Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
Strony: 1 2 »   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: (Geo)Magnetyzm i badania pól wokół Ziemi  (Przeczytany 36374 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« : Luty 19, 2009, 16:48:12 »

"Magnetyzm to wszechobejmująca siła.
Jego działanie jest uniwersalne"

- Johann Wolfgang Goethe. 


Magnetyzm zadziwia - dzisiaj jak i zawsze.
Siła magnetyzmu zadziwia ludzkość przez tysiące lat. Królowa Egiptu, Kleopatra , nosiła mały magnes na czole jako amulet, aby zachować swoja wyjątkową urodę i zdrowie. Dziś wiemy, ze postępowała słusznie, choć trudno stwierdzić czy wiedziała, że z tyłu czoła znajduje się mały gruczoł szyszynki, który wydziela melatoninę w trakcie snu i jest silnym antyoksydantem i obecnie jest uznawana za ,, hormon młodości” ze względu na właściwości przeciwdziałające starzeniu.

Znakomity medyk Paracelsus (1493-1541) pierwszy powiedział, że "Magnes - król wszystkich sekretów."

Królowa Elżbieta I ( 1558 – 1603 ) która cierpiała na zapalenie stawów była leczona magnesami przez swego nadwornego lekarza dr Williama Gilberta. ,,Królewskie Towarzystwo Medycyny” zbadało medyczne zastosowanie magnesów.

W XIX wieku wyroby z magnesem proponowano zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn.

"Magnetyzm znaczy energia.
(...) Magnes stanowi źródło pola magnetycznego. Jego zdolności magnetyczne odkryto już bardzo dawno temu. Grecki filozof Tales z Miletu 600 lat p.n.e. opisał fenomen magnetyzmu. Dzisiaj elektromagnetyczne procesy takie jak tomografia magnetyczno-rezonansowa stanowią codzienność we współczesnych szpitalach.
Magnetyzm to energia, która ma pozytywny wpływ na nasze życie. Słońce, Księżyc, Ziemia posiadają duże pole magnetyczne. Nawet ludzkie ciało samo w sobie posiada pole magnetyczne. Nie istniało by życie na Ziemi bez sił magnetycznych.
W magnesie jest siła, która wywiera wpływ na inne ciała. Posiada on dwa bieguny - północny i południowy. Biegun jest częścią powierzchni namagnesowanego ciała, które przecina linie siłowe pola magnetycznego. Energia porusza się również dookoła całego magnesu."

Ziemia to największy magnes wokół nas.

Pole magnetyczne (PM) Ziemi:


Pasy Van Allena - zewnętrzny i wewnętrzny oraz pas materii międzygwiezdnej

Pasy Van Allena (...) otaczają Ziemię i składają się z naładowanych cząstek o wielkiej energii
– głównie elektronów (pas zewnętrzny FIOLETOWY) i protonów (pas wewnętrzny NIEBIESKI) –
schwytanych w pułapkę przez ziemskie pole magnetyczne,
w którym poruszają się one po trajektoriach zbliżonych do spiralnych.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pas_radiacyjny
http://www.srl.caltech.edu/ACE/

a) PM reguluje przepływ promieniowania słonecznego

http://pl.wikipedia.org/wiki/Magnetosfera
http://www.cbk.waw.pl/~bpop/pogoda_html/frame3.html
GALERIA ZÓRZ POLARNYCH: http://science.nasa.gov/spaceweather/aurora/gallery_01oct03_page8.html
b) PM wpływa na wszystkie żywe organizmy i rośliny
c) PM pomaga zwierzętom migrującym orientować się w przestrzeni

