Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
  Pokaż wiadomości
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 »
1231  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / "Teorie spiskowe" / Związek Socjalistycznych Republik Europejskich... : Maj 23, 2009, 14:27:33
Związek Socjalistycznych Republik Europejskich...

Wstępniak do: Nexus Nr 2. Marzec- kwiecień 2008r
(...)
Jak wiemy, masoni, głupkowate pięknoduchy z Zachodniej Europy i inni cwaniacy kombinują od wielu lat, jakby tu z Europy uczynić federalne państwo na podobieństwo Stanów Zjednoczonych, chociaż właściwie trafniejsze byłoby tu porównanie do Związku Radzieckiego. Rzecz w tym, że próbują uczynić to wbrew woli większości mieszkańców Europy i jednocześnie chcą zachować pozory legalizmu. Aby móc przystąpić do bardziej zdecydowanego montowania tego lewiatana, potrzebują ustanowienia odpowiedniego aktu prawnego. Próba narzucenia Unii Europejskiej konstytucji nie powiodła się dzięki sprzeciwowi Holendrów i Francuzów, więc teraz próbują narzucić ją pod zmienioną nazwą jako traktat reformujący, przy czym nauczeni przykrym doświadczeniem z konstytucją, chcą tym razem pozbawić społeczeństwa krajów członkowskich Unii Europejskiej prawa głosu w postaci referendum w sprawie przyjęcia traktatu. Chcą to załatwić rękoma bardziej uległych wobec siebie parlamentów.

W tym wszystkim najbardziej zdumiewa mnie brak rozumu u tych, którzy popierają głupią ideę budowy owego Związku Socjalistycznych Republik Europejskich. Po raz kolejny potwierdza się tu stara prawda mówiąca, że historia uczy jednego, a mianowicie tego, że nie uczy niczego. Rozsądni ludzie wiedzą, że każde działanie na grupy ludzi wbrew ich woli spotyka się z oporem z ich strony. Dziś opór jest słaby, niemal niezauważalny, ale tylko dlatego, że ludzie, głównie mieszkańcy Zachodniej Europy, nie są świadomi, co ich naprawdę czeka. Nietrudno przewidzieć, w jakim kierunku będzie to wszystko zmierzało. Zacznie się od cenzury, która występuje obecnie pod postacią tak zwanej poprawności politycznej, a skończy na ustanawianiu coraz liczniejszych praw zabraniających mówienia i pisania tego i owego, jak to jest chociażby z tak zwanym kłamstwem oświęcimskim (podważanie oficjalnej wersji holocaustu), w przypadku którego już dziś można trafić do więzienia, jeśli głosi się poglądy niezgodne z oficjalną wersją, czego na własnej skórze doświadczył znany brytyjski publicysta i historyk David Irving, aresztowany i skazany w Austrii. Tych stref tabu będzie przybywało, a wraz z tym będzie rosło niezadowolenie ludzi, co z kolei będzie wymuszało dalsze ograniczanie swobód obywatelskich dla zachowania spokoju. I tak ta pętla będzie się zaciskać.

Pomysł na zjednoczoną Europę nigdy nie powinien był wyjść poza pierwotny zamiar stworzenia wspólnego rynku bez barier celnych i granic utrudniających swobodny przepływ towarów i ludzi zamieszkujących kraje członkowskie. Taka idea ma sens, ale nie tworzenie super-państwa będącego zlepkiem bardzo różnych społeczności. Niestety, do koryta dorwali się socjaliści i popsuli niezły pierwotny zamysł, zalewając kraje członkowskie Unii Europejskiej lawiną nakazów i zakazów ograniczających swobody obywatelskie i gospodarcze, których będzie nieustannie przybywało, aż w końcu Unia zawali się pod ich ciężarem. Co będzie, gdy sytuacja gospodarcza przyszłego superpaństwa europejskiego zacznie się pogarszać, gdy zacznie ono coraz bardziej przegrywać rywalizację gospodarczą ze Stanami Zjednoczonymi i największymi azjatyckimi tygrysami, Chinami i Indiami? Otóż, zacznie się szukanie winnych i wzajemne obwinianie. W rezultacie ten europejski moloch rozpadnie się jak Związek Radziecki. Jestem pewny, że to mające wkrótce powstać superpaństwo nawet nie przetrwa tyle, co on. A kiedy się rozpadnie, to w Europie może powstać nie 27 państw w granicach sprzed jego utworzenia, ale nawet 100 państewek utworzonych według kryteriów plemiennych/ narodowościowych. Dlatego tak ważny jest precedens z serbską Prowincją Autonomiczną Kosowo i Metochia. Jeśli rząd RP uzna jej niepodległość, cóż wówczas stanie na przeszkodzie, aby podobną niepodległość ogłosiły w przyszłości Kaszuby, Śląsk, Mazury, Podlasie etc. Niestety, sygnały płynące ze strony rządzącej obecnie ekipy wskazują na to, że rząd RP uzna niepodległość tej prowincji. Nie miałoby to miejsca, gdyby Polską rządzili ludzie, którym bliższe są polskie interesy, a nie obce.

