Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
  Pokaż wiadomości
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 »
101  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Metafizyka / Odp: Alan Watts - Żart Śmierci : Czerwiec 20, 2010, 13:28:12
<a href="http://www.youtube.com/v/tQMO1eyMRuM&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/tQMO1eyMRuM&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/tQMO1eyMRuM&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/tQMO1eyMRuM&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>
102  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Metafizyka / Odp: Fraktal – metafizyczne modelowanie świadomości : Czerwiec 20, 2010, 13:07:34
Ludzie po zaspokojeniu swoich podstawowych potrzeb z dolnych partii piramidy, zwracają się do siebie i do świata z pytaniem: Jaki jest sens mojego życia ? Zasadniczo pytanie powinno brzmieć: Czym jestem ? Natura duchowa każdego z nas prędzej czy później ulega naturalnej fluktuacji ekspansywnego torusa, który jest doskonałym spiralnym symbolem nieskończoności. Spiralny i zapadający się sam w siebie torus przedstawia Kreację jako niekończącą się ścieżkę doświadczeń wszystkiego - totalnej różnorodności nieskończonej Pierwotnej Jaźni. Kiedyś zastanawiałem się nad zagadnieniem powstania Wszechświata i szybko zdałem sobie sprawę, że można dojść do pewnych wytycznych, ale prawdziwa natura zjawiskowej ekspansji przestrzenno-wymiarowej pozostaje niezmienna. Wszechświat po prostu STAŁ SIĘ ! Nie ma bardziej oczywistej definicji. To się stało, bo musiało. Kreacja musiała wystartować, ponieważ sama pustka, nicość, nieistnienie są już nieokreślonym stanem, biegunem, który ma jednak jakiś punkt odniesienia. Dlatego jakikolwiek stan, nawet doskonałej zerowej harmonii nicości jest sam w sobie potencjałem do zaistnienia dokładnie przeciwnego bieguna, czyli w tym wypadku - nieskończonej wielości. Nie trzeba przypisywać więc niekończących się teorii i supermetafizycznych dogmatów do zjawiska narodzin pola świadomości, które było podstawą w zainicjowaniu "systemu operacyjnego". To po prostu się stało i jest to tak naturalne, jak proces fotosyntezy lub podziału komórki w przyrodzie.

