Powitania, Kawiarenka i Hyde Park => Hyde Park - inne => Wątek zaczęty przez: Mora Grudzień 06, 2009, 15:05:38



Tytuł: Partia Piratów
Wiadomość wysłana przez: Mora Grudzień 06, 2009, 15:05:38
http://www.partiapiratow.org.pl/node/2

Nasz Program

Oto najważniejsze punkty naszego programu w skrócie:

1. Wolność/Swoboda korzystania z dóbr kultury - Zagwarantowanie przez Konstytucję prawa do nieskrępowanego dostępu i korzystania z dzieł takich jak, np.: książki, muzyka oraz filmy i inne. Niezależnie od formy przekazu.

2. Reforma systemu patentowego - wspieranie innowacyjności zamiast ochrony monopoli.

3. Ochrona nietykalności osobistej i prawa do prywatności obywatela - Zniesienie retencji danych i zagwarantowanie tajemnicy komunikacji.

4. Otwarta administracja państwowa - Zapewnienie każdemu obywatelowi bezproblemowego kontaktu z administracją przy wykorzystaniu otwartych standardów.

5. Otwartość gospodarcza - Stworzenie administracji przyjaznej przedsiębiorcom i obywatelom; uproszczenie przepisów oraz ograniczenie samowoli biurokratów.

6. Bezpłatne szkolnictwo - Egzekwowanie konstytucyjnego prawa obywatela do darmowej edukacji w szkołach publicznych; m.in. dzięki wprowadzeniu wolnych podręczników.


Tytuł: Odp: Partia Piratów
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 07, 2009, 02:38:54
Mam mieszane uczucia w związku z tym projektem. Po pierwsze dlatego, że twórcom należy zapewnić ochronę ich dzieł , własności intelektualnych , gdyż należą do nich .

Z drugiej strony sami twórcy promują się na darmowych stronach takich jak myspace, czy nawet własne strony,  umieszczając tam za darmo pliki do ściagnięcia.  Na co liczą ? Na to, że internauta  po ściągnięciu plików mimo wszystko zakupi płytę.  Na pierwszy rzut oka wydaje się to być głupim posunięciem, ale ... człowiek słucha artystę, bo ten mu dostarcza niespotykanych przeżyć. Człowiek jest zatem skłonny kupić płytę artysty, aby wesprzeć twórcę ( bo chce go słuchać w przyszłości ) pomimo tego, że ma już pirackie wersje, ale ten sam człowiek nie godzi się na haracz płacony wielkim wytwórniom.  Kto tu jest większym piratem ? Pośrednik czy słuchacz ?
Cała akcja miała by sens , gdyby twórca mógł sam wytłoczyć i sprzedać tyle płyt ,. ile jest rzeczywiście na nie zapotrzebowanie. Musi się liczyć z wykonaniem kosztownej autoreklamy w wielu mediach, a te są kontrolowane przez pośredników.
Chyba, że liczy wyłącznie na internet. Znane są przypadki , że o spontanicznej popularności zadecydował jeden utwór wrzucony na YT ,ale to są rodzynki.
Artysta powinien mieć szansę zaistnieć ,ale również szansę na promocję, rozwój a przy tym na godne utrzymanie siebie i rodziny. Nie tylko artysta, ale i wynalazca .
Na prawdę mało  jest miejsc niezależnych , osiedlowych, gdzie w sposób bezpieczny i profesjonalny twórca miałby szansę się zaprezentować. Zwykle musi sam kombinować.
Uważam, ze miasta powinny organizować Hyde Parki odpowiednio wyposażone  w niezbędny sprzęt służące do wyrażania artystycznych ambicji. Całkiem za darmo i dla każdego. Nie słyszałem jeszcze, żeby jakiekolwiek miasto stworzyło takie miejsce, a to przecież znakomita wizytówka i promocja.
Za to słyszałem już pierwsze jaskółki, które ćwierkają o tym, że  nic innego, jak KULTURA właśnie jest źródłem sukcesu i ożywienia miejskiej ekonomii. Nie przemysł, czy wielki handel, ale właśnie kultura. Tam , gdzie żyje duch , tam udaje się wszystko.


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

naszawataha 3wojna pln gamescrack mexicotelenovelas