"Wszystkie organizmy które żyją na Ziemi, podlegają działaniu ziemskiego pola magnetycznego. Ziemia jest gigantycznym magnesem, wytwarzającym wokół siebie stałe pole magnetyczne. (...)
U niektórych gatunków zwierząt np. owadów, ptaków lub ryb pole magnetyczne Ziemi odpowiada za orientację w przestrzeni (np. coroczne wędrówki ptaków do tych samych miejsc lęgowych różnie położonych geograficzne dla różnych gatunków).  W organizmach tych zwierząt występują narządy pełniące funkcje biologicznych "kompasów" sprzężonych najprawdopodobniej z "zegarem biologicznym". Sztuczne zmiany wywołane np. przez przymocowanie do głowy ptaka miniaturowego magnesu, powodują utratę orientacji i chęć "podróży" w innym kierunku. Gdy izolowano rośliny i zwierzęta od wpływu ziemskiego pola magnetycznego, zaobserwowano zaburzenia ich rozwoju."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pole_elektromagnetyczne





http://www.energetix.com.pl/mag.php?i=7

Biżuteria magnetyczna:


Naturalny magnes to głównie magnetyt, ale także Piryt.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Magnes
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2009, 19:40:41 wysłane przez Leszek » Zapisane

miłość radość piękno
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #1 : Luty 19, 2009, 17:18:12 »

Institute of HeartMath (Instytut Matematyki Serca) w Kalifornii zajmuje się m. in. badaniem wzajemnych związków między funkcjonowaniem ludzkiego serca, głowy i... pola elektromagnetycznego Ziemi.
http://www.heartmath.org/index.php?option=com_content&task=view&id=1&sectionid=4
 
Instytut ten rozpoczął w styczniu 2008 roku dość niezwykły projekt naukowy. (Budżet projektu to ponad 4 mln dolarów...)

Projekt ten nazywa się "Global Coherence Project" i ma na celu zbadanie  wzajemnego oddziaływania:
pola elektromagnetycznego serca, mózgu
i pola magnetycznego Ziemi
oraz zjawisk fizycznych, które pojawiają się na skutek wzajemnego oddziaływania tych trzech pól.



Projekt rozpoczął się w styczniu tego (2008) roku.
Jest to nowe przedsięwzięcie Instytutu, który działa od 1991 roku.
Link do Projektu (jego opis w formie PDF jest na stronie):
http://www.heartmath.org/index.php?option=com_content&task=view&id=150&Itemid=5

Wziąłem udział w pierwszym seminarium on-line, jakie się odbyło 31 stycznia 2008r. o 2.00 w nocy naszego czasu (oni nadają z Kalifornii, więc mieli 17.00...). Jest to seminarium w formie prezentacji slajdów on-line (na żywo). Jeśli ktoś chce słyszeć wykład (w j. angielskim), to musi zadzwonić (np. przez Skype) do USA pod podany numer telefonu.

Poniżej przykładowy slajd z seminarium (jedna z hipotez Projektu):

Napis na obrazku:
"HIPOTEZA: Silna, zbiorowa uczuciowa intencja posiada wymierny wpływ na ziemskie pole magnetyczne"


Powyższy Projekt jest bardzo podobny do Global Consciousness Project (Projekt globalnej świadomości) koordynowanego na Uniwersytecie w Princeton. Opisze go pokrótce w drugim poście.

Po zapoznaniu się z "filozofią" Instytutu HeartMath, wpadła mi w ręce książka Drunvalo Melchizedeka "Życie w przestrzeni serca" i odnalazłem w niej kilka słów na temat prowadzonych w Instytucie badań. Pozwolę sobie zacytować:

"Święta przestrzeń serca, nazywana czasem świętą komnatą serca, jest ponadczasowym wymiarem świadomości, w którym wszystko jest możliwe, tu i teraz. Nawiązania do tego sekretnego, szczególnego miejsca w sercu można odnaleźć w starożytnych pismach oraz w tradycji ustnej na całym świecie. Jednym z przykładów jest krótki werset z Upaniszad, zamieszczony na początku tej książki. Innym przykładem jest księga nawiązująca do Tory, zatytułowana „Sekretna komnata serca".

Współczesna nauka zaczyna powoli zbliżać się do tego sposobu rozumienia. Pewna grupa uczonych z Instytutu HeartMath w Boulder Creek w Kalifornii, połączonego z Uniwersytetem w Stanford, uzyskała na ten temat niezwykle interesujące informacje. Mogą one okazać się pomocne tym spośród was, którzy próbują zrozumieć serce. Nie jest to łatwe przedsięwzięcie, jednak kiedy umysł jest gotów do współpracy, serce reaguje.

