Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
Strony: 1 2 3 »   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: "Mózg i umysł: rozwój.  (Przeczytany 30467 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Michał-Anioł
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« : Grudzień 06, 2009, 11:53:25 »

"Julian Jaynes (Princeton): świadomość istnieje zaledwie 3-4 tysięcy lat.
Język początkowo był dosłowny, najpierw pojawiły się rzeczowniki, później asocjacje opisujące świat wewnętrzny.
Czasowniki abstrakcyjne pochodzą od konkretnych pojęć, np. w sanskrycie: "być" - "bhu", czyli rosnąć; "jestem" - "amsi", czyli oddychać (ang. "am", niem. "atmen").

Świadomość: synteza działania obu półkul mózgu. Cechy:

    * projekcja czaso-przestrzenna;
    * wybór sceny, modelu, treści umysłu;
    * projekcja personifikacji "ja" w przestrzeni i w czasie;
    * narracyjny wybór spójnych sekwencyjnych zdarzeń;
    * skojarzenia i asymilacja doświadczeń.

Do -1500 roku słowa mają tylko znaczenia konkretne (np. w Illiadzie).
Psyche = "oddech" a nie "dusza".
Niepełna integracja półkul mózgu?
Prawa zarządza głosami bogów, lewa wykonuje.
Stres: zamiast świadomości wyboru polecenie - głos autorytetu.

Halucynacje słuchowe w schizofrenii - często komentarze zdarzeń.
Drażnienie kory skroniowej: wywołuje głosy krytykujące, doradzające, nakazujące ...
M. Persinger: stymulacja lewego płata dolnoskroniowego wywołuje poczucie mistycznej obecności.
Wizje, brak poczucia czasu, rytm i muzyka, intuicja - sacrum, wynik halucynacji.

Rządy teokratyczne sprzed 10 tys. lat: władcy-bogowie (jeszcze do połowy XX wieku w Japonii!), "ślepe" posłuszeństwo.
Wieża Babel - ślad z okresu, gdy słyszano zbyt wiele głosów?
W greckich eposach boskie głosy informują o decyzjach.
Anarchia po upadku teokracji w Asyrii i w Japonii trwała setki lat.
Pismo alfabetyczne, ok. -2000 lat, Egipt.
Rozwój lewej półkuli, myślenie samodzielne - opór bogów.

"Fajdros" Platona: bóg Tot nauczył sztuk i pisma lud króla Tamuza, który go tak krytykuje (ustami Sokratesa):

    Ten wynalazek niepamięć w duszach ludzkich posieje, bo człowiek, który się tego wyuczy, przestanie ćwiczyć pamięć; zaufa pismu i będzie sobie przypominał wszystko z zewnątrz, ze znaków obcych jego istocie, a nie z własnego wnętrza, z siebie samego. Więc to nie jest lekarstwo na pamięć, tylko środek na przypominanie sobie. Uczniom swoim dasz tylko pozór mądrości, a nie mądrość prawdziwą. Posiędą bowiem wielkie oczytanie bez nauki i będzie się im zdawało, że wiele umieją, a po większej części nie będą umieli nic i tylko obcować z nimi będzie trudno; to będą mędrcy z pozoru, a nie ludzie mądrzy naprawdę.

Po -1500 roku pojawiają się w literaturze metafory i decyzje zależą od ludzi (np. w Odysei).

Trudno zweryfikować taką teorię: mogą pomóc badania literackie i językoznawcze.
Świadomość pierwotna widoczna u zwierząt, refleksyjna tylko u dorosłych ludzi?
Plamy na czole i reakcja dzieci oraz szympansów.
"Interpretator" w lewej półkuli mógł powstać niedawno, okresie historycznym.
Umysły, postrzeganie świata zmienia się z pokolenia na pokolenie.

Nie będzie czasu na dalszą naturalną ewolucję mózgu! Niedługo zaczniemy naprawiać i udoskonalać mózgi.

Logika i intuicja? Czy są dwa sposoby myślenia?
Myślenie intuicyjne - oparte na pamięci i reakcjach emocjonalnych, doświadczeniu, postrzeganiu całości, trudne do zwerbalizowania.
Myślenie logiczne - trudne, więc zdarzają się pomyłki, ale wyższość intuicji jest fikcją.

Uszkodzenia lewej półkuli: trudności z mówieniem, pisaniem, czytaniem, matematyką.
Uszkodzenia prawej półkuli: trudności z rozpoznawaniem struktur geometrycznych, twarzy, trudności z rysowaniem, percepcją muzyki.

