Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
  Pokaż wiadomości
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 »
161  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: co dalej przyjaciele ? : Maj 25, 2010, 21:21:46
film trochę kontrowersyjny jest  dlatego usunąłem,ale z większością wywodu się zgadzam tak jak z twoimi przemyśleniami  bou.

<a href="http://www.youtube.com/v/sLbMV8-5HII&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/sLbMV8-5HII&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/sLbMV8-5HII&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/sLbMV8-5HII&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>
162  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / Nowy Porządek Świata w codziennych wiadomościach / Odp: Prasówka : Maj 21, 2010, 21:51:58
Jest kilka nowych wątków w sprawie. Pierwszy to kwestia szacunków ilości oleju, który się wydostał jak i szacunku ilości oleju, który się wydostaje nadal. I nie ma tutaj wciąż wiarygodnych danych poza całkowitą zgodnością wszystkich niezależnych od BP obserwatorów, że z pewnością liczby prezentowane przez BP są zaniżone - pytanie tylko o ile.

Pojawił się wątek gazu, który się wydobywa wraz z ropą i przywołane zostały szacunki BP z przed katastrofy, gdzie BP ponoć szacowało proporcje ilości gazu do ropy na... 3000:1. Rzecz w tym, że dotychczas w ogóle o tym nie wspominano, a to jest nowy wątek w sprawie i nie mniej katastroficzny, niż ropa. Niemniej jedynym źródłem tej informacji jest www.rense.com, co nie jest gwarancją jej prawdziwości. Jeżeli byłoby to prawdą to nie jest jasne, jaki skutek odniesie taka ilość gazu uwolnionego do atmosfery. Wiadomo, że znacznie obniży zawartość tlenu w oceanie i takie badania są już robione. Niestety odnajdują one obszary oceanu, gdzie ubytek tlenu szacowany jest na poziomie 30%.



Drugą kwestią jest szereg doniesień o ciałach wielorybów, rekinów, żółwi i błękitnych tuńczyków wyrzucany na wybrzeże Zatoki. Domniemania wskazują na proceder usuwania tych tusz i ich utylizacji przez BP - by nie było o tym zbyt głośno - ale znów jest jedno źródło tej informacji - Gulf Restoration Network. Aczkolwiek dziennikarze CBS zdokumentowali śmierć ponad 150 żółwi pomimo tego, że ochrona BP nakazała dziennikarzom natychmiastowe opuszczenie terenu katastrofy:
Trzecią kwestią są wspomniane już przestrzenne formy (ang: oil plumes) rozrzedzonej chemicznie ropy, które zostały odkryte około 1000 m pod powierzchnią wody. Formy określane jako podwodne "chmury" dryfują w kierunku prądu oceanicznego i jeśli zostaną przez niego przeciągnięte, pożeglują z prądem do Europy trując po drodze wszystko, co napotka. Wielkość tych formacji podwodnych potrafi sięgać kilkunastu kilometrów długości i kilku kilometrów szerokości. Tutaj źródeł informacji jest wiele i opierają się one na relacjach naukowców badających sytuację w Zatoce na pokładzie kilku oceanograficznych statków.



Pod presją komisji senackiej BP ujawniło 4 zapisy filmowe głównego wycieku - z czego czwarty, ostatni, został nagrany 18 maja - czyli już po zainstalowaniu odprowadzenia, o którym pisaliśmy poniżej i które miało - w opinii ludzi BP - zasadniczo ograniczyć wyciek ropy. Cóż, porównanie tych 4 filmów nasuwa szereg wątpliwości, co do realności określenia "zasadniczo". Zresztą porównajcie sami:



Film nr 1 ujawniony na żadanie komisji Senatora Nelsona - nagranie z dnia 8 maja br
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
Film nr 2 ujawniony na żadanie komisji Senatora Nelsona - nagranie z dnia 10 maja br
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
Film nr 3 ujawniony na żadanie komisji Senatora Nelsona - nagranie z dnia 15 maja br
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
Film nr 4 ujawniony na żadanie komisji Senatora Nelsona - nagranie z dnia 18 maja br
http://www.youtube.com/wa...player_embedded

http://www.schodamidonieb...swoje&Itemid=53
http://kodczasu.ronus.pl/forum/viewtopic.php?p=33721#33721
163  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: PRZENIESIONY : SKUTKI WYBUCHU WULKANU W ISLANDII : Maj 21, 2010, 20:29:25
Nietypowe, gwałtowne opady deszczu w maju to częściowo efekt unoszącego się nad Europą pyłu, który wyrzuca islandzki wulkan Eyjafjoell - uważa meteorolog dr Katarzyna Grabowska z Uniwersytetu Warszawskiego



- Tak intensywne opady związane są przeważnie z tzw. niżami genueńskimi, które docierają do nas latem znad Zatoki Genueńskiej na Morzu Śródziemnym. Niż zwykle zostaje nad Polską i naszymi południowymi sąsiadami przez kilka dni, bo drogę blokuje mu wyż nad wschodnią Europą - tłumaczy dr Grabowska. - Podobnie było w lipcu 1997 czy sierpniu 2004 r. Tym razem jednak zdarzyło się to wcześniej, gdyż krążący nad Europą pył wulkaniczny dostarczył do wyższych warstw atmosfery dodatkowe jądra kondensacji, na których mogła skroplić się para wodna. Opadów jest więc więcej niż normalnie - uważa uczona.
164  Sprawy administracyjne, OGŁOSZENIA i INICJATYWY SPOŁECZNE / OGŁOSZENIA / Odp: Sekcja Łódź : Maj 21, 2010, 20:15:06
ja się pisze  Duży uśmiech i z regułami św
165  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Zaczyna się ostra gra : Maj 21, 2010, 20:10:44
Zaczyna się ostra gra jak to  się z kończy?


