Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
  Pokaż wiadomości
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 »
1181  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / Nowy Porządek Świata w codziennych wiadomościach / Wiek XXI będzie albo wiekiem ducha albo go nie będzie wcale. : Maj 26, 2009, 16:06:31
Wiek XXI będzie albo wiekiem ducha albo go nie będzie wcale.
André Malaraux
(francuski pisarz i publicysta, minister kultury Francji za czasów prezydentury generała de Gaulle'a, o przyszłości ludzkiej cywilizacji i świadomości...)

Tene, sprawa ostatecznie jest antropologiczna dotyczy wartości, które mają stanowić fundament kultury.
Przypomniało mi się słuchowisko z radia studenckiego z czasu moich studiów, oparte na opowiadaniu S-F kumpla. Kumpel napisał opowiadanie, w którym obrazował kolejne etapy rozwoju technologicznego. Streścić to można w tym, ze technokraci tworzyli i skłaniali ludzi do "łykania" każdej nowinki technologicznej, aż z człowieka został jedynie mózg podłączony do komputera. Każda zmiana była racjonalna: wszczepili mu czipa, potem wymienili oczy, aby widział w szerszym spektrum, potem zmienili układ trawienny, aby nie musiał jeść tylko pić jakąś miksturę, a potem - jako, że wszystko ma miejsce w mózgu - pozbawiono człowieka nóg, następnie rąk i na końcu został mózg, podłączony do komputera, aby maszyna mogła dostarczać mu wrażeń...

Wszystko było racjonalne i korzystne, tyle, że człowiek przestał... istnieć. Zostało tylko niewielu programistów, którzy mogli robić z ludźmi, UPS, z ich mózgami, co chcieli...

Kultura ludzka istnieje na styku mitu i technologii. Jeden nurt przenika drugi i każdy gra swoją rolę. Jeden odpowiada za sens życia, a drugi przekształca środowisko przyrodnicze. Nie szukaj zatem w mitach uzasadnień i dowodów, albowiem tu mieszczą się wybory aksjomatów i podstawowych wartości, na których człowiek opiera swe życie i kulturę.

Dlatego wybierając wolność, integralność i autonomię zarezerwowałem sobie rolę czipa do kluczy i jest to mój wybór! Będę natomiast domagał się respektowania prawa osoby ludzkiej do wolności, autonomii, integralności i prywatności, a jeśli ktoś będzie chciał zwiększać "poczucie bezpieczeństwa społecznego", to zaproponuje drogę reform społecznych i przemiany moralnej ludzi, a nie sprzedawania ludziom broni, wszczepiania im czipów czy jakiejkolwiek innej technologi dla ich dobra...
Takie zabiegi pozbawiają ostatecznie ludzi człowieczeństwa i zamieniają ich w zewnątrzsterowne roboty.

Jeśli Ty wybierasz taką opcję, bo jest ona dla Ciebie korzystna, to sorry, ale będziemy w opozycji, bo taka "kultura" jest im obca. Spór toczy się nie o utylitarne korzyści, tylko o wizję tego kim jest i kim będzie człowiek...

Dlatego tak ważna jest wiedza dotycząca tego kim jest człowiek, co jak widać choćby na przykładzie filmiku o FBI, które ścigało matkę, bo nie chciała poddać dziecka chemioterapii, tylko leczyć go "metodami indiańskimi". Sąd odniósł się do autorytetu "nauki" i miał gdzieś alternatywne metody leczenia. Matce odebrał prawa rodzicielskie, opierając się na "zachodniej wiedzy medycznej".
[Swoją drogą, kiedyś była podobna sprawa w USA, ale wówczas sąd decyzję o leczeniu oddał w ręce rodziców. Teraz stało się odwrotnie)
A co jeśli weźmiemy teraz pod uwagę odkrycia np. Wintera, który nie ma wstępu do USA? W świetle jego wiedzy  DNA ma określoną konstrukcję i czipowanie ludzi odbiera DNA jego funkcje, bo może być manipulowane energetycznie na niskich częstotliwościach... Czy chcący czipować uznają takie argumenty, jeśli nawet jest to wiara człowieka? Jeśli ten człowiek będzie im mówił, że w ten sposób, nie rozumiejąc przeznaczenia DNA niszczą sens istnienia człowieka?
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=96.0

