Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
  Pokaż wiadomości
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 »
1091  Dan Winter i jego Święty Graal / WYKŁAD Purpose of DNA [PL] / Czy podróże w czasie są możliwe? : Czerwiec 13, 2009, 01:25:51
Rosyjscy naukowcy stwierdzili, iż zbliżamy się coraj bardziej do urzeczywistnienia myśli o maszynie czasu, a to wszystko przez eksperyment, który ma być przeprowadzony w tym roku w Genewie. Oczywiście nie przybędą do nas od razu goście z przyszłości, ale wielu naukowców uważa, iż może dojść do powstania mini tuneli czasowych. Artykuł ten przybliża wizje podróży w przyszłość i stojących na niej przeszkód.

O CO CHODZI?

Dwoje rosyjskich naukowców wysunęło tezę, iż ogromny akcelerator cząstek zbudowany w Genewie i należący do Europejskiego Ośrodka Badań Jądrowych (CERN), może stworzyć warunki odpowiednie dla podróży w przeszłość i przyszłość. Podsumowując, Irina Arefiewa oraz Igor Wołowicz uważają, iż Wielki Zderzacz Hadronów (LHC), który uruchomiony zostanie w tym roku, może wytworzyć niewielkie „dziury robacze”, które pozwolą na podróże w czasie, oczywiście w ograniczonej formie.



Jeśli to prawda, po raz pierwszy w historii ludzkości będziemy mieć do czynienia z maszyną czasu. Jeśli możliwe jest w ogóle cofanie się w czasie, w teorii powinno być się w stanie przenieść jedynie do czasu po wynalezieniu pierwszej maszyny na to pozwalającej. Ma to zastosowanie także dla gości z przyszłości, którzy teoretycznie będą mogli nas odwiedzać. Magazyn „New Scientist” sugerował ostatnio, że rok 2008 może stanowić „rok zerowy” dla podróży w czasie.

CZY TO MOŻLIWE?

Magazyn wskazuje także na wiele praktycznych problemów i teoretycznych paradoksów związanych z podróżowaniem w czasie. „Nie mniej jednak minimalne prawdopodobieństwo, że w następnym roku spotkamy gości z przyszłości” – czytamy w artykule.

Powiedziano już, że kilkoro naukowców akceptuje pogląd mówiący, iż Wielki Zderzacz Hadronów (LHC) stworzy warunki niezbędne do podróżowania w czasie. Urządzenie stworzono do badania tajemniczych sił działających na poziomie cząsteczek subatomowych. Samo urządzenie nie zostało zaprojektowane jako maszyna czasu, ale ma ono pomóc w uzyskaniu odpowiedzi na wiele pytań, związanych m.in. z grawitacją.

Jeśli nawet przez przypadek LHC zadziała jak maszyna czasu, nie będzie ona w stanie przenosić ludzi w przeszłość czy przyszłość, co znamy głownie z fantastyki.

CO NA TO EKSPERCI?

Teoretycznie istnieje możliwość podróżowania w czasie, ale jednocześnie wszyscy zgadzają się, że problemy praktyczne z tym związane są tak ogromne, że może nigdy do tego nie dojść. Brian Cox z Uniwersytetu Manchester, badacz CERN, wskazuje na fakt, iż nawet jeśli fizyka nie wyklucza podróży w czasie, nie znaczy to, że są one możliwe, a szczególnie odnosi się to do wycieczek w przeszłość.


- Jest to możliwe, ale nie prawdopodobne – mówi. Podróż w przyszłość jest absolutnie możliwa – w rzeczywistości czas płynie inaczej na orbicie niż na ziemi, co wzięto pod uwagę przy budowie systemów nawigacji satelitarnej. Ale podróż w przeszłość, choć możliwa technicznie wedle teorii Einsteina, w opinii większości fizyków, zostanie uznana za niemożliwą, kiedy tylko, i jeśli w ogóle, poznamy dogłębnie fundamentalne prawa fizyki. Do tego służy LHC.

