcinowa lub bambusowa ( ewent bawełniany dywan ? ) zamiast skór. Ja się przy tych skórach nie upieram wcale Mrugnięcie 
Podłoga z gliny to również niewypał moim zdaniem .Glina w ziemi nie oddycha . Oddychanie jak sama nazwa wskazuje to przepuszczanie powietrza pomiędzy ośrodkami wypełnionymi powietrzem pod różnym ciśnieniem i dlatego nadaje się ona na ściany , a nie na podłogę.

A jeśli chodzi o piec ..
Mój kuzyn postawił sobie ładny piętrowy domek i ogrzewa go w całości za pomocą kominka wyposażonego w instalację rozprowadzania ciepła po całym domu.  Kto mówi o tym , że piec gliniany musi być prowizoryczny i pozbawiony zmyślnych instalacji ? Żyjemy w XXI w.
Moje iglo też nie będzie maleńką izdebką. Wyobrażam sobie je w całkiem sporej skali . Wewnątrz można by wznieść piętro, lub antresolę, zastosować ścianki działowe .. i też nie takie prostokątne, ale łukowate z rozmysłem wykorzystujące spirale ŚG.
Myślałem raczej o konstrukcjach zbliżonych do afrykańskich domków  Dogonów, które Ron Eglash przedstawia w swoich relacjach z podróży po Afryce, ale oczywiście nie pozbawionych nowoczesnych rozwiązań, które nam na codzień ułatwiają życie takich jak instalacja elektryczna, sanitarna, czy sieć komputerowa.

445  Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Nassim Haramein - Przekroczyć Horyzont Zdarzeń / Odp: 4.0 Ujawnienie Tajemnicy – Przyszłość jest w Naszych Rękach FILM : Listopad 20, 2009, 02:50:21
Możliwe . W takiej koncepcji Arki mamy współczesny ślad w postaci ( o czym wspomniał Nassim przy okazji Templariuszy -bankierów ) banknotu dolarowego oraz "wszechwiedzącego oka" na szczycie piramidy na tym dolarze amerykańskim umieszczonym na topie . Zauważcie, że to "oko"  promieniu je jakby MOCĄ, ale  ... na banknocie jest ono ODDZIELONE od reszty piramidy .
Nassim móiwł wprawdzie, że Arka ma PASOWAĆ do wnętrza sarkofagu, ale nie powiedział,że  ma pasować dosłownie .
PASOWAĆ  mógł jej rzut pionowy ze szczytu WP . Zatem łatwiej  byłoby Arkę ściągnąć z wierzchołka niż kombinować z wyniesieniem przez tajemne przejścia ze środka .

dzięki percepcja za Twój wkład .
446  Różne koncepcje świata i człowieka / Świadomość, percepcja, rozwój wewnętrzny, tradycje "duchowe" / Odp: Życie to proces przebudzenia : Listopad 20, 2009, 02:31:06
Witajcie
Początkowo miałem zamiar założyć nowy temat , aby w nim kontynuować rozmowę z Jerzy Karma, ale z chwilą, kiedy znalazłem ten topic ... to zrozumiałem , ze po co zakładać jakikolwiek inny temat skoro w tym jest wszystko  ?
Od wyrazów tutaj umieszczonych bije ta sama jasność, którą dostrzegam czytając np Eckharta Tolla. Te słowa pochodzą ze źródła i , chociaż dekodowane są przez umysł, to mają moc , aby zabrać mnie tam skąd pochodzą...

Zdanie, od którego chciałem zacząć ( a które się tutaj ładnie wkomponowuje ) to  cytat z @Jerzy Karma  :
"Do prawdziwej ciszy nic sie nie wdziera. Jest ona jak światło w które nie moze wedrzeć się ciemność. Światło ciemność rozprasza. Cisza ta jest absolutnym pokojem."

Cisza jest bowiem nawet wśród kakofonii hałaśliwych dźwięków . Dlatego, że bez niej one nie mogłyby się przejawić. Tak samo , jak istota naczynia, jego użyteczność nie tkwi w ściankach naczynia tylko w jego pustym wnętrzu.
Zatem dźwięki są ściankami .. ciszy
Tak samo  64 wektorowa równowaga dynamiki świętej geometrii jest  ... "ścianką " próżni.
Tą ścianką, którą możemy dotknąć czyli - materią.
Próżnia jest istotą materii , gdyż w nią nic się nie wdziera . Próżnia jest użytecznością materii . Próżnia ( ta buddyjska "pustka " ) jest ISTOTĄ pokoju - dosłownie. W najprostszym skojarzeniu pokój , a w nim całe umeblowanie, są zawarte POMIĘDZY  ścianami . W pustce .
I to jest ten punkt widzenia  DWA KROKI WSTECZ.
Kiedy jesteś wewnątrz pokoju po prostu użytkujesz pustkę. Wypełniasz ją sobą. Nie rozmyślasz nad istotą rzeczy.
ALE ...
w pewnych warunkach , w pewnym specyficznym punkcie  o  "dwa kroki wstecz" zdajesz sobie sprawę w jakiej ważnej ( choć od wewnątrz  z pozoru banalnej ) czynności się podjąłeś.  PERSPEKTYWA .