Informacja, że Tu-154 podchodził do lądowania prawie do końca na autopilocie, w 100 proc. potwierdza tezę, że załogę wprowadzono w błąd przy użyciu tzw. meaconingu - twierdzą Marek Strassenburg Kleciak, specjalista ds. systemów trójwymiarowej nawigacji, i Hans Dodel, ekspert od systemów nawigacji i wojny elektronicznej, autor książki „Satellitennavigation”.

Z raportu rosyjskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego wynika (zauważyła to telewizja TVN24), że samolot prezydencki podchodził do lądowania na autopilocie, który sterował zarówno wysokością, ciągiem, jak i kursem rządowej maszyny. Wyłączenie autopilota nastąpiło 5,4 sekundy przed uderzeniem w pierwszą przeszkodę.

To bardzo ważna informacja. Autopilot jest urządzeniem do automatycznego sterowania samolotem, pobierającym do tego celu dane z GPS i innych wskazań przyrządów pokładowych. Dodajmy, że wyłącza się go jednym ruchem ręki, a więc w ciągu sekundy można – jeśli jest taka potrzeba – przejść na sterowanie „ręczne”.

Ostatni etap przed lądowaniem na autopilocie to przelot przez kolejne, blisko obok siebie leżące tzw. waypoints: 10 km przed pasem / wysokość 500 m, 8 km / 400 m, 6 km / 300 m, 4 km / 200 m, 2 km / 100 m - ten ostatni punkt to tzw punkt decyzji i wysokość decyzyjna: jesli pilot nie widzi tutaj pasu startowego, to MUSI zrezygnować z lądowania i polecieć na inne lotnisko. Tymczasem załoga polskiego samolotu (w tak trudnych warunkach pogodowych) wyłączyła pilota dopiero 5 sekund przed katastrofą, mimo że - jak już zaznaczyliśmy - można to zrobić w sekundę.

Dziennik "Fakt", powołując się na rosyjskiego prokuratora, który słyszał rozmowy w kokpicie, napisał kilka dni temu, że parę sekund przed tragedią piloci - dotąd spokojni - zaczęli wołać: "Daj drugi... W drugą!" Musiał być to po prostu pierwszy moment, w którym załoga zorientowała się, że jest w złym miejscu i na złej wysokości - prawdopodobnie minęli wtedy znajdującą się tam antenę NDB.

Dlaczego piloci schodzili spokojnie do lądowania na autopilocie i dopiero kilka metrów nad ziemią zorientowali się, że samolot jest tak nisko? Wytłumaczenie jest tylko jedno: autopilot opierał się na błędnych danych satelitarnych.

To, że 10 kwietnia pod Smoleńskiem odbiór GPS w Tu-154 był zakłócony – co doprowadziło do błędu pozycji samolotu w pozycji horyzontalnej – jest oczywiste. Najprostszą metodą takiej agresji jest meaconing, polegający na nagraniu sygnału satelity i ponownym nadaniu go (z niewielkim przesunięciem w czasie i z większą mocą) na tej samej częstotliwości w celu zmylenia załogi samolotu. W przypadku Tu-154, podchodzącego właśnie do lądowania, wystarczyłoby niewielkie przekłamanie sygnału, by doprowadzić do tragedii. Meaconing można "ustawić" z precyzją do 0,3 metra, a do zaburzenia prawidłowego działania może dojść ze źródła oddalonego nawet kilkadziesiąt kilometrów od samolotu. W podobny sposób można też zmylić wysokościomierz radiowy. Gdyby dodać do tego przekazanie nieprawdziwej wartości ciśnienia barometrycznego (Rosjanie nie poinformowali dotąd, jakie ciśnienie podali dowódcy Tupolewa), załoga samolotu była - nawet przy dużo lepszej widoczności niż ta, która panowała w Smoleńsku - bez szans. Charakterystyczne ukształtowanie terenu przed lotniskiem Smoleńsk-Siewiernyj – rozległa niecka – stanowiło dodatkową gwarancję powodzenia ataku.

Wskazania wysokości przez GPS nie były prawidłowe, ale mimo wszystko wystarczające, by uruchomić EGPWS (system ostrzegający pilotów o odległości samolotu od gruntu). System ten włącza się, gdy samolot schodzi poniżej 666 metrów nad ziemią. Piloci słusznie zignorowali ostrzeżenie EGPWS (jako że jego zadaniem jest ostrzegać przed zbliżającą się ziemią i robi on to za każdym razem, kiedy się ląduje) i lecieli dalej, oczekując, że za jakiś czas zobaczą pas startowy. Problem w tym, że EGWPS także opiera się na pomiarach położenia uzyskanego z odbiornika GPS i wysokości z wysokościomierza radiowego: Tu-154 wkrótce znalazł się więc 5 metrów nad ziemią. Piloci nie zdążyli nawet poszukać wzrokiem pasa startowego... Jeszcze raz powtórzmy: skoro samolot leciał na włączonym autopilocie, to piloci wierzyli, że są znacznie wyżej i w innej pozycji.

Dla laików wątpiących w techniki rodem z Jamesa Bonda: od czasu lotniczych zamachów terrorystycznych w Nowym Jorku na World Trade Center w prawie wszystkich krajach świata używa się meaconingu do ochrony obiektów specjalnego znaczenia, takich jak np. elektrownie atomowe.


Atak na przyrządy nawigacyjne można stwierdzić po analizie czarnych skrzynek. Niestety, rejestratory lotu to nośniki magnetyczne i usunięcie śladów meaconingu – zwłaszcza dla służb znających od podszewkę budowę Tu-154 i jego przyrządów - nie jest trudnym zadaniem. Wystarczy, żeby nikt im w tym nie przeszkadzał.