ROZWAŻANIA

Wszystko wywodzi się z ogólnej teorii względności opracowanej przez Alberta Einsteina. Jak na razie to najlepsza z teorii odnoszących się do natury czasu i przestrzeni. To właśnie Einstein sformułował pierwsze równania, które odnoszą się do „czasoprzestrzeni”. Same równania i teoria nie wykluczają możliwości podróżowania w czasie, choć od czasów Einsteina wielokrotnie próbowano udowodnić, że podróże w przeszłość również są możliwe.

CZY ISTNIEJE COŚ, CO WSPIERA TĘ TEORIĘ?

Sprawami podróży w czasie zajmowało się wielu twórców fantastyki. H.G. Wells pisał o „Maszynie Czasu” w 1895, na 10 lat przed powstaniem teorii względności.



Pisząc swą książkę pt. „Kontakt” amerykański astronom Carl Sagan chciał w całkiem możliwy sposób obejść problem niemożliwości poruszania się z prędkością większą niż prędkość światła. Jego bohaterowie musieli bowiem w jakiś sposób przemierzać wielkie kosmiczne odległości. O pomoc poprosił swego przyjaciela Kipa Thorne’a.

Ten zasugerował, że przez manipulowanie czarnymi dziurami można wytworzyć „dziurę robaczą”, która pozwoli na podróże z jednej części Wszechświata do drugiej w jednej chwili. Później uświadomił on sobie, że może to także odnosić się do podróży w przeszłość. Była to tylko teoria, ale w miarę możliwa. Wywołała ona duże zainteresowanie „dziurami robaczymi” i podróżami w czasie.

CO MOŻE PRZESZKODZIĆ PODRÓŻOM W CZASIE?

Największym teoretycznym problemem jest tzw. paradoks podróży w czasie. Jeśli ktoś dokonałby tego i zrobił coś, co zapobiegłoby jego narodzinom, to jak mógłby się przenieść w czasie? Klasycznym przykładem jest podróżnik w czasie, który zabija swego dziadka w okresie przed narodzinami ojca.

Ale kosmologowie wiedzą już jak rozwiązać ten paradoks. Zasugerowali, iż nie istnieje jeden wszechświat, ale jest ich wiele, tak wiele, że możliwe w nich jest każde możliwe rozwiązanie każdej kwestii. Wedle tego modelu kobieta, która cofa się w czasie i morduje własną babkę może tego dokonać, ponieważ w innym wszechświecie babcia żyje.

JAKA JEST ZATEM ROLA GENEWSKIEGO AKCELERATORA?

Pisarz i fizyk John Gribbin, wskazuje na stosowane w tej nauce twierdzenie: wszystko, co nie jest zakazane, jest możliwe.

- Problemem jest to, że przypadkowy tunel czasowy, który może zostać stworzony przez LHC może przybrać formę miniaturowej dziury robaczej, znacznie mniejszej od atomu, przez którą nic się nie przedostanie. Dlatego w Genewie nie pojawią się od razu goście z przyszłości. Traktowałbym to z lekkim przymrużeniem oka, ale z pewnością nie jest to zupełnie niemożliwe – mówi.

Źródło oryginalne: The Independent

Za:
http://wolnemedia.net/?p=2247
1092  Dan Winter i jego Święty Graal / WYKŁAD Purpose of DNA [PL] / 5. Phi i Ciąg Fibonacciego w Naturze (Phyllotaxis) : Czerwiec 13, 2009, 01:23:34
Spirala Fibonacciego jest zasadą wzrostu i wyznacza kształt wielu roślin. Chodzi tu o  zasadę rozgałęziania się roślin zwaną  PHYLLOTAXIS (Filotaksja). Wyznacza ona spiralny układ gałęzi (liści) wokół pnia. "Gdyby ponumerować gałęzie zgodnie z wysokością na jakiej wyrosły wówczas okaże się, że liczba gałęzi sąsiadujących pionowo jest liczbą Fibonacciego, a ponadto liczba gałęzi pomiędzy gałęziami sąsiadującymi pionowo również jest liczbą Fibonacciego. Jeśli spojrzymy w dół na roślinę wówczas zauważymy, że liście wzajemnie się nie zasłaniają, co umożliwia maksymalne wykorzystanie energii słońca oraz zebranie największej ilości deszczu, który spływa po liściach do pnia i korzenia." Okazuje się, ze Phi i Ciąg Fibonacciego korelują także z harmonią w ludzkim sercu...
http://matma4u.pl/fibonacci-i-zloty-podzial-t1933.html#entry5799
http://maven.smith.edu/~phyllo/