Swoją drogą NA NISKICH CZĘSTOTLIWOŚCIACH! ASTRO! Zobacz na jakich falach działa mózg. Jak chcesz manipulować mózgiem człowieka, którego fale mierzy się w przedziale od 0,5Hz do 100Hz falami mierzonymi w Giga Hertzach? Nie wiem jak to działa, ale chyba grzebią jakoś chyba w tym przedziale. Parę osób pisało tu na forum, ze słyszy w uszach jakieś dźwięki identyfikowane jako dźwięki czwartej gęstości. Mrugnięcie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fale_m%C3%B3zgowe

Myślę, że nieprzypadkowo w latach 60-tych pojawiły się teorie podmiotowosci... Ludzie zauważyli, że system kapitalistyczny ich niszczy i pojawiła się kontrkultura lat 60-tych, negująca technologie niszczące człowieka i środowisko, system mass mediów piorących ludziom mózgi oraz system szkolnictwa niszczący indywidualność.
Można by o tym pisać długo i wiele. Wiele osób pewnie zna poniższy klip - to te same klimaty:
<a href="http://www.youtube.com/v/TEWPALdPWWU&amp;hl=pl&amp;fs=1&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/TEWPALdPWWU&amp;hl=pl&amp;fs=1&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;425&quot; height=&quot;344&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/TEWPALdPWWU&amp;hl=pl&amp;fs=1&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/TEWPALdPWWU&amp;hl=pl&amp;fs=1&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;425&quot; height=&quot;344&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>

A jeśli kogoś temat interesuje głębiej, to  polecam starą już książkę (chyba z 1975 r.) "Drogi kontrkultury" Aldony Jawłowskiej, która drobiazgowo opisała rewolte lat 60-tych, zamieszczając wiele dokumentów i manifestów z tamtych czasów.

albo nowszą analize Neila Postmana pt.
Technopol. Triumf techniki nad kulturą


"Książka opowiadająca się za ludzką autonomią, wolnością i twórczością. Błyskotliwy pamflet nie tyle na technikę, ile na stechnicyzowanych ludzi owładniętych ideą, że środki techniczne mogą ich wyręczyć w myśleniu i działaniu."
http://merlin.pl/Technopol-Triumf-techniki-nad-kultura_Neil-Postman/browse/product/1,354403.html


Już Karl Popper pisał, że technokratyczna racjonalizacja niszczy ludzkiego ducha. Dzisiaj technokraci dobierają się do naszego ciała. I niech SOBIE chłopaki z "Krzemowej Doliny" wszczepiają co chcą.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dolina_Krzemowa
Od innych ludzi niech się odwalą...

W szerszej perspektywie obecne procesy możemy określić na Janem Pawłem II sporem cywilizacji śmierci z cywilizacją życia. Musimy odpowiedzieć sobie na nowo na pytanie "Kim jest człowiek" i wybrać wartości, na których ma opierać się życie człowieka i społeczeństw w przyszłości. Wiek XXI będzie albo wiekiem ducha albo go nie będzie wcale...

Pozdrawiam
1182  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / Nowy Porządek Świata w codziennych wiadomościach / Odp: Discovey channel promuje chipowanie ludzi RFID.. : Maj 26, 2009, 16:05:36
Tene, odpowiem już jutro. A a propos wiedzy Indian, która nie pasowała sądowi, który pozbawił matki władzy rodzicielskiej, bo nie chciała dopuścić do chemioterapi, to dedykuję wszystkim poniższy utwór.

Ghost Dance - Taniec Ducha

"Taniec Ducha" powstał w okresie kryzysu w społeczności rdzennej ludności Ameryki Północnej.
Jego inicjatorem był Jack Wilson (Wovoka) - szaman plemienia Paiutów, który miał wizję, zgodnie z którą Indianie powinni rytualnie śpiewać i tańczyć, co pozwoliłoby ich społeczeństwu na nowo się odrodzić. Taniec Ducha obudził nadzieję Indian i szybko zaczął się rozprzestrzeniać.

29 grudnia 1890 roku pod Wounded Knee oddziały wojsk USA dokonały masakry niewinnych Indian plemienia Lakota wykonujących taniec. Był to jeden z najstraszniejszych incydentów w historii Satanów Zjednoczonych ze względu na znaczną przewagę sił i uzbrojenia 7 Pułku Kawalerii nad - złożoną w dużej części z kobiet i dzieci oraz rozbrojoną wcześniej - grupą Lakotów Minneconjou. Incydent przez wiele lat nazywany był przez Amerykanów "bitwą", jednak współcześni historycy są zgodni co do faktycznego charakteru tego krwawego ludobójstwa. - KFI


