Na Ziemi duzym wzieciem ciesza sie przekazy od istoty przedstawiajacej sie jako archaniol Michal i ja sama swego czasu dalam sie uwiesc jego swietlistym przeslaniom, zapominajac tym samym o tym, ze swiatlu nie zawsze musi towarzyszyc milosc. Z czasem moje odczucia wobec tych przekazow zaczely sie coraz bardziej klarowac, a sama postac archaniola Michala jawic coraz wyrazniej jako jedna z osob paczki JAHWE. Ostatnio natknelam sie na ciekawe informacje, bardzo zbiezne z moimi odczuciami, z ktorych tez wynika, ze za Arch Michalem kryja sie tak naprawde gadzie istoty, ktore w swych niby bardzo pozytywnych tekstach zawarly duza dawke manipulacji, w tym cwiczenia (np. z odwrocona Merkaba), ktore moga byc bardzo niebezpieczne dla ludzi. Jezeli temat zostanie zatwierdzony przez admina moge cos dodac, choc wiem ze to temat ciezki - zarzuty wobec tak doskonalych istot jak anioly, czy bogowie ;> J

Hej Ayshien!
Z mojego życiowego doświadczenia wynika że zarówno ludzie jak i wszelkiego rodzaju istoty z kosmosu mówiące wiele o miłości, świetle etc. - nie mają pojęcia o czym mówią i bardzo często zapytane o konkrety spławiają Cię następnymi słowami o miłości, świetle, etc.
Nie sądzę też by temat był ciężki - archanioł Michał jest z grupy Seraphim, a więc jak najbardziej ziomek Jahve.
Odżywiają się nie tylko negatywnymi emocjami - szamani starozytnego Meksyku stwierdzili że manipulują nami powodując rozbłyski świadomości w naszym polu energii które później chętnie konsumują...

pozdrawiam serdecznie

Oczywiście, że pisz....
Ja osobiście zajmuję się nieco innymi rzeczami, ale ciekaw jestem:
1) Kto konkretnie wchodzi twoim zdaniem w skład "paczki Jahwe" (czy twoje ujęcie pokrywa się z wInterowskim ?)
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=315.0
2) co to są za manipulacje i dlaczego są niebezpieczne dla ludzi?
3) jak rozumiesz odwróconą Merkabę, co ją twoim zdaniem uruchamia  i jak?

i  przy okazji
4) czy uważasz arch Michała za tożsamego z tym z którym ma kontakt Melchizedek (jak czujesz?)

Jeśli anioły są doskonałe, to niekoniecznie muszą nimi być istoty o których Ty piszesz, więc śmiało... Po to jest forum...

Pozdrawiam :)

Hey :) zgadzam sie z toba, tez sie z tym wlasnie spotkalam :)

Hey Leszku :)
Sporo pytan, ale sprobuje na nie na spokojnie odpowiedziec. W sumie wszystko co mam do przekazania bazuje na moich wlasnych odczuciach, czy doswiadczeniach. Czasami jest tak, ze cos przeczytam i informacje zawarte w danym tekscie w danym momencie ze mna rezonuja. W tej chwili powiem wiec tylko tyle, ze to o czym mowi Winter jest zbiezne z moimi odczuciami, ale jak bardzo tego jeszcze w tej chwili nie potrafie powiedziec... cdn... :)

czekam niecierpliwie ;)

Hey Habibi Dah i inni :>

Zaczne od tego, ze od dziecka nie przepadalam za JAHWE, widokiem ukrzyzowanego Jezusa i w ogole Kosciolem Katolickim (pierwsza wizyta w nim skonczyla sie przerazeniem i ucieczka).. Za Arch Michalem tez nie przepadalam, ale tak jak już pisalam, swego czasu pewne channelingi z jego strony zdazyly mnie calkiem skutecznie usidlic.. ciekawe, ze w tamtym czasie pojawila sie na mej drodze pewna osoba, ktora przekładała wlasnie te przekazy na j.polski, a takze przekazy od takich istot jak Metatron, czy Kryon (zwiazanych z JAHWE).. pierwszy czlon jej nazwiska to Serafin.. przypadek? Co do MERKABY to zawsze cos mnie od niej odrzucalo.. nawet w czasie kiedy wiele medytowałam i wizualizowałam.. próbowałam się za nia zabierac, ale jakby włączało się wówczas pewne zabezpieczenie..  cos mi podpowiadalo, ze cos w tym nie gra.. Merkaba kojarzy mi się wlasnie z JAHWE i jego technologia.. Warto spojrzec choćby na to:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mistyka_Merkawy