Czy mamy pozostać w tym stanie ważności własnych poglądów ?
Nie ma takiej potrzeby, gdyż wszystkie poglądy są ważne. W UŻYTECZNEJ praktyce możemy po prostu poczuć ,że kochamy odmienność / inność poglądów.

W użytecznej praktyce próżni WSZYSTKIE poglądy i uczucia pozostają w równowadze  wektorowej.

DOSŁOWNIE  - to całe spektrum możliwości, a wszystkie mają źródło  w Tobie , we mnie w innym człowieku.
Nierozpoznane źródło, ale  ...nie do końca
Bo jeśli potrafisz WSPÓŁ-CZUĆ, czyli WSPÓŁODCZUWAĆ , to zrozumiesz spektrum.
Jeśli potrafisz miłować odmienność ( która tak na prawdę nią nie jest ), to zrozumiesz  .. proces przebudzenia, harmonię wszechświata .
I zaczniesz wreszcie z niej korzystać  w ramach  współczucia i miłości. Bowiem bez współczucia i miłości moc zniknie.

ps. w kontekście tego forum - w moim rozumieniu  - miłość i współczucie to częstotliwości rezonansowe ze świętą geometrią, czyli ze złotą proporcją 1,618  . Można ją uznać za fraktalną, gdyż działa na wielu poziomach ie : architektury, magii, nauki, duchowości , religii  ( gotyk ) i przyrody  ( budowa ludzkiego ciała, roślin , zwierząt .. galaktyk ).
447  Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Nassim Haramein - Przekroczyć Horyzont Zdarzeń / Odp: Co mi w duszy gra... : Listopad 20, 2009, 01:47:33
@Michał-Anioł .Toż właśnie Nassim mówi o specyficznym stanie próżni z której powstaje COŚ - materia. Specyficzna dynamika równowagi wektorowej, coś, co sprawia ,że pojawia się masa  ..
Jak się zestroić  ? Oto jest pytanie !
Uczepiłem się tej złotej proporcji , gdyż wydaje się, że człowiek , wcale o tym nie wiedząc , też jej doświadcza w formie niektórych uczuć  : miłości i współczucia na przykład. One pozostają w rezonansowej częstotliwości z harmonicznym wszechświatem.  Świadomość tych uczuć , obserwowanie ich i stosowanie będzie zestrojeniem , będzie tą technologią , której poszukujemy i dzięki niej będziemy przekształcać świat mądrze i odpowiedzialnie - bo z miłością ,czyli w jej permanentnym stanie.

@Jerzy Karma
piszesz "Gdyby to było tak łatwe... hehehe
Już by wszyscy byli zbawieni."
Tutaj słowo "zbawieni" pozwolisz , że odczytam jjako : " w stanie rezonansu "  z .. najwyższym, ludziom właściwym potencjałem energii ( a można by napisać też bardziej ezoterycznie Mrugnięcie ale to to samo ).

Jeśli wspomnisz , Jerzy błogość i ukojenie, jakie daje cisza  ... stan równowagi i spokoju, owego stanu samego z siebie  ..czy nie pojawia się wtedy automatycznie  - ta miłość ?
Czy pojawia się wyłącznie spontanicznie ?
Uważam, że można ją w sobie wyćwiczyć i można wprowadzić ją między ludzi tak, jak się zaraża śmiechem lub uśmiechem. Ilekroć poczujesz TO wówczas utrwalasz ten stan . Mocniej i mocniej i tym łatwiej go przywołać. Podobnie ze współczuciem. Twierdzę, że można się nauczyć współczuć ludziom, a raczej  - z ludźmi. Tak od serca WSPÓŁ-ODCZUWAĆ.
I oczywiście zgodzę się z Tobą Jerzy, że można to zrobić pracą nad sobą. Wszyscy stoimy u Źródła, które jest w nas, ale rzadko z nim rezonujemy. Czas to zmienić.
I znowu pojawiło się serce. Stanowi tych  wyższych uczuć odpowiada harmoniczne bicie serca wyrażające proporcję  1,618 .Wykorzystajmy ten stan do kreacji . 
448  Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Nassim Haramein - Przekroczyć Horyzont Zdarzeń / Odp: Co mi w duszy gra... : Listopad 20, 2009, 00:12:20
Jerzy Karma  napisałeś  "East, mam takie pytanie retoryczne, czy u Ciebie, by np. miłość była konkretem, to musisz wiedzieć o istnieniu złotego podziału?
Zapewniam Cię, że szybciej to zrobi młoda nic o podziale nie wiedząca dzieczyna, niż teoretyk złotych proporcji ;-)
To dziewczyna doświadczy konkretu. "