Dominacja prawej półkuli - artyści, humaniści; lewa - naukowcy, umysły ścisłe.
Prawa półkula - Wschodni mistycyzm, lewa półkula - Zachodni racjonalizm (R. Ornstein).

Prawa półkula - lepiej zintegrowana z układem emocji.
Media widziane lewym okiem wydają się mniej przyjemne, wrogie, niesmaczne.
Lewa półkula tłumi strachy prawej.
W snach prawa półkula dochodzi do głosu, ale trudno to zwerbalizować.
Odkrycia we śnie - rozpoznawanie struktur?
We śnie istnieje czasem obserwator - część lewej półkuli, komentator? "Kto pyta"?
We wszystkich językach prawe = prawidłowe, słuszne, lewe = oszukańcze.
Prawo, prawda, prawidłowo, po prawicy.
Lewus, lewizna, leworęczny, lewy interes.
"left" = "porzucony", linkisch, gauche - niezdarny.
Nie podajemy lewej ręki. Tabu leworęczności?
Leworęczni byli niebezpiecznymi wojownikami? Ang. "left-handed" = podstępny
U Australopiteków ok. 80% praworęcznych.

Teoria MacLeana: podział mózgu na trzy struktury.
Zespół R (reptilian), pień i śródmózgowie; świat gadów.
System limbiczny - emocje, zachowania społeczne; świat ssaków.
Kora nowa - język, abstrakcje; świat ludzi i naczelnych.
Rytualistyczno-hierarchiczne aspekty - zespół R, gady.
Emocjonalne, altruistyczne - układ limbiczny, ssaki i ptaki.
Rozum, myślenie, planowanie - kora, naczelne i delfiny.
Zachowanie człowieka - oddziaływanie tych trzech struktur mózgu.

Freud:

    * Id - natura zwierzęca, zespół R
    * Ego - emocje, struktura osobowości, układ limbiczny.
    * Superego - świadomość społeczna, odpowiedzialność, cechy abstrakcyjne.

Inny podział Freuda: przeżycia i działania świadome, podświadome i przedświadome.
Niewłaściwe odwołania do podświadomości u Freuda pokutują do dzisiaj.

Z grubsza prawda, ale u ssaków układ limbiczny uległ przekształceniu.
Kora nie jest tylko dodatkiem! Tworzy z pozostałymi obaszarami jedną, funkcjonalną i neuroanatomiczą całość, do pewnego stopnia kontrolując struktury podkorowe. Mechanizmy działania uwagi regulują jaka informacja do kory dopływa.
Sens wyodrębnienia układu limbicznego od innych struktur podkorowych bywa kwestionowany.

Dlaczego po tylu latach ewolucji struktury gadów nie zostały wyeliminowane? Główne przyczyny są dwie:
Do czasu rozwoju społeczeństw osiadłych (a więc nie dawniej niż kilkanaście tysięcy lat) agresja stanowiła szansę na przetrwanie i ochronę swojego terytorium, trudno by więc było znaleźć nacisk na selekcję pozbawiającą człowieka niższych instynktów. Nowe struktury mózgu pozwalają na pewien kompromis pomiędzy koniecznościa wspólpracy w grupie a ochroną interesów osobistych. Natura eksperymentuje i widać duże zróżnicowanie, od altruistów poświęcających się całkowicie dla dobra innych do egoistów, zajmujących się tylko sobą.
Ewolucja nie jest wszechmocna i nie projektuje inteligentnie swoich produktów. Z punktu widzenia genetyki niemożliwe jest cofnięcie się do punktu zero i zaczęcie od nowa; rozwój kory nowej mózgu (neocortex) pokazuje jak obecna, 6-warstwowa kora powstaje z prostszej kory starej, cofając się krok do tyłu i budując dalej nowe warstwy. Nie ma możliwości zmiany całego planu życia i zaczęcia od nowa, poza oczywiście zniszczeniem całego życia i rozpoczęciem od bakterii, ale wtedy historia się powtórzy ..."


