Odwrócę znaczeniowo sens.
Diagnoza nieświadomości społecznej jako główna przyczyna klęsk obywatelskiego polskiego państwa.
Czyli próba zrozumienia tego co się dzieje i dlaczego, stanowiącego asumpt do ewentualnych zmian.

 W swym wywodzie ( i tak rozmawiam z samym sobą), więc wyzbędę się jakiejkolwiek kokieteryjności względem czytelnika forum, jak i mądrości przeciętnego Polaka, wierzącego w narodowe mity typu wielka władza i wielka polityka stanowiące publiczny bełkot.
A ponieważ jestem człowiekim pracującym przez wiele lat na codzień z wieloma ludźmi zdążyłem poprzez lata pojąć oblicze degrengolady organizmu państwa, jego rozkładu etycznego w życiu politycznym i społecznym, pseudodemokracji i pseudokapitalizmu bez ducha wzajemnej współpracy i poszanowania.
 Więc moja diagnoza odwołuje się do mentalności polskiej i polaków, a w dalszej perspektywie do narzuconego systemu polityczno- ideologiczno- aksjologicznego, który taką, a nie inną mentalność przez wiele lat sobie wypracował i  następnie bezwolnie kupił jako normalny przejaw społecznego działania.

Co do poszukiwania przyczyn  klęsk polskiego społeczeństwa zaliczę również spisek ( żydomasonerii także innych „obcych", spisek elit polityczno - mafijnych itp.....)

Odważę się też postawć tezę, że jednym z głównych problemów społeczno-politycznych Polski jest zmiana systemu - bez zmiany mentalności ludzi.

Czyli w dalszym ciągu pokutuje postawa społeczna typu homo sovieticus, czyli , inercja, niechęć do angażowania się ( jest mi dobrze, a co mnie reszta obchodzi ),  hołdowanie mierności, przeciętności, niewysilanie się, popadanie w puste postawy bałwochwalcze. Czyli przeciętny typ Polaka, kształtujący w znacznej mierze spółeczną rzeczywistość.

 W doskonałej książce Rafała Ziemkiewicza  ''Polactwo'', autor doliczył  się
między inymi takich ( grzechów głównych) społeczeństwa -  nieuczciwość, zawiść, kult nieudacznictwa, niezdolność współdziałania, zmuzułmanienie (czyli zanik woli walki o lepsze jutro).
 I nie nie są to żadne abstrakcyjne przywary, tylko realne postawy, które można wskazać na wielu rzeczowych i symptomatycznych przykładach.
 
Ostateczne pytanie brzmi -   jest budować przyszłe społeczeństwo, w którym jest tak duży stopień społecznego odrealnienia ?

To były nagatywy.
A teraz drogi czytelniku możesz napisać swój pogląd jaki widzisz odnośnie realnych perspektywy zmian, które oczekujesz, oprócz wyrażenia swoich emocjonalnych opini.

Czytam...

....żydomasonerii... hmm... cos juz podejrzewam.
...spisek elit polityczno-mafijnych.... aha.

...homo sovieticus...  he he, juz wiem.

Rafał Ziemkiewicz - bingo !!!

czy to ten sam ?

http://www.zapis.w.szu.pl/ksiazki.php?id=67
http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,6699498,Ziemkiewicz_klnie__Warzecha_sie_smieje__Dabrowska.html
(więcej nie wklejam, szkoda czasu.)

cyt.:
"Ostateczne pytanie brzmi -   jest budować przyszłe społeczeństwo, w którym jest tak duży stopień społecznego odrealnienia ?"
- Trzeba najpierw zdjąć etykietę politycznej przynależności, aby o tym rozmawiać. Albo inaczej... zamiast tego tekstu wkleić logo PISu i zadać pytanie młodzieży:
"A teraz drogi czytelniku możesz napisać swój pogląd jaki widzisz odnośnie realnych perspektywy zmian, które oczekujesz, oprócz wyrażenia swoich emocjonalnych opini."

Daj spokój, to śmiech na sali, zero emocji.... Agitacja w stylu Gomułki he he he...

Pozdrawiam wolną młodzież

widzę że od polityki się nie ucieknie nawet na tym forum -przykre

Przykre ? Żenujące do granic mozliwości.
Dlatego trzeba natychmiast wytykać komu o co chodzi...
Tyczy to się oczywiście nie tylko ksenofobów z PIS, ale wszystkich od lewa do prawa, którzy umacniają ten system. Pod płaszczykiem prawdziwej polskości i patriotyzmu "mamy rację i liczy się tylko Nasza naszość" ;)

Populizm i propaganda Gebelsowska (żeby MHS miał więcej postaci do Gomułki :) )

Pozdrówko