Pierwotne Pole Świadomości zaczęło w pełni wirować wokół własnej osi i odkryło, że jest fraktalem jego antybieguna - Pustki. Jest to logiczne. Skoro wielość wystrzeliła z nicości, jasne jest, że informacja o całości była w niej zapisana. Jest to pierwotny wzór, który jest powtarzany przez dalszą wielowymiarową ekspansję Kreacji. Rzeczywistość to nieskończony, zapadający się w siebie fraktal, wewnątrz którego każdy punkt czy matematyczny konstrukt jest fraktalem i zawiera informację o całości. Stopniowanie rozwoju i ekspansji świadomości fraktalnej jednostki (do których zaliczają się ludzie) zostało oprarte o schemat totalnej różnorodności. Pozwala to na metafizyczne zrozumienie coraz większego zarysu fraktalnej natury rzeczywistości. Z perspektywy biologicznego ubranka (ciała) jest to najlepsza z możliwych dróg poznawania wielości. Ludzkie ciała i ich specyfika sprawiają, że gdybyśmy mieli przytomną świadomość wszystkich połączeń fraktalnych najprawdopodobniej zwariowalibyśmy, implodowali i zapadli się w sobie. Stopniowanie rozwoju duchowego zrozumienia Kreacji jest świetnym rozwiązaniem, ponieważ możemy badać rzeczywistość w nieskończonych koherentnych kalibracjach. Właściwie to cała Kreacja opiera się na fantastycznych rozwiązaniach. Wystarczy spojrzeć na strukturę DNA lub praw natury. Opiera się ona na matematycznych modelach złotego podziału - liczby FI. W efekcie perfekcyjna symetria geometryczna w przyrodzie odnosi się również do naszych biologicznych ciał oraz do świadomości, która też ma naturę fraktalną. W sensie psychologicznym fraktal przedstawia się następująco:
1) Świadomość - obie półkule mózgowe działają wedle wzorca naszej osobowości. Informacje w postaci impulsów elektromagnetycznych przyciągane są przez podświadomość i przetwarzane jeszcze na obszarze kwantowo-mentalnym. Zdarzenia i myśli ściśle korelują z poziomem duchowym, energetycznym człowieka i są niejako odpowiedzią na wszelkie zmiany w naszym postrzeganiu siebie w otaczającym świecie. Najczęściej myśli przechodzą przez filtry Analitycznego Modelu Osobowości (EGO), który zależnie od wcześniejszych doświadczeń dostraja je do lewej i prawej półkuli procesora centralnego. W ten sposób korzystając z aparatu poznawczego w postaci zmysłów badamy rzeczywistość.
2) Podświadomość - jest nieodłączną częścią świadomości. Codziennie docierają do nas miliony różnych bodźców. Nie jesteśmy w stanie świadomie odebrać ich wszystkich. Dlatego znakomita większość zapisuje się w podświadomości. W ten sposób w przyrodzie nic się nie marnuje. Każda pojedyncza myśl, świst owada, sekwencje słów ze wszystkich przeczytanych książek itd. są składowane w tym obszarze psyche. Z pozoru może to wyglądać na śmietnik, ale to po prostu dysk twardy, który nagrywa wielowymiarowy film naszego ziemskiego życia. Podobnie w nowoczesnych technikach filmowych mamy możliwość zmiany konta kamery podczas projekcji, obejrzenie dodatkowych scen i ogólnie spojrzenie na tę samą sytuację z innego punktu widzenia. W odróżnieniu od technik filmowych, nasza podświadomość nie jest ograniczona tradycyjnymi prawami fizyki. Podświadomość to zaawansowany mechanizm zapisujący dane z rozszerzeniem .mdl (multidimensional - multiwymiarowo). Oznacza to, że kiedy nasza świadomość rozszerzy zakres częstotliwości postrzegania (np. w wyniku głębokiej medytacji lub pod wpływem środków psychoaktywnych) będzie w stanie dotrzeć do tego obszaru, na którym znajduje się zapis całej dotychczasowej egzystencji jednostki. W wyniku takiej interakcji możemy udać się do głębokich poziomów psychiki, odkryć źródło wielu problemów oraz korzystając ze zmienionego stanu świadomości, spojrzeć na jakąś sytuację z innego punktu widzenia. Wiele osób, które doświadczyły NDE (Near Death Experience) opisuje w swoich relacjach, iż widzieli przed oczyma całe swoje życie, mogli je zatrzymywać i przyglądać się danym przeżyciom. Oznacza to, że podświadomość jest kompatybilna z każdym rodzajem postrzegania, a co za tym idzie jest fraktalem.
3) Nieświadomość zbiorowa - wszystkie podświadomości i świadomości są ściśle sprzężone z nieświadomością zbiorową. Jako pierwszy istnienie tego obszaru ludzkiej psychiki postulował wybitny psycholog Carl Gustav Jung. Zawiera ona wzorce reagowania (instynkty) oraz myślenia, przeżywania i zachowania człowieka (archetypy). Jest to pole, matryca, w której archetypy przyciągane są przez podświadomość, która przetwarza je w formy myślowe, a te wędrują do świadomości. W wiki czytamy: "Nieświadomość zbiorowa została ukształtowana w toku ewolucji człowieka, pod wpływem powtarzających się przez wiele pokoleń doświadczeń. Odziedziczona po przodkach jako nieświadomość instynktowa i archetypowa wyraża się w mitach, sztuce, ceremoniale religijnym, obyczajach, marzeniach sennych, a także w doświadczeniach granicznych (przeżyciach mistycznych, paranormalnych czy stanach chorobowych wywołanych stymulacją nieświadomości). Według Junga nieświadomość zbiorowa podlega podobnej ewolucji w kolejnych epokach istnienia kultury, jak fazy rozwoju jednostki". Zaznaczyć jednak należy, że nasza linia genetyczna może wykraczać poza tradycyjną historię i chronologię ewolucji gatunku ludzkiego. Od początu powstania Ziemi lub nawet innych planet do niej podobnych, z ktorych życie tu przywędrowało, nieświadomość naszej rasy być może jest wyposażona w archetypy pokoleń przedsumeryjskich (Atlantyda, Lemuria, Mu), a jeśli ludzkość była kiedykolwiek genetycznie modyfikowana przez inne rasy - wniosek wydaje się być oczywisty.
4) Nadświadomość - inaczej Wyższa Świadomość. Spina wszystkie elementy psyche w całość. Na tym obszarze nie ma rozdzielenia, tak jak my je rozumiemy. Jesteśmy świadomi archetypów i zasad programowania Kreacji. W analogii komputerowej przeogromne linkowisko psyche staje się dla nas jednym spójnym streszczeniem, którego dowolny element rozwija się wielowymiarowo, kiedy tylko zajdzie taka potrzeba. Nadświadomość zna proces tworzenia myśli i nie korzysta z nich w doświadczaniu duchowych wymiarów. Wyższa Świadomość posiada znacznie bardziej zaawansowany aparat poznawczy, w którym myśli zwyczajnie nie nadążyłyby za wibracjami panującymi w tych eterycznych wymiarach duchowych. Postrzeganie Wyższej Świadomości można przyrównać do totalnej i harmonijnej intuicji oraz niewypowiedzianego szczęścia z racji bycia częścią Superświadomości itd., a w konsekwencji samego Stwórcy, Pierwotnego Pola Świadomości. Z tego poziomu jesteśmy też w stanie postrzegać niezależnie wszystkie dotychczasowe inkarnacje ludzkie.

Psychologia fraktalna pokazuje nam, w jaki sposób wszystkie poziomy naszej psyche są częścią większej całości. Struktura fraktalna odnosi się do natury wszelkich rzeczy. Zatem na pytanie: Czym jestem ? Można bez wahania odpowiedzieć: WSZYSTKIM ! To oznacza, że naszym jedynym celem jest zabawa WSZYSTKIM, tworzenie WSZYSTKIEGO i jego ewolucja. Celem naszego życia na Ziemi jest dostarczenie różnorodnych doświadczeń do Nadświadomości i ponowny kontakt z nią po śmierci. Odzyskanie połączenia z Wyższą Świadomością opisują księgi mistyków od tysiącleci. To nic innego jak obudzenie kundalini, oświecenie i opuszczenie zasłony zapomnienia - odzyskanie utraconych mocy. Oczywiście nie musimy czekać na ten piękny moment aż do śmierci. Jesteśmy w stanie zrobić to także w trakcie inkarnacji. Potrzebna jest jednak solidna praktyka. Pomocna może być w tym celu medytacja merkaby, praktykowanie ZEN lub po prostu wcielenie w życie Prawa Jedności. Jednym z najważniejszych punktów w drodze do Nadświadomości jest całkowite wyciszenie swoich myśli. Czysty umysł jest kluczem do bramy nowego rodzaju postrzegania: totalnej, harmonijnej intuicji.

