Nie wiem po co tu wplątujecie Nassima i jego programowanie próżni (?). Programowanie wody (?). Wszystko jest podobne i na różnych poziomach powtarzalne, ale akurat techniki NLP w takim kontekście ? nie wiem...
NLP w programowaniu siebie brzmi trochę dziwnie, dlatego używa się innego terminu - autohipnoza.
Autohipnozę można np. bardzo skutecznie wykorzystać w celu zmiany głęboko tkwiących w naszej podświadomości rozmaitych wzorców i przekonań, a które skutecznie determinują nasze życie.
Temat bardzo rozległy i wymagający szczegółowego zapoznania się i treningu celem nabycia doświadczeń.
Stan theta – 4 do 8Hz Występuje podczas transu (medytacja, stany hipnotyczne) oraz podczas snu, m.in. fazy REM, podczas której występują marzenia senne. Samodzielne osiąganie głębokiego stanu theta (bez zasypiania, np. autohipnozą) i utrzymywanie w nim świadomości nie jest łatwe i często wymaga wieloletniej praktyki, natomiast jest to stosunkowo prosto osiągalne hipnozą. W stanie tym można m.in. zaobserwować wyraźne obniżenie, jeżeli nie całkowity zanik percepcji zmysłowej, oraz zdolność do kontrolowania bólu fizycznego.
Tradycjonalna wschodnia medycyna była oparta przez wiele lat na wibracjach i rezonansie wody zawartej w ciele.
Puls wskazuje czy ton rezonansu jest prawidłowy.Wierzy się, że puls może być mocny, słaby, zimny lub gorący.
Na tej podstawie doświadczony badacz przeprowadza coś w rodzaju skanu energetycznego ciała.
Ustala diagnozę i wypisuje formę leczenia.
"Nie leczymy wodą poniewaź osoba, ludzkie ciało jest wodą.
Osoba po prosu czyta mantry lub modlitwy, żeby skorygować wodę którą ma w ciele".
Okazuje się że częstotliwość wibracji modlitwy każdej religii wymówionej w każdym języku wynosi 8 herców.
Co koresponduje z wahaniami pola magnetycznego Ziemi.
Dlatego modlitwa wymówiona z miłością tworzy harmonijną strukturę w wodzie