Oto odwieczny paradoks: od chwili poczęcia jako pierwsze zaczyna bić ludzkie serce, zanim jeszcze ukształtuje się mózg. Fakt ten każe lekarzom zastanawiać się, gdzie właściwie rodzi się inteligencja i co reguluje pracę serca. Ku zaskoczeniu świata medycznego, uczeni z HeartMath odkryli, że serce posiada swój własny mózg - tak, prawdziwy mózg składający się z komórek mózgowych. Jest on bardzo mały, ma bowiem zaledwie czterdzieści tysięcy komórek, ale to prawdziwy mózg i najwyraźniej sercu wystarcza. Jest to doprawdy wielkie odkrycie, które potwierdza ostatecznie słowa tych, którzy od wieków mówili i pisali o inteligencji serca.

Uczeni z Instytutu HeartMath dokonali jeszcze większego odkrycia. Udowodnili mianowicie, że ludzkie serce wytwarza największe i najsilniejsze pole energii w porównaniu z innymi narządami, nawet z polem wytwarzanym przez mózg znajdujący się w czaszce. Dowiedziono, że to pole elektromagnetyczne ma średnicę od dwóch i pół do trzech metrów, a jego oś umiejscowiona jest w sercu. Kształtem przypomina ono pączek z dziurką w środku, czyli torus, często uważany za niepowtarzalną najbardziej pierwotną formę istniejącą we wszechświecie.
(...)
Na rysunku poniżej widać wychodzące z sekretnej przestrzeni serca elektromagnetyczne pole toroidalne, w którym zawiera się mniejsze pole toroidalne. Oba pola ześrodkowane są na tej samej osi(...)


Poniższy link: ten sam obraz pola toroidalnego wokół serca wraz z jego opisem  (w j. angielskim) na stronie Instytutu HeartMath:

http://www.heartmath.org/index.php?option=com_content&task=view&id=28&Itemid=51&limit=1&limitstart=3

Odkryłem dwa istotne aspekty tego pola toroidalnego. Po pierwsze, może ono służyć jako brama do sekretnej komnaty serca. (...) Drugi aspekt wiąże się z mniejszym torusem wewnętrznym. (...) Święta przestrzeń serca powstaje podobnie jak torus wewnątrz większego torusa. Istnieje święta przestrzeń sama w sobie, jak się jednak przekonacie, zawiera ona jeszcze niewielkie, ale jakże szczególne miejsce o niepowtarzalnym charakterze. (...)
Jestem przekonany, że elektromagnetyczne pole toroidalne powstaje w świętej przestrzeni serca oraz że przechodzi przez to miejsce.  (...)"

D. Melchizedek - "Życie w przestrzeni serca", s. 85-88

Mały komentarz
Żyjemy w świecie, w którym nauka jest dla wielu ludzi autorytetem. I choć nie jest ona wyrocznią w sprawach światopoglądowych, to jednak potrafi wykazać czasem istnienie sił i powiązań między nimi, które to powiązania traktowane były do tej pory jako metafory... Znamy przecież powiedzenie "Miłość czyni cuda". Teraz okazuje się, że ktoś bada wpływ uczuć (co prawda kolektywnych, ale jednak...) na pole magnetyczne Ziemi...


Pozdrawiam! Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 23, 2010, 12:30:53 wysłane przez Leszek » Zapisane

miłość radość piękno
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #2 : Luty 19, 2009, 17:22:13 »



Global Coherence Projekt swym rozmachem i charakterem podobny jest do Projektu globalnej świadomości (Global Consciousness Project).
Projekt ten, realizowany od 1998 roku, koordynowany jest przez Uniwersytet w Princeton.


http://www.pppl.gov/meetings/colloquium_10112006.html
http://noosphere.princeton.edu/