Marek Strassenburg Kleciak - specjalista ds. systemów trójwymiarowej nawigacji
Hans Dodel - ekspert od systemów nawigacji i wojny elektronicznej, autor książki „Satellitennavigation”
 
Dokładna analiza opinii polskiego i niemieckiego eksperta na podstawie najnowszych danych już w następnym numerze "Gazety Polskiej"


------------------------------------------------------


Z dzisiejszego wydania portalu gazeta.pl. Fragmenty artykułu pt. „Piloci wściekli na rosyjski raport”:


[...] - Z raportu MAK wynika, że wojskowy pilot leciał na łeb na szyję, wbrew wszelkim zasadom bezpieczeństwa, narażając życie pasażerów i swoje - podkreśla oburzony pilot z 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego. - A naszej jednostce przypnie się łatkę wariatów. Arek [kpt. Arkadiusz Protasiuk, dowódca załogi Tu-154] był najspokojniejszym człowiekiem na świecie, wyważonym. Nigdy nie zrobił niczego przeciwko procedurom.


- Mieli prawo podjąć próbę podejścia do lądowania - dodaje jeden z oficerów 36. Pułku. - Zejść na wysokość decyzyjną, a wtedy, kiedy pilot przekonuje się, że nie wyląduje, odchodzi znów do góry. Byli poniżej tej wysokości, ale rosyjski raport wciąż nie odpowiada na pytanie: dlaczego.

 

Źródło: http://niezalezna.pl/article/show/id/34367
166  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Odp: Demo-farsa : Maj 19, 2010, 22:25:30
TAJLANDIA. Żołnierze muszą natychmiast zaprzestać wystrzeliwania ostrej amunicji w kilku większych dzielnicach Bangkoku, gdzie odbywają się antyrządowe protesty – stwierdziła dzisiaj Amnesty International.

„Zeznania naocznych świadków i nagrania wideo pokazują jasno, że wojsko wystrzeliwuje ostre serie nawet do nieuzbrojonych ludzi, niestanowiących zagrożenia ani dla żołnierzy, ani dla innych osób”, powiedział Benjamin Zawacki – specjalista Amnesty International od Tajlandii. „Jest to rażącym pogwałceniem podstawowego prawa człowieka – prawa do życia”.

„Wystrzeliwanie ostrej amunicji w nieuzbrojonych ludzi, bez względu na to czy są manifestantami, czy nie, nie stanowiącymi widocznego zagrożenia dla nikogo, jest działaniem bezprawnym”, powiedział Zawacki.

Od 13 maja, kiedy rząd rozpoczął „Operację Rachaprasong”, żołnierze zaczęli używać kul gumowych i ostrej amunicji zarówno w miejscach protestów, jak i wokół nich, w kilku większych dzielnicach Bangkoku. Rząd uważa, że wśród protestujących ukrywa się około 500 „terrorystów”.

Co najmniej 35 nieuzbrojonych manifestantów zostało zabitych. Wśród zabitych znalazło się m. in.: dwóch lekarzy postrzelonych 15 i 16 maja, którzy nosili na sobie białe uniformy z widocznymi czerwonymi krzyżami; oraz 17-letni chłopiec zastrzelony 15 maja. Generał Khattiya Sawatdiphon (znany jako She Daeng), wojskowy doradca protestującej opozycji, został postrzelony przez snajpera 14 maja i zmarł w szpitalu 17 maja. W dodatku w zdarzeniu tym zginął jeszcze jeden żołnierz.

Ponad 200 osób zostało rannych, w tym kilku Tajlandzkich i zagranicznych dziennikarzy oraz 10-letni chłopiec.

„Rząd nie może zasadniczo pozwalać żołnierzom na strzelanie na terytorium, na którym chciałby objąć kontrolę”, powiedział Zawacki.

Rządowe „zasady zaangażowania”,ustanowione przez rządowe Centrum ds. Rozwiązywania Sytuacji Kryzysowych (Center for Resolution of Emergency Situations – CRES) 14 maja, stwierdzają, że ostra amunicja może być użyta tylko i wyłącznie jako strzały ostrzegawcze wystrzeliwane w powietrze, lub kiedy siły bezpieczeństwa w sposób całkowicie pewny mogą zidentyfikować osoby uznane za „terrorystów”. 16 maja CRES uznał kilka obszarów w Bangkoku jako „strefy użycia ostrej amunicji”.

Kilku naocznych świadków powiedziało Amnesty International, że widzieli żołnierzy strzelających w ich okolicy z długiej broni, z dystansu, z którego było wyraźnie widać, że ofiary nie stanowiły żadnego zagrożenia.

Rzecznik CRES – płk Sansern Kaewkamnerd – powiedział 14 maja, że oddziały będą zachowywały dystans od protestujących, a ostrej amunicji będą używały tylko, aby powstrzymać osoby od podchodzenia bliżej. W celu powstrzymania protestujących oddziały będą strzelały poniżej kolan i tylko jedną kulę na raz.

„Postępowanie to jest sprzeczne z międzynarodowym prawem i standardami, które wymagają, aby broń palna mogła być użyta tylko i wyłącznie jako ostateczny środek przymusu, kiedy podejrzany przestępca stanowi zagrożenie bronią palną lub naraża życie innych osób, a mniej stanowcze środki są nie wystarczające dla powstrzymania go lub zaaresztowania. Poza oczywistymi przypadkami samoobrony, opanowywanie tłumu powinno być przeprowadzane przez specjalnie wyszkolone oddziały policji nie używające zabójczej broni, a nie przez oddziały wojska z ostrą amunicją”, powiedział Zawacki.

Zjednoczony Front na rzecz Demokracji i przeciwko Dyktaturze (The United Front for Democracy and against Dictatorship – UDD), potocznie znany jako „czerwone koszule”od koloru ubrań, rozpoczął protesty w Bangkoku 12 marca tego roku.

Wielu z jego dzialaczy było związanych z byłym premierem Thaksinem Shinawatrą, który został pozbawiony urzędu w skutek zamachu stanu z 2006 r. i dobrowolnie udał się na emigrację. Czerwone Koszule wzywają do przeprowadzenie demokratycznych zmian i konsekwentnie domagają się rozwiązania parlamentu i nowych wyborów. Wiele razy żądali również rezygnacji premiera Abhisita Vejjajiva, który 3 maja zaproponował pięcio punktowy „Plan pojednania”, który uwzględniał rozwiązanie parlamentu i nowe wybory przeprowadzone 14 października 2010 r. Protestujący zaakceptowali plan co do zasady, ale natychmiast wyszli z propozycją „Czerwonego Planu”i odmówili opuszczenia miejsca protestu, którzy okupywali od 3 kwietnia 2010 r.

