A ja sądze, że mały szpieg jest tak naprawdę wielkim doradcą, żeby ludzie wiedzieli, co na interku wyprawiają. Warto też rzucić okiem na:
http://pleaserobme.com/Dla nieznających angielskiego stronka nazywa się "weź mnie obrabuj" i tam jeden rozsądny holender wyświetla ogólnodostępne informacje z sieci jak: nazwiska, adresy i kiedy właścicieli nie ma w domu. Oczywiście nie żeby rabować, ale żeby się socjobukowcy i naszoklasiści opamiętali wreszcie.
A "małego szpiega" pod nazwą Flagfox można mieć jako plugina jakby się komuś podobało. Pokazuje na żywo gdzie jest faktycznie serwer, z którego stronę oglądamy:
https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/5791Oczywiście zakładam, że na ŚG używamy Firefoxa. Bo jak ktoś używa przeglądarki nie-OpenSource, to wnioskuję niniejszym do admina o odebranie takim indywiduom sprawności tropiciela spisków i nadania im najniższej klauzuli tajności bez dostępu do planów strategicznych i taktycznych.
śledzigław