Swego czasu we wstępie książki Jiddu Krishnamurtiego przeczytałem jako motto fragment z "Fabula Rasa" Edwarda Stachury .Byłem tym zaintrygowany i zmobilizowało mnie to do przeczytania wszystkiego co napisał Stachura.Po latach dowiedziałem się o pewnym incydencie łączącym obie postacie.Otóż Stachura był kiedyś w Stanach na odczycie J.Krishnamurtiego.Jiddu na chwilę musiał opuścić aulę a w tym czasie Stachura podjął kontynuację wykładu w tym samym duchu zrozumienia.Zebrał owacje słuchających go studentów ! To co pisał Stachura nie jest typową literaturą o rozwoju duchowym ale podtytuł Fabula Rasa brzmi 'rzecz o egoizmie' a to już jest ważna wskazówka dla nas wszystkich ;-) Jest tam m.in wspaniała definicja czym MIŁOŚĆ nie jest.
Info z YouTube: "Jacek Leluk - Ewolucja rozumiana jako przejaw rozwoju świadomości i dostosowania do przestrzeni środowiska, w jakim się żyje. Wykład się rozwija, dlatego warto wytrwać do końca."
Na zdrowie Echnaton :-) J.Krishnamurti nauczył mnie ważności uwagi. Podsumował swoją naukę jako - neti, neti czyli - nie to, nie to. Cokolwiek wymyśli umysł, to nie jest TO.
MEM HEI SHIN napisał <Żadna nauka, ezoteryka nie ma i nie posiada najmniejszych dowódów na to co próbujesz tutaj wysnuć> Wyjątkiem są badania zwolenników Medytacji Transcendentalnej (w skrócie TM).Twierdzili że zaledwie 1% medytujących wpływa na obniżenie przestępczości w dużej aglomaracji.W większości te badania zostały sfinansowane przez tę organizację, więc nie sposób ocenić czy przedstawiają rzetelne wyniki.