Filmik: Phi i Ciąg Fibonacciego w Naturze (Phyllotaxis)
<a href="http://www.youtube.com/v/PTNKoX_pWAk&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/PTNKoX_pWAk&amp;hl=pl&amp;fs=1</a> 
http://www.youtube.com/watch?v=PTNKoX_pWAk


Więcej:
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=15.10

1093  Dan Winter i jego Święty Graal / WYKŁAD Purpose of DNA [PL] / 6. Liczba Phi, serce, współczucie i warkoczyk miłości... :-) : Czerwiec 13, 2009, 01:19:12
Miłość, współczucie, liczba Phi [PL, ENG]

Według badań przeprowadzonych przez Dana Wintera, w chwili, gdy przeżywamy miłość i/lub współczucie, dźwięk wydawany przez bicie naszego serca  tworzy harmoniczną kaskadę fal, widoczną na urządzeniu pomiarowym, w której to kaskadzie przestrzenie (odległości) między składowymi harmonicznymi (dźwiękami serca) oscylującą wokół liczby Phi. Okazuje się, że ludzkie uczucia można przedstawić w sposób liczbowy i graficzny. Jak wynika z badań, kształt uczucia miłości czy też buddyjskiej miłującej dobroci (współczucia) jest ściśle skorelowany z liczbą Phi = 1,618...

Liczba Phi wyznacza Boską Proporcję, geometrię Złotego Cięcia i Złotej Spirali, na której (według niektórych fizyków) opiera się (fraktalna) budowa naszego wszechświata: http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=15.0
Jeśli więc kształt Miłości / Współczucia i kształt wszechświata są ściśle skorelowane z liczbą Phi, to można założyć, że Miłość i wszechświat mają ze sobą wiele wspólnego... Czyż nie brzmi to znajomo? Jak blisko stąd do stwierdzenia, że Bóg który jest miłością stworzył wszystko, co istnieje...

<a href="http://www.youtube.com/v/HYpiea1UL0Y&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/HYpiea1UL0Y&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>
http://www.youtube.com/watch?v=HYpiea1UL0Y

Zobacz:
"O liczbie Phi"
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=15.msg108#new
"Liczba Phi i Miłość"
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=44.0
oraz u źródeł j. angielskim
http://www.goldenmean.info/touch/touch.html

===================================================================================
Serce, 'warkocz miłości" i DNA [PL]

Mamy serce i grasicę - THYMUS. Uderzanie się w grasicę i mówienie "Mea culpea, mea culpea" nie oznacza jednak "moja wina", ale "biorę odpowiedzialność".Uderzasz się w grasicę, ponieważ bierzesz odpowiedzialność za dźwięk swojego serca - za sposób, w jaki twoje emocje tworzą twój świat...
Zdolność wzięcia odpowiedzialności|za swoje emocje staje się tym, jak potencjalnie splatasz swoje własne DNA...

<a href="http://www.youtube.com/v/uP_HYxR290U&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/uP_HYxR290U&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>
1094  Dan Winter i jego Święty Graal / WYKŁAD Purpose of DNA [PL] / 4. Fraktalny Rezonans Morficzny - Gwiezdna mapa : Czerwiec 13, 2009, 01:13:16
4: Fraktalny Rezonans Morficzny - Star Map [PL, ENG]

Wszechświat stworzony jest z jednej substancji (nazwijmy ją eterem), ma naturę falową i jest fraktalny. Zasada fraktalności to ZASADA SAMOPODOBIEŃSTWA, która mówi, że mniejszy element składający się na jakąś całość jest podobny do większych elementów, zawierających w sobie ten mniejszy element. Przypomnij sobie rosyjskie laleczki różnej wielkości, które wkłada się jedna w drugą... W ten sam sposób elektrony krążące wokół jądra atomu są fraktalne względem planet krążących wokół jakiejś gwiazdy. Gdy coś ma budowę fraktalną, to większe elementy całości różnią się od mniejszych jedynie skalą (wielkością), podczas gdy ich geometryczna budowa zachowuje te same proporcje (proporcje nie zmieniają się). Dlatego w ramach świętej geometrii twierdzi się, że proporcja jest ŚWIĘTA, a skala jest PROFANUM.
Fraktalny rezonans morficzny dzięki ZASADZIE SAMOPODOBIEŃSTWA umożliwia "podróżowanie" po wszechświecie.