Oczywiście że tak. Dziewczyna doświadczy miłości i każdy jej może doświadczyć względem drugiej osoby, czy też czegoś bezosobowego ( jak na przykład Bóg ) czy jakiś przedmiot.
Lecz ja nie piszę o miłości do czegoś /kogoś. Chodzi mi o to, czy miłość , jako stan uczucia, może być kluczem do sejfu wszechświata. Chciałbym, aby zmienić nieco punkt widzenia i wyjść poza tradycyjne ujęcie miłości. Poobserwujcie miłość którą macie w sercu, a nie obiekt tej miłości. Jest to uczucie o określonej wibracji oscylującej wokół 1,618 . Proponuję potraktować miłość jako  częstotliwość  w której wibruje potęga harmonicznego wszechświata., a nie uczucie ku czemuś. Może to nieco barbarzyńskie podejście, ale cóż - taki eksperyment Mrugnięcie

Stawiam pytanie, czy przebywając w stanie "blissing" , błogosławionym Mrugnięcie , miłosnym uniesieniu ( pomijam tu sposób jego wywołania  Duży uśmiech) , po prostu kochając świat da się wytworzyć w swoim polu życia 64 wektorową równowagę ? W stanie takiej równowagi za pomocą rezonansu z wszechświatem podłączyć się do niego by sięgnąć po wszystkie uśpione możliwości i ukryte odpowiedzi ?.
Można by napisać w tym momencie, ze wszystkie odpowiedzi już od dawna są w człowieku , tylko trzeba po nie sięgnąć. Jak ?
Jak wiecie jednym ze starożytnych sposobów ( również obecnie przez mistrzów - jak Eckhart Tolle - polecanym ) jest wyciszenie sie. Zauważenie ciszy. Wtopienie się w nią - w pustkę, w próżnię, która przecież wypełnia wszystko. Czy się da ? Można spróbować. Czasami się udaje przez sekundę czy dwie osiągnąć ten stan.
 Lecz nie jest to łatwe  - posiadamy przecież uczucia, posiadamy natrętne myśli , które wedrą się prędzej czy później w nasz wewnętrzny stan wyciszenia .. a jeśli tak, to niech pierwszym uczuciem będzie  uczucie miłości, niech będzie to równowaga wektorowa, a pierwsza myśl o świętej geometrii  i pierwszy obraz to wirująca spirala ... możliwe, że wówczas wewnętrzna próżnia odpowie rezonansem z formą ...

Cóż, przemedytować i sprawdzić należy  Uśmiech  .. dam  znać jak mi poszło
449  ŚWIĘTA GEOMETRIA / W PRAKTYCE / Odp: Architektura i życie : Listopad 19, 2009, 23:37:34
Nie przyszło mi do głowy Xellos ,że w temacie o architekturze wypomnisz mi te skóry zwierzęce. W przypadku Eskimosów zarówno jedzenie mięsa jak i używanie skór zwierzęcych jest  uzasadnione przetrwaniem w tamtejszym klimacie, ale mi nie chodziło o ukazanie diety tych ludzi tylko o sposób budowania.

W kwestii materiałów - tam "pod ręką" jest śnieg i lód, a u nas - słoma i glina. Natomiast to , co wydaje mi się najważniejsze w tym pomyśle, to fakt zastosowania spiralnej  zabudowy. Na samej górze iglo znajduje się otwór przez który wpada światło. przypomina to konstrukcję wiru  galaktycznego w centrum którego znajduje się czarna dziura zasysająca światło .. W iglo pełni ona rolę komina, przewodu wentylacyjnego  i jednocześnie okna. W interesujący sposób rozwiązano oświetlenie.

W wersji słomianej iglo baloty słomy nie musiałyby utrzymywać ciężkiego dachu, a tylko własny ciężar. W ścianę można by wkomponować piec gliniany, który rozprowadzałby ciepło, a obok węzeł sanitarny wykorzystujący tzw "szarą wodę" i wodę bieżącą ( naturalna oczyszczalnia na zewnątrz ). Cała konstrukcja byłaby wykończona u góry okrągłym, szerokim oknem z wbudowanym systemem luster , które rozpraszałyby strumień światła do środka w całym pomieszczeniu. Zewnętrznie ewentualne szczeliny wypełnione byłyby słomianymi klinami i solidnie otynkowane. Wewnątrz ściana wygładzona gliną zabarwioną różnymi  pigmentami.

