zadziwiające jest to, że jeszcze kilka temu gdy ktoś mówił o globalnym ociepleniu był traktowany z pobłażliwym uśmiechem, a tu nagle totalny odwrót. globalne ocieplenie stało sie niepodwazalnym dogmatem
dobrodzieje chcą by 20% energii pochodziło ze źródeł odnawialnych.. 20%!!! więcej się nie da bo to jak mówią "niepłacalne" czytaj "nie będziemy na tym zarabiać".. no i ta wolna energia Tesli.. eh...
ale są i plusy tej ociepleniowej propagandy. wzrasta powoli świadomość ekologiczna, to chyba dobrze, czyż nie?
dobrze, że zaczyna się podważać dogmat o ociepleniu, ale mówienie że jakoby ruch ekologiczny jest zagrożeniem dla wolności jednostki, który chce zahamować rozwój krajów 3go świata to już gruba przesada..