<a href="http://www.youtube.com/v/hkzqkGJjkfM&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/hkzqkGJjkfM&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>
http://www.youtube.com/watch?v=hkzqkGJjkfM
Link2: http://www.dailymotion.pl/video/x9atoe_3-fraktalny-rezonans-morficzy-star
1095  Dan Winter i jego Święty Graal / WYKŁAD Purpose of DNA [PL] / Odp: gm : Czerwiec 13, 2009, 01:03:36
Model Gwiezdnej Matki składa się z pięciu brył platońskich wpisanych jedna w drugą.

Źródło: http://www.goldenmean.info/kit/


Struktura Gwiezdnej Matki.


1. W centrum Gwiezdnej Matki znajduje się ośmiościan (diament).


2. Ośmiościan jest wspólnym jądrem dla dwóch odrębnych, przenikających się czworościanów.
1 czworościan opisany na ośmiościanie


2 czworościany opisane na ośmiościanie
tworzące tzw. tetraedr gwiaździsty (Gwiazdę Dawida w trzech wymiarach)
(niebieskie gwiazdki wskazują wierzchołki pierwszego czworościanu)


3. Dwa przenikające się czworościany mają osiem wierzchołków,
które połączone liniami prostymi wyznaczają krawędzie Sześcianu Metatrona:


Okazuje się, że sześcian można wpisać w dwunastościan. W tym celu należy przechylić sześcian w stosunku do jego własnej podstawy dokładnie o 32 stopnie. Wówczas osiem wierzchołków sześcianu idealnie pokryje się z ośmioma wierzchołkami dwunastościanu.
Co więcej, gdy przechylony o 32 stopnie sześcian obrócimy wokół pionowej osi symetrii 5 razy, to wierzchołki sześcianu wyrysują wszystkie wierzchołki dwunastościanu, a krawędzie sześcianu obróconego pięć razy utworzą pentagram (widoczny w środku ostatniego obrazka). Oto cały ten proces:






W powyższym procesie mamy do czynienia z połączeniem geometrii sześciokątnej (heksagonalnej) z geometrią pięciokątną (pentagonalną). Jeśli długość krawędzi sześcianu wynosi 1.0, to długość krawędzi dwunastościanu wyniesie 0.618, a długość krawędzi dwudziestościanu wyniesie 1,618... Jest to tzw. Złota Proporcja. Każda z tych dwóch geometrii niesie ze sobą pewne właściwości wynikające ze stosunków liczbowych czy też proporcji w nich zawartych. O znaczeniu czy też funkcjach obu tych geometrii będzie jeszcze mowa.
Zobacz: http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=15.msg266#new


Pozostało jeszcze wpisanie dwunastościanu w dwudziestościan.
Aby to zrobić przedłużamy krawędzie dwunastościanu (białe kulki tworzą jego wierzchołki)
aż do momentu, gdy krawędzie te zetkną się ze sobą tworząc 12 wierzchołków dwudziestościanu.


12 wierzchołków dwudziestościanu (żółte kulki)
Widać też sześcian wpisany w białe wierzchołki 12-ścianu.


Czy to już jest Gwiezdna Matka?
Otóż nie, albowiem brakuje nam ostatniej, piątej bryły platońskiej - dwudziestościanu.

Gdy połączymy 12 wierzchołków krawędziami otrzymamy dwudziestościan


Teraz musimy tylko przedłużyć krawędzie 20-ścianu, aby otrzymać wierzchołki Gwiezdnej Matki.
Dla utrzymania stabilności konstrukcji wierzchołki te zostały "spięte" krawędziami.
(Krawędzie 'spinające' wierzchołki tworzą dwunastościan)