Wiesz, chciałbym kiedyś spróbować coś takiego wybudować, lub choćby się do tego przymierzyć gdzieś na polu bawiąc się balotami słomy.
450  ŚWIĘTA GEOMETRIA / W PRAKTYCE / Odp: Architektura i życie : Listopad 19, 2009, 14:52:10

Jednak najistotniejsze jest ogrzewanie.

(...) warto też zdać sobie sprawę, że ileś tam tysięcy lat wstecz w domu nie utrzymali zimą przy -20 temperatury na zewnątrz +25 w środku. Przynajmniej tak mi się wydaje, że bez źródła ogrzewania jak dziś mamy centralne, kotłownia i kaloryferek to kiepawo wyjdzie.(..)  Pytanie kto mi go wybuduje ? ;p
Sam sobie wybuduj  Mrugnięcie
Mnie przyszedł do głowy pomysł wybudowania domu- igloo , ale zamiast lodu użyć grubych bloczków ze słomy.
Technika jest dość prosta :
 Jak zbudować wygodne mieszkanie w 45 min.

Najpierw wybieramy odpowiedni rodzaj śniegu. Najlepiej na mieszkanie nadaje się jednolity śnieg nagromadzony w wyniku jednej zawiei. Wybieramy też fundament, na którym ustawimy mieszkanie. Najlepiej równą, dosyć twardą ławę śnieżną. Długim nożem wycinamy regularne bloki o boku kilkudziesięciu centymetrów i układamy je dookoła siebie robiąc pierwszy obrót spirali o średnicy, w miarę potrzeby, 3 do 5 metrów. Potem kolejno układamy bloki spiralnie, przy tym każdy kolejny obrót spirali ma nieco mniejszą średnicę, tak żeby na wysokości około dwóch metrów cała konstrukcja dookoła nas była zasklepiona. Teraz wycinamy u dołu konstrukcji drzwi, obstawiamy je blokami tworząc korytarz - wiatrołom. Samo wejście może być nieco poniżej podłogi, aby powstała pułapka dla najzimniejszego powietrza. Ewentualne szpary pomiędzy blokami zatykamy świeżym śniegiem jak zaprawa murarską. Sprawny budowniczy zbuduje takie mieszkanie w przeciągu kilkudziesięciu minut. Dla większej elegancji i wygody na samym szczycie pomiędzy kostki śniegowe wmontować można blok przejrzystego lodu jako okno. Żeby wyłapać światło od świecącego nad horyzontem słońca, koło tego okna ustawić można bryły śniegowe pełniące rolę luster odblaskowych. I już mieszkanie jest prawie gotowe. Teraz wstawiamy do środka lampkę na tłuszcz z fok. Ogrzewa ona powietrze w środku. Wtedy pierwsza warstewka śniegu topi się, ale woda natychmiast jest wessana w głąb cegieł i od razu zamarza. Tworzy się w ten sposób doskonała, mocna ściana będąca równocześnie wspaniałym izolatorem termicznym. Teraz tylko rozkładamy na podłodze skóry reniferów czy niedźwiedzi i już jesteśmy u siebie. Przy jednej lampce foczej można utrzymać w iglo temperaturę pokojową (18 stopni) nawet przy kilkudziesięciu stopniowym mrozie na zewnątrz.
źródło: http://www.antoranz.net/CURIOSA/ZBIOR4/C0403/26-QZD00022-iglo.HTM

Sama wiedza o budowie igloo jest  cenna w sytuacji nadchodzącego zlodowacenia Mrugnięcie I zauważ Xellos , że rozwiązuje się problem ogrzewania  Mrugnięcie
Ciekawe , czy bloki słomy , pokrytej z zewnątrz gliną - lub inną tynkową zaprawą - zachowałyby  podobne właściwości co w tradycyjnym budowaniu metodą słoma-glina ? Problemem mógłby być dach i ewentualne rozpuszczanie się gliny , ale są przecież inne zaprawy tynkarskie .
Interesujące wydaje się samo budowanie iglo z punktu widzenia świętej geometrii. Zauważcie, że ściany wznosi się SPIRALNIE .

Ciekawostką jest fakt , że w lodowych budowlach tego typu temp wewnątrz jest dużo wyższa niż na zewnątrz . Czy da się to wyjaśnić jedynie kumulacją ciepła czy może wpływ ma tutaj również promieniowanie kształtu ?
Na ten temat znalzłam informację ze Szwecji o lodowym hotelu .
http://www.polskieradio.pl/nauka/artykul.aspx?id=38627

czytamy tam między innymi ,że "w hotelu panuje temperatura minus pięć stopni Celsjusza, a to i tak o jakieś 30-40 stopni cieplej niż na zewnątrz " . Skąd bierze się taka różnica temperatur w budynku z LODU  bez zastosowania ogrzewania ?  Szok

pozdr
East Uśmiech
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 »
Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wkp watahaniebieskiegoksiezyca mlodziez oceana gangptr