<a href="http://www.youtube.com/v/7wDUb30AC2A&amp;color1=0xb1b1b1&amp;color2=0xcfcfcf&amp;feature=player_embedded&amp;fs=1&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/7wDUb30AC2A&amp;color1=0xb1b1b1&amp;color2=0xcfcfcf&amp;feature=player_embedded&amp;fs=1&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;425&quot; height=&quot;344&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/7wDUb30AC2A&amp;color1=0xb1b1b1&amp;color2=0xcfcfcf&amp;feature=player_embedded&amp;fs=1&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/7wDUb30AC2A&amp;color1=0xb1b1b1&amp;color2=0xcfcfcf&amp;feature=player_embedded&amp;fs=1&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;425&quot; height=&quot;344&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>
1183  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / Nowy Porządek Świata w codziennych wiadomościach / Odp: Discovey channel promuje chipowanie ludzi RFID.. : Maj 26, 2009, 16:03:01
Post Tenebraela:

Leszek - ogólnie się zgadzam, jednak nie do końca. Przedstawiasz sprawę nieco tak, jakby ogólny obraz chipowania był negatywny i pokazywał ogromne zagrożenia, a jedynie pojedyncze, odseparowane przypadki można by zaliczyć na plus. A tak nie jest. Z chipami (jak i z większością nowych technologii) jest tak, że w szerokim obrazie zawierają zarówno ogromne korzyści, jak i poważne zagrożenia. Korzyściami nie byłyby tylko tak błahe rzeczy, jak odnajdywanie zagubionych kluczy (nie wiem więc, czemu taki błahy przykład podajesz jako kontrast do poważnych zagrożeń? Co? )

Jakie korzyści? Otóż takie:

1. Najważniejszą korzyścią byłby drastyczny spadek przestępczości. Oto i dlaczego. Gdy ktoś Cię napadnie, okradnie, pobije, zgwałci, czy też kogoś zabije - wystarczy wiedzieć, o której to było godzinie, prześledzić bezposrednią obecność innych ludzi wokół ofiary, i zakres podejrzanych drastycznie spada. W dodatku, jeśl jest jakikolwiek świadek (np Ty sam w przypadku pobicia czy napadu) wystarczy, ze podasz przybliżony rysopis napastnika, a z tych kilku od razu będzie jasne, kto to. Jako że będzie miał chip, odnalezienie go to kwestia kilku godzin. To samo tyczy się np włamania czy kradzieży samochodu - wystarczy, że prześledzisz, kto siedział w Twoim samochodzie w czasie Twojej nieobecności, i po sprawie.

Możesz powiedzieć, że to duża korzyść. Ale jest to BARDZO duża korzyść - już mówię dlaczego. Otóż swego czasu przeprowadzano badania psychologiczne nad tym, co zmniejsza przestępczość. Co się okazało? Że np wielkość i surowość kary nie ma na to większego wpływu. Największy wpływ ma tu NIEUCHRONNOŚĆ kary. A chipy właśnie kilkakrotnie zwiększałyby skuteczność organów ścigania - z nimi nieuchronność kary byłaby bardzo, bardzo duża. Przestępcy nie mieliby złudzeń - wiedzieliby, że szybko zostaną ukarani.

Więc przestępczość zmalałaby KOLOSALNIE. A co za tym idzie - bezpieczeństwo. Nie musiałbyś się obawiać wychodzenia w nocy na ulicę.

2. Monitorowanie zdrowia. Prócz zagrożeń, ma to wiele plusów. Znacznie ograniczałoby to np zgony dlatego, że dostałeś zawału (czy innej nagłej, a zagrażającej życiu choroby) w miejscu, gdzie nikt nie widzi, i pomoc przychodzi za późno. Stale też Twoje zdrowie byłoby monitorowane, co znaczy, ze wiedziałbyś, kiedy ból brzucha to jedynie efekt wczorajszej biby ze znajomymi, a kiedy początek zapalenia jelit.

3. Odszukiwanie zaginionych, ofiar wypadków (np górskich), itp itd. Po wprowadzeniu chipów pojęcie "zaginiony" mogłoby zniknąć ze słownika.

4. Też wiele korzyści czysto ułatwiających życie: brak konieczności noszenia ze sobą pieniędzy, dowodu osobistego, kart płatniczych i innych identyfikacyjnych pierdół.

5. W przyszłości możliwe, że też inne zastosowania, w wyniku zintegrowania chipów z innymi urządzeniami - np zamkami do drzwi, blokadą zapłonu w samochodzie, czy automatycznym wyłączaniem prądu w sytuacji, gdy zapomniałeś tego zrobić wychodząc.