Korespondencję do nas kierować prosimy na skrytkę pocztową podaną przy adresie redakcji bądź za pośrednictwem Internetu nexus@nexus.media.pl
http://www.nexus.media.pl/

Źródło:
Nexus Nr 2. Marzec- kwiecień 2008r
1232  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / "Tajne" stowarzyszenia / Wywiad z Tracy Twyman (amerykańską dziennikarką) : Maj 23, 2009, 13:58:17
Wywiad z Tracy Twyman

Wywiad przeprowadził i przetłumaczył: Kormak
Źródło:
http://www.magia.gildia.pl/wywiady/tracytwyman

Tracy Twyman to amerykańska dziennikarka, która od ponad 10 lat pisze o okultyźmie, tajnych stowarzyszeniach i zagadkach przeszłości. W latach 1996-2004 publikowała magazyn Dagobert's Revenge (obecnie tylko w wersji online), w której pisała o swoich głównych zainteresowaniach: św. Graalu, Merowingach i zagadce Rennes-le-Chateau. Jej artykuły ukazywały się w takich czasopismach jak Hustler, Paranoia czy Propaganda Magazine, udziela także wiele wywiadów w telewizyjnych i radiowych talk shows. Napisała wstępy do książek The Dragon Legacy: The Secret History of an Ancient Bloodline Nicholasa De Vere'a, Lucifer's Lodge: Satanic Ritual Abuse in the Catholic Church Williama H. Kennedy'ego oraz The Arcadian Mystique: The Best of Dagobert's Revenge Magazine.Ta ostatnia pozycja to kolekcja najlepszych artykułów z magazynu Dagobert's Revenge, których autorem obok Tracy jestm.in. Boyd Rice, muzyk znany m.in. ze współpracy z Death In June oraz własnego projektu NON. Wspólnie z Boydem Tracy nakręciła film dokumentalny dla telewizji FOX o tajemnicach Rennes-le-Chateau. Ostatnio ukazała się także jej książka, zatytułowana The Merovingian Mythos and the Mystery of Rennes-le-Chateau.
Autorka znana jest ze swoich niekonwencjonalnych teorii. Według niej Merowingowie wywodzą się nie tylko od potomków Jezusa i Marii Magdaleny, ale ich linię krwi można wywieść od królów z czasów przed Potopem, z Atlantydy. Święty Graal ma być olbrzymią podziemną konstrukcją ukrytą pod Rennes-le-Chateau we Francji, w której znajduje się grobowiec Caina: boga-króla, który przyniósł wiedzę bogów z Nieba na Ziemię. Od tysiącleci tradycja Graala i jej strażnicy, tajne stowarzyszenia wpływają na losy ludzkiej cywilizacji. Tracy Twyman jest także członkiem The Royal and Imperial Dragon Court oraz Ordo Lapsit Exillis - w obu organizacjach ma rangę  Wielkiego Mistrza.

Poniżej znajdziecie zapis wywiadu z Tracy Twyman, udzielonego specjalnie dla Gildii Tajemnic drogą e-mailową. Rozmawialiśmy m.in. o św. Graalu, Priory Of Sion, tajnych stowarzyszeniach, polityce i fenomenie książki Dana Browna Kod Leonarda da Vinci. Zapraszamy również do dyskusji o tym wywiadzie na naszym forum.