Więcej znajdziesz tutaj:
http://www.fizyka.umk.pl/~duch/Wyklady/kog-m/01.htm
Zapisane

Wierzę w sens eksploracji i poznawania życia, kolekcjonowania wrażeń, wiedzy i doświadczeń. Tylko otwarty i swobodny umysł jest w stanie odnowić świat
Michał-Anioł
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Styczeń 16, 2010, 12:15:23 »

Ponieważ nikt nie komentuje tego wątku zrobię to ja.
Text ten jest przykładem tzw. naukowego podejścia do rzeczywistości  autor rozpatruje pewne zagadnie w typowy dla tej grupy sposób, czyli budowa wszystkich wywodów  na podstawie pewnych teorii tzn. nie potwierdzonych w pełni faktów,opierając się cały czas na założeniach takich jak np
Cytuj
"świadomość istnieje zaledwie 3-4 tysięcy lat"
co jest po prostu brednią. Nawiązanie do Schizofrenii czyli upośledzeniem postrzegania lub wyrażania rzeczywistości , opisuje ten artykuł dość konkretnie, nawet autor użył tego sformułowania w  swoim wywodzie. Współczesna nauka skupiła się na rozdrabnianiu rzeczywistości by ją badać, zapominając że nic nie występuje samoistnie i wszystko jest w ciągłej interakcji z wszystkim z obiektami żywymi lu nieożywionymi .Dotyczy to zagadnień czysto fizycznych (fizyka klasyczna czy kwantowa) jak i czysto empirycznych ("od szczegółu do ogółu")dotyczących żywych form życia i ich interakcji z otoczeniem(żywym lub martwym).Niemożna rozpatrywać rzeczywistość w ten sposób  oczekując poprawnych wniosków, nic nie występuje samoistnie i wszystko jet powiązane ze wszystkim dopiero takie podejście daje nam szanse na w miarę pełne zrozumienie rzeczywistości i zjawisk w niej występujących.

Cytuj
Ewolucja nie jest wszechmocna i nie projektuje inteligentnie swoich produktów. Z punktu widzenia genetyki niemożliwe jest cofnięcie się do punktu zero i zaczęcie od nowa; rozwój kory nowej mózgu (neocortex) pokazuje jak obecna, 6-warstwowa kora powstaje z prostszej kory starej, cofając się krok do tyłu i budując dalej nowe warstwy. Nie ma możliwości zmiany całego planu życia i zaczęcia od nowa, poza oczywiście zniszczeniem całego życia i rozpoczęciem od bakterii, ale wtedy historia się powtórzy ..."
Tak samo jest wykazane odcięcie od współczesnych badań w tym cytacie,daleko idące w nioski z teorii dotyczącej ewolucji której zrozumienie jest bardzo powierzchowne i nie ogarniające całego zjawiska, teoria ewolucji opisuje nam pewne zjawiska występujące w przyrodzie ,próbuje nam tłumaczyć dlaczego tak się dzieje ,ale jest to tylko próba oderwana od całego zagadnienia ,gdyż  życie nie występuje jako samoistny byt bez tej całej (drobnostka  Duży uśmiech) reszty jaką jest ta planeta jako taka ,układ słoneczny  i reszta wszechświat, który ma niewątpliwie wpływ na życie na tej planecie i jej ewolucje.A jeśli dodamy do tego czasoprzestrzeń ?

Podsumowanie:
Wszystko jest wszystkim i nic też jest wszystkim  Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 16, 2010, 12:35:44 wysłane przez Michał-Anioł » Zapisane

Wierzę w sens eksploracji i poznawania życia, kolekcjonowania wrażeń, wiedzy i doświadczeń. Tylko otwarty i swobodny umysł jest w stanie odnowić świat
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #2 : Styczeń 16, 2010, 14:37:08 »

To trochę jak w kawale o żabie, która naukowcy chcieli poznać.
Pokroili żabę na kawałeczki, ponazywali każdy jej fragment i wiedzieli już wszystko o... pokawałkowanym ciele żaby... ale z pewnością nie o żabie...
Zapisane

miłość radość piękno
Michał-Anioł
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Styczeń 25, 2010, 14:16:08 »

Świadomość określa nasze istnienie i rzeczywistość. Ale w jaki sposób mózg generuje myśli i uczucia?

Religie i filozofie starają się znaleźć odpowiedzi na najbardziej fundamentalne pytania, również w kwestii świadomości. Czym jest i w jaki sposób się manifestuje? Czy teoria Ochr-OR przyczyni się do poznania najbardziej fundamentalnych tajemnic?…

Większość wyjaśnień przedstawia mózg jako komputer złożony z komórek nerwowych (neuronów) oraz ich połączeń synaptycznych działających jak proste przekaźniki, które oddziałują w złożony sposób.