Co do pojecia odwrocona MERKABA to zapożyczyłam je od innych, a konkretnie z pewnej korespondencji pomiedzy Drunvalo Melchizedekiem, a Anna Hayes znana tez jako Ashayana Dean, w ktorej autorzy zarzucaja sobie nawzajem to i owo, w tym w zwiazku z technika Merkaby.. Być może jednak wcale nie chodzi o to, która MERKABA jest tak naprawde lepsza – bo MERKABA to moim zdaniem w ogole moze byc narzedzie JAHWE.. Kojarzy mi się wlasnie z bozym tronem, z pieczeciami i kodami JAHWE.. To wszystko bardzo przebiegle.. Czlowiek mysli, ze doznaje wyzwolenia i ze laczy się ze ZRODEM, a tak naprawde trafia do systemu przekonan – królestwa JAHWE.. Sztucznego Zrodla.. Mysle, ze pieczecie/kodowanie które zostawil JHWH sa naprawde silne i ze bardzo trudno się od nich uwolnic, bo jest to zwiazane chocby z nasza genetyka.. Może się nam wydawac, ze już jesteśmy wolni, bo przejrzeliśmy to i owo, a tu.. poprzeczka znow się podnosi..

Jezeli to prawda, ze ta MERKABA jest taka wspaniala i niezbedna to dlaczego cos podobnego, albo i znacznie wiecej mozna osiagnac bez niej? Osobiscie podrozuje niefizycznie pod postacia KULI i to daje mi poczucie najwiekszej wolnosci..
a polaczenie ze ZRODLEM i poczucie JEDNOSCI mozna takze osiagnac na wiele bardzo prostych sposobow, czasami po prostu patrzac na Slonce, albo sluchajac jak pada deszcz..

Ładny tekst Ayshien. Też mam dziwny opór przed Merkabą. Przeczytałem oba tomy Pradawnej tajemnicy... Melchizedeka poza jednym rozdziałem - dotyczącym praktyki Merkaby. Coś mnie odrzucało...


A co sądzisz o takiej podróży w kuli?

Darren Aronofsky "Źródło"
http://www.youtube.com/v/vpMU6TG2rnw&hl=pl&fs=1

Recenzja filmu z duchowej perspektywy Różokrzyża

"Na środku ogromnej przeźroczystej kuli wyrasta prastare drzewo, które sprawia wrażenie uschniętego. Obok niego stoi kobieta w królewskich szatach, a przed nią klęczy blady, łysy mężczyzna. W przestrzeni dookoła kuli wszystko zdaje się płonąć. Jasność staje się wręcz oślepiająca. (...)"
Link do recenzji:
http://www.rozokrzyz.pl/film-darrena-aronofskyego-zrodlo/

P.S
Tak sobie myślę czy nie założyć osobnego wątku o Merkabie, bo już jest kilka tekstów w różnych miejscach?

Wariacja na temat kuli... (jeśli kogoś to razi to usunę...)
http://www.sydmannion.co.nz/bronze.jpg

http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=314.msg847#msg847

Summit Lighthouse (ang. Latarnia Szczytu) – założona w 1958 roku przez Marka L. Propheta, w Waszyngtonie, USA, pod egidą Wniebowstąpionego Mistrza El Morji organizacja zajmująca się propagowaniem nauk Mistrzów Wniebowstąpionych Wielkiego Białego Braterstwa wywodzących się z teozofii oraz z nauczania powstałych wcześniej organizacji: Działalności Religijnej "JAM JEST", Saint Germain Press, Agni Joga oraz Mostu ku Wolności. Od śmierci i wniebowstąpienia założyciela Marka L. Propheta w 1973 roku ruchem kieruje jego żona, jego bliźniaczy płomień i wysłanniczka Wielkiego Białego Braterstwa Elizabeth Clare Prophet.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Summit_Lighthouse
http://www.youtube.com/v/sA6WbIhg2bg&hl=en&fs=1&
Final years in the ministry
In 1986, Prophet relocated her headquarters and 750 staff to the Forbes Ranch, which she had renamed the Royal Teton Ranch. It was this mountain setting that was the backdrop for her more dire prophecies and the building of bomb shelters to survive a possible nuclear war. These predictions and her followers' response earned her worldwide notoriety during the late 1980s and early 1990s.