===

Kiedy pierwszy raz zainteresowałaś się okultyzmem i mitem o Świętym Graalu?


W wieku 17 lat. Przez kilka lat badałam wolnomularstwo oraz inne formy zachodniego okultyzmu i wschodniego mistycyzmu. Wtedy przeczytałam "Świętego Graala, świętą krew" i zdecydowałam się skoncentrować swoją uwagę przede wszystkim na tajemnicy Graala.

Jak doszło do tego, że zaczęłaś wydawać magazyn "Dagobert's Revenge?"

Pierwszy numer "DR" opublikowałam tuż przed moimi osiemnastymi urodzinami. Zrobiłam to pod wpływem nadnaturalnych inteligencji, które zaczęły do mnie przemawiać od czasu kiedy zainteresowałam się Graalem. Wkrótce po tym dołączył do mnie Brian Albert, mój partner w interesach. Udało nam się wystartować z magazynem dystrybuowanym w całym kraju, z bardzo popularną stroną internetową. Na każdym etapie pracy zdecydowanie odczuwaliśmy pomoc ze strony nadludzkich istot.

Dlaczego łączysz teorię o Królewskiej Krwi Chrystusa z Atlantydą i przedpotopowymi czasami?


Historia Quinotaura, morskiej bestii, która podobno dała początek rodowi (w oryginale: rasie - przyp. K.) Merowingów, tak naprawdę opowiada o królu z Atlantydy. Chodzi o Kaina, prawdziwego ojca linii krwi Graala. Chrystus jest częścią tej historii, ale nie on zapoczątkował tą linię. Było przed nim wielu innych królów Graala.

Jaki główny cel stawia sobie organizacja, do której należysz - Ordo Lapsit Exillis?


Powrót króla Graala na tron, a poprzez to przebicie zasłony iluzji, która przykrywa nasz świat. Nad ziemią ciąży klątwa, która nie pozwala nam dojrzeć rzeczywistości. Kiedy król Graala powróci na tron, klątwa zostanie zniesiona.

Czy postrzegasz siebie jako kogoś w rodzaju dziedziczki pewnej wiedzy? Kontynuatorkę pracy autorów książki "Święty Graal, Święta Krew": Michaela Baigenta, Henry Lincolna i Richarda Leigh?

Tak, absolutnie. Czuję, że zostałam wybrana żeby odegrać tą konkretną rolę. Próbuję jednak nie występować poza moją rolę.

Wielokrotnie na łamach "Dagobert's Revenge" czytałem o tzw. Znaku św. Jana. Czy możesz nam powiedzieć, jakie jest jego znaczenie i skąd on pochodzi??

Wspominają o nim Lynn Picknett i Clive Prince w książce "The Templar Revelation". Odkryli oni, że gest ten wykonuje postać Jana Chrzciciela na kilku obrazach Leonarda da Vinci oraz innych artystów. Autorzy uważają, że ci artyści wierzyli w herezję Janową (joannicką): czyli w to, że to Jan Chrzciciel był prawdziwym Chrystusem, a Jezus fałszywym mesjaszem.
(zdjęcie)
Wielu badaczy teorii spiskowych twierdzi, że miewali problemy z agencjami rządowymi i tajnymi stowarzyszeniami. Ktoś wysyłał im pogróżki, śledził itd. To tylko paranoja, czy może czasem ktoś rzeczywiście ich obserwuje? Może sama miałaś podobne doświadczenia?

Oczywiście, tak właśnie działają tajne stowarzyszenia. Czego się spodziewałeś?

Tajne stowarzyszenia i agencje wywiadowcze. Wydają się być ze sobą nierozerwalnie złączone i przenikają się nawzajem (np. CIA, Zakon Rycerzy Maltańskich i loża P2). Kto tu kontroluje kogo?

Obie strony po prostu trzymają się wzajemnie w szachu.

Co sądzisz o teoriach "sir" Laurence Gardnera? I co z tzw. Księciem Michaelem Albany, z dynastii Stewartów? Czasem odnoszę wrażenie, że teorie na temat "królewskiej krwi Jezusa" są tylko spiskiem kilku samozwańczych pretendentów do tronu, marzących o powrocie monarchii...