Według tej teorii świadomość przejawia się jako zespół złożonych interakcji między neuronami. Jednak to podejście nie wyjaśnia, dlaczego posiadamy uczucia, świadomość i “życie wewnętrzne”. Tak więc nie wiemy, w jaki sposób mózg tworzy świadomość.

Nie wiemy również, czy nasze świadome postrzeganie dokładnie odzwierciedla świat zewnętrzny, lub jeśli wszyscy podobnie go odbierają, co w takim razie wykracza poza nasze umysły? W rzeczywistości, fundamentalna natura rzeczywistości pozostaje tajemnicza tak jak mechanizm naszego świadomego postrzegania.

Rzeczywistość wydaje się być opisana przez dwa zbiory praw. W naszym codziennym świecie, fizyka Newtona i Maxwella dokładnie i logicznie przewiduje zachowanie obiektów i energii. Jednak w bardzo małej skali (np. atomów i cząsteczek sub-atomowych), działają z pozoru dziwne i paradoksalne prawa mechaniki kwantowej. Na przykład w świecie kwantowym, cząsteczki mogą znajdować się równocześnie w wielu miejscach w tym samym czasie (superpozycja kwantowa). Także cząsteczki które dzieli pewna odległość mogą być ze sobą ściśle powiązane (splątanie nielokalne) i połączone wspólnymi jednostkami (splątanie Bosego Einsteina).

Mimo naszego słabego zrozumienia, te dziwne właściwości wykorzystuje się w obliczeniach kwantowych i innych formach informacyjnej technologii kwantowej (np. kryptografii kwantowej czy teleportacji kwantowej), które mogą zrewolucjonizować naukę.

Komputery kwantowe różnią się od zwykłych komputerów, które reprezentują informacje np. binarne bity 1 i 0. W komputerach kwantowych informacje mogą być reprezentowane jednocześnie przez superpozycję kwantową, zarówno 1 jak i 0 (bity kwantowe lub “qubity”)! W superpozycji, interakcje/obliczenia qubitów z innymi qubitami odbywają się za sprawą splątania nielokalnego. Ostatecznie każdy gubit “wypada” ze swej kwantowej schizofrenii i nie wybiera 1 albo 0 jako swej klasycznej formy. Ponieważ kwantowe interakcje pomiędzy qubitami w pobliżu nieskończonej równoległości, komputery kwantowe mają potencjalnie ogromną przewagę nad konwencjonalnymi komputerami, przynajmniej w niektórych zastosowaniach.

Ale dlaczego istnieją dwie odrębne rzeczywistości i jak są one powiązane? Granica między światem kwantowym i klasycznym jest niejasna, a przejście pomiędzy nimi jest często określane jako obniżenie stanów kwantowych, załamanie funkcji falowej lub dekoherencji. Choć efekty kwantowe występują zwykle w małej skali nie ma widocznego przejścia lub granicy ze względu na wielkość i skalę, nie ma też jednoznacznych powodów dla których duże obiekty nie mogły być w superpozycji.

Początkowe eksperymenty kwantowe związane z superpozycją kwantową w odniesieniu do świadomości doprowadziły naukowców do tak zwanej “interpretacji Kopenhaskiej”, duński naukowiec Nils Bohr jest zwolennikiem tej szkoły. Interpretacja Kopenhaska umieszcza świadomość poza fizyką!

Aby zilustrować głupotę tego pomysłu, Erwin Schrödinger w 1935 roku sformułował swój słynny eksperyment myślowy obecnie znany jako “Kot Schrödingera”. Wyobraź sobie kota w pudełku. Poza pudełkiem superpozycja kwantowa jest połączona z trucizną wewnątrz pudełka. Według interpretacji Kopenhaskiej trucizna będzie zarówno uwolniona i nieuwolniona, a kot będzie zarówno żywy jak i martwy do czasu gdy pudełko zostałoby otwarte. Tylko w tej chwili kot jest zarówno martwy i żywy. Wyniki eksperymentu Schrödingera pokazują, jak absurdalna była interpretacja Kopenhaska, jednak do dnia dzisiejszego nie ma sposobu na wyjaśnienie odizolowanej superpozycji kwantowej.

Eksperymenty wydają się także nie pokazywać kiedy w superpozycji kwantowej dochodzi do redukcji/zapaści, zwłaszcza że według klasycznych teorii w różnych możliwych stanach superpozycja kwantowa była przypadkowa. Domniemanie to nie podobało się Einsteinowi: “Bóg nie gra w kości z wszechświatem”.