Beginning in 1986 as she was leaving Los Angeles, Prophet began predicting a possible first-strike nuclear attack by the Soviet Union, and urged followers to prepare for this possibility by building fallout shelters and storing food and other necessities for survival. These activities generated substantial media attention. Many members made great sacrifices to fulfill these requests, quitting jobs, selling homes, and borrowing heavily to meet the timelines. Her most specific predictions concerned March and April 1990, during which thousands of additional church members arrived in Montana.
http://en.wikipedia.org/wiki/Elizabeth_Clare_Prophet

Bardzo ciekawe Leszku, bardzo. Zaskoczyles mnie tym :)

Co do filmu Zrodlo to uwazam go za naprawde piekna artystyczna wizje, ktora mocno porusza, tak od srodka, gleboko.. KULA w filmie budzi we mnie pewne skojarzenia z wlasnymi doswiadczeniami. U mnie zaczelo sie podczas medytacji, lezalam ze zlozonymi na Sercu rekoma, oddychalam i koncentrowalam oddech na dloniach i sercu.. Wsluchiwalam sie tez w bicie Serca, ktore stawalo sie coraz bardziej wyraziste, az w pewnym momencie poczulam jak ten rytm/ta wibracja obejmuje poprzez rece cale moje cialo/cala istote i wtedy wlasnie zaczelam sie 'zwijac' do postaci kuli.. Towarzyszylo temu poczucie ogromnej wolnosci.. Dzieki temu doswiadczeniu doszlam tez do wniosku, ze pewne spotkanie z niezwykla KULA z dziecinstwa, moglo byc tak naprawde spotkaniem z soba sama -> z przyszlosci..

Jezeli jest juz wiecej wypowiedzi na temat MERKABY to moze jednak warto polaczyc je w jednym temacie :)



No wlasnie. Ludzie bardzo sie podniecaja roznymi 'wspanialymi' technikami, ale co za nimi tak naprawde moze stac?

Fascynujące.. :) choć jestem trochę za bardzo strachliwa, żeby świadomie doświadczać takich rzeczy  ::) Ostatnio śniło mi się np że moje ciało staje się półmaterialne i półprzezroczyste i mam możliwość przechodzenia przez ściany i strasznie mnie to przeraziło, bo działo sie to za szybko i bałam się, że nie wrócę do stanu poprzedniego..  ::)

Wracając do kuli, to moja siostra miała półświadome doświaczenia tego typu. "Śniło" jej się, lata temu, że była kulą światła unoszącą się nad polami i był to stan (jak mówiła) nieziemskiej ekstazy :) W owych czasach nie intreresowała się zjawiskami paranormalnymi, więc była bardzo zaskoczona gdy dowiedziała sie, że w miejscach powstawania kręgów zbożowych obserwuje się świetliste kule.. może więc sami tworzymy te kręgi nawet o tym nie wiedząc  ::)

Pobieżnie przejrzałam Melchizedeka i też Merkaba mi jakoś nie pasuje, ale mnie w ogóle odrzuca wszelka "technologia" więc chyba nie jestem obiektywna :)

A co do Jahwe i reszty, to niewiele o tym wiem niestety, ale bardzo proszę kontynuuj, bo to bardzo ciekawe.
Gadzie sprawy bardzo mnie ostatnio interesują ;)

pozdrawiam ;)

Witaj Habibi Dah :)

fascynujacy jest tez twoj sen, oraz doswiadczenie twojej siostry.. calkiem mozliwe, ze zjawisko zbozowych kregow polaczone jest z dzialalnoscia nas samych, ale oddzialywujacych na swiat z innych poziomow istnienia.. moze z przyszlosci? znalazlam tez ostatnio w jednej z ksiazek Ernsta Meckelburga kilka ciekawych historii nt. metalowych kul o dziwnych wlasciwosciach, ktore poodnajdywano swego czasu w roznych miejscach swiata.. bardzo ciekawa sprawa..