Teorie L.G. mają w sobie dużo prawdy. Ale spowodowane to jest tym, że informacje zaczerpnął z archiwów Smoczej rodziny księcia Nicholasa de Vere von Drakenberga. To samo można powiedzieć o księciu Michaelu, którego pretensji do szkockiego tronu nikt nie bierze na poważnie. Oczywiście kiedy święte prawo królów Graala będzie już znane społeczeństwu, wielu pretendentów wystąpi ze swoimi fałszywymi pretensjami do tronu. Ale święte prawo sprawi, że poniosą klęskę. Tylko prawdziwym królom Graala przeznaczone jest rządzić ponownie.

Czy widziałaś na własne oczy zbiór dokumentów na temat Prieure de Sion, przechowywane w Bibliotheque Nationale w Paryżu, tzw. Dossiers Secrets?

Posiadam kopie wielu oryginalnych dokumentów. Przetłumaczyłam nawet pierwszy raz na angielski fragmenty "DS" Henry'ego Lobineau. Opublikowałam je wraz z analizą w mojej nowej książce pt. "The Merovingian Mythos". Te dokumenty, których nie posiadam, można odnaleźć w wielu różnych książkach albo stronach internetowych, np. u Paula Smitha. Znajdziesz je także w internetowym katalogu biblioteki. Możesz je obejrzeć albo wchodząc na stronę Bibliotheque Nationale, albo znaleźć je w katalogu międzynarodowej biblioteki WorldCat. Niektóre z nich można nawet wypożyczyć poprzez międzybiblioteczne zamówienie.

[zdjęcie]

Czy sądzisz, że te dokumenty są autentyczne? Co to za tajne stowarzyszenie, które publicznie ogłasza swoje istnienie? W jakim celu?

Celem było dokładnie to, co się stało: rewitalizacja i rozpowszechnienie przekonania, że Merowingowie mają prawo do tronów Europy w oparciu na ich pochodzeniu od Chrystusa. Zrobili to (PoS - przyp. K.), w taki sposób, że byli w stanie wydobyć nie tylko wiarę w ich słowa, ale także fanatyczne pragnienie i oczekiwanie na powrót Merowingów na tron. Nawet bez okazywania konkretnych dowodów na poparcie swoich słów. To był jedyny sposób, w jaki mogli to osiągnąć.

Odwiedziłaś Rennes-le Chateau podczas kręcenia filmu dokumentalnego o Graalu dla telewizji FOX. Co najbardziej utkwiło ci w pamięci z pobytu w tym legendarnym już miejscu?

Poczucie, że wszyscy mieszkańcy wydają się dzielić jakąś tajemnicę. Przypominali mi wyznawców Dagona z miasteczka Innsmouth w Massachusetts, o których pisał H.P. Lovecraft. Wyglądało to tak, jakby wszyscy byli zaangażowani w jakiś tajemny kult. I nie wykluczam, że są.

Na swojej stronie internetowej badacz Paul Smith demaskuje całą historię Priory of Sion / Prieure de Sion. Twierdzi, że to od początku było fałszerstwo, a Pierre Plantard był oszustem i kolaborował z nazistami podczas wojny. Co o tym sądzisz? Smith dostarcza dużo dowodów na poparcie swojej wersji. Ale z drugiej strony, może on też ma jakiś własny plan?

Paul Smith dostarcza na swojej stronie mnóstwo fascynujących informacji na temat wewnętrznych działań PoS. Nie zgadzam się jednak w całości z jego wnioskami. Myślę, że on nie rozumie, w jaki sposób działają tajne stowarzyszenia. Publiczny wizerunek nigdy nie przystaje do rzeczywistości, ale to nie oznacza, że PoS nie są prawdziwym tajnym stowarzyszeniem.

Czy PoS nadal istnieje? Czy dostrzegasz ślady ich działalności w obecnych wydarzeniach na świecie? Kiedyś napisałaś, że pewnego dnia Europa zostanie zjednoczona i będzie nią rządził ktoś z członków PoS. Co miałaś na myśli? Czy chodziło tobie o Unię Europejską?


