jeszcze nikt tego nie skomentował?
"Prezydent Kałmucji spotkał się z kosmitami. Co z niego wyciągnęli?
I czy Kreml o tym wiedział? Sprawa jest poważna.
48-letni Kirsan Ilumżynow, znany z zamiłowania do gry w szachy ekscentryczny milioner, urząd prezydenta rosyjskiej autonomicznej republiki Kałmucji pełni już po raz czwarty, ma szanse na piątą kadencję (jeśli zyska nominację prezydenta Miedwiediewa). A tymczasem...
W telewizyjnym wywiadzie Ilumżynow przyznał się pod koniec kwietnia do kilkugodzinnego spotkania z kosmitami - donosi ''Moscow Times''. Przybysze z kosmosu odwiedzili go w moskiewskim mieszkaniu we wrześniu 1997 roku. O czym rozmawiali?
o pytanie nurtuje m.in. Andrieja Lebedewa - jednego z rosyjskich parlamentarzystów. Lebedew wystosował w tej sprawie list do prezydenta Rosji i domaga się wyjaśnienia sprawy.
Nie chodzi tylko o zdolność Ilumżynowa do dalszego pełnienia funkcji. Jeśli prezydent Kałmucji rzeczywiście spotkał się z obcymi, mógł przecież zdradzić kosmitom tajemnice Federacji Rosyjskiej! Powstaje też szereg innych pytań.
Czy spotkanie wpłynęło na dalsze rządu prezydenta Kałmucji? Czy istnieją wytyczne dla urzędników rządowych na wypadek spotkania z kosmitami? Jak powinni zachować się w takiej sytuacji (zwłaszcza ci, którzy mają dostęp do tajemnic państwowych)?
A poza tym - przecież to było wydarzenie historyczne! Ilumżynow miał obowiązek zawiadomić władze Kremla o spotkaniu. Czy tak zrobił?
Odpowiedzi na te pytania od Dmitrija Miedwiediewa domaga się Lebedew. Przedstawiciele Kremla odmawiają na razie komentarza w tej sprawie."
http://deser.pl/deser/1,97052,7847153,Prezydent_Kalmucji_spotkal_sie_z_kosmitami__Co_z_niego.html