Ustawa o bezpieczeństwie wewnętrznym jest w mocy od czasu rozpoczęcia protestów, a dekret o stanach kryzysowych został wprowadzony 7 kwietnia. Oba akty prawne przewidują użycie znacznych sił wojska, a dekret dodatkowo został rozszerzony by pokrywał prawie polowe terytorium Tajlandii.

Tajlandia przystąpiła do Międzynarodowej Konwencji Praw Obywatelskich i Politycznych, która stwierdza, że prawo do życia nie może być ograniczane nawet podczas stanów wyjątkowych, kiedy zagrożone jest życie narodu (art. 4).

Lekkomyślne użycie śmiercionośnej broni lamie międzynarodowe prawo dotyczące użycie siły. Podstawowe zasady ONZ o użyciu siły i broni palnej przez funkcjonariuszy egzekwujących prawo (z 1990 r.) oraz Zasady ONZ dotyczące efektywnego zapobiegania i dochodzenia pozaprawnych, arbitralnych i doraźnych egzekucji (z 1989 r.), choć prawnie nie wiążące, reprezentują powszechną zgodę państw jak najlepiej wprowadzać międzynarodowe przepisy dotyczące praw człowieka podczas operacji zaprowadzania porządku, tak aby nie naruszać prawa do życia. Oba dokumenty stanowią jasno, że śmiercionośna broń może być użyta tylko kiedy to nieuniknione, aby ochronić czyjeś życie.

Źródło: Amnesty International Polska
http://wolne.media.pl/
167  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Metafizyka / Dla Miszki : Maj 18, 2010, 19:51:13
<a href="http://www.youtube.com/v/Ulll8H9h75c&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/Ulll8H9h75c&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/Ulll8H9h75c&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/Ulll8H9h75c&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>

<a href="http://www.youtube.com/v/9Z6VEeEs3KM&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/9Z6VEeEs3KM&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/9Z6VEeEs3KM&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/9Z6VEeEs3KM&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>
168  ŚWIĘTA GEOMETRIA / W PRAKTYCE / Poznano nowe właściwości liczb pierwszych : Maj 16, 2010, 14:30:17

Liczby pierwsze znane są matematyce od wielu stuleci. I wciąż stanowią źródło wielu zagadek i nierozwiązanych problemów matematycznych. Najtęższe umysły matematyczne do dziś głowią się nas pytaniami typu: czy każda liczba parzysta większa od 2 może być przedstawiona w postaci sumy dwóch liczb pierwszych? Czy ciąg Fibonacciego zawiera nieskończenie wiele liczb pierwszych?

Większość powinna pamiętać tę definicję jeszcze ze szkoły: liczba pierwsza to liczba naturalna większa od jedynki, którą można podzielić bez reszty przez jedynie dwie liczby naturalne: przez jeden oraz przez nią samą. Przykładowe liczby pierwsze to 2, 3, 5, 7, 11,..., 1789, podczas gdy na przykład 9 nią nie jest (ponieważ dzieli się przez 3).

Dwójka badaczy z francuskiego Instytutu Matematyki w Luminie dokonali ostatnio przełomowego odkrycia. Udało im się potwierdzić hipotezę mówiącą, że jest tyle samo liczb pierwszych, których zsumowane cyfry dają w rezultacie liczbę parzystą, co tych, których cyfry po zsumowaniu dają liczbę nieparzystą. Hipotezę tę sformułował w 1968 roku rosyjski matematyk Aleksander Gelfond. Uzyskanie jego potwierdzenia wymagało zaangażowania kombinatoryki, analitycznej teorii liczb oraz analizy harmonicznej. To nie tylko sukces sam w sobie, otwiera bowiem drogę do poznania i zrozumienia innych właściwości liczb pierwszych i innych ciągów liczbowych.

Choć odkrycie może wydawać się czysto teoretyczne i abstrakcyjne dla większości ludzi, będzie mieć całkiem praktyczne zastosowanie: pozwoli na stworzenie lepszych metod generowania liczb pseudolosowych i znajdzie zastosowanie w dziedzinie symulacji cyfrowych, czy kryptografii.

Autorzy rozwiązania problemu to Christian Mauduit i Joël Rivat z Instytutu Matematyki w Lumine (Institut de Mathématiques de Luminy - CNRS/Université de la Méditerranée).

Poniższy film pokazuje ciekawą metodę znajdowania liczb pierwszych.

<a href="http://www.youtube.com/v/sbjPwyPT1AI&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/sbjPwyPT1AI&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/sbjPwyPT1AI&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/sbjPwyPT1AI&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>

<a href="http://www.youtube.com/v/__Re3zKM9n8&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/__Re3zKM9n8&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;640&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/__Re3zKM9n8&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/__Re3zKM9n8&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;640&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>

http://kopalniawiedzy.pl/liczby-pierwsze-Aleksander-Gelfond-hipoteza-Gelfonda-Christian-Mauduit-Joel-Rivat-10376.html
169  Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Słońce, Układ Słoneczny i rok 2012 / Odp: Rok 2012 - nauka czy zabobon (różne spojrzenia) : Maj 15, 2010, 23:13:32


 Ludzie często myślą, że są swoim umysłem i swoimi myślami. Odrzućcie to. Im szybciej to zrozumiecie tym lepiej dla was. 


Michal-Aniol a masz moze jakis pomysl w jaki sposob praktycznie to mozna probowac odrzucic?


