Wacław Kubiniec
WIELKA PIRAMIDA: CO NOWEGO?Użycie supernowoczesnego radaru penetrującego grunt doprowadziło do ujawnienia pod płaskowyżem w Gizie wielkiego podziemnego kompleksu. Odkrycie to długo utrzymywano w tajemnicy, a o jego doniosłości świadczy zaprezentowany przez jednego z badaczy film, który ukazuje obiekty, na jakie natrafiono głęboko pod piaskami pustyni.
Od momentu pojawienia się nowego radaru penetrującego grunt w wielu zakątkach świata odkryto wiele oszałamiających kompleksów i podziemnych labiryntów. W Gwatemali na przykład, pod kompleksem piramid Majów w Tikal, ujawniono dzięki temu podziemne tunele ciągnące się na odległość 800 km. Czy to dzięki nim Majowie uniknęli całkowitej zagłady? Czas zapewne pozwoli rozwikłać i tę zagadkę.
Użycie w podobny sposób w Egipcie radaru SIRA doprowadziło do odkrycia nadzwyczajnego podziemnego kompleksu pod płaskowyżem w Gizie. Przez ok. 30 lat ów kompleks badano w tajemnicy przed opinią publiczną, aż w końcu jeden z naukowców biorący udział w tym projekcie, dr Jim Hurtak, udostępnił film przedstawiający obiekty, na jakie natrafiono głęboko pod piaskami pustyni.
Film ten prezentuje sięgającą na kilka poziomów poniżej płaskowyżu rozległą megalityczną metropolię, której wiek oszacowano na 15 000 lat (!). Podczas gdy wielu badaczy oddaje się rozmyślaniom nad ukrytą komnatą leżącą pod lewą łapą Sfinksa, legendarne miasto bogów leży jeszcze głębiej. Film pokazuje m.in. wyposażone w hydrauliczny system kanalizacyjny olbrzymie komnaty, odpowiedniki naszych katedr, w których stoją ogromne posągi. Ryzykując życie uzbrojeni w latarki i kamery badacze, aby dostać się do podziemnego kompleksu,
ostrożnie przemierzali podziemne rzeki i jeziora, dokonując wielu interesujących odkryć.
Tuż po Potopie, u zarania obecnego cyklu czasu, w erze nazywanej przez Egipcjan ZEP TEPI (Pierwsze Czasy), pojawia się na Ziemi tajemnicza grupa bogów, która wprowadziła w tajniki wiedzy ocalałych z katastrofy ludzi. Od Thota i Ozyrysa w Egipcie aż po Quetzalcoatla i Virakoczę w Ameryce Południowej, mity i legendy rozpowszechnione na całym świecie tej właśnie niezwykłej grupie przypisują początki współczesnej cywilizacji.
Czy byli to nasi starożytni przodkowie żyjący w czasach wysoko rozwiniętej cywilizacji? Czy to oni okazali się budowniczymi schronów przeciwatomowych (!) i podziemnych miast bogów? Czy to ich właśnie Księga Genesis nazywa pradawnymi przodkami?
Zagadkowi bogowie starożytnego Sumeru, Egiptu i Indii pojawili się po Potopie. Skąd jednak przybyli?
Wielu badaczy skłania się ku tezie, że chodzi tu właśnie o
zapis cywilizacji i technologii poprzedzającej naszą. Technologii, zdolnej stworzyć podziemne miasto, którego wierzchołkami są zespoły piramid w Gizie i Sfinks. Dr Hurtak porównuje całą rzecz do kontaktu z pozaziemską cywilizacją, mówiąc o odkryciu Czwartego Przodka, tak zwanej cywilizacji atlantydzkiej, zniszczonej podczas ostatniego kataklizmu. Uważa on, że wszystkie ziemskie języki, kultury i religie wywodzą się z jednego – głównego pnia, jakie nazywa
Cywilizacją Źródła.Jak twierdzi dr Hurtak była to społeczność, która złamała kod genetyczny człowieka i posiadła klucze fizycznego spektrum widma – Fizykę Wyższego Świata, czyli to, co chciał znaleźć Gilgamesz w swojej podróży do miasta bogów, szukając podziemnych wejść pod górą Mashu. Być może tunele poszukiwane przez Gilgamesza były częścią konglomeratu tuneli oplatających Ziemię, o jakich mówi w swoich monografiach profesor Jan Pająk.
Hurtak nawiązuje do języka światła i wielkiego naukowca owych czasów znanego nam jako Enoch/Henoch, który był związany z budową zespołu piramid w Gizie. Wspomina też o wspaniałej nauce duchowej określanej mianem genetycznych schodów do gwiazd.
Ojciec Matuzalema i wielki dziadek Noego, Enoch jawi się w biblii jako architekt pierwotnego Syjonu, legendarnego miasta Jahwe, a także jako wynalazca alfabetu i kalendarza. Jest również, mówiąc współczesnym językiem, znany jako pierwszy astronauta, który po 365 latach bogobojnego życia został wzięty żywcem do nieba i któremu pokazano tajemnice Ziemi i Nieba. Z kosmicznej podróży przywiózł gotowe miary i wagi dla całej ludzkości.
Znany Egipcjanom jako Thot, Władca Magii i Czasu, a Grekom jako Hermes Trismegistos, Hermes po trzykroć wielki, jest on także wspominany w tradycji celtyckiej jako szukający tajemnicy nieśmiertelności zagadkowy czarownik Merlin.
Będąc depozytariuszem tajemnicy nieśmiertelności, dzięki której możemy stać się bogami, Enoch/Thot obiecał ludziom powrócić przy „końcu czasu” z kluczami do Ziemi Świętej. W kontrowersyjnych zwojach z Qumran, zawierających zaginione Księgi Enocha (a także Regułę wojny – opisującą wojnę między Synami Światłości a Synami Ciemności u kresu czasów), opisuje on zdumiewającą cywilizację panującą na długo przed naszą, która zatraciła „klucze” wyższej wiedzy i była niezdolna przetrwać kataklizm potopu. Cywilizacja ta, zarówno dosłownie, jak i symbolicznie, straciła swoje klucze, całą posiadaną wiedzę.
Zgodnie z wieloma przekazami Enoch, podobnie jak i Quetzalcoatl, obiecał ponowne odkrycie tej wiedzy przy końcu obecnego świata. Biblijna Księga Objawień obiecuje, że wszystko zostanie ujawnione przed końcem obecnego świata. Niezwykłe odkrycia w Egipcie i innych zakątkach świata opisują owe klucze nie jako nadzwyczajną technologię, lecz czekającą nas ewolucję.
Dokładne analizy naukowe kluczowych piramid na świecie wykazują, iż są to wyrafinowane harmoniczne budowle, nie tylko odzwierciedlające pozycje planet czy układy gwiazd, ale ukazujące również strukturalnie czakry i harmoniczne punkty ludzkiego ciała. Np. sarkofag w środku Wielkiej Piramidy dostrojony jest do częstotliwości bicia ludzkiego serca.
Więcej na ten temat przeczytasz w kwietniowym numerze czasopisma NIEZNANY ŚWIAT (Nr 4/2002) –
http://www.nieznanyswiat.pl/Źródło:
http://rozrywka.onet.pl/niewiarygodne/1001,1079744,1,niewiarygodne.html