Czym jest Gwiezdna Matka?
Jest modelem fraktala ukazującym wzajemne relacje między 5 bryłami platońskimi, które osadzone są tutaj jakby w jednym gnieździe. W naturze Gwiezdnej Matki leży naprzemienne generowanie (na zasadzie pulsowania) dwunastościanu i dwudziestościanu, które wyznaczają ścieżki dla idealnego (fraktalnego) i niedestrukcyjnego przepływu energii.
Wystarczy przedłużyć krawędzie dwunastościanu, aby nieuchronnie skrzyżowały się one wyznaczając w ten sposób wierzchołki dwudziestościanu. I odwrotnie - przedłużając krawędzie otrzymanego 20-ścianu uzyskamy wierzchołki 12-ścianu.
Dwudziestościan i dwunastościan można więc wpisywać/opisywać na sobie naprzemienne W NIESKOŃCZONOŚĆ.
Owo pulsowanie oparte jest na Złotym Podziale i daje nam w efekcie idealny trójwymiarowy fraktal, opisujący zjawisko niedestrukcyjnej kompresji falowej oraz wspomnianego już przyspieszenia, które JEST grawitacją.
Według Dana Wintera Gwiezdna Matka wyznacza geometrię DNA, siatki Ziemi i Zodiaku.

Jako, że na pulsujący szkielet dwunastościanu i dwudziestościanu "składają się naprzemiennie wiązki krawędzi obu wielościanów (...) i w którym wzrostem promieni, powierzchni i wolumenów rządzi w postępie geometrycznym rytm złotego cięcia - dostrzegamy tu idealny archetyp dynamicznego wzrostu" [M. C. Ghyka - "Złota Liczba", s. 44-45]*.
Ten idealny archetyp jest idealnym trójwymiarowym FRAKTALEM, który "pączkuje" w nieskończoność tworząc naprzemienne 12-20-12-20-ściany... Jest on obrazem krzyżowania się wszystkich fal opartego na proporcji Złotego Podziału.

Owo "pączkowanie" idealnego fraktala umożliwia wpisywanie Sześcianu Metatrona w kolejne "szkielety" dwunasto- i dwudziestościanu, dzięki czemu tworzą się kolejne "światy" na różnych poziomach Stworzenia.
Rzeczywistość jest jednak bardziej złożona. Tworzą ją bowiem nie tylko wyjściowe kształty pięciu brył platońskich, ale także ich wzajemne przenikanie się, ich projekcje, przekroje i odbicia w różnych nakładających się na siebie skalach. Pamiętajmy jednak, że ewolucja z definicji zakłada ruch.
Poglądowa ilustracja tego ruchu:


*Cytat pochodzi z:
Matila C. Ghyka - "Złota Liczba. Rytuały i rytmy pitagorejskie w rozwoju cywilizacji zachodniej"
"Złota liczba", wydana pierwotnie po francusku, robiła prawdziwą furorę w Europie lat trzydziestych XX w. Autor, wykorzystując bogaty materiał historyczny i porównawczy z różnych dziedzin - od fizyki atomowej poprzez dzieje architektury i sztuki aż po biologię - śledzi historię "złotej liczby" i związanych z nią pojęć rytmu oraz harmonii w kulturze zachodniej od czasów Pitagorasa do dziś. I dochodzi do zaskakującego wniosku, że geometryczna, oparta na liczbie interpretacja świata, będąca odkryciem Pitagorasa i przez całe wieki stanowiąca rdzeń ezoterycznego nauczania w tajemnych bractwach (po nowożytne wolnomularstwo!) to nie tylko historyczny wyróżnik zachodniej cywilizacji, lecz także jedno z żywych do dziś jej źródeł; przecież poszukiwanie przez fizyków nowych geometrii przestrzeni to nic innego - twierdził B. Russell - jak nawrót do pitagoreizmu..."
http://www.universitas.com.pl/ksiazka/Zlota_liczba_1481.html

Kopia tego postu znajduje się w dziale "3. Wszechświat i jego geometryczne wzorce"
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=15.msg107#new
1096  Dan Winter i jego Święty Graal / WYKŁAD Purpose of DNA [PL] / 3. Budowa "Gwiezdnej Matki" : Czerwiec 13, 2009, 01:02:18
Według Platona "materia zbudowana jest z całostek i nie jest podzielna, a całostki te mają charakter idealny. Nie są bowiem ciałami stałymi, lecz figurami geometrycznymi".
Platon wyróżnił pięć figur doskonale symetrycznych figur geometrycznych. Są to:
Czworościan (tetrahedron)
Sześcian (Cube)
Ośmiościan (Octahedron)
Dwunastoscian (Dodecahedron)
Dwudziestościan (Icosahedron)