<a href="http://www.youtube.com/v/B4oSBfJVaHE&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/B4oSBfJVaHE&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/B4oSBfJVaHE&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/B4oSBfJVaHE&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>
170  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Metafizyka / Medytacja środka ciszy Rawn Clark : Maj 15, 2010, 22:30:14
<a href="http://www.youtube.com/v/HIXecE8M8UI&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/HIXecE8M8UI&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/HIXecE8M8UI&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/HIXecE8M8UI&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>

W naturze ludzkiej świadomości istnieje potrzeba rozdzielenia, wyszczególnienia, zdefiniowania granicy rzeczy, aby dojść do jej zrozumienia. W imię nauki dokonujemy sekcji doświadczalnej żaby w nadziei, że dowiemy się jak ona funkcjonuje, ignorując zupełnie fakt, że zabiliśmy ją w tym procesie i egzaminujemy martwą rzecz. Błędem, w który wpadamy, jest to, że nie re-integrujemy naszego rodzącego się rozumienia z organiczną całością, z której ją wyjęliśmy.

(Zamiast przenosić żabę do naszego laboratorium, mamy także możliwość przeniesienia naszego laboratorium do żaby i obserwowania naszego obiektu w jego naturalnym środowisku bez naruszania jego życia. )
Naszym naturalnym środowiskiem jest nieskończony wszechświat, w którym my, ludzie, żyjemy w szerokim spektrum wibracji. Jednego końca tego kontinuum doświadczamy poprzez nasze najbardziej wysublimowane myśli, a drugiego - poprzez fizyczną rzeczywistość naszych ciał. Rzeczywistość pomiędzy tymi dwoma biegunami, która personalizuje i wiąże nasze myśli do naszego fizycznego ciała, jest naszą emocjonalną płaszczyzną doświadczeń. W hermetyzmie te trzy podstawowe poziomy ludzkiej wibracji zostały zdefiniowane jako "duch" (nasze mentalne ciało i sfera myśli), "dusza" (nasze ciało astralne i sfera emocji) i "materialność" (nasze fizyczne ciało i sfera odczuć).

Nasze doświadczanie na poziomie fizycznym jest samotnością. Jako oddzielne istoty żyjemy we wszechświecie wypełnionym innymi oddzielnymi istotami. Jednak za tymi poziomami wibracji leży To, co wibruje - jaźń Jedności, której wszyscy jesteśmy ekspresją. Jest to podstawowa struktura, która przywołuje nas w naszej fizycznej samotności i przypomina nam o fundamentalnej prawdzie, że wszyscy jesteśmy w pewien sposób powiązani.

Cała ludzka egzystencja jest tańcem pomiędzy doświadczaniem odrębności a pierwotną potrzebą połączenia. Jednym z wielkich paradoksów wszechświata jest to, że to właśnie fakt naszego fizycznego istnienia oślepia nas na poziom, w którym jesteśmy zjednoczeni. Fizyczny świat tak bardzo ściąga naszą świadomą uwagę, że rzadko jesteśmy świadomi tego, co leży poza nim. A właśnie tylko poprzez przerzucenie swojej uwagi dalej, jedynie poprzez odsunięcie jej od świata fizycznego i zwrócenie jej do wewnątrz, możemy doświadczać głębszych poziomów jaźni i zetknąć się z naszą pierwotną Jednością.

Zatem główną barierą dla świadomego doświadczania naszej wspólnej wewnętrznej jaźni jest to, że nasze cielesne zmysły pochłaniają większość naszej uwagi. Jest to naturalna konsekwencja fizycznego istnienia i nie można tego osądzać w kategoriach złego czy dobrego. Tak po prostu jest.

<a href="http://www.youtube.com/v/PUfBNXusJUE&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/PUfBNXusJUE&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/PUfBNXusJUE&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/PUfBNXusJUE&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>

Każdy z nas posiada wrodzoną zdolność do odrzucania zmysłów. Kiedy czytasz te słowa, to czy twoje zmysły słuchu, węchu, zapachu i dotyku nie zostały przygaszone, podczas gdy twoja uwaga skupiła się na widzeniu, odczuciach emocjonalnych i racjonalnym rozważaniu tych słów? To tylko jeden przykład tego, jak podświadomie wybieramy jeden czy dwa bodźce zmysłowe spośród reszty. Aktywnym składnikiem jest tutaj uwaga, czy raczej uwaga świadomości, i właśnie ona jest kluczem, który medytacja środka ciszy (CSM - Center of Stillness Meditation) wykorzystuje w swym ćwiczeniu odrzucania zmysłów. Opierając się na tym, co nieświadomie robimy miliony razy na dzień, CSM sprowadza to do poziomu świadomej zdolności.


Podstawowa technika jest naprawdę bardzo prosta. Zaczynamy od skupienia całej swojej uwagi na bodźcach jednego zmysłu. Kiedy już wyizolujemy tę konkretną część informacji, stanowczo przenosimy swoją uwagę z dala od tego zmysłu i kierujemy ją na bodźce kolejnego. Innymi słowy, ignorujemy kolejne zmysły, aż osiągniemy stan, w którym wszelkie bodźce pochodzące ze zmysłów będą ignorowane.

W CSM zajmujemy się zmysłami w kolejności odpowiednio zaprojektowanej dla preferencji zmysłowej u przeciętnej osoby. Zaczynamy od zmysłu smaku, któremu poświęcamy najmniej uwagi słuchając i myśląc. Następnie przechodzimy do węchu, dotyku, wzroku i słuchu.

Każdy zmysł jest wizualizowany jako kula światła o konkretnym kolorze, którą będziesz musiał stanowczo oddzielić od siebie. Te kule są ułożone dookoła ciebie w określonej kolejności, opierającej się na ich relatywnej wadze i ogólnej zdolności do rozkojarzenia cię.

Kiedy tradycyjne pięć zmysłów zostanie oddzielonych i zignorowanych, uwaga zwraca się na bodźce astralnych i mentalnych zmysłów.