Istnieje kilka nowoczesnych interpretacji redukcji stanów kwantowych, czy “załamania funkcji falowej”:

1. Utrzymująca się interpretacja Kopenhaska (pomiar lub świadoma obserwacja załamania funkcji falowej), która jest zgodna z “pozytywistyczną” filozofią umysłu, w którym buduje rzeczywistość. Interpretacja Kopenhaska wynosi świadomość poza fizykę, ale nie stanowi podstawy rzeczywistości, a jedynie wyliczenia z eksperymentów.

2. Teoria “wielu światów” czy “wielu umysłów” wysunięta przez Hugh Everetta zakłada, że każda superpozycja jest wzmacniana, co prowadzi do odgałęzienia nowego świata i świadomego obserwatora, w jednym wszechświecie kot jest martwy, a w innym żywy. Nie ma tu żadnych ograniczeń, jest jednak wymagana nieskończoność rzeczywistości (lub świadomego umysłu).

3. W innej interpretacji, wysuniętej przez Davida Bohma, obiekty mają zarówno własności cząsteczek jak i fali (bez ukrytych zmiennych lokalnych i potencjałów kwantowych), która działa na cząsteczki i przewodniki. Podejście Bohma pokazuje, że świat kwantowy może istnieć niezależnie od ludzkiego umysłu, który oferuje “realistyczną” alternatywę dla “pozytywistycznej” Bohma.

Brytyjski fizyk-matematyk Sir Roger Penrose proponuje, aby każdej superpozycji odpowiadało rozwidlenie/separacja wszechświata w jego najbardziej podstawowym poziomie (kwantowej grawitacji, lub podstawie geometrii czasoprzestrzeni w skali Plancka). Jednak zgodnie z teorią Penrose separacja wszechświata na jego najbardziej fundamentalnym poziomie jest niestabilna i spontanicznie się zapada ze względu na cel, nieodłączną cechę geometrii czasoprzestrzeni (“cel redukcji”). Ponadto im większa superpozycja tym szybciej się zmniejsza. Na przykład pojedyncze elektrony w superpozycji ulegają kolapsowi dopiero po 10 milionach lat; natomiast w przypadku jednego kilograma materii ten czas wynosi 10 – 37 sekund. Wniosek Penrose’a jest obecnie testowany eksperymentalnie.

W 1989 roku Penrose zaproponował, że oddziaływania wynikające z niniejszej grawitacji kwantowej nie są przypadkowe, ale osadzone w skali Plancka, podstawowym poziomem wszechświata. Ponadto ten rodzaj braku losowego wyboru (nieobliczalności) jest charakterystyczny dla wyborów dokonywanych przez świadomość.

Ludzkie myśli bardzo różnią się od klasycznych komputerów. Książka Penrose’a była postrzegana jako policzek dla zwolenników sztucznej inteligencji (AI), którzy twierdzili, że świadomość komputerów można rozwijać poprzez symulację neuronów synaptycznych.

Jeśli spojrzymy wgłąb komórek nerwowych pantofelka i innych komórkowców, zobaczymy bardzo uporządkowane sieci (cytoszkielet) złożone z mikrotubul i innych nitkowatych struktur, które organizują pracę komórek. Bodźce zmysłowe i ruchowe pantofelka, podział komórek (mitoza), wzrost komórek, formowanie się synaps i wszystkie inne procesy są realizowane przez mikrotubuliny – walcowate polimery białka tubulin ułożone w sześciokątne siatki posiadające cylindryczne ściany.

Przez dwadzieścia lat studiowałem jak mikrotubuliny mogą przetwarzać informacje, działając jak komputery. W latach 80-tych XX ubiegłego wieku ja i moi koledzy Rich Watt, Steen Rasmussen i innymi zasugerowaliśmy, że wspólne interakcje wśród podjednostek tubulin spełniają rolę “automatów komórkowych” w skali molekularnej. Nasza praca wykazała, że tubuliny przechodząc w mikrotubuliny mają potencjalnie taką samą zdolność do przetwarzania informacji w każdej komórce nerwowej w mózgu na poziomie synaptycznym. Ale ogromny wzrost klasycznego przetwarzania informacji nie pomoże w tajemniczych kwestiach świadomości.

Jednakże mikrotubuliny wydawały się być doskonałymi kandydatami na komputery kwantowe których szukał Penrose. Jak stwierdza tubuliny są kontrolowane przez wewnętrzne siły mechaniki kwantowej (siły Van der Waalsa ), mogą one istnieć w superpozycji kwantowej wielorakich stanów (bitów kwantowych, albo qubitów) i mikrotubule mogą być postrzegane jako komputery kwantowe w organizacji komórkowej.