UE jest rezultatem planu PoS i grup powiązanych z nimi. Jestem pewna, że kiedy powróci Król Graalam najpierw przejmie kontrolę właśnie nad Unią. Wierzę, że PoS nadal istnieje. Możliwe jednak, że są tylko fasadą dla jakiejś większej całości.

Jakie są najstarsze znane teksty o poszukiwaniach Graala?

Romanse o św. Graalu z XIII wieku.

Czy w mitologiach Bliskiego i Dalekiego Wschodu znajdziemy coś w rodzaju odpowiednika Graala?


Tak. Istnieje mnóstwo opowieści o kamieniach spadających z nieba, kamieniach będących fundamentami królestwa, kamieniach będących osią świata itd. Każda historia o kamieniu, Słońcu lub królu przebywającym we wnętrzu Ziemi jest kolejną wersją historii o Graalu.

Co sądzisz o Otto Rahnie i jego badaniach? Czy w SS Ahnenerbe ktoś jeszcze oprócz niego zajmował się poszukiwaniami Graala?


Sądzę, że Rahn był rzeczywiście na jak najlepszej drodze do odkrycia tajnych podziemnych struktur, w których ukryto skarby związane ze św. Graalem. Jednak kiedy tylko odkrył wskazówki konieczne do odnalezienia ich, został zabity, a SS wysłało Otto Skorzennego żeby przejął skarby. Dobrą książką na ten temat jest  "Emerald Cup: Ark of Gold" Howarda Buechnera.

Istnieje teoria, że Graal jest zaledwie rodzajem myślokształtu, stworzonym przez naszą podświadomość, jak np. smoki czy latające talerze. Ostatnią pozostałością przestrzeni mitologicznej zachodniej cywilizacji.

Uważam, że to nieprawda. Każda teoria, która twierdzi, że Graal jest "zaledwie" tym albo tamtym, jest błędna. Graal ma wiele znaczeń i wszystkie z nich są prawdziwe.

Wiele organizacji rycerskich twierdzi, że jest spadkobiercami templariuszy. Czy ktoś z nich może mieć rację? A może prawdziwa w tym przypadku jest stara maksyma: "kto wie, ten milczy. Ten kto nie wie, mówi" ?

Tak, niektórzy z nich mogą mówić prawdę. Ale tak naprawdę to bez znaczenia. Cel, dla którego stworzono templariuszy już nie istnieje. Dlatego te zakony neotemplariuszy mogą odprawiać tyle ceremonii, ile tylko chcą, ale nie widzę do czego miałoby to prowadzić.

Jaka jest woja opinia na temat monarchii? Czy uważasz ją za najlepszą formę rządu? Z lektury "Dagobert's Revenge" można wywnioskować, że chciałabyś doczekać króla na tronie, ale wyłącznie wywodzącego się z linii krwi Graala.

Monarchia jest jedyną właściwą i naturalną formą rządów. Demokracja to tylko coś przejściowego. Templariusze i ich spadkobiercy, masoni, wpłynęli na rozwój demokracji, kapitalizmu i idei Oświecenia po to, żeby wydrzeć władzę z rąk uzurpatorskich dynastii, które zawładnęły tronami Europy, oraz żeby wyeliminować korumpujący wpływ Kościoła Katolickiego na światowe monarchie. Wkrótce będziemy świadkami powrotu monarchii, ale przybierze ona formę światowego imperium. Nie oczekuj, że będzie ona wyglądać podobnie do monarchii istniejących przez ostatnie 6000 lat. Przypominać ona będzie o wiele starszą formę. Władca Ziemi, Król Graala, powróci na swój tron.

Niektórzy twierdzą, że tzw. "Wojna z terroryzmem" służy jakimś innym, ukrytym celom, ukrytym przed opinią publiczną. Jakie jest twoje zdanie na ten temat? Czy grozi nam nieuchronna wojna ze światem muzułmańskim, a może powinniśmy pójść w ślady templariuszy - odnaleźć wspólny język między islamem a chrześcijaństwem?