Wiecej: http://www.eioba.pl/a101036/wszystkosc_wszystkiego#ixzz0rOH1yqHM
103  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Metafizyka / Ten świat nie przez nas wymyslony : Czerwiec 20, 2010, 13:05:26
Vasilij Dmitrievich Shabetnik

Według Shabetnika podstawą budowy Wszechświata jest ładunek elektryczny. Masa to rzecz wtórna. Nie jest to aż tak dziwne, bowiem fizycy od dawien dawna snują spekulacje, do dziś nie w pełni potwierdzone, o elektromagnetycznej naturze masy. Świat jest fraktalny i elektryczny — włączając w to świadomość. Istnieje Kosmiczny Umysł — trochę tak jak u Arystotelesa. Nauka błądzi, bowiem wizje takich wielkich ludzi jak Platon, Arystoteles, Kopernik, Kepler, Kulomb, Mendelejew, Rutherford, Vernadskij, nie były potrzebne władcom. Dlatego to zeszliśmy z drogi Arystotelesa i weszliśmy na drogę Archimedesa uznając., że harmonią świata rządzą liczby. To z czym mamy do czynienia obecnie, to nie nauka lecz pseudonauka. Zadziałał efekt domina. Kiedy wali się jeden kamień, walą się wszystkie następne. Kolejne działy fizyki stawały zakładnikami zgubnej matematyki: mechanika Galileusza, mechanika Newtona, teoria względności Einsteina i mechanika kwantowa Bohra. Grawitacja stała się matematyką. Powstała wieża poznania Wawiłowa, poznania nie mjącego związku z boskością, z tym, że istnieje Rozum Kosmosu. Marksizm opętał całą planetę, całe drzewo poznania.

Stąd wynikają wszystkie nasze problemy. Gdy człowiek kieruje się prawami kosmosu, wtedy obce mu jest zło. Gdy jednak te prawa narusza, wtedy rodzi się w nim moc szatańska. Jaki jest człowiek, o tym można się przekonać poprzez pomiary elektro-optyczne. Ludzi źli świecą z ciemnymi plamami, ludzie uduchowieni mają aurę błękitną.
http://arkadiusz.jadczyk.salon24.pl/66597,fff-fantastyczna-fizyka-fraktalna
104  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Metafizyka / Fraktal – metafizyczne modelowanie świadomości : Czerwiec 20, 2010, 12:59:24
Z każdego punktu można dojść wszędzie.
Dany moment w żaden sposób nie determinuje kolejnego.
Podejmując wybraną drogę ani trochę nie oddala się od tych, których się nie
wybrało.

Najczystszy chaos to nie bełkot przypadkowych linii, to nie oszalałe „esyfloresy”.
To najpiękniejszy twór nieludzkiego umysłu (w znaczeniu nadludzkiego),
czyli fraktala. Poznanie, rozwijanie samoświadomości można porównać
do procesów wszechświata, który dąży do stabilizacji, a oscylacje na krawędzi
chaosu przypominają fraktalę. Cybernetyka, neurobiologia oraz informatyka to
dziedziny, które posługują się matematyką fraktalną do opisu funkcji umysłowych.
W danym eseju również posłużono się tym symbolem, starając się jednak
o zachowanie całkowicie filozoficznego charakteru przemyśleń.

Nie jest tak, że z punktu A dochodzi się do B, więc jeśli wybrano C,
to dojdzie się do D i nie ma już możliwości dojścia do B. W każdej chwili można
znaleźć się tam, gdzie się chce. Istnieje nieskończenie wiele dróg, więc możliwe jest
odnalezienie tej, o którą chodzi - ruch jest pozorny. Zbliżanie się do celu jest jak
przesuwanie się wzdłuż spirali w kierunku nieistniejącego środka. Geometrycznie
jednak jest to „ruch” o wiele bardziej skomplikowany – przypominający strukturę
fraktalną. Przemierzając drogę utworzoną przez jej wzór, zagłębia się w czasie,
przechodzi się na inną płaszczyznę poziomów strukturalnych, których jest
nieskończenie wiele. Pozostaje się jednak cały czas tym samym elementem.
Na czym polega złudzenie, że obierając drogę, czyli po prostu podejmując
decyzje, wybiera się ich konsekwencje? Skąd poczucie, że reakcja łańcuchowa jest
ściśle zdeterminowana i nie można dojść do innego celu niż chcieliśmy
na początku? Jedyna hipoteza, jaka przychodzi mi do głowy, to taka, że człowiek
sądzi, iż logiczne wynikanie, które nie jest nawet odzwierciedleniem procesów
ludzkiego umysłu, odzwierciedla rzeczywistość. Jest to niemożliwe, gdyż
rzeczywistość jest nieprzewidywalna dla naszej znajomości praw przyrody; jeśli
determinizm istnieje, jest organizowany przez nieskończoną ilość czynników,
których ludzki umysł nie jest w stanie ogarnąć i obliczyć, co w efekcie sprowadza
się do chaosu (demon Laplace’a); Einstein twierdził, że pomimo istnienia
deterministycznych praw, nie jesteśmy w stanie ich opisać w deterministyczny
sposób, gdyż jest to nie do ogarnięcia dla ludzkiej wiedzy.
Dla ego czas upływa według nowych
wzorów, nowych relacji, jakości (emergencja). Ludzkie ego nie istnieje; stanowi
tylko miejsce zetknięcia się rzeczywistości z ludzką podświadomością. Według
Junga, stanowi ono centrum świadomości, dzięki niemu istnieje się podmiotowo w
empirycznym świecie jako indywidualna tożsamość, jednocześnie lawirując
pomiędzy tym, co świadome i nieświadome. Ego nakłada na rzeczywistość system,
by wytworzyć poczucie bezpieczeństwa. Robi to dlatego, że znane mu realia
zmniejszają prawdopodobieństwo sytuacji zaskakujących, nad którymi nie mógłby
zapanować. Przypomina to kantowskie formy aprioryczne, czyli czas i przestrzeń,
bez których nie jesteśmy w stanie funkcjonować. Jak na ironię, takie złudne
układanie rzeczywistości w posłusznym systemie powoduje wieczne uczucie lęku
przed tym, że „coś pójdzie nie tak, jak tego oczekujemy”; właśnie to poczucie lęku
odwołuje nas do naszej pierwotnej wiedzy, że nic nie jest przewidywalne. Użyłam
słowa ego a nie świadomość, ponieważ ego jest tym, dzięki czemu różnimy się
od zwierząt, jest ono jednak czymś dalekim od prawdziwej świadomości czy
jungowskiej jaźni.
Rzeczywistość można zmienić pstryknięciem palca. Jedyna rzecz, która
każe trzymać się wymyślonej struktury, to strach przed nieznanym. Wszystko jest
znane – dla jaźni, czy podświadomości. Ona wie dokładnie gdzie człowiek wchodzi
i z kim rozmawia, lecz to ego panicznie próbuje wpasować wszystkie okoliczności
w stereotypowe dla siebie szablony. Pokonywanie ich również nie ma sensu, gdyż
im usilniej się je odrzuca tym szybciej się w nie zagłębia. Nieraz każdemu zdarzyło
się pod wpływem impulsu wykonać czynność, którą ego oceniło jako bezsensowną
i postanowiło wycofać się z niej, co po jakimś czasie okazało się błędnym,
niepotrzebnym analizowaniem za pomocą logiki, gdyż lepiej było jednak zaufać
„gadziemu mózgowi”.
Ucieczka od fraktali jest niemożliwa. Jeśli ktoś ucieka i szuka czegoś
nowego, popada w obłęd a jeśli akceptuje ten wzór, będzie swobodnie, bez
wymuszenia podążał w głąb mikroświata fraktalnego, który sam doprowadzi go tam
dokąd on chce, czyli tam gdzie już jest39. Nie jest to przeznaczenie, gdyż ruch jest
chaotyczny, jednak jakość jest ta sama: albo stanie się przekleństwem albo rajem.
Inna interpretacja polegałaby na tym, że w każdej chwili można się znaleźć
tam gdzie się chce, bez względu na to którą drogę się wybierze, ponieważ wszędzie
napotyka się to samo - siebie. Wzoru nie da się zmienić. Pokonuje się barierę
złudzeń łańcucha przyczynowo-skutkowego i dzięki temu można wszędzie dotrzeć.

