Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
Strony: « 1 2 3 4 »   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Fraktalna głowa - fraktalne ciało  (Przeczytany 34131 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
bou
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 126


Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : Kwiecień 28, 2010, 19:04:19 »

dobra panowie, dostalam dawke naukowych lub pseudonaukowych stwiierdzen. dziekuje wam za zaangazowanie. ale wciaz jestem glupia, widocznie kobiety takie juz sa bo nie rozumiem jak to ma sie do naszego swiata? nie chodzi mi o matematyczne stwierdzenia ale o zwykle, ludzkie, chlopskie wytlumaczenie, co sie ma jak do czego? potraficie to zrobic? sami to rozumiecie?
moze powiem bardziej przyziemnie, bardziej ludzko. Ogladalam niedawno film pt "grace odeszla" - niby taki sobie film a pokazuje cierpienie z jakim moze sie stykac wspolczesny czlowiek. film opowiada o rodzinie - ojcu i dwu malych dziewczynkach - pewnego dnia ojciec dowiaduje sie od wyslannikow busha ze jego zona, i matka dwoch jego coreczek zginela w iraku. ten czlowiek nie potrafi tego powiedziec swoim coreczkom i zabiera ich w podroz zycia. To moglabybyc historia kazdego z nas. Jestesmy manipulowani cierpimy przez to i to jest nasza wina, teraz pytanie czy fraktale ukladajace sie kaluzy cos nam maja do powiedzienia w takich przypadkach? Jezeli sobie pododajecie i uzyjecie troche matematyki i fizyki dla zabawy to ok. rozumiem. ja chce tylko wiedziec czy te fraktale i pan winter tlumaczy chociaz w malym stopniu nasze prawdziwe problemy a nie zabawe z matematyka? jezeli to tylko matematyka i rownania to pana wintera moge wyrzucic do kosza. jezeli nie to czekam na wasze zdanie bardziej oswieceni. w tej chwili ani nie jestem zlosliwa, ani nie zartuje, po prostu jak wielu ludzi nie wiem o co chodzi w tych fraktalach, panu winterze i tej swietej geometrii? bo jezeli to jest odkrycie na miare pitagorasa (czytaj do niczego nie przydatne) to moze lepiej isc na piwo i miec to w czterech literach
Zapisane
trzysz
Nowy użytkownik
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 12


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #11 : Kwiecień 28, 2010, 20:22:10 »

No bardzo fajnie, ale robicie totalny offtop xD
Poza dziewczyną ubraną w spiralę, filmikiem i słowem, że dopuściłem się szokująco anatomicznych odniesień ( Mrugnięcie ), to niestety ani słowa do tematu nie napisaliście (przy czym obrazek i filmik, to w zasadzie nie słowa napisane chiba Spoko ) - o myślałem, że czegoś ciekawego się może dodatkowo dowiem od was w tej kwestii - widzicie w ogóle to co opisałem, czy jest to gadanie od rzeczy?

bou - święta geometria nie daje nic, poza innym punktem widzenia. Pytanie, czy to dla Ciebie ma jakiekolwiek znaczenie? Na codzień jesteśmy karmieni i wypełniani oddzieleniem od reszty, media eksponują różnice i podziały - czy wśród nich jesteś w stanie zobaczyć jedność? Zagadnienia zahaczające o świętą geometrię pokazują jedność, pokazują połączenie wszystkiego ze wszystkim - czy to ma znaczenie? W ogóle? Dla Ciebie?
Kalendarz majów mniej matematycznie mówi o fraktalności czasu, a przesłanie majowego pozdrowienia - "Ja jestem Tobą, Ty jesteś mną" - mówi o tej jedności, o tym że wyrastamy z jednej gałęzi drzewa czasu, drzewa życia - to nie ma absolutnie żadnego znaczenia, dopóki skupiamy się na różnicach, na tym, że ktoś mnie wku*wia, a ktoś inny próbuje mnie wydymać w biznesie - dopóki będą oni jakimiś dupkami na zewnątrz, którzy mi przeszkadzają w spokojnym życiu, to święta geometria na nic się nie przyda.
Ale ale - jeśli zwrócisz uwagę na to o czym ta cała matematyczna gadanina mówi, o czym nawija Winter w prawie całkowicie niezrozumiałym języku, o czym mówi Nassim o wiele bardziej czytelnie, o czym mówi Hanka Kotwicka opowiadając o Kalendarzu Majów, możesz przypadkiem popatrzeć na to wszystko co się wokół Ciebie dzieje z troszkę innej perspektywy...
"Ja jestem innym Tobą, Ty jesteś innym mną" - ten kolo, który mnie cały czas denerwuje... jest mną? W jakim sensie? Ten biznesmen, który chce mnie wystrychnąć na dudka niby też? (Ja sobie piszę na forum www.davidicke.pl/forum - rzuć tam okiem na temat wegetarianizmu i zastanów się, czy jedni i drudzy (wegetarianie i mięsożercy), nie robią tego samego? nie gadają w ten sam sposób? łatwiej będzie to zauważyć w temacie, który Cię nie interesuje, na który nie masz swojego zdania - wtedy zobaczysz mechanizmy działania ludzi, a nie to o czym mówią )