Projekt Globalna Świadomość


Zanim przeczytasz:
czy zdarzyło Ci się wiedzieć kto do Ciebie dzwoni zanim odebrałe(a)ś telefon? Jeśli zgadłe(a)ś kto dzwoni, może to oznaczać, ze ten ktoś NAPRAWDĘ o Tobie myślał, gdy wykręcał do Ciebie numer. Po prostu skupił się na Tobie, a Ty to odebrałe(a)ś... Chichot
 Eksperyment Ruperta Sheldrake'a (FILMIK):
http://pl.youtube.com/watch?v=UdOi3s-tBzk


<a href="http://www.youtube.com/v/gwTu6UDAEZc&amp;hl=en_GB&amp;fs=1&amp;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/gwTu6UDAEZc&amp;hl=en_GB&amp;fs=1&amp;</a>


O co chodzi w Projekcie?
Autorzy Global Consciousness Project "wychodzą z założenia, iż umysł człowieka jest tylko pozornie uwięziony w ciele, a tak naprawdę jest on w stanie wchodzić w interakcje z umysłami innych ludzi, niezależnie od odległości, czy dzielących ich barier. (...)" Twórcy GCP, biorą pod uwagę "istnienie telepatycznego oddziaływania ludzkiego umysłu na innych ludzi oraz na funkcjonowanie maszyn. Twierdzą oni, że jeśli człowiek będący w pobliżu komputera jest częścią świadomości globalnej (choć może nie mieć o tym pojęcia) to komputer również poddany będzie oddziaływaniu tego tajemniczego pola mentalnego. Nic więc prostszego jak zebrać dane z wielu komputerów, rozsianych po całym świecie, a następnie sprawdzić, czy dane te wykazują jakieś cechy podobieństwa. (...)
Mimo całej niezwykłości przedstawionego tutaj pomysłu, nie można odmówić mu jego miejsca w tzw. „hard science”. (...) w opisywanym projekcie stosuje się niezwykle rygorystyczne metody generowania zdarzeń losowych. Wykorzystuje się tutaj głównie urządzenia bazujące na efektach kwantowego tunelowania elektronów, które można spiąć z komputerem stacjonarnym lub laptopem. (...)
Global Consciousness Project ze szczególną uwaga przygląda się zjawiskom integrującym ludzi na całej kuli ziemskiej, a więc stymulującym kolektywną świadomość. W trakcie pogrzebu księżnej Diany, zimowych igrzysk olimpijskich w Nagano oraz wielu innych imprezach serwer centralny zbierał dane z setek punktów na całej ziemi. Następnie naukowcy starali się naszkicować kolorową mapę świata z zaznaczonymi na niej obszarami wysokich i niskich wyników. Nie otrzymano tego, co spodziewali się zobaczyć sceptycy, czyli szumu na ekranie. Zamiast szumu otrzymano mapę obszarów, która neuropsychologowi przywiodłaby na myśl obraz funkcjonującego mózgu człowieka.(...) Dzięki komputerom łączącym najdalsze zakątki świata oraz oczywiście Internetowi możemy sprawdzić, czy idea świadomości globalnej jest czymś więcej niż science-fiction.
Wypada tutaj wspomnieć o pewnym ambitnym badaczu Rupercie Sheldrake’u który już na początku lat osiemdziesiątych postulował i testował swoje idee pól morfogenetycznych. Twierdził on, iż po pierwsze wszystkie istoty żywe są połączone czymś w rodzaju kolektywnej świadomości, po drugie mogą ze sobą oddziaływać niejako ponad światem materialnym poprzez zjawisko rezonansu pól morfogenetycznych. Ponadto nasz rozwój biologiczny jako gatunku zależy nie tylko od materiału DNA, ale również od globalnego pola morfogenetycznego.

W jaki sposób powstaje owo tajemnicze pole morfogenetyczne?

Sheldrake twierdzi, iż każda forma i struktura pozostawia po sobie odcisk, a im więcej podobnych form tym ten odcisk jest wyraźniejszy i ma on silniejszy wpływ na tworzenie się nowych, ale podobnych struktur. W ten sposób tłumaczy on nie wyjaśnione jak dotąd aspekty ewolucji gatunków, jak również dopuszcza istnienie [pozagenetycznego - Wiosna] przekazywania wyuczonych zdolności potomkom."(...)