Zmysły ciała astralnego ukazują się w fizycznej matrycy poprzez nasze emocjonalne nastawienie czy nastrój. Wpływ, jaki wywiera stan emocjonalny na proces myślenia i na fizyczne percepcje, jest dobrze znany. Lecz o ile wpływ pięciu tradycyjnych zmysłów na zdolność do głębokich poziomów medytacji jest zauważany w różnych technikach medytacji, to wpływ stanu emocjonalnego rzadko jest w ogóle wspominany, nie mówiąc o jego likwidacji. Jednakże w przypadku CSM, nastawienie emocjonalne jest traktowane w ten sam sposób, jak pięć fizycznych zmysłów. Obserwujemy obecny stan naszych emocji wewnątrz siebie i stanowczo oddzielamy swoją świadomość od bodźców tego astralnego zmysłu.

Podobnie, zmysły ciała mentalnego ukazują się w matrycy fizycznej poprzez dialog umysłu. Mentalny dialog jest rezultatem tego, że fizyczny mózg przetwarza bodźce subtelnych zmysłów obecnych w ciele mentalnym. Ten dialog przyciąga dużą uwagę mózgu, a tym samym spłyca głębię i jakość naszych zdolności postrzegania, zaciemniając głębsze poziomy umysłu oraz myśli, które są dla nas dostępne.

Kiedy dialog umysłu jest wyciszony, zostaje odkryty głębszy umysł i CSM wykorzystuje ten fakt, kierując cię na stanowcze oddzielenie się od bodźców tego mentalnego zmysłu.

Osiągnięcie zdolności odrzucania zmysłów w dowolnym momencie wymaga wysiłku i wytrwałości, zwłaszcza chcąc uzyskać w tym jakąś płynność. Lecz nawet pierwsza, krótka chwila separacji od zmysłów na nowo zaznajamia nas ze środkiem ciszy, tej pierwotnej ciszy, którą wszyscy znamy instynktownie. Kiedy już doświadczy się tego spokoju, kwestia wysiłku staje się nieważna w świetle ekscytujących możliwości postrzeganych w tym stanie. Dalsze wzmacnianie kontroli nad zmysłami przychodzi po tym szybko, a wewnętrzne światy się otwierają.


Osobowość jest naszym wytworem - takim, który zazwyczaj tworzymy nieświadomie i posiadamy nad nim niewielką władzę.

Tak samo jak moc odrzucania zmysłów, posiadamy również wrodzoną zdolność kształtowania naszej osobowości. Wróć pamięcią do dzieciństwa, kiedy "presja" ze strony rówieśników kierowała cię na to, kim chciałeś być; był to czas przymierzania różnych masek i wybierania tych, które były "bezpieczne", czy też, miejmy nadzieję, "odpowiednie" dla ciebie. Gdy doroślałeś, to czy nie zamieniałeś niektórych masek nowymi? Każdy z nas ma doświadczenia zmieniania "złych nawyków" czy denerwujących natręctw, by lepiej wpasować się w swoje życie. Mięśnie, których używamy w naszym podświadomym, wybiórczym odrzucaniu zmysłów, są tymi samymi, których używamy w nieświadomym kształtowaniu naszej osobowości.
Kiedy przestaniemy skupiać się na osobowości, jesteśmy niezmiennie prowadzeni do świadomości, że istnieje jaźń, która doświadcza - rdzeń, który jest sprawcą, rzemieślnikiem. Jest to następny poziom do odkrycia, poziom Indywidualnej jaźni, jaźni-która-działa. To jest twoja Indywidualność - twoja jaźń postrzegająca samą siebie jak autonomiczną, wyjątkową Indywidualność. To Indywidualność, która dokonuje projekcji i kształtuje sieć osobowości, i w konsekwencji ukazuje się fizycznie w ciele; innymi słowy, osobowość i ciało fizyczne są wehikułami Indywidualnej jaźni.
Rozszerzymy naszą świadomość Indywidualnej jaźni, aż dotkniemy metaforycznych krawędzi nieskończonego wszechświata, a następnie opuścimy Indywidualność i wszechświat i po prostu będziemy istnieć jako stały środek ISTNIENIA.

Następnie świadomie przywracamy naszą świadomość wszechświata, Indywidualnej i osobistej jaźni oraz siedmiu zmysłów, które wiążą nas z fizycznym życiem.

<a href="http://www.youtube.com/v/tqVnOLiH0FM&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/tqVnOLiH0FM&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/tqVnOLiH0FM&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/tqVnOLiH0FM&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>

Medytacja środka ciszy zaczyna się od komfortu i relaksacji ciała fizycznego. Sugeruję, byś usiadł w wygodnym fotelu, położył się lub przyjął swoją ulubioną asanę.

Kiedy już ułożysz się wygodnie, zamknij oczy i obserwuj swój oddech. Skup się całkowicie na swoim oddechu i zrelaksuj się. Uwolnij wszystkie swoje troski na ten krótki okres czasu.

Przenieś swoją uwagę na stopy i delikatnie rozluźnij każdy z ich mięśni. Teraz zacznij przemieszczać się po ciele, relaksując każdą partię mięśni. Rozluźnij swoje łydki, uda, biodra i pośladki... rozluźnij miednicę i krzyż... rozluźnij swoją klatkę piersiową i plecy... rozluźnij barki... rozluźnij swoje ramiona, przedramiona i dłonie... rozluźnij swoją szyję, usta, policzki, oczy, czoło i czubek głowy. Niech całe napięcie wyjdzie z twojego ciała w dół, do ziemi.

Ponownie skup się na oddechu. Niech płynie naturalnie.

Teraz przenieś swoją uwagę na smak w ustach. Badaj bodźce tego zmysłu.

Jak to smakuje? Jakie myśli wywołuje? Zanurz się głęboko we wszystko, co ten zmysł ma ci do powiedzenia w tej chwili.

Teraz oddziel sam zmysł smaku od myśli i emocji, które mu towarzyszą. Wyizoluj sam smak. Postrzegaj go jedynie jako pewne odczucie, nieposiadające żadnego wyjątkowego znaczenia.

Teraz uwolnij bodźce tego zmysłu, tak samo jak uwalniałeś napięcie z ciała.