Świadomość jest więc ciągiem dyskretnych zdarzeń, wynikających z przemian fazy 1) pojedynczej spójnej superpozycji kwantowej ( w tym stanów kwantowych mikrotubuli które są izolowane przez żelowe aktyny), oraz 2) klasycznego wejścia/wyjścia w którym mikrotubule przekazują informacje z nieświadomej części mózgu, systemu nerwowego i świata zewnętrznego. Fazy przemian odpowiadają neurofizjologii mózgu, np. znane “40Hz” drgań gamma EEG.

Dostęp do uczuć i świadomych doświadczeń uzyskujemy dzięki filozoficznej pan-protofizyce w której składniki świadomych doświadczeń są ograniczone do minimum, fundamentalnymi jednostkami osadzonymi w skali Plancka z fundamentalną geometrią czasoprzestrzenną. Nasza propozycja jest zgodna z filozofią A. N. Whiteheada który zaproponował by, świadomość była ciągiem “okazji doświadczeń” następujących w “podstawowym polu proto-fizycznych doświadczeń”.

Stąd nieskończenie malutka skala Plancka, opisana według pętli ciężkości kwantowej, teorii sznurka etc. jest autentycznym matrycą która skonfigurowana daje początek świadomemu doświadczeniu (i wszystkiemu innemu).

Ogromna większość aktywności mózgu zachodzi w sposób nieświadomy; świadomość jest “wierzchołkiem góry lodowej” . Jednak niesprecyzowane rejony mózgu stanowią ostoję świadomości. Komórki nerwowe mogą być nieświadome w jednym momencie i wspierać świadome doświadczenia w następnym. Dla tej transformacji zaproponowaliśmy teorię Orch OR. Oznacza to, że wcześniejsze świadome działania, w tym podświadomość Freuda i nasze marzenia manifestują się jako informacje kwantowe, np. schizofreniczne superpozycje wielu możliwości. Dziwaczna natura świata snów została opisana (Matte Blanco, 1971) następująco: “gdzie panuje paradoks i coś przeciwnego łączy się w podobieństwa”. Jest to również trafny opis świata kwantowego.

Dlatego sądzimy, że świadomość jest wewnętrznym procesem przetwarzania informacji na krawędzi między światem kwantowym a klasycznym światem i związkiem pomiędzy biologicznymi systemami a fundamentalnym poziomem wszechświata. Orch OR jest zgodne nie tylko z neurobiologią i fizyką, ale i duchowymi tradycjami takimi jak Buddyzm, Buddyzm i Kabałą.

Świadomość może występować jedynie w bardzo szczególnych okolicznościach: superpozycja kwantowa musi być odizolowana od środowiskowej dekoherencji wystarczająco długo aby osiągnąć próg dla Penrose OR. Aktywność neuronów w mózgu występuje zwykle w skali czasu rzędu kilkudziesięciu do kilkuset milisekund, wymaga izolacji superpozycji z mikrotubulami zajmującymi tysiące komórek nerwowych. Proste organizmy komórkowe mogą być świadome, ale wymagają dłuższych okresów odizolowanej superpozycji i dlatego rzadko przejawiają świadomość. Podczas gdy my możemy mieć 40 świadomych momentów na sekundę, prosty robak może mieć zaledwie jeden świadomy moment na minutę (i znacznie mniejszą intensywność niż przejawy naszej świadomości).

OR może także występować w kosmologicznych sytuacjach, takich jak gigantyczne zagęszczenie Bosego Einsteina w gwiazdach neutronowych. Według naszej definicji, takie zdarzenia mogłoby być świadome, ale nie możemy tego dowieść (OR bez Orch). Astrofizyk Paola Zizzi zasugerował, że rozszerzanie wszechświata w okresie Wielkiego Wybuchu reprezentuje superpozycję kwantową w początkach wszechświata, która została zakończona przez OR. Stąd w chwili narodzin wszechświat miał okres ogromnej świadomości (“Big Wow”) – makrokosmos naszych świadomych indywidualnych mikrokosmosów.