Jesteśmy jak naczynia połączone - kiedy woda napełnia jedno z nich, podnosi się również w całej reszcie - jeśli widzisz to połączenie i potrafisz zrozumieć, ponad swoją złością, że tak jest, możesz spojrzeć na tych, którzy chcą Ci zaleźć za skórę inaczej, niż się spodziewają, przez co możesz zadziałać inaczej, niż oczekują, a to wprowadza w Twoje życie zupełnie inną jakość, bo póki walczysz w życiu, będziesz dostawać więcej tego, z czym walczysz (prawo przyciągania - kolejny fraktalny element rzeczywistości), ale jeśli sama odłożysz topór wojenny, to - naczynia połączone, kiedy w jednym woda opada, opada również w pozostałych - topór wojenny opadnie i innym lub przesunie się w inną stronę niż Twoja lub ugodzi tego, kto nim wymachuje...

Połączenie - o tym mówi święta geometria.
i to wpływa na nasze codzienne problemy w ten sposób, że możemy sami przestać z nich robić problemy.
oczywiście nie musimy i to też jest piękne Mrugnięcie
To wszystko, o czym się tutaj mówi, zwraca uwagę na połączenie - gruba większość tego, co znajdziesz gdzie indziej (chyba, że będziesz się kręcić w odpowiednich miejscach), zwraca uwagę na rozdzielenie. Filozofia jedności (jak by nie wyglądała) wprowadza spokój i harmonię (przynajmniej w teorii - to czy zaznasz ich w praktyce zależy od Ciebie) - filozofia oddzielenia, tworzy problemy wszędzie gdzie się da, stawia nas w opozycji do wszystkiego, co nie jest nami, a czasem nawet w opozycji do nas samych (choroba, czy rak - nasze własne ciało, naszym wrogiem). To o czym myślisz, przychodzi do Ciebie. To na czym się skupiasz, będzie chciało więcej Twojego skupienia, dlatego dostarczy Ci ku temu możliwości Mrugnięcie

Tak by to wyglądało wg mnie.
Pozdrawiam
(i czekam na komentarze DO tematu Język Mrugnięcie Duży uśmiech )
Zapisane
MEM HEI SHIN
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 224


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #12 : Kwiecień 28, 2010, 20:54:04 »

 Słusznie Trzysz.
Niemniej wszystko jest doświadczeniem. Im doświadczenia są trudniejsze, cięższe tym jednostka - świadomość więcej zyskuje....
Te różne szturchańce od życia nie pokazują nam tego, że coś dzieje się ''źle'', (bo nic nie dzieje się ''źle''), lecz pokazują nam, że powinniśmy podjąć inny wybory, ponieważ tkwimy w nieprawidłowym podejściu do procesu życia.

Więc w tej całej ''zabawie'' chodzi oto, abyśmy uchwycili w swoje ręce ster i pożeglowali w bardzie właściwą stronę...

Doskonałym moim zdaniem takim przykładem co możemy zrobić, jest to o czym mówi Solara An Ra i warto posłuchać i zastosować to co ona mówi nawet sto razy
( film z Solarą An Ra) jest na tym forum.