Czym jest fraktal dla człowieka? Symbolem jego zarówno chaotycznej jak
i stabilnej natury? Odbiciem absurdu logiki? Geometrią wieczności, z którą ludzki
umysł nie może sobie poradzić, nazywając ją bogiem? Może stanowi jedynie
przepiękny abstrakcyjny montaż niepokojów, wynikających z lęku przed śmiercią,
a jednocześnie pragnieniem jej?
Jedyną sprzecznością nie opartą na dualizmie?
Wyjątkowa sprzeczność fraktali zawiera w sobie niepokojąco genialną
geometrię nieskończoności. Jej wieczność objawia się zarówno w makro jak
i mikroświecie. Nasza percepcja zawsze odbiera bodźce ze środka kosmosu, gdyż
nie da się stanąć bliżej jednego z końców wieczności (minus lub plus). Fraktala
stanowi jedyny, absolutnie chaotyczny wzór strukturalny (pojęcie chaotycznego
wzoru wydaje się sprzeczne). Chaotyczność polega na tym, że w całej konstrukcji
nie znajdzie się ani jednego odcinka takiego, jakim go widzimy. Nie znajdziemy
linii prostej (w znaczeniu określonej). W każdym elemencie czai się coś, czego nie
da się dostrzec na pierwszy rzut oka. To powoduje, że narzucenie formy jest
niemożliwe. Procesu tworzenia nie można powstrzymać i nazwać. W każdym
pozornie zdefiniowanym, nawet najmniejszym dla oka, fragmencie kryje się
nieskończenie wielki wszechświat.
Czy wyobraźnia jest w stanie wyprodukować chaos? Czy człowiek jest
w stanie wyobrazić sobie chaos? Umysł przyzwyczajony jest do kształtowania
nawet największego bełkotu i nadawania mu znaczenia. Nie do ogarnięcia przez
ludzki umysł jest prawdziwy chaos, który mknie jako nieokreślone ślady ucieczki
przed formą, nie mogąc jednocześnie pozostawić po sobie nic, gdyż każdy trop
stanowiłby odbicie ego. Każda rysa, pozostawiona w przestrzeni stanowiłaby śmierć
świadomości. Pragnienie wieczności i nieskończoności w desperacki sposób zmusza
umysł do produkowania w bólu ograniczeń, stanowiących punkt odbicia, wobec
którego można by uczynić się nieskończonym, a co powoduje ciągłe zastyganie
życia i powstawanie jego kopii jak we śnie kiedy zbiega się po schodach, które nie
mają końca. Ten stan powoduje, że stoi się w miejscu, a każda usilna próba
przemieszczenia zmusza do uproszczenia.
Fraktal to jedyna konstrukcja geometryczna, która swoją nadzwyczaj
skomplikowaną budową odzwierciedla nie istnienie, gdyż nie znajdziemy w niej ani
jednego fragmentu, który „jest”. Wszystko da się podzielić w nieskończoność
na jeszcze mniejsze fragmenty, których też nie ma. Lawirowanie pomiędzy bytem
i niebytem budzi niepokój. Podążanie za fraktalem jest jak to niezdecydowane
drganie. Złudzenie uchwycenia jej wzrokiem powstaje jako efekt postrzegania
jakiejś wypadkowej – widać zawsze to, czego nie ma. Człowiek zawsze chce
to czego nie ma (jest to zupełnie trywialne stwierdzenie, gdyż to, co się ma, zostało
już zawłaszczone i wkomponowywane w zintegrowaną całość, holonię40), stąd
nieustanna pogoń. Obserwowany widok zawsze tylko otacza, to czym jest, jakby było aurą. Istota tkwi pomiędzy zdefiniowanym wrażeniem, a niebytem, od którego
ucieka wzrok – jest czymś w rodzaju asymptoty. Rozdygotanie świadomości nie
ma końca.

autor Anna Maria Kunikowska
http://main2.amu.edu.pl/~ksf/preteksty/pdf/nr9/9_kunikowska.pdf
105  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / "Teorie spiskowe" / Odp: Wojna w Afganistanie : Czerwiec 20, 2010, 02:01:02
Jest jedno ale. Z nieoficjalnych informacji wynika, że te złoża były znane Stanom Zjednoczonym od lat. Co więcej - podobno wiedzieli o nich już Sowieci w latach osiemdziesiątych. Jaki jest więc cel wyciągania tych informacji na światło dzienne właśnie teraz?