Pracuję jako lekarz anestezjolog i rutynowo odbieram i przywracam świadomość moim pacjentom. Środek znieczulający wydziela gaz który dostaje się przez płuca do krwi i mózgu gdzie wewnątrz gdzie zlokalizowane są małe kieszenie niektórych neuronów białek. Białka które odpowiadają za znieczulenie/utratę świadomości obejmują tubuliny jak również inne błony białkowych receptorów. Maleńkie kieszenie intraprotein łączą się z pewnymi obszarami, w których dynamika białek jest kontrolowana przez siły kwantowe, zwane siłami Van der Waalsa Londona. W przeciwieństwie do jakichkolwiek innych leków, środki znieczulające najwyraźniej zapobiegają osłabiają siły Londona, których łączna spójność jest niezbędna do zaistnienia świadomości.

Pomimo ostrej krytyki ze strony naukowego, matematycznego i filozoficznego establishmentu Orch OR pozostaje teorią, a może tylko kompletnym modelem w pełnym tego słowa znaczeniu zdolnym zająć się tajemniczymi cechami świadomości i dostarczyć teorie możliwe do przetestowania. Najnowsze dowody wskazują, że niektóre formy kwantowych procesów z udziałem cząsteczek organicznych są wzmocnione przez wzrost temperatury, co sugeruje, że dekoherencja nie może być poważnym problemem.

Wielu postrzega pojęcie świadomości kwantowej (w szczególności Orch OR), jako mało prawdopodobne. Ale ja widzę to jako „punkt na horyzoncie”, paradygmat który ostatecznie zdominuje naszą ocenę mózgu, umysłu i rzeczywistości. Jest to jedyne podejście, które wydaje się zdolne do rozwiązania wszystkiego. Ponadto połączenie z podstawową rzeczywistością Platona stanowi naukową drogę do duchowości.

Źródło: NWO
Zapisane

Wierzę w sens eksploracji i poznawania życia, kolekcjonowania wrażeń, wiedzy i doświadczeń. Tylko otwarty i swobodny umysł jest w stanie odnowić świat
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 620


To jest świat według Ciebie i według mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Styczeń 25, 2010, 17:51:48 »

Brytyjski fizyk-matematyk Sir Roger Penrose proponuje, aby każdej superpozycji odpowiadało rozwidlenie/separacja wszechświata w jego najbardziej podstawowym poziomie (kwantowej grawitacji, lub podstawie geometrii czasoprzestrzeni w skali Plancka). Jednak zgodnie z teorią Penrose separacja wszechświata na jego najbardziej fundamentalnym poziomie jest niestabilna i spontanicznie się zapada ze względu na cel, nieodłączną cechę geometrii czasoprzestrzeni (“cel redukcji”). Ponadto im większa superpozycja tym szybciej się zmniejsza. Na przykład pojedyncze elektrony w superpozycji ulegają kolapsowi dopiero po 10 milionach lat; natomiast w przypadku jednego kilograma materii ten czas wynosi 10 – 37 sekund. Wniosek Penrose’a jest obecnie testowany eksperymentalnie.

Testowany eksperymentalnie przez zespół  Hameroff-Penrose  http://www.quantumconsciousness.org

Jak materializuje się świadomość ?
Świadomość to szczególny rodzaj "zakrzywienia energii".

Stuart Hameroff :  "consciousness is collapse. More precisely, consciousness is a particular type of
self-collapse proposed by Penrose involving quantum gravity (currently
being tested)"

Ten "colapse" zachodzi w mikrotubulach, czyli białkach znajdujących się w cytoszkielecie. Polega to na komórkowej emisji biofotonów . Biofotony są nośnikiem informacji i zachowują się w sposób kwantowy . Mikrotubule są światłowodami w których płyną fale biofotonów. Kiedy ich amplituda, faza i częstotliwość zaczynają być  spójne ( w sąsiednich mikrotubulach ) to następuje wymiana informacji - rezonans. Dzieje się to nie tylko w obrębie organizmu. Kwantowy charakter tych zjawisk dopuszcza nielokalność . Czyli ,że indywidualna świadomość poprzez rezonans łączy się z innymi świadomościami bez względu na odległość w której się znajdują. Razem tworzą pole świadomości. Ponieważ materia również bierze swój początek w zakrzywieniu energii tego kwantowego pola , to świadomość  zaczyna rezonować z otoczeniem porządkując je . Kiedy pojawia się silna , zogniskowana intencja ( jako suma indywidualnych świadomości) to uporządkowanie zaczyna  przekształcać materię.