EKSPERYMENTY
"To ostatnie założenie potwierdziły przeprowadzone w 1920 roku na Uniwersytecie w Harvardzie eksperymentu nad uczeniem się szczurów. Jak to zwykle w tego typu eksperymentach, szczur musi uciec z klatki skomplikowanym korytarzem. Okazało się, że w efekcie treningu kolejne generacje szczurów popełniały mniej błędów i szybciej uciekały z klatki niż ich poprzednicy. Nie byłoby to sprzeczne z teorią ewolucji, gdyby nie fakt, iż rodziców kolejnych generacji szczurzych dobierano zupełnie losowo. Ponieważ nie istniała selekcja genów, toteż umiejętność ta musiała przenosić się w inny sposób.

Hipotezę pól morfogenetycznych - lub jak kto woli kolektywnej świadomości, testowano w bardziej efektowny sposób w czasach nam współczesnych, aczkolwiek jeszcze zanim rozwinął się Internet. W jednym z eksperymentów uczestnicy mieli za zadanie wyuczenie się trzech japońskich rymowanek. Niektóre z tych rymowanek były faktycznie śpiewane przez Japońskie dzieci od pokoleń, inne zostały wymyślone przez japońskiego poetę na potrzeby eksperymentu. Okazało się, że rymowanki, które powtarzały pokolenia dzieci były łatwiejsze do zapamiętania niż rymowanki „bez rodowodu”. Świadczy to o tym, iż dzieci poprzez miliony powtórzeń utworzyły pole mofrogenetyczne rymowanki, do którego mieli dostęp również mieszkańcy Stanów Zjednoczonych.

W innym eksperymencie pokazywano brytyjskim widzom programu „A Plus” wieloznaczny obraz (na którym jedni widzieli kobietę inni mężczyznę), który następnie zastępowano jedną z jego interpretacji. Następnie pytano osoby w Afryce, Europie oraz Stanach Zjednoczonych, które nie miały okazji oglądać programu „A Plus” co widzą na wieloznacznym obrazku. Okazało się, że widzieli oni najczęściej tę interpretację, którą pokazano widzom w Wielkiej Brytanii. Udowodniono w ten sposób, że idea propagowana w jednej części globu ma wpływ na świadomość mieszkańców innej jego części - im częściej powtarzana, tym jej wpływ jest silniejszy."
Na podstawie:
http://www.open-mind.pl/Ideas/GlobalnaS.php#Internet%20-%20uniwersalne%20
O Global Consciousness Project w internecie:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=global+consciousness+project&btnG=Szukaj&lr=


Kilka słów od Ruperta Sheldrake'a:
"Stawiam hipotezę, iż społeczeństwa posiadają społeczne i kulturowe pole morficzne, które obejmuje i organizuje wszystko, co znajduje się w jego obszarze. Choć społeczeństwo składa się z setek tysięcy ludzkich istot, może ono funkcjonować i reagować jako jednolita całość poprzez różne aspekty pola morficznego. (...)
Jeżeli ktoś powiada, iż społeczność zwierząt jest rodzajem organizmu, to jakiego rodzaju jest to organizm? Co organizuje zachowania zwierząt w obrębie tego organizmu?
Uważam, że to pole morficzne obejmuje wszystkie zwierzęta. Jest to pole, które rozciąga się wokół zwierząt, które znajduj a się w jego obszarze. To pole koordynuje ruchy zwierząt, podobnie jak morficzne pole ludzkiego ciała koordynuje aktywność oraz ruchy komórek, tkanek oraz organów.
Ta koncepcja lepiej opisuje charakterystyczne zjawiska w społecznościach zwierząt niż idea, iż pomiędzy zwierzętami występuje interakcja ( jako pojedynczymi jednostkami).
http://dzogczen.medytacja.net/garuda/Biuletyn/Garuda%20nr%2014/Spo%C5%82ecze%C5%84stwo,%20duch%20i%20rytua%C5%82:.html