Oddziel zmysł smaku od siebie i utwórz z niego kulę, nadając jej ciemnozielony kolor. Stanowczo oddziel tę kulę smaku od siebie i umieść ją za sobą, po lewej stronie.

Okiem umysłu spójrz na nią. Widzisz ją wiszącą tam. Jest oddzielona od ciebie i już nie jest odczuciem.

Teraz mentalnie sięgnij po nią i sprowadź do siebie. Połącz się ze swoim zmysłem smaku. To wystarczy, byś ponownie otrzymywał jego bodźce.

Teraz ponownie oddziel od siebie zmysł smaku i nadaj mu stan oddzielnej, ciemnozielonej kuli, za tobą, po lewej stronie.

Teraz stanowczo odwróć swoją uwagę od kuli smaku i skup się na zmyśle węchu. Zanurz się głęboko w to, co czujesz w tej chwili. Tak jak wcześniej, wyizoluj sam węch. Oddziel to, czego zapach czujesz, od myślenia i uczuć. Postrzegaj go jako zwykłe odczucie bez żadnego wyjątkowego znaczenia.

Teraz ostro i stanowczo oddziel się od swojego zmysłu węchu. Ukształtuj go w ciemnożółtą kulę i umieść za sobą, po prawej stronie. Wyraźnie widzisz ją unoszącą się obok zielonej kuli smaku. Jesteś oddzielony od jej bodźców.

Teraz stanowczo odwróć swoją uwagę od kul smaku i węchu i skup się na zmyśle dotyku. Wyraźnie poczuj wszystko, co przekazują ci w tej chwili twoje nerwy. Zanurz się w każde z tych odczuć i wyizoluj zmysł dotyku. Oddziel go od swojego myślenia i emocji. Postrzegaj go jako zwykłe odczucie bez żadnego wyjątkowego znaczenia.

Teraz gwałtownie i stanowczo oddziel się od swojego zmysłu dotyku. Ukształtuj go w bladofioletową kulę i umieść po lewej stronie, obok zielonej kuli smaku. Jesteś oddzielony od jej bodźców.

Teraz stanowczo odwróć swoją uwagę od kuli dotyku i skup się na zmyśle wzroku. Wyraźnie widzisz wszystko, co twoje oczy przekazują ci w tej chwili. Zanurz się w każde wizualne wrażenie i wyizoluj zmysł wzroku. Oddziel go od swojego myślenia i od emocji. Postrzegaj go jako zwykłe odczucie bez żadnego wyjątkowego znaczenia.

Teraz gwałtownie i stanowczo oddziel się od swojego zmysłu wzroku. Ukształtuj go w łagodnie czerwoną kulę i umieść po prawej stronie, obok kuli węchu. Jesteś oddzielony od jej bodźców.

Teraz stanowczo odwróć swoją uwagę od kuli wzroku i skup się na zmyśle słuchu. Wyraźnie słysz wszystko, co przekazują ci w tym momencie uszy. Zanurz się w każde odczucie i wyizoluj zmysł słuchu. Oddziel go od swojego myślenia i od emocji. Postrzegaj go jako zwykłe odczucie bez żadnego wyjątkowego znaczenia.

Normalnie, powinieneś pozbyć się wszystkiego, co słyszysz, tak jak robiłeś to z innymi zmysłami, lecz skoro słuchasz mojego prowadzącego głosu, nie będzie to możliwe. Zatem tym razem musisz pozbyć się wszystkich wrażeń słuchowych Z WYJĄTKIEM mojego głosu.

Teraz gwałtownie i stanowczo oddziel się od swojego zmysłu słuchu. Ukształtuj go w bladoniebieską kulę i umieść przed sobą, po lewej stronie, obok fioletowej kuli dotyku. Jesteś oddzielony od jej bodźców.

Kiedy pięć fizycznych zmysłów jest oddzielonych i otacza cię, spójrz wewnątrz siebie i doświadczaj swojego emocjonalnego nastawienia. Dokładnie odnotuj emocje, które czujesz w tym momencie. Wyizoluj otaczające cię emocje od dialogu umysłu i wszystkich innych bodźców zmysłowych. To również postrzegaj jako zwykłe odczucie bez żadnego wyjątkowego znaczenia.

Teraz gwałtownie i stanowczo oddziel się od swojego nastawienia emocjonalnego. Ukształtuj je w kulę czystego srebra i umieść przed sobą, po prawej stronie, obok czerwonej kuli wzroku. Jesteś oddzielony od jej bodźców.

Teraz stanowczo odwróć swoją uwagę od kuli emocjonalnego nastawienia i skup się na dialogu umysłu. Tak jak przy innych zmysłach, zanurz się w dialog swojego umysłu, doświadczając go najpełniej jak tylko możliwe. Wyizoluj go i pozwól mu samodzielnie biec, bez twojego zaangażowania i bez śledzenia konkretnych ciągów myślowych. Postrzegaj to jako zwykłe odczucie bez żadnego wyjątkowego znaczenia.

Teraz gwałtownie i stanowczo oddziel się od swojego dialogu umysłu. Ukształtuj go w piękną kulę promienistego złota i umieść bezpośrednio przed sobą. Jesteś oddzielony od jej bodźców.

Za każdym razem, gdy jeden z tych siedmiu zmysłów dosięgnie i uchwyci twoją uwagę, odnotuj to i przywróć jego oddzielenie.

Wizualizuj siebie stojącego w środku nieskończonej przestrzeni, z otaczającymi cię kulami zmysłów – oddzielonymi, a jednak na wyciągnięcie ręki. Wszystko dookoła ciebie jest cichą ciemnością. Pij sercem z tego kielicha cichego bezruchu.

--- Pauza ---

Teraz ponownie, delikatnie skup swoją uwagę na moim głosie. Będę twoim przewodnikiem podróży. Zobaczmy, co leży za tym środkiem ciszy.

Spójrz pod siebie. Zmysły są oddzielone i otaczają cię, lecz poniżej znajduje się sieć twojej osobowości – tkanina, jaką tworzysz swoim życiem. Każde świetlne włókno jej struktury jest zrobione z jakiegoś aspektu tego, kim jesteś w świecie. Idealnie odzwierciedla zarówno twoje dobre, jak i złe punkty.