Możemy też nic nie robić, lecz prędzej, czy poźniej ten niezwykły proces życia zrujnuje nasze życie.
Zrujnuje, nie znacza, że stanie się coś źle, bo nikt nikogo nie karze,
tylko zrujnuje, po to, abyśmy wzięli wreszczcie odpowiedzialność za swoje nieocenione istnienie.
Osobiście polecam doskonałą książke Louise.L.Hay. - Możesz uzdrowić swoje  życie  - łatwo ją znaleźc i zciągnąć z netu.
Zamiast tracić czas na wypisywanie na forach co mi się na tym ''bozym'' świecie podoba, a co mi się nie podoba, lepiej przyjrzeć się sobie samemu - co ja na co dzień tworzę, a potem zastanawiam się co się dzieje.
Więc jak czytam posty co niektórych to zauważam, że Więcej tu jakiś negatywów do własnego ciała i całego życia niż zrozumienia i  mnoży się  jedynie bez końca jakieś problemy mam wrażenie.

Więc moim zdaniem cała akcja polega na przerwaniu łańcucha negatywnej energii.Negatywnej ponieważ ludzie dokonali i dokonują wciąż takiego osądu rzeczy. Teraz jeśli ktoś chce ma szansę  zrozumieć coś więcej. Jeżeli starczy komuś odwagi na zrobienie czegoś innego niż podpowiada  ciężko pracujący '' umysł'' , to wygrałaś (wygrałeś). Jeżeli nie, to najprawdopodobniej dalej będą spotykały każdego  różne ''ciężkie'' sytuacje, lecz nie po to, aby kogoś  skrzywdzić, lecz po to, aby je w końcu przepracować i czegoś nauczyć.

 Wszystko w Twoich rękach człowieku zatem!
Życzę powodzenia
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 29, 2010, 01:32:53 wysłane przez MEM HEI SHIN » Zapisane

Świat potrzebuje nowej wiedzy, dzięki której nauczylibyśmy się wsłuchiwać w ciszę swego serca.....
brahman
Gość
« Odpowiedz #13 : Kwiecień 28, 2010, 20:58:15 »

Poza dziewczyną ubraną w spiralę, filmikiem i słowem, że dopuściłem się szokująco anatomicznych odniesień ( Mrugnięcie ), to niestety ani słowa do tematu nie napisaliście (przy czym obrazek i filmik, to w zasadzie nie słowa napisane chiba Spoko ) - o myślałem, że czegoś ciekawego się może dodatkowo dowiem od was w tej kwestii - widzicie w ogóle to co opisałem, czy jest to gadanie od rzeczy?

bou - święta geometria nie daje nic, poza innym punktem widzenia. P


Witam!

Święta geometria dużo więcej daje niż nam się zdaje. Radiestezyjnie można wykryć, że jest źródłem pozytywnej energii i pewnie dlatego dobrze nam w lesie gdzie tyle jest stworzone wg jej zasad. Ponieważ wiedza o niej poszła ogólnie w zapomnienie to ludzie otaczają się przedmiotami wykonanymi bez jej zasad i dlatego czują się raczej nie za dobrze. Niby mamy taki duży postęp cywilizacyjny ale co tak naprawdę on nam dał? . Niewiele dobrego ale dużo niepokoju i trosk. Nie jestem tym zdziwiony bo w otoczeniu mamy za mało wykorzystania świętej geometrii.

Pozdrawiam.
Zapisane
tijavar
Gość
« Odpowiedz #14 : Kwiecień 28, 2010, 22:27:41 »

Trzysz, powiem Ci, że dobry jesteś  Duży uśmiech  w sumie to trochę dalej mnie pognało i w jakimś innym kierunku, bo zaczęłam, tak na dobry początek haha, Wszechświat i to, co w nim krąży odnosić do ciała oraz czakr - wolę się jednak nie rozpędzać, bo jeszcze zostanę oskarżona o bluźnierstwo  Duży uśmiech Plus, adnośnie ciała, to przecież nie raz nie dwa, społeczeństwo zostało przedstawiane na jego kształt: tu np. rząd - głowa. Nie mam pojęcia, czy akurat w tym względzie jest to fraktalne, ale przyszło mi na myśl  Mrugnięcie pozdrawiam i gratuluję odważnego wystąpienia  Duży uśmiech
Zapisane
trzysz
Nowy użytkownik
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 12