Rupert Sheldrake w internecie:
Kilkadziesiąt filmików na youtube:
http://pl.youtube.com/results?search_query=rupert+sheldrake&search_type=&aq=f
U Mr Google:
http://www.google.pl/search?sourceid=navclient&ie=UTF-8&&q=rupert+sheldrake
i jego strona domowa:
http://www.sheldrake.org/homepage.html

Pozdrawiam Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 08, 2010, 22:50:17 wysłane przez Leszek » Zapisane

miłość radość piękno
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #3 : Maj 18, 2009, 17:40:36 »

Film Kosmiczne burze1/3

http://www.youtube.com/watch?v=EwPRQdPL-eA

Kosmiczne burze 2/3

http://www.youtube.com/watch?v=4jEovFIVVq0

Kosmiczne burze 3/3

http://www.youtube.com/watch?v=XRiMnvRnENo
Zapisane

miłość radość piękno
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #4 : Sierpień 07, 2009, 17:48:30 »

Za głosem nowego serca
za: http://www.media.wp.pl/kat,1022945,wid,11317203,wiadomosc.html

Serce wypromieniowuje pięć tysięcy razy więcej energii niż mózg podczas typowych procesów, a powstałe w ten sposób pole mocy osiąga średnicę kilku metrów – czytamy w jednym z najnowszych komunikatów ogłoszonych przez znane kalifornijskie Centrum Badań nad Sercem (HeartMath Institutes). Ale to nie koniec sensacji. W sercu istnieje również ponad czterdzieści tysięcy jego własnych autentycznych komórek „mózgowych”, działających niezależnie od mózgu.


Serce wypromieniowuje pięć tysięcy razy więcej energii niż mózg.
(fot. Czwarty Wymiar / Ilona Słojewska)


Informacja sama w sobie brzmi sensacyjnie, ale do takich komunikatów z instytutu HeartMath świat naukowy jest już przyzwyczajony. Wszystko wskazuje jednak na to, że dziedziną, która najbardziej na nią czekała jest transplantologia. – Jeśli serce posiada własną energię i mózg, to kto wie, czy nie jest to wytłumaczeniem, dlaczego razem z nim do ciała biorcy wędruje nie tylko pamięć, ale i jego dusza. Podejrzewamy bowiem, że podczas przeszczepu dochodzi nie tylko do przemieszczania się razem z narządem pamięci komórek, ale także następuje swoiste „przesiedlenie się” duszy – mówią specjaliści. – Z badań prowadzonych w HeartMath wynika, że serce jest wyjątkowym organem, razem z którym wędruje zakodowana w nim wiedza oraz emocje, a nie tylko zamiłowania, skłonności czy niechęci. Podejrzewaliśmy to już kilka lat temu, ale brakowało nam konkretnych dowodów. Dzisiaj chyba już je mamy. I jeśli tak dzieje się naprawdę (oczywiście nie we wszystkich przypadkach przeszczepów), to dusza dawcy zostaje przetransportowana do ciała biorcy. A tu dzieli miejsce z jego duszą lub też „wypiera ją” i całkowicie zajmuje jej miejsce...

„Idę za głosem nowego serca”

William Baldwin wydał w 2003 r. książkę (Healing Lost Souls – Releasing Unwanted Spirits From Your Energy Body), w której zebrał i skomentował najciekawsze pod względem medycznym i duchowym przypadki. Pisze w niej o tym, jak podczas seansu spirytystycznego udało się nawiązać kontakt z duchem dawcy narządów, który szczegółowo opisał swoje odczucia podczas wyjmowania organów. Jest w niej także historia Alexa, który przeszedł rozległą transplantację, podczas której wszczepiono mu nerki, wątrobę i serce od kilku dawców. – Od tego czasu czuję się dziwnie – opowiada Alex. – Moja nowa wątroba, nerki i serce funkcjonują jakby odrębnie, żyją jakby własnym życiem. Czuję, że każdy z tych narządów ma swoje własne odczucia, emocje, informacje, które „walczą” między sobą w moim ciele. Czuję się, jakbym był z nich poskładany i żaden nie chce mi się podporządkować. I żeby nie zwariować, idę „za głosem mojego nowego serca”.