Posłuchajcie co ma do powiedzenia Webster Tarpley:
<a href="http://www.youtube.com/v/rrPTj8PH6QQ&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/rrPTj8PH6QQ&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/rrPTj8PH6QQ&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/rrPTj8PH6QQ&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>
http://newworldorder.com.pl/artykul,2226,Rzekomo-nowo-odkryte-zloza-surowcow-w-Afganistanie

Szewc może jedna metoda jest niewystarczająca lae w połoczeniu z innymi daje efekty .


Zastosowanie satelitów do badania Ziemi, do poszukiwania jej zasobów, coraz bardziej potrzebnych człowiekowi, zwiększa się z każdym dniem. Specjalne satelity pomagają zarówno w poszukiwaniu złóż zasobów tzw. nieodnawialnych (ropa naftowa, rudy metali), jak i w gospodarowaniu zasobami odnawialnymi (woda, plony zbóż), znajdują zastosowanie w planowaniu przestrzennym, kartografii, leśnictwie, oceanografii, a nawet w poszukiwaniu ośrodków trzęsień Ziemi. O ile jednak satelity telekomunikacyjne umożliwiają bezpośrednie, natychmiastowe użytkowanie efektu ich działania (np. rozmowa telefoniczna, transmisja telewizyjna), o tyle w przypadku badania zasobów czy stanu powierzchni Ziemi satelity zbierają dane przejściowe, które po odebraniu na Ziemi podlegają obróbce oraz analizie i dopiero po tych etapach następuje ich wykorzystanie.

      Satelity naprowadzają na ślad ropy naftowej, wskazują możliwość jej występowania czy innych minerałów. Na podstawie analizy zdjęć satelitarnych prowadzi się dokładne badania już na Ziemi, które mogą doprowadzić do odkrycia nowych złóż.
http://www.interklasa.pl/meteo/nasa/wst3.htm
106  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Liczba złota : Czerwiec 19, 2010, 21:04:03
Liczba złota   


     Wielki astronom Kepler powiedział:     
     
     Geometria ma dwa cenne skarby: jeden z nich to twierdzenie Pitagorasa, drugi - podział odcinka
     w stosunku średnim i skrajnym. Pierwsze porównać do miary złota. Drugie jest niby kamień drogocenny   
           
                             
      Φ= 1,6180339887498948482...
Znana zasada złotego podziału polega na tym, że dowolna całość do      części większej ma się tak samo jak część większa do części mniejszej.
     Zależność ta jest wyrażana liczbą złotego podziału - Φ.




 Antyczni Grecy stworzyli kanony dobrych proporcji w przedstawianiu ludzkiego ciała. Kanony Polikleta i Lizypa ustalają z wielką dokładnością zasady prawidłowych proporcji ciała ludzkiego. Za jednostkę przyjmowano wysokość głowy lub obwód wielkiego palca ręki a następnie wyznaczano odpowiednią ilość owych jednostek. Jednak ideały obu rzeźbiarzy różnią się między sobą: według kanonu Polikleta głowa mieści się w wysokości człowieka siedem razy, natomiast według Lizypa – osiem.
W starożytności wypracowano słynną zasadę złotego podziału (złotego cięcia), która stanowić miała klucz do wszelkiej harmonii. Istotą tej zasady jest obliczanie matematyczne (dokonywanie za pomocą łatwej operacji konstrukcyjnej), pozwalające dany odcinek prostej przeciąć w ten sposób, aby mniejsza jego część miała się tak do większej jak większa do sumy obu części, czyli całego odcinka. Złoty podział (zwany też boska proporcją – divina proportio) wyrażał się liczbą niewymierną, wynoszącą w przybliżeniu 0,618. W starożytności, a także w okresie renesansu i klasycyzmu w oparciu o złoty podział wyznaczano plany świątyń, wysokość i szerokość portyków, otworów okiennych, drzwi, kształty detali architektonicznych, obrazów i ksiąg.


W naszych czasach złoty podział doczekał się wielkiego hołdu ze strony nowoczesnych malarzy i architektów.

Od wieków rzeźbę i malarstwo nasycano matematyką i geometrią w sposób bardzo intensywny. Po dziś historycy sztuki rozszyfrowują zasady liczbowe, na których zostały oparte w swej budowie taki a inny obraz czy rzeźba.
Są to czasem zasady bardzo skomplikowane jak w przypadku Piero della Francesa, matematyka i malarza włoskiego renesansu, który we freskach swoich łączył rozmaite wielopiętrowe układy złotego podziału z kombinacjami trójkątów, rombów, itp. Do mistrzów „matematycznej” kompozycji należał m.in. Poussin, czy Leonardo da Vinci.

Na przykładzie „boskich proporcji” wyjaśnić można sprawy harmonii i kontrastu. Dwa odcinki, z których jeden stanowi 0,618 długości drugiego, zrealizowane w danej formie są przykładem proporcji udanych, harmonijnych, szczególnie przyjemnych dla naszych oczu. Należy postawić pytanie: dlaczego? Otóż dlatego, że kontrastują ze sobą w sposób wyważony: ani zbyt słaby, ani zbyt silny. Jeden z odcinków jest wyraźnie mniejszy od drugiego, co znaczy, że zestawiono dwie wartości na zasadzie kontrastu: większa – mniejsza. Są to jednocześnie dwie wielkości podobne i nie zachodzi między nimi taka różnica, która stałaby się rażącym naruszeniem równowagi.
Obraz zbudowany jest na prawach harmonii oraz kontrastu. Istnieją układy kompozycyjne z wyraźną przewagą jakiegoś elementu: linii pionowych, linii ukośnych, barwy czerwonej, czerni.
Wielka Piramida