Film pokazuje w jaki sposób są one w sobie osadzone tworząc model tzw. Gwiezdnej Matki, która wg. Dana Wintera ukazuje geometrię DNA, siatki Ziemi, Zodiaku oraz powstawania grawitacji i organizowania się czasoprzestrzeni. Funkcje te wynikają z faktu iż budowa Gwiezdnej Matki opiera się na Złotym Podziale (Phi).
Dokładny opis budowy "Gwiezdnej Matki" znajdziesz w kolejnym poście:

Filmik: Gwiezdna Matka - budowa i funkcje.
<a href="http://www.youtube.com/v/DiQtLu82tic&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/DiQtLu82tic&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>



Poniżej dopełniający fragmencik z filmu "The EggX-Files"

Gordon Plummer, teozoficzny autor w książce "Matematyka kosmicznego umysłu" pokazuje, że całkowita dodana suma kątów gniazda wszystkich brył platońskich, zwanego Mniejszym Labiryntem albo Gwiezdną Matką (całkowita dodana suma wewnętrznych kątów wszystkich brył platońskich w tym gnieździe) równa się liczbie lat precesji....
Gwiezdna Matka jako miara czasu [PL]
<a href="http://www.youtube.com/v/yQt6f-lfIkQ&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/yQt6f-lfIkQ&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>   
http://www.youtube.com/watch?v=yQt6f-lfIkQ


Wykład G. Plummera [ENG]:
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=7.msg733#new
1097  Dan Winter i jego Święty Graal / WYKŁAD Purpose of DNA [PL] / 2. DNA i podróże w czasoprzestrzeni... : Czerwiec 13, 2009, 00:57:08
2: DNA i podróże w czasoprzestrzeni... [PL, ENG]

Czy dzięki fraktalnej budowie naszego DNA możemy podróżować w swym "energetycznym ciele" do gwiazd - jak twierdzili starożytni Egipcjanie? Czy kluczem do uzyskania takiego "ciała energetycznego"  jest przeżywanie błogości (bliss) i miłości?
Przeżywana przez człowieka błogość jest harmonijnym, spójnym (coherent) dźwiękiem w jego sercu, który działa jak zaklinacz węży. Dźwięk ten programuje twoje DNA splatając je aż do momentu, w którym (dzięki spójności dźwięku płynącego z serca) DNA staje się toroidalne, staje się torusem, pierścieniem z własnym (lokalnym) polem grawitacyjnym:


Zobacz Geometria ludzkiego DNA:
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=15.msg124#new

Wówczas imploduje ono, wciągając coraz więcej energii OGNIA "osadzając się" czy też "zagnieżdżając się" we fraktalnej energii wszechświata.

<a href="http://www.youtube.com/v/TzSZuBzGuYw&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/TzSZuBzGuYw&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>
http://www.youtube.com/watch?v=TzSZuBzGuYw
Link2: http://www.dailymotion.pl/video/x9c8n2_3-dna-i-podroye-w-czasoprzestrzeni

Czy możliwe stają się wówczas szamańskie podróże w czasie i przestrzeni?
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=136.0
Czy człowiek staje się wówczas Władcą Pierścieni?
Dan Winter na oba pytania odpowiada twierdząco :-)

Więcej:
http://www.goldenmean.info/dnaring/
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=15.msg124#new
1098  Dan Winter i jego Święty Graal / WYKŁAD Purpose of DNA [PL] / 1. Złoty podział i geometria DNA : Czerwiec 13, 2009, 00:53:38
Złoty podział i geometria DNA.

To, że ciało człowieka posiada kształt, który można opisywać przy pomocy różnych proporcji, jest dość oczywiste. Nie dla każdego jest jednak oczywista geometryczna struktura ludzkiego DNA. Poniższe obrazki, poprzedzone fragmentem filmu "Purpose of DNA" Dana Wintera, które ilustrują tę strukturę.