Cóż, tak naprawdę chodzi o nieustanną walkę między linią krwi Izaaka (królewskich dziedziców, z których pochodzą Królowie Graala) a linią krwi Izmaela. To nie Zachód (potomkowie Izaaka) podtrzymuje ten spór, tylko izmaelici. Ciąży na nich klątwa, rzucona na nich w czasie, kiedy ich przodek został wydziedziczony przez swojego ojca, Abrahama. Ich przekleństwo polega na tym, że nigdy nie zapomną o krzywdzie, jaka została im wyrządzona i z tego powodu wiecznie będą szukać zemsty. Z czasem będą coraz słabsi, bo zamiast skupić się na polepszeniu swojego życia, swoją uwagę kierują na nienawiść i zemstę. Jak długo będą wyznawcami islamu, tak długo pozostaną przeklęci.

Templariusze przyjaźnili się z Arabami należącymi do mistycznych sekt, których ezoteryczne wierzenia były podobne do ich własnych. Nie stali się muzułmanami, jak niektórzy błędnie uważają. Nie sądzę, żeby spotkanie Europy z islamem przyniosło nam korzyści. Wręcz przeciwnie. "Islam" oznacza "poddanie".  "Muzułmanin" oznacza "poddany" [woli Boga - przyp. K.] Ludzie wyznający ten system wierzeń sami skazują się na porażkę. Nie jest to coś, czego chcielibyśmy dla Zachodu. Byłoby lepiej dla muzułmanów, gdyby rzeczywiście "poddali" się Zachodowi i przyjęli silny, zdrowy system wierzeń zamiast takiego, który zbudowany jest na samoobrzydzeniu, winie i strachu.

Ukryty cel "Wojny z terroryzmem" jest ukryty, bo a) nie jest zgodne z poprawnością polityczną opowiadać o wojnie przeciwko rasie lub religii; b) jest to nieustająca operacja wojskowa. Koniecznością jest szerzenie dezinformacji, aby zmylić wroga. Nie można powiedzieć, co się zamierza dopóki się tego nie zakończy robić - z sukcesem. Zdumiewające dla mnie jest to, że ludzie tego ostatniego nie są w stanie zrozumieć.

Czy praktykujesz magię? Co sądzisz o dorobku takich znaczących postaci zachodniego okultyzmu jak Aleister Crowley czy Austin Osman Spare?

Tak, praktykuję magię. Kiedy byłam młodsza Crowley miał na mnie spory wpływ. Szczerze wierzę, że jego "Księga Prawa" to prawdziwa księga objawiona. Nie oznacza to jednak, że wszystko co powiedział mu Aiwass jest prawdą. Bogowie, tak jak ludzie, mówią tobie to, w co chcą żebyś uwierzył. Mają w tym swój cel. Uważam, że rolą Crowleya było napisanie i opublikowanie tej książki, aby przygotować ludzi na to, co ma nadejść.Upadkiem Crowleya było to, że ostatecznie jego ruch i dzieła były o nim, zamiast o inicjowaniu Ery Horusa. Uwierzył, że to on jest Wielką Bestią. Nie był nią. Miał po prostu odegrać małą rolę w dojściu Wielkiej Bestii do władzy. Wyszedł z tej roli i to było powodem, że jego ruch stracił swój potencjał - dlatego skończył nie mając kierunku..

Co myślisz o "Kodzie Leonarda Da Vinci"? Dobrze się to czyta, ale odnoszę wrażenie, że Dan Brown tylko zebrał informacje z wielu wydanych już książek, nie dodając nic od siebie. Nie wspominam już o wielu koszmarnych błędach, które popełnił...

Cóż, mówiąc szczerze ta historia jest dla mnie co najwyżej średnia. Nie tylko bardzo lekko podszedł do tematu (co było do przewidzenia), ale postacie są nieciekawe, nie można się do nich przywiązać. Nie przypadła mi do gustu protekcjonalna, "profesorska" osobowość Roberta Langdona, uważam też postać Sophie za słabą i żałosną. Nie spodobała mi się część wstępna, podobnie jak antykatolicka i radykalnie feministyczna ideologia. Jednak uważam, że wpływ, jaki ta książka wywarła na ludziach jest rezultatem ostrożnie przygotowywanego planu ujawniania tych informacji społeczeństwu i jestem bardzo zadowolono z rezultatów. Wierzę, że na tej książce bardzo potężny mag położył bardzo potężne zaklęcie. Aby znaleźć na to dowód wystarczy spojrzeć na okładkę książki. To tłumaczy fenomenalny sukces i fakt, że książka ta oczarowała każdego, kto ją przeczytał - przynajmniej na tych, którzy już wcześniej nie byli zaznajomieni z tym tematem.