Herodot 2500 lat temu informował, że piramida ta została skonstruowana w taki sposób, że kwadrat jej wysokości H równy jest powierzchni ściany S, a jej objętość V wynosi 18 milionów jednostek sześciennych jakich używano przy jej budowie. Były to łokcie królewskie ( ł k ), których długość wynosiła około 0.52 m. Z informacji tej wynika, że Wielka Piramida powinna mieć następujące parametry - długości podawane są w łokciach ( łk ) , a powierzchnie w ( ł k. kw.) :

Przedstawione parametry Wielkiej Piramidy pozwalają na potwierdzenie zależności tajemniczych jak na przykład występowanie w tej budowli zasady złotego podziału.
Złoty podział wykorzystuje się często w estetycznych, proporcjonalnych kompozycjach architektonicznych, malarskich, fotograficznych, itp. Znany był juz w starożytności i przypisywano mu wyjątkowe walory estetyczne. Stosowano np. w planach budowli na Akropolu.
Kanon (sztuka) - zespół wzorców, reguł i metod wytwarzania obowiązujących w danym okresie w odniesieniu do przedstawiania ludzkiej postaci, stylu architektonicznego lub wszelkich form artystycznych na określonym obszarze.
Najstarszy i najdłużej obowiązujący był kanon sztuki starożytnego Egiptu. W starożytnym Egipcie miał znaczenie religijne i polityczne. Określał ściśle sposób obrazowania człowieka zależnie od hierarchii społecznej. Kanon egipski regulował zasady w malarstwie, rzeźbie i płaskorzeźbie. Ewoluował na przestrzeni trzech tysięcy lat, do końca pozostając przy swoich podstawowych założeniach.
Istotnie zdumiewające jest również umiejscowienie złotego podziału wśród roślin. Jeśli przyjrzymy się układowi listków na wspólnej łodydze, to okaże się iż między każdymi dwiema parami listków trzecia leży w miejscu złotego cięcia.Najbardziej znanym przykładem występowania liczb w przyrodzie są zapewne układy pestek w tarczach słoneczników.
- Złoty podział wykorzystuje się też do określania proporcjonalnej budowy człowieka. Stosunek odległości pępka człowieka od ziemi - do jego wzrostu. Zazwyczaj wynosi 1:1,6 (czyli jest to złoty podział ). Stosunek ten nazywany jest "pępkiem Pitagorasa".
- Spirale na szyszce tworzone przez jej łuski są prawoskrętne i lewoskrętne. Nie zawsze szyszki, nawet tego samego gatunku, mają identyczną liczbę spiral. Jednak z wyjątkiem kilku procent badanych szyszek, łuskii układają się wzdłuż spiral, których liczba jest związana z liczbami Fibonacciego.

złoty trójkąt



złoty odcinek



złoty prostokąt


http://www.zobaczycmatematyke.pl/przyklady/Badecka/prostokat.htm

cdn
 
107  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Noc Kupały "święto" przesilenia letniego : Czerwiec 19, 2010, 20:37:59
Kupalnocka to jedna z najdawniejszych uroczystości obchodzonych w czasie przesilenia letniego na obszarach zamieszkiwanych przez ludy słowiańskie, germańskie i celtyckie…

Noc Kupały, zwana też Nocą Kupalną, Kupalnocką czy też Nocą Świętojańską lub potocznie Sobótką to nazwa słowiańskiego święta związanego z letnim przesileniem Słońca, obchodzonego w najkrótszą noc w roku, czyli najczęściej (nie uwzględniając roku przestępnego) z 21 na 22 czerwca (nie należy mylić go z późniejszą wigilią św. Jana, obchodzoną w nocy z 23 na 24 czerwca). Święto ognia, wody, słońca i księżyca, urodzaju, płodności, radości i miłości. “Dzień Kupały – najdłuższy w roku, noc Kupały – najkrótsza, były jednym ciągiem wesela, śpiewu, skoków i obrzędów” – pisał Józef Ignacy Kraszewski w “Starej Baśni”. Przesilenie letnie (podobnie jak pozostałe momenty graniczne w cyklu wędrówki ziemi wokół słońca – czyli również przesilenie zimowe oraz równonoc wiosenna i jesienna) od zarania dziejów fascynowało jednak ludzi także w wielu innych regionach i kulturach świata.

Na pewno wiadomo, że Kupalnocka poświęcona jest przede wszystkim żywiołom wody i ognia, mającym oczyszczającą moc. To również święto miłości, płodności, słońca i księżyca. Na Litwie istnieje pieśń, opowiadająca jak to pierwszej wiosny po stworzeniu świata, Księżyc ożenił się ze Słońcem. Kiedy jednak Słońce po nieprzespanej nocy poślubnej wstało i wzniosło się ponad horyzont, Księżyc je opuścił i zdradził z Jutrzenką. Od tamtej pory oba ciała niebieskie są wrogami, którzy nieustannie ze sobą walczą i rywalizują – najbardziej podczas letniego przesilenia, kiedy noc jest najkrótsza, a dzień najdłuższy.

W niektórych regionach wierzono, że od przesilenia wiosennego do letniego nie można kąpać się za dnia w rzekach, strumieniach czy jeziorach; natomiast kąpiel po zmroku lub przed wschodem słońca leczyła rozmaite dolegliwości (jako, że woda była podówczas uzdrawiającym żywiołem należącym do księżyca). Wiązało się to jednak z innym ryzykiem, czyli narażeniem się na gniew duchów i demonów zamieszkujących dany akwen wodny (skutkującym wręcz nawet utopieniem), które to ryzyko zmniejszało się właśnie od momentu przesilenia letniego (stąd kąpiel właśnie w Noc Kupały nabierała szczególnej mocy oczyszczającej i zdrowotnej).