Kiedys gdy czytalam Drunvalo to jakos zupelnie pominelam fakt iz uwaza Jahwe za glownego Boga (Logosa) naszego Wszechswiata.. Choc w sumie od samego poczatku nie wszystko mi u niego pasowalo.. Teraz zaczelam czytac go raz jeszcze, ale powiedzmy bardziej wnikliwie.. Moze wiec za jakis czas  cos dodam.. Bardzo tez jestem ciekawa przemyslen i odczuc innych osob..

Rowniez pozdrawiam :))))))))))

Taki mały drobiazg dla... lewej półkuli ;)
http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,151.msg943.html#msg943

Wszystko to jest bardzo ciekawe i w duzym stopniu takie bliskie, znajome, czasami w trakcie czytania takich tekstow pojawiaja sie pewne uczucia, emocje, czasami takze obrazy, dzwieki, kolory, zapachy.. Nie mam jednak zaciecia naukowego i nie potrafilabym z wlasnych doswiadczen wyprowadzic az takich skomplikowanych i logicznych wnioskow.. Ciesze sie jednak, ze inni to potrafia i tak pieknie lacza to co naukowe z tym co duchowe.. Ja po prostu opisuje swoje doswiadczenia takimi jakimi je pamietam i co najwyzej kiedy pewne zdarzenia lacza sie ze soba w jakis niesamowity ciag, zaczynam sie glebiej zastanawiac - dlaczego tak sie dzieje i czuje, ze powinnam podazac w glab tej historii.. Niekiedy olsnienia pojawiaja sie nagle, innym razem potrzeba dalszych podpowiedzi.. Czasami informacje pojawiaja sie wprzod, a dopiero pozniej cos sie wydarza w rzeczywistosci i takie sytuacje sa najbardziej niesamowite.. Tak jak w przypadku historii z Szmaragdowym Straznikiem, Kamieniem Faraonow, Jezykiem Ptakow, itd.. Teraz np. czuje, ze w tym tekscie, do ktorego podales mi link Leszku jest dla mnie jakas konkretna informacja, moze wlasnie chodzi o ten Kapelusz Ozyrysa, albo jeszcze o cos innego.. w kazdym badz razie te informacje o Sercu, o Pra Atomie, itd - to jest tak bliskie :>

Choć z jednej strony  rozumiem i coś jest na rzeczy,
to z innej mam dystans do takiego dzielenia świata na "technologie" i "nietechnologie"
np w kontekscie podobnych podziałów na cywilizacje "atlantydy" (rzekomo tech.) vs. "lemurian" (rzekomo serca).
Obserwacje wskazuja że "sercowcy" miewają niemal techniczne uczucia, a technolodzy miewaja wielkie serca ;)

Swoją droga... skoro Cie "odrzuca" - to musiałaś nieźle narozrabiać przy użyciu "technologi" - ze sie tak wstrętujesz do niej... Co Ci przypomina?.. może warto zajrzeć

Od razu  spisek   ;)

Prosimy Was o pisanie nowych postów w tym temacie w nowej lokalizacji.

Tutaj: http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,327.msg1845.html#msg1845

Wątki przekopiowane do nowej lokalizacji będą tutaj zamykane i z podaniem linka do nowej lokalizacji - jak wyżej.
(Jest to zawsze link do OSTATNIEGO posta, który widzisz w wątku na starym forum)

Przepraszamy za mały kłopot, bo trzeba się zarejestrować ponownie w nowej lokalizacji. Mogę (jako admin) zrobić to za każdego, który sobie tego zażyczy i przesłać mu na e-maila nowe hasło (z nowego forum), które sam  łatwo sobie zmieni w zakładce PROFIL/Ustawienia dotyczące konta.  Wyślę wszystkim instrukcję jak to zrobić.

Wszystkich poinformuję w środę/czwartek o powodach przenoszenia forum.
Wyślę wówczas wszystkim forumowiczom wiadomość na PW.

Przepraszamy za tą niedogodność. Liczymy na wyrozumiałość.

Pozdrawiamy! :)

Zespół Forum