Dzięki książce Dana Browna pt. "Kod Leonarda Da Vinci" mit "potomków Chrystusa", czyli "linia krwi Graala" jest znów popularny. Czy nie uważasz, że tego rodzaju książki wyrządzają więcej szkody niż pożytku? Ludzie dostają całą legendę strasznie spłyconą, a przecież ta tematyka jest bardzo skomplikowana.

Ten mit można odbierać i interpretować na wielu poziomach. Ludzie będą z niego czerpać według swoich potrzeb. Te idee pozostawały w ukryciu przez stulecia, bo ogół nie był na nie gotowy. Fakt, że teraz ten temat przeniknął do masowej świadomości skłania mnie ku przekonaniu, że "właściwy czas" nareszcie nadszedł."
1233  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / "Teorie spiskowe" / MARCEL MESSING oskarża światowe elity! : Maj 23, 2009, 13:31:55
Wybitnie zaskakujący wywiad znanego holenderskiego pisarza, mistyka, filozofa i religioznawcy, Marcela Messinga. W swojej najnowszej książce Worden Wij Wakker? (Czy się przebudzimy?), (...), oskarża on światowe elity, że za pomocą działań, których cele są głęboko zakonspirowane, próbują ubezwłasnowolnić ludzi, przy czym źródeł takiego procesu, w opinii pisarza, należy szukać w wydarzeniach z odległej przeszłości, sięgającej czasów Sumerów oraz tych, którzy przybyli z góry.
 
Zarazem w sfilmowanym i rozpowszechnianym na DVD wywiadzie, jakiego udzielił Messing, wyraża on pogląd, że gdyby wspomniane światowe elity były świadome panujących w Kosmosie praw harmonii, którym nie można się przeciwstawić, nigdy nie zaczęłyby tej gry.

Kontrowersyjna, choć zarazem niezwykle interesująca w swojej warstwie poznawczej rozmowa  z autorem Manifestacji Światła, Bezdrożnego Lądu i wielu innych przetłumaczonych na liczne języki książek. W tym numerze część pierwsza, dwie następne w kolejnych wydaniach NŚ.




http://www.nieznanyswiat.pl/

Całość pierwszej części artykułu ze stycznia 2009: :
1.
http://img443.imageshack.us/img443/2396/84031736fj9.jpg
2.
http://img440.imageshack.us/img440/9626/77438446is1.jpg
3.
http://img152.imageshack.us/img152/8870/91599066si9.jpg
4.
http://img440.imageshack.us/img440/6928/85927964fr2.jpg
5.
http://img443.imageshack.us/img443/7763/55493198eg1.jpg

Część druga i trzecia (luty/marzec 2009)
do nabycia zgodnie z zasadami kapitalistycznej gospodarki rynkowej...

Pojawiło się w necie tłumaczenie CAŁEGO wywiadu. Jest to inne tłumaczenie i niedoskonałe, ale sens da się wychwycić, choć czasami są wpadki typu PODMIOT zamiast PRZEDMIOT.
Cały wywiad, w formie pliku PDF dostępny jest do pobrania tutaj:

http://www.wijwordenwakker.org/Image.aspx?id=2319%5F96A351CA%2D203F%2D4849%2DB5C8%2DC43A4CF1860E%5F
1234  Multimedia / Multimedia / DAN WINTER - fragmenty Purpose of DNA + komentarze [PL] : Maj 23, 2009, 13:09:30
Dan Winter jest pierwszą osobą, która już 15 lat temu (w oparciu od odkrycia Einsteina) wyjaśniła zasadę działania grawitacji. Współczesna, "oficjalna fizyka" powoli zaczyna się z Danem Winterem zgadzać...
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=15.0
http://www.redicecreations.com/radio/2009/05may/RIR-090510-dwinter.mp3 <- wywiad radi