Budowa DNA opiera się na dwunastościanie foremnym. Budowa dwunastościanu
foremnego opiera się na Złotym Podziale, a ten z kolei na liczbie Phi...

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=k8FVLcWm6Kk[/youtube]
Link alternatywny:
[noembed]http://www.dailymotion.pl/video/x9asx6_zyoty-podziay-i-geometria-dna_tech[/noembed]

Chemiczna struktura DNA.


Budowa DNA opiera się na dwunastościanie foremnym, którego pięciokątne ściany zawierają w sobie  pięć sześcianów...
Zobacz: http://www.swietageometria.info/podstawowe-pojecia?start=3


Budowa dwunastościanu foremnego (i skręconych helis) opiera się na Złotym Podziale, a ten z kolei na liczbie Phi.


DNA - widok z góry i z boku.

Zobacz też artykuł: Fraktalne DNA (Newsweek) http://www.swietageometria.info/artykuly/140-fraktalne-dna-newsweek

Splatanie się DNA i magnetyczny X.


Splatanie DNA, może przybrać (wg. Wintera) kształt toroidalny przypominający pierścień. Staje się tak na skutek implozji, czyli  "rozpalenia ognia w sercu". Przeżywana przez człowieka błogość jest falą fononową - harmonijnym, spójnym (coherent) dźwiękiem płynącym z jego serca, które działa jak zaklinacz węży. Dźwięk ten programuje DNA, splatając je aż do momentu, w którym (dzięki spójności dźwięku płynącego z serca) DNA staje się toroidalne (staje się torusem).  Wówczas imploduje ono, wciągając coraz więcej energii OGNIA "osadzając się" czy też "zagnieżdżając się" na zasadzie fraktalnej w energii wszechświata.
Czy możliwe stają się wówczas szamańskie podróże w czasie i przestrzeni? Czy człowiek staje się wówczas Władcą Pierścieni? Dan Winter na oba pytania odpowiada twierdząco... Uśmiech
Mówi on o tym m.in. w filmie "Purpose of DNA" (Przeznaczenie DNA)
http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,42.0.html

Toroidalne DNA (zdjęcie mikroskopowe)

http://www.goldenmean.info/ringlord/index.html
http://www.goldenmean.info/circularDNA/

W powiększeniu:

http://www.goldenmean.info/dnaring/
lub
http://www.aip.org/pt/vol-53/iss-9/captions/p38cap1a.html




1099  Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Słońce, Układ Słoneczny i rok 2012 / 14-latek przeżył cios meteorytem pędzącym 48 tys. km : Czerwiec 12, 2009, 19:49:07
14-latek przeżył cios meteorytem pędzącym 48 tys. km/h



4-letni Gerrit Blank przeżył uderzenie meteorytem, który leciał z zawrotną szybkością 30 tys. mil na godzinę (ok. 48 tys. km/h) - podaje "Daily Mail".

Szanse na to, by meteoryt uderzył w człowieka są bardzo niewielkie, nie jest to jednak niemożliwe. Przekonał się o tym 14-letni Gerrit Blank, który "spotkał" meteoryt w drodze do szkoły.

- Najpierw zobaczyłem dużą kulę światła, a potem poczułem ból w ręce. Następnie usłyszałem głośny huk - relacjonuje chłopiec. Jak się okazało, pędzący z oszałamiającą prędkością meteoryt, wielkości ziarna grochu, uderzył chłopca w rękę, a następnie z dymem uderzył w chodnik, pozostawiając w nim niewielki krater.

Przez to niezwykłe zdarzenie 14-latek, któremu na wierzchu dłoni meteoryt pozostawił bliznę, dołączył do niewielkiego grona osób, które przeżyły bezpośrednie zetknięcie ze spadającym "kosmicznym kamieniem".

Uderzenie meteorytem przytrafia się jednej osobie na 100 milionów.