Podobnych przykładów jest coraz więcej. Są szczegółowo udokumentowane i opisane. Nikt nie wątpi w prawdziwość tego, o czym opowiadają pacjenci z nowym sercem. Mówią szczerze i otwarcie o osobliwych przeżyciach, a lekarzom nie zostało nic innego, jak coraz uważniej wsłuchiwać się w ich relacje. Niektórzy twierdzą, że czują się wprost zdominowani przez duszę dawcy. Mają w sobie obce myśli, emocje i poddają się nowym wzorcom zachowań.

„Rozmowy” z dawcą serca

Jak interpretować przypadek 9-letniego Jimmy’ego, który po transplantacji serca zaczął odczuwać paniczny strach przed wodą. Czy jest to wynik samego tylko przeniesienia pamięci komórek, czy też czegoś więcej? Jak wytłumaczyć przeżycia, o których zaczął opowiadać? – Czuję, że jest we mnie i czasami z nim rozmawiam, a on bardzo często mówi mi, że rodzice nie powinni pozostawiać swoich dzieci bez opieki. (Jak się potem okazało, dawca serca utopił się w przydomowej sadzawce). Nie wiedziałem, dlaczego o tym opowiada – mówi Jimmy. – Zawsze jest smutny i przygnębiony. Próbuję go pocieszać, ale on przez cały czas bardzo się boi. Dlaczego mały Jimmy opowiada, że „czuje w sobie dawcę serca i rozmawia z nim”? – To nie jest już tylko „pamięć komórek” – zauważa dr Gary Schwartz. – To osobliwa postać świadomości, która daje o sobie znać w obcym ciele. Nazwałbym ją duszą dawcy.

Ten przypadek wprowadza w coraz głębsze pokłady transplantacji samego serca. Prof. Paul Pearsall, dr Gary Schwartz i dr Linda G.S. Russek z Uniwersytetu w Arizonie już kilka lat temu w jednej ze swych rozpraw naukowych opisali około dziesięciu interesujących przypadków w aspekcie duchowym. Zaprezentowali w nich zupełnie nowe objawy występujące u biorców po transplantacji serca. Obraz zauważonych symptomów to coś więcej niż opisywane dotychczas historie.

Wiedział, w czyje ciało wejdzie po śmierci

18-letni Paul stracił życie w wypadku samochodowym, a jego serce przeszczepiono Danielle. Wkrótce po transplantacji zaczęła osobliwie się zachowywać. Jej rodzice chcieli wyjaśnić zmiany, jakie zaszły w osobowości córki i skontaktowali się z ojcem dawcy. – Po śmierci syna przez ponad rok ani żona, ani ja nie zaglądaliśmy do jego pokoju. A kiedy zaczęliśmy porządkować jego rzeczy, znaleźliśmy wiele wierszy. Nie mieliśmy pojęcia, że pisze, nigdy ich nie pokazywał, a tym bardziej nie rozmawiał o nich z nami. Jeden z nich bardzo zaskoczył nas swoją treścią i wzruszył do głębi – mówi ojciec Paula. Pisał w nim o swojej bliskiej śmierci. Ponieważ komponował, opracował go muzycznie i zatytułował „Danny, moje serce należy do Ciebie”. W tym utworze pisał i o tym, że da swoje serce potrzebującej dziewczynie imieniem Danielle, by mogła żyć dalej. Dopiero teraz rozumiemy, jak bardzo musiało mu zależeć na tym, żeby jego serce dalej biło w innym ciele.

Danielle, kiedy rodzice przywieźli jej zdjęcie Paula, powiedziała: – Natychmiast go poznałam! To dziwne, ale szukałam go od dawna, zanim dowiedziałam się o operacji. – Teraz on jest we mnie, a ja czuję się tak, jakby był ze mną od zawsze. Często zastanawiam się, skąd już rok wcześniej zanim zginął w wypadku wiedział, że umrze i odda mi swoje serce. I skąd znał moje imię?

Kiedy rodzice przywieźli jego amatorskie nagrania, Danielle, która słyszała je po raz pierwszy, z wyprzedzeniem odgadywała słowa i śpiewała równolegle do ścieżki dźwiękowej