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #15 : Kwiecień 28, 2010, 23:16:50 »

no nareszcie ^^
tijavar, jak już zaczynasz i mówisz, że masz jakieś swoje przemyślenia dotyczące odniesień między ciałem i czymkolwiek, to podziel się, nie trzymaj tego pod łóżkiem i nie bój się swoich przemyśleń Język
Nie ma czegoś takiego, jak temat tabu, a ciało, to jest coś co jest najbliżej nas - nie rozumiem dlaczego mielibyśmy nie mówić o jakiejś jego części? Bo wystaje? Albo dlatego, że nie wystaje? No przepraszam, ale to chyba nie te czasy Mrugnięcie
Założony temat składa się z własnych przemyśleń i liczyłem, że inni podzielą się również swoimi - nie bójcie się, że ktoś wam powie, iż się mylicie, bo ludzką rzeczą jest się mylić, a błędów nie popełnia tylko ten, kto nic nie robi.

Nassim, Winter i im podobni - myślicie, że doszli do swoich teorii od tak, sru i już? Od razu ich oświeciło i wszystko było jasne?
kiedy opowiadają o tym, mówią o kluczowych momentach, w których coś zrozumieli, ale czy to oznacza, że w pomiędzy nie wysnuwali błędnych wniosków? "Herezje" pasują do "tematów tabu", ale czy nam się wypada w tym kisić w XXI wieku?

tijavar, podziel się swoimi spostrzeżeniami - jakie by nie były, będą lepsze niż żadne, a jestem przekonany, że będą rzeczowe.

Co do języka symboli i jego znaczeń, to faktycznie jest to chyba kolejny poziom, czy wymiar fraktalności świata - symbolem miłości jest serce, choć organ, jako taki z miłością nie wiele ma wspólnego, ale z punktu energetycznego, to właśnie serce jest odpowiedzialne za emocje i uczucia. Tarczyca, taki sobie gruczoł - niby nie do końca wiadomo do czego służy, ale jego nazwa może nam o tym opowiedzieć - gruczoły wydzielania wewnętrznego odpowiadają za to, co ma dostęp do naszego pola energetycznego, a co takowego nie ma - tarczyca, jest tarczą - kto zna osobę z usuniętą tarczycą, ten może słyszał od niej o kosmicznej niestabilności emocjonalnej (bez leków, choć i z nimi czasem się pojawia) - po prostu jakikolwiek wpływ może wywołać drastyczną zmianę nastroju i tutaj w pełni działa symboliczny efekt motyla, bo osoba bez tarczy bierze na siebie nawet najmniejsze wpływy, bez "amortyzatorów". Jest jeszcze wiele wiele takich językowych wyjaśnień samej rzeczy, której dotyczą, ale dziś już późno na wymyślanie Mrugnięcie
Zapisane
MEM HEI SHIN
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 224


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #16 : Kwiecień 29, 2010, 00:42:59 »


Założony temat składa się z własnych przemyśleń i liczyłem, że inni podzielą się również swoimi - nie bójcie się, że ktoś wam powie, iż się mylicie, bo ludzką rzeczą jest się mylić, a błędów nie popełnia tylko ten, kto nic nie robi.


   Moim zdaniem nie chodzi  tu oto, że się ktoś pomyli, czy nie.
Nie ma gotowych odpowiedzi, a każda prawda jest dopasowana do każdego z osobna.To co Tobie po drodze , innym po prostu nie.
Nie dla każdego więc ten temat, który ruszyłeś jest więc na tyle dobry i znajomy, i zrozumiały, aby napisać tu coś sensownego, nie konfabulując.
Każdy żegluje w swoją stronę i jak Tijavar napisała ( chyba dobrze ją zrozumiałem) pożeglowała dalej.......
Stwierdzenie - powiedzcie mi co o tym myślicie, jest takim hmmm.... trochę  życzeniowym myśleniem.Oczywiście, można takie hasło rzucić dla zachęty, lecz nie oznacza to tym samym, że mam od razu oczekiwać, że pojawia się  takie lub  inne odpowiedzi, bo to też jakby stawianie warunków.
Pojawią się odpowiedzi to dobrze, nie to też dobrze.Czyli celebrujmy wszystko !