Jak więc widzisz, już NA TERAZ korzyści byłoby co nie miara. Szerszy obraz pokazuje więc nie tylko zagrożenia, ale i korzyści. A powiedz mi, czy nie tak samo jest w przypadku wszystkich nowych wynalazków? Weź na przykład karty kredytowe czy płatnicze. Przecież zanim na dobre zadomowiły się w naszych portfelach, ludzie również im nie ufali. Też bali się, ze będzie to narzędzie manipulacji, że będziesz operował pieniędzmi, ktorych nie masz, że mogą Ci nagle znikać fundusze na koncie. Że ten, komu płacisz w internecie, moze ściągnąć z karty o wiele więcej, niż miałeś zapłącić.

I też były to realne zagrożenia. I faktycznie, SPORADYCZNIE się zdarzają. Ale w 99% przypadków wszystko jest sprawne, i jest jedynie ułatwieniem. Wydaje mi się więc, ze w przypadku chipów moze być podobnie - blady strach, rezerwa, a dopiero, gdy ludzie się przyzwyczają okaże się, że nie było się specjalnie czego bać (ten akapit oczywiście to pokazanie innej perspektywy, innej możliwości)

Pozdrowienia

Tene
1184  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / Nowy Porządek Świata w codziennych wiadomościach / Odp: Francja “napuści” na internautów keyloggery? : Maj 26, 2009, 13:16:40
Francja “napuści” na internautów keyloggery?

21.05.2009

FRANCJA. Rządowe programy szpiegowskie (keyloggery), cenzura na poziomie ISP oraz baza danych z danymi mieszkańców - oto co szykuje francuski rząd dla swoich obywateli. Propozycję nowych regulacji prawnych nazwano Loppsi 2. “To koniec otwartego, neutralnego internetu” - uważa Jean-Michel Planche, doradca rządu Francji w sprawach sieci WWW.

Jeszcze nie umilkły echa po zatwierdzeniu przez francuski rząd ustawy Hadopi, pozwalającej na odcinanie od internetu za naruszanie praw autorskich bez procesu sądowego, a przygotowany został projekt nowego rozporządzenia, jeszcze bardziej wpływającego na ograniczenie anonimowości i wolności internautów.

Loppsi 2 przewiduje możliwość instalacji przez rząd programów typu keylogger, które potrafi obserwować działania użytkownika na komputerze, rejestrować wszystko, co użytkownik komputera wprowadza do niego poprzez klawiaturę, zapisywać dane znalezione na komputerze i przekazywać to wszystko poprzez internet do innego komputera. Tego typu oprogramowanie szpiegowskie (spyware) jest często wykorzystywane przez cyberprzestępców pod postacią tzw. trojanów.

Co ciekawe, nowe proponowane właśnie prawo umożliwia rządowi śledzenie podejrzanego internauty przez 4 miesiące - informuje Ars Technica. Za zgodą sądu rząd będzie miał możliwość przedłużenia tego okresu o kolejne 4 miesiące.

W projekcie ustawy znalazł się również zapis o cenzurowaniu sieci przez providerów internetu. Miałoby to polegać na blokowaniu stron z dziecięcą pornografią już na poziomie ISP.

Co więcej, ustawa przewiduje powstanie olbrzymiej bazy danych, zwanej Pericles, która będzie zbierała dane z innych, istniejących już baz, tworząc olbrzymie źródło informacji na temat francuskich obywateli.

Jak widać, Francja rozpoczęła krucjatę mającą na celu znaczne ukrócenie swobód, jakimi cieszą się internauci. Pod pretekstem walki z dziecięcą pornografią i innymi przestępstwami, powstaje narzędzie, które będzie pozwalało skutecznie kontrolować zarówno internet, jak i życie obywateli tego kraju.

Mimo krucjaty rządu prezydenta Sarkozy’ego, Parlament Europejski zdaje się łagodniej patrzeć na sprawę regulowania internetu. W głosowaniu nad Pakietem telekomunikacyjnym PE zdecydował, że nie można odcinać internetu bez wcześniejszego orzeczenia sądu. W tym przypadku Francja może zostać zmuszona do złagodzenia prawa, gdyż stoi ono w konflikcie z przyjętym prawem europejskim, choć niektórzy przedstawiciele Komisji Europejskiej, np. Viviane Reding, są innego zdania.

Źródło: http://wolnemedia.net/?p=14933
1185  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / Nowy Porządek Świata w codziennych wiadomościach / Inwigilacja internetu od... 13 kwietnia 2009. : Maj 26, 2009, 13:13:22

12.04.2009

Od poniedziałku, na podstawie nowej unijnej dyrektywy, dostawcy internetu muszą rejestrować wszystkie kontakty swoich klientów w sieci. Polska nowe przepisy wprowadzi jednak z nieznacznym opóźnieniem. Żeby zaczęły obowiązywać, potrzebna jest nowelizacja prawa telekomunikacyjnego.