Poza skakaniem przez ogień i szukaniem kwiatu paproci w Noc Kupały odprawiano również szereg rozmaitych wróżb, bardzo często związanych z miłością, mających pomóc poznać przyszłość. Wróżono ze zrywanych w całkowitym milczeniu kwiatów polnych i z wody w studniach (przepiękny opis rzeczonych dwóch wróżb znajduje się nawet w jednej z bajek dla dzieci o Muminkach autorstwa Tove Jansson), wróżono z rumianku i kwiatów dzikiego bzu, z cząbru, ze szczypiorku, z siedmioletniego krzewu kocierpki, z bylicy… i z mnóstwa innych roślin oraz znaków. Powszechnie wierzono też, iż osoby biorące czynny udział w sobótkowych uroczystościach przez cały rok będą żyły w szczęściu i dostatku.

Pomimo tego, że wiele praktyk magicznych towarzyszących temu świętu wyparto i zapomniano, to zachowało się jednak dostatecznie wiele by współcześnie Noc Kupały nadal obchodzona była przez rodzimowierców słowiańskich w kontekście czysto religijnym. Choć sama liturgia w trakcie obrzędów może różnić się w zależności od grup reprezentujących poszczególne środowiska, o tyle zawsze wyodrębnić można kilka najważniejszych wspólnych elementów. Jednym z nich jest złożenie stosownych ofiar (składających się zazwyczaj z plonów rolnych – chleba, kaszy, miodu i piwa) słowiańskim Bóstwom. Wiążą się z tym zazwyczaj modlitwy dziękczynne za okazaną przez te Bóstwa dotychczasową przychylność oraz prośby o jej okazanie w przyszłości. Innym stałym elementem są zabiegi związane z żywiołami wody i ognia, mające magiczną, oczyszczającą uczestników, moc (pierwsza tegoroczna kąpiel w rzece lub jeziorze, czy rytualne skoki przez ogień). Kolejnym elementem są wróżby, szczególnie te mające aspekt miłosny, z których najbardziej znaną jest naturalnie puszczanie wianków. Obchody zamyka zaś (jak większość rodzimych słowiańskich świąt, które cechuje radość życia) huczna biesiada do białego rana. Zaproszenia na tego rodzaju obchody znaleźć można bez problemu na stronach internetowych poszczególnych związków lub chociażby (po za wielkoformatowymi imprezami kulturalnymi, luźno inspirowanymi tą rodzimą tradycją) w zapowiedziach serwisu WikiNews.

Autor: Ratomir Wilkowski
Źródło: iThink
Cały text znajdziesz tutaj:
http://wolnemedia.net/?p=22341
108  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Fizyka / Fraktalna rzeczywistość : Czerwiec 19, 2010, 20:17:01
Poznanie geometryczne dotyczy tego, co wieczne - stwierdził Platon ponad dwa tysiące lat temu. Świadomość tego towarzyszyła człowiekowi od zarania dziejów. Najpierw przez wieki próbowano określić geometryczny kształt Ziemi, potem kształt orbit ciał niebieskich, by w czasach nowożytnych - dzięki geniuszowi Einsteina - opisać kształt czasoprzestrzeni.
Wszystkie te wielkie akty poznania mogły nastąpić w wyniku rozwoju geometrii, która wyznaczała drogi opisu świata rzeczywistego, złożonego z nieogarniętej liczby obiektów o przeróżnych kształtach i formach przestrzennych. Jednak ani klasyczna geometria Euklidesa, ani geometria eliptyczna i hiperboliczna nie wystarczały do opisu całej złożoności Natury. Przede wszystkim dlatego, iż geometrie te badały własności figur wyidealizowanych, doskonałych w swym kształcie okręgów, elips, trójkątów, kul itp., w kontekście odwzorowań izometrycznych. Dopiero nowa geometria rozwijająca się od końca ubiegłego stulecia - topologia - stworzyła podstawy do rozważań nad holistycznymi własnościami obiektów, nad homomorfizmami (tj. bijekcjami w obie strony ciągłymi).
"Chmury nie są kulami, góry stożkami, linie brzegowe kołami, kora nie jest płaska, ani też błyskawica nie porusza się po linii prostej" - napisał w The Fractal Geometry of Nature Mandelbrot (1982: 1). Wnikając głębiej w ten problem, dla uchwycenia nieregularności obiektów spotykanych w rzeczywistości, Mandelbrot odkrył nowe formy geometryczne, które od łacińskiego słowa fractus ("złamany") nazwał fraktalami.
Fraktale cechują następujące własności geometryczne i algebraiczne:
(1) nie posiadają unikalnej, charakterystycznej dla nich skali długości, gdyż powiększone lub pomniejszone nie zmieniają swych kształtów,
(2) są samopodobne na każdym poziomie obserwacji (pomiaru) w tym sensie, że po wycięciu z nich dowolnej małej części i jej powiększeniu powstanie obiekt wiernie naśladujący całość,
(3) przedstawione w sposób analityczny, opisywane są zależnościami rekurencyjnymi, a nie wzorami matematycznymi.
Tradycyjne figury geometryczne takie jak koła, trójkąty czy kwadraty, nie spełniają tych własności. Wycięty fragment kwadratu nie przypomina całego kwadratu. Jednocześnie jednak niektóre z tych figur, np. koło, poddają się procedurze renormalizacji opartej na pojęciu samopodobieństwa, czyli tendencji do wielopoziomowego powtarzania identycznych struktur geometrycznych.
W czystej matematyce takie obiekty zostały zdefiniowane znacznie wcześniej (oczywiście nie nazywano ich fraktalami), były one traktowane jako swego rodzaju przypadki szczególne, "monstra", które w pewnym sensie potwierdzały ograniczoną zdolność poznania klasycznej geometrii. W dzisiejszej terminologii nazywane są one fraktalami deterministycznymi. Natomiast fraktale spotykane w rzeczywistości (nie sztuczne) określa się jako losowe.