Na razie naukowe badania nad świadomością dopiero raczkują, ale już widać, że ta nauka wkracza na teren dotąd zarezerwowany dla wiary.
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Cię otaczają są w Tobie " naucza   Mooji -  " są w Twoim umyśle, są w  Twojej świadomości . Wydaje Ci się , że patrzysz na inne ludzkie umysły , ale wszystkie te umysły egzystują w Tobie ponieważ Ty jesteś tym, który je postrzega. TO JEST ŚWIAT WEDŁUG CIEBIE "
Michał-Anioł
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Styczeń 28, 2010, 22:00:36 »

     
 

Tekst pochodzi ze strony FranzBardon.pl
Świadomość a mózg

Oryginał angielski © 2005 Rawn Clark
 

>> Od długiego czasu nurtuje mnie jedno pytanie i nie mogę znaleźć odpowiedzi. Chodzi o to, czy świadomość jest wytworem mózgu, czy też mózg jest wytworem świadomości? <<

Fizyczny mózg jest *fizycznym* organem, którego ludzka świadomość *wymaga* by móc bezpośrednio oddziaływać na sferę fizyczną i bezpośrednio jej doświadczać. Świadomość istnieje niezależnie od fizycznego mózgu i nie jest w żaden sposób produktem ani też jej istnienie nie jest zależne od istnienia fizycznego mózgu. Jednak jeśli ludzka świadomość chce bezpośrednio doświadczać lub oddziaływać na sferę fizyczną, to musi to wykonywać *poprzez* fizyczny mózg.

>> Innymi słowy: czy świat i ciało są snem świadomości, czy też system mózgowy śni o świecie w dzień i noc? <<

Ani jedno ani drugie. ?Świat i ciało? są aspektami czy manifestacjami świadomości, lecz nie są one ?snem?.

>> Chciałbym wierzyć, że ciało i świat są śnione przez świadomość, gdyż to oznacza, że życie będzie biegło dalej po śmierci ciała i mózgu i znaczy, że życie jest czymś więcej niż tylko przetrwaniem i prokreacją <<

Fakt, że życie jest wieczne nie zależy od tego, czy ?ciało i świat? są ?snem?. Życie jest świadomością, która jest wieczna ? dopiero *formy* jakie świadomość wypełnia w sferze doczesnej, są *doczesne*. Myślę, że mylisz Życie z formą.

>> większość moich doświadczeń wspiera teorię, że to wszystko to neurony i chemia mózgu... moje własne doświadczenia jedności, poszerzonej świadomości, bycia bogiem i poza życiem i śmiercią, były wywołane przez narkotyki, chemikalia i odczuwałem to jako jedyną prawdę, jako to czym naprawdę jestem, było to coś jak oświecenie, a po kilku godzinach, kiedy słabł efekt narkotyku, zostawałem ze swoim małym ego... czy zatem oświecenie jest zmianą chemii mózgu? <<

;-) Nie. Chemiczne zmienianie chemii mózgu wywołuje jednak skutek w twoich zdolnościach postrzegania, co *przypomina* bardzo, bardzo słabą imitację ?oświecenia?. Prawdziwe ?oświecenie? jest przekształceniem samej świadomości, a nie chemii mózgu. Ta transformacja samej świadomości na stałe zmienia sposób, w jaki świadomość integruje się z fizycznym mózgiem i jasność, z jaką świadomość jest w stanie w pełni wyrażać się poprzez ograniczenia nałożone przez fizyczny mózg.

>> A jeśli mózg jest uszkodzony czy też zmieniony przez chemię, alkohol czy chorobę, to czy oświecenie jest wtedy tracone? <<

Jeśli uszkodzona jest struktura fizycznego mózgu, wtedy świadomość nie jest w stanie doświadczać i działać w fizycznej sferze w ?normalny? sposób. ?Oświecenie? nie będzie ?utracone?, lecz jego zdolność do wyrażania siebie w sferze fizycznej faktycznie będzie zmieniona lub ograniczona.

Krótkotrwałe zmienianie chemii mózgu poprzez alkohol i inne narkotyki w żaden sposób nie wpływa na *prawdziwe* ?oświecenie?.

>> Nawet Ken Wilber pisze w swojej książce ?One Taste?, że po butelce wina, cała jego podtrzymywana przez 24h świadomość i bycie jednością z całym kosmosem jest tracone do momentu, gdy alkohol nie opuści jego ciała... <<

Wskazuje to wyraźnie, że nie osiągnął on bardzo głębokiego stopnia dyscypliny mentalnej.

>> Czy medytacja po prostu zmienia mózg i jego chemię na trochę lepsze? <<

Myślę, że zależy to od tego, co nazywasz ?medytacją?.