Inaczej byłaby to forma jakiejś pewnej presjii - ja wymyśliłem sobie to lub tamto, a TERAZ czekam niecierpliwie na wasze wypowiedzi !
Więc nie musimy podejmować tematu, nie musimy też nic odpisywać, tylko możemy......
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 29, 2010, 00:55:51 wysłane przez MEM HEI SHIN » Zapisane

Świat potrzebuje nowej wiedzy, dzięki której nauczylibyśmy się wsłuchiwać w ciszę swego serca.....
Lucyfer
Moderator Globalny
Aktywny użytkownik
*****
Wiadomości: 134



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #17 : Kwiecień 29, 2010, 01:55:11 »

Teoria
Cytat: Nassim Haramein
Cytuj
Chcecie dowodu na fraktalną naturę przestrzeni?
Czy nie zauważyliście? (ludzie biorą to za oczywiste)"Ludzie wychodzą z innych ludzi!"
To niesamowita rzecz! Oni to robią.
Mam zdjęcia swojej mamy z jej babcią i jej prababcią i kuzynami itd. i możesz zauważyć to fraktalne powiązanie tych wszystkich matek w czasoprzestrzeni...
To dziwaczne!
Ludzie wychodzą z innych ludzi, to całkiem oczywiste, to fraktalna struktura
Więc kiedy patrzysz na sposób w jaki to się dzieje, nawet w łonie kobiety,
to pierwsza komórka dzieli się na dwie,potem te dwie na cztery i kiedy tworzą cztery organizują się w czworościenny szyk a potem te 4 dzielą się znowu na dwie - każda na dwie, tworząc osiem
i te 8 organizuje się w szyk czworościanu gwiaździstego
W tym wszystkim, zaczynasz widzieć pod każdym względem, że ta bardzo fundamentalna geometria
jest w zasadzie tym jak Ty pojawiasz się na tym świecie.
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=422.0

Cytuj
Wszystko wokół ciebie w twoim środowisku - biologicznym albo nie - jest nieustanną wymianą..
Uświadomienie sobie istnienia takiego świata,
zaczyna dawać ci możliwość jego zmiany, możliwość modyfikowania go,
i stania się kimś, kogo nazywam „Inżynierem Próżni".
Zaczynasz transformować go tak, by być w stanie wytworzyć
jak najbardziej pozytywny efekt w swoim życiu
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=464.msg4616#msg4616

Praktyka
<a href="http://www.youtube.com/v/H_0FLuu3VmY&amp;hl=en_GB&amp;fs=1&amp;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/H_0FLuu3VmY&amp;hl=en_GB&amp;fs=1&amp;</a>
Zapisane
trzysz
Nowy użytkownik
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 12


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #18 : Kwiecień 29, 2010, 07:34:08 »

Lucyfer - ten filmik, to ja akurat miałem okazję przetłumaczyć ^^

<a href="http://www.youtube.com/v/k_dJv_LmTyQ" target="_blank">http://www.youtube.com/v/k_dJv_LmTyQ</a>
Zapisane
tijavar
Gość
« Odpowiedz #19 : Kwiecień 29, 2010, 17:19:35 »

trzysz, obiecuję, że jak zgarnę do kupy swoje przemyślenia, to je tutaj zamontuje  Duży uśmiech pod łóżkiem nie ma dla nich miejsca  Chichot

Cytuj
Chcecie dowodu na fraktalną naturę przestrzeni?
Czy nie zauważyliście? (ludzie biorą to za oczywiste)"Ludzie wychodzą z innych ludzi!"
To niesamowita rzecz! Oni to robią.

Pamiętam, że jak pierwszy raz oglądałam ten filmik, to byłam zachwycona tym spostrzeżeniem Duży uśmiech oni to robią, i to zarówno fizycznie - poród, jak i "metafizycznie" - ileż to razy słyszę wokół "zaraz wyjdę z siebie"  albo "wyjdę z siebie i stanę obok" Duży uśmiech Mrugnięcie
Zapisane
Strony: « 1 2 3 4 »   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

artystycznedziela swiatludzkichemocji presta zmiennivice chopin