Na specjalne żądanie, służby specjalne, dostaną dostęp do zarchiwizowanych kontaktów. A nakazem sądowym będą mogły wymusić na operatorach składowanie nie tylko treści e-maili, ale też do nagrywania rozmów przez Skype’a. Dostawcy będą też musieli archiwizować te dane przez 12 miesięcy.

Podobna dyrektywa, nakładająca na firmy telekomunikacyjne obowiązek magazynowania informacji o połączeniach telefonicznych, już obowiązuje.

KOMENTARZ redakcji WOLNE MEDIA


Dotąd dostawcy internetu w Polsce mieli obowiązek rejestrować i archiwizować na dwa lata adresy odwiedzanych stron internetowych i poczty elektronicznej. Teraz dojdą jeszcze archiwizacje rozmów telefonicznych i treść korespondencji. Czy tak daleko posunięta inwigilacja jest aby zgodna z prawem do ochrony prywatności gwarantowaną w Konstytucji RP? Bo przecież będą rejestrowane bez nakazu sądu. Na razie pozostaje spopularyzowanie szyfrowania poczty i komunikatorów internetowych za pomocą kluczy PGP.

Jeżeli ktoś z Was zechce opracować poradnik o zabezpieczaniu poczty - Wolne Media chętnie go opublikują.

Źródło: http://wolnemedia.net/?p=14147
1186  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / Nowy Porządek Świata w codziennych wiadomościach / Straż miejska będzie działać jak policja... : Maj 26, 2009, 13:09:13

"Straż miejska będzie działać prawie jak policja. Rząd chce pozwolić przeprowadzać rewizje, używać paralizatorów. Inne służby też chcą się "dozbroić". Obrońcy praw człowieka ostrzegają: To przybliża nas do państwa policyjnego

Niemal wszystkie służby mundurowe chcą intensywniej śledzić obywateli. Policja chce mieć prawo do prowokacji wobec pedofilów w internecie. Częściej będzie też zakładać podsłuchy w telefonach. Do policji upodobnią się też sokiści pilnujący porządku w pociągach. Będą zakuwać w kajdanki, przesłuchiwać, kontrolować, a nawet prowadzić podsłuchy. Są już gotowe projekty nowych środków represji dla służb. Wejdą w życie, jeśli zaakceptuje je Sejm. Na pierwszy ogień idą uprawnienia dla strażników miejskich, nad którymi posłowie będą w czwartek głosować.

Dla Adama Bodnara z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka więcej praw dla służb to sygnał, że pod hasłami poprawy bezpieczeństwa zabiera się Polakom wolności i ogranicza prywatność. - Przecież przestępczość w Polsce spadła. Mam wrażenie, że państwo daje uprawnienia służbom do inwigilacji na zapas - podkreśla Bodnar. Przypomina, że służby już teraz mają wiele sposobów śledzenia i podglądania Polaków.

Dlaczego rząd chce dać więcej praw straży gminnej? Poseł Janusz Dzięcioł (PO), , który w Sejmie pracował nad rządowym projektem: - Straż miejska to ramię wspierające policję. I jeśli mamy z nimi współpracować, to musimy też mieć podobne uprawnienia. Dzięcioł sam z zawodu jest strażnikiem, 11 lat temu wygrał pierwszą edycję reality show "Big Brother". Teraz walczy o lepszy los straży. Na razie skutecznie.

Będą mogli tak jak policja jeździć po ulicach na sygnale (teraz zezwolenie ma tylko część samochodów). Dostaną prawo do rewizji osobistych i kontroli rzeczy osób pijanych, podejrzanych o złamanie prawa lub stwarzających zagrożenie dla innych.

- Będziemy mogli sprawdzać młodzież na wagarach. Zdarza się że mają alkohol i środki odurzające. Skuteczniejsze będą też kontrole na targowiskach. Teraz towar jest przed nami chowany do toreb i nic nie możemy zrobić - przekonuje poseł Dzięcioł. Był nawet pomysł, żeby wyposażyć patrole straży w ostrą broń, ale upadł.

Strażnicy dostaną także nowe bezpieczne dla zdrowia paralizatory obezwładniające na odległość za pomocą igieł wystrzeliwanych na drutach w ubranie. Rząd zabezpiecza się jednak przed nadużyciami. Interwencje nie będą mogły naruszać godności obywatela. Ustawa szcz