<a href="http://www.youtube.com/v/skLnKkUe7_U&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/skLnKkUe7_U&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;640&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/skLnKkUe7_U&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/skLnKkUe7_U&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;640&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>

<a href="http://www.youtube.com/v/ccA9SkQXj8U&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/ccA9SkQXj8U&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;640&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/ccA9SkQXj8U&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/ccA9SkQXj8U&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;640&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>

<a href="http://www.youtube.com/v/J0kguWUhu3k&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/J0kguWUhu3k&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;640&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/J0kguWUhu3k&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/J0kguWUhu3k&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;640&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>


<a href="http://www.youtube.com/v/STBQGnlgn2s&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/STBQGnlgn2s&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;640&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/STBQGnlgn2s&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/STBQGnlgn2s&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;640&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>

<a href="http://www.youtube.com/v/GXHrc_bpDDU&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/GXHrc_bpDDU&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;640&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/GXHrc_bpDDU&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/GXHrc_bpDDU&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;640&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>

<a href="http://www.youtube.com/v/nlAci7Ugc0c&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/nlAci7Ugc0c&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;640&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/nlAci7Ugc0c&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/nlAci7Ugc0c&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;640&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>

Ponieważ fraktale obrazują złożoność tak struktur matematycznych jak i świata rzeczywistego, powstaje pytanie, jak mierzyć stopień skomplikowania ich kształtu? Wiadomo, że długość linii brzegowych fraktali dąży do nieskończoności, przeto długość linii brzegowych nie jest dobrą miarą złożoności kształtu tych obiektów. Lepszą miarę zaproponował Mandelbrot w postaci pojęcia "wymiaru fraktalnego", który określa stopień meandrowania krzywej i jest w pewnym sensie miarą wypełnienia przestrzeni, w której ta krzywa jest zanurzona. W matematyce o takiej krzywej mówi się, że "czuje" przestrzeń (por. Schroeder 1991: 10). Pojęcie wymiaru fraktalnego prowadzi do zaskakujących spostrzeżeń i narusza powszechnie utrwalone w świadomości ludzkiej wyobrażenia o wymiarowaniu obiektów liniowych, powierzchniowych i objętościowych.
Mimo iż wydaje się zupełnie oczywiste, że punkt ma wymiar 0, linia wymiar 1, płaszczyzna wymiar 2, a przestrzeń jest trójwymiarowa, to jednak pojęcie wymiaru w matematyce ma długą i niezupełnie jeszcze zakończoną historię.
Na potrzebę głębszej analizy i bardziej precyzyjnego definiowania pojęcia wymiaru pierwszy zwrócił uwagę Poincaré w 1912 r. Stwierdził, że "prosta jest jednowymiarowa, ponieważ można rozdzielić dowolne dwa punkty na niej przecinając ją w jednym punkcie (który ma wymiar 0), natomiast płaszczyzna jest dwuwymiarowa, ponieważ dla rozdzielenia dowolnych dwóch punktów na płaszczyźnie musimy wyciąć całą krzywą zamkniętą (mającą wymiar 1). Nasuwa to myśl indukcyjnej natury wymiarowości: dana przestrzeń jest n-wymiarowa, jeżeli można rozdzielić dwa dowolne jej punkty usuwając podzbiór (n-1)-wymiarowy, i jeżeli podzbiór mniejszego wymiaru nie zawsze do tego wystarcza" (Courant, Robbins 1961: 323).
Powyższe stwierdzenia wykazują, że towarzyszące człowiekowi odczucie natury wymiarowości nawiązuje właśnie do topologicznego wymiaru obiektów, tak matematycznych jak i naturalnych.

Cały text znajdziesz tu:
http://www.zep.amu.edu.pl/pl/wp-content/Fraktale.pdf
109  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Test Cywilizacji : Czerwiec 19, 2010, 19:59:29
Osoby bardziej wrażliwe niech sobie darują ten film
<a href="http://www.youtube.com/v/mY4jVucX6O0&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/mY4jVucX6O0&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/mY4jVucX6O0&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/mY4jVucX6O0&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>

<a href="http://www.youtube.com/v/SM_HOPFZ038&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/SM_HOPFZ038&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/SM_HOPFZ038&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/SM_HOPFZ038&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>
110  Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Słońce, Układ Słoneczny i rok 2012 / NASA ostrzega przed deszczem meteorytów : Czerwiec 19, 2010, 16:57:10
Ciekawa jest ta cykliczność zjawisk  Mrugnięcie

Astronomowie z NASA obawiają się, że kilkugodzinny deszcz meteorytów, który czeka nas w przyszłym roku, może uszkodzić satelity, teleskop Hubble'a czy Międzynarodową Stację Kosmiczną. Nadchodzący deszcz Drakonidów może być najintensywniejszym tego typu zjawiskiem od 10 lat.

W związku z tym wydano ostrzeżenie dla właścicieli satelitów, a NASA sprawdza możliwości takiego przesunięcia Hubble'a oraz ISS by znalazły się one poza zasięgiem meteorytów. Prawodpodobnie wydany też zostanie zakaz spacerów kosmicznych.

O ile Hubble'a i ISS można przesunąć, to satelity, szczególnie komunikacyjne, muszą pozostać na swoich miejscach. Grozi im nie tylko bezpośrednie uderzenie, ale również gwałtowne wyładowania elektryczne, które mogę uszkodzić wyposażenie.

Szczególnie intensywne bombardowanie Drakonidami ma miejsce co 13 lat, gdy pozostałości komety Giacobini-Zinner powracają z okolic Słońca. W roku 1933 zaobserwowano aż 54 000 meteoryty w ciągu godziny. W roku 1946 było ich 10 000. Ostatni szczyt przypadł na rok 1998 z kilkuset rozbłyskami na godzinę.

Obecnie doktor William Cooke z NASA mówi, że 8 października przyszłego roku czeka nas bombardowanie podobne do tego z 1998.


Autor: Mariusz Błoński

Źródło: Telegraph
http://kopalniawiedzy.pl/Drakonidy-meteoryt-deszcz-meteorytow-NASA-Hubble-Miedzynarodowa-Stacja-Kosmiczna-10657.html
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 »
Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

brazylia2014 grafikaztelenowel gangptr goldcraft watahaniebieskiegoksiezyca