Ukryte treści w filmach Disneya We wrześniu 1996 r. Trzech Teksańczyków złożyło pozew do sądu w sprawie ukrytych przekazów seksualnych w produkcjach Disneya. Wytwórnia wygrała sprawę, natomiast zamieszani w sprawę scenarzyści i inżynierowie zostali zwolnieni ze stanowisk.
Niektórzy mówią, że gdyby Disney nie został zamrożony, z pewnością przewracałby się w grobie. Wszystko, dlatego, że filmy wychodzące spod skrzydeł korporacji Disneya nie zawsze są tak niewinne, jakie być powinny.
Najwięksi konkurenci wytwórni Disneya to obecnie DreamWorks i Pixar. Czy ukryte treści seksualne mają zapewnić produkcjom większą oglądalność? Czy może to po prostu zwykły żart znudzonych scenarzystów i inżynierów?
Mała SyrenkaBajkowe postaci zazwyczaj cech..e duża ekspresja. W tym przypadku ksiądz zdaje się być jednak troszkę za bardzo podekscytowany udzielanym sakramentem.
Kolejny psikus, za który oberwało się filmowi to okładka filmowa, na której złośliwy grafik umieścił element zamku o kształcie zdecydowanie fallicznym.
Bernard i BiancaScena, w której główni bohaterowie podróżują na grzbiecie swego przyjaciela- Wilboura, zawiera wyjątkowo niewybredne tło. Wytwórnia przyznała się do umieszczenia w tle wizerunku nagiej kobiety i w latach 70. Scena została usunięta.
Król LewI wreszcie, faworyt wśród miłośników Disneya – “Król Lew”. Nastrojowa scena , w której Simba kładzie się na wysokiej skale, a na nocnym niebie chmury układają się w słowo “SEX”.
Jolanta Piela
Źródło:
http://www.wiedza.hoga.pl/default.aspx?docId=23&newsId=1909