Ta sieć jest rzeczą o niespotykanym pięknie. Jest całkowicie wyjątkowa dla każdej osoby - jedyne w swoim rodzaju dzieło sztuki. Zbadaj tę tkaninę swojej osobowości. Jak dobrze odzwierciedla ona twoją centralną ciszę?

--- Pauza ---

Używając swojego umysłu, przekształć tę sieć. Zmień ją, by była czystym wyrazem twojej prawdziwej jaźni. Niech to będzie obraz wyjątkowego i wielkiego piękna, jasno wyrażający twoją podstawową naturę.

--- Pauza ---

Teraz wypuść to. Oddziel od swojej jaźni tak, jak zrobiłeś z siedmioma zmysłami. Leży poniżej ciebie, oddzielona od ciebie.

W tym stanie rozdzielenia od zmysłów i od sieci spędź chwilę, medytując nad jaźnią-która-działa. Staraj się zidentyfikować tę część ciebie, która tak dokładnie stworzyła tę sieć. Jest to twoja Indywidualność, aspekt jaźni wyrażany poprzez sieć twojej osobowości.

--- Pauza ---

Teraz spójrz w dół na sieć i zmysły, jakbyś patrzył w dół na swoje stopy. Nadal są one integralną częścią ciebie, częścią wymaganą do fizycznego istnienia i ekspresji, a jednak są one w zupełnie nowy sposób oddzielone.

Teraz zwizualizuj swoją jaźń jako Indywidualne Słońce, z siecią twojej osobowości i kulami siedmiu zmysłów orbitującymi dookoła ciebie. Stój jako środek ciężkości słonecznego systemu swojego życia.

Teraz spójrz w górę na resztę wszechświata, na zewnątrz, poza zmysły i poniżej sieci swojego życia – tam leży nieskończony wszechświat, wypełniony innymi Słońcami takimi jak ty. Jesteś dokładnie w jego środku. Twój środek ciszy JEST środkiem ciszy nieskończonego wszechświata.

Środek ciszy tej nieskończoności istnieje niezależnie od miejsca, czasu i powodu. Czas i przestrzeń już nie stanowią dla ciebie przeszkody. Jesteś wolny. Możesz eksplorować nieskończony wszechświat.

Na krótko otrzyj swoją świadomość o krawędzie nieskończonego wszechświata.

--- Pauza ---

Teraz wypuść również wszechświat. Ponownie skieruj swoją uwagę do wewnątrz, do środka jaźni.

Po prostu BĄDŹ… cicho… spokojnie…

--- Pauza na kilka oddechów ---

Teraz delikatnie stań się świadomy otaczającego cię wszechświata. Połącz się z nim. Wypełnij go swoją centralną ciszą i pozwól, by on wypełnił ciebie.

Teraz skieruj się do sieci twojego życia poniżej ciebie. Połącz się również z nią i wypełnij ją swoją centralną ciszą.

Teraz stań się świadomy siedmiu kul zmysłów, które cię otaczają. Sięgnij swoją świadomością bezpośrednio przed siebie i dotknij złotej kuli dialogu umysłu. Połącz się z nią. Wciągnij ją w siebie.

Przed tobą, po prawej stronie, jest srebrna kula twoich emocji. Wciągnij są w siebie.

Przed tobą, po lewej stronie, jest niebieska kula słuchu. Wciągnij ją w siebie.

Po twojej prawej stronie jest czerwona kula wzroku. Wciągnij ją w siebie.

Po twojej lewej stronie jest fioletowa kula zmysłu dotyku. Wciągnij ją w siebie.

Za tobą, po prawej stronie, jest żółta kula węchu. Wciągnij ją w siebie.

Na koniec, za tobą, po lewej stronie, jest zielona kula smaku. Wciągnij ją w siebie.

Teraz ponownie masz w sobie pełny zestaw fizycznych zmysłów. Wypełnij je swoją centralną ciszą.

Teraz poczuj swoje fizyczne ciało. Zwróć uwagę na swój oddech i zacznij oddychać świadomie. Całe swoje ciało wypełnij centralną ciszą.

Teraz zacznij delikatnie poruszać rękoma po swoim ciele. Przenieś ręce wzdłuż swoich ud, na biodra i klatkę piersiową, w górę, na twarz, i z powrotem w dół, rozbudzając swoje ciało do normalnych odczuć. Ugruntuj swoją świadomość w ciele!

Teraz delikatnie otwórz oczy. Po prostu siedź cicho przez chwilę i odnajdź się w otoczeniu. Sprowadź swoją centralną ciszę w tą chwilę. W to miejsce. Tutaj. Teraz.

Wstań i zajmij się swoimi rzeczami. Miej w sobie swoją centralną ciszę i wyrażaj ją każdą myślą, słowem i uczynkiem.

--- Krótka pauza ---

Nagrana wersja medytacji środka ciszy ma służyć jedynie wprowadzeniu do techniki. Kiedy już wygodnie będziesz dokonywał separacji siedmiu zmysłów, to sugeruję, byś przestał używać tego nagrania i nauczył się osiągać te same rezultaty samodzielnie.

Ważne jest, byś nauczył się oddzielać się od zmysłów i utrzymywać tę separację własną wolą, bez prowadzenia przez mój głos. Bycie zależnym od prowadzonej wersji audio ostatecznie powstrzyma ewolucję twoich doświadczeń z CSM. Idealnie, przy częstej praktyce, CSM stanie się czymś dużo więcej niż zostało to tutaj nakreślone, lecz jeśli praktyka będzie zawężona i zdefiniowana przez to nagranie, to ominiesz praktycznie wszystko, co środek ciszy ma do zaoferowania.

Wszystkiego dobrego!
http://franzbardon.pl/lekcje/csm/csm_wstep.php
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 »
Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

pyn dogworld foxlive svcraft magiaslonca