Obecnie meteoryt badają naukowcy. Chcą określić jego wiek i pochodzenie. Prawdopodobnie meteoryt pierwotnie był dużo większy, jednak zmniejszył się, przedzierając się przez atmosferę ziemską. Większość takich kosmicznych odłamków ulega całkowitemu zniszczeniu, zanim uda im się dotknąć ziemi.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1515,title,14-latek-przezyl-cios-meteorytem-pedzacym-48-tys-kmh,wid,11216981,wiadomosc.html?ticaid=18323
1100  Dan Winter i jego Święty Graal / WYKŁAD Fraktalna teoria Świadomości, Grawitacji, Języka, DNA i Udanej Śmierci... [PL] / Odp: Wątek o Udanej Śmierci... :-) : Czerwiec 12, 2009, 18:27:16
Narracja z filmu ze slajdami.

"Chcę wam pokazać jak my inżynierowie elektronicy mierzymy udaną śmierć Uśmiech
Udana śmierć to nie jest oksymoron, to nie wykluczanie się znaczeń, tak jak wywiad wojskowy (military intelligence - dosł. inteligencja wojskowa). Udana śmierć może zostać zmierzona. I rzeczywista geometria udanej śmierci jest przewidziana w spleceniu DNA. Geometrię udanej śmierci, to co zobaczysz... ...da się przewidzieć ze splecenia DNA. Mamy mapę tego, co zobaczysz kiedy umrzesz, to prawda. Jest oparta na złożeniu Twojego DNA. Pozwólcie, że wyjaśnię.

To jeden z naszych bohaterów - profesor Korotkov (http://www.korotkov.org/) Skupił on grupę ludzi, którzy nie byli wolontariuszami, ponieważ byli martwi... Dokładniej mówiąc użył ludzi z kostnicy.
Używając GDV zmierzył (http://kirlianresearch.com)...
To kirlianowska fotografia odcisku palca.
I zmierzył jak długo zajmuje polu elektrycznemu Twojego ciała opuszczenie go po śmierci. To co odkrył, w tej ważnej części populacji podczas badań, to...że jeśli śmierć była "zdrowa" i spokojna, to aura odchodzi po 10 do 36 godzin po śmierci. To są rzeczy przewidziane np. przez tybetańską księgę umarłych Ale co ciekawsze zrobił fotografie tego, jak Twój duch - pole plazmy - wygląda po śmierci.
Teraz pamiętajcie, jeśli mieliście dostęp do doświadczenia błogości... to Wasze pole plazmy po śmierci, będzie większe i silniejsze. Dostajecie lepszą brykę Uśmiech

Pomiary prof. Korotkova


Odkrył, że duch...plazma opuszczająca ciało po śmierci, idzie do przewidywalnego miejsca. Idzie do miejsca w pokoju, które jest fraktalne. Porozmawiamy o tym później w znaczeniu architektury.
Przestrzeń fraktalna definiuje świętość, czyli MIEJSCE, W KTÓRYM NAJWIĘKSZA ILOŚĆ FAL ISTNIEJE ZGODNIE.
A później porozmawiamy jak dr Korotkov mierzy fraktalność powietrza w tej przestrzeni.


Więc wiemy, możemy zmierzyć świętą przestrzeń i wiemy dlaczego Twój duch tam idzie. Twoja dusza idzie do miejsca kompresji ponieważ może tam przyspieszyć.


Oto Twoja aura odchodzi teraz... z miejsca, w którym znajduje się Twoja szyszynka; z miejsca, w którym znajduje się centrum kompresji - tam, gdzie mogę implodować i zostać przyspieszonym. Inną rzeczą studiowaną na temat śmierci, elektrycznie jest coś co nazwano stałą formą Kluvera. To są psychologowie przeprowadzający wywiady z dużą liczbą osób mających doświadczenie z pogranicza śmierci. I... to byli ochotnicy Uśmiech Wrócili Uśmiech I cieszymy się, że to zrobili. Powiedzieli, że kształt tego, co widzisz w momencie śmierci. Najpierw widzisz siatkę, potem pajęczynę, potem tunel, potem spiralę. A potem wszystko się powtarza. I idziesz tak w kółko.


To jest geometria Twojego pola elektrycznego Ponieważ w taki sposób Twoje DNA składuje ładunek, widzicie? siatka->pajęczyna->tunel->spirala... Twoje DNA "mówi" jeśli potrafisz kompresować i przyspieszyć pole elektryczne, to możesz dokonać zapłonu czegoś, co będzie podróżować po śmierci.



W Egipcie ciało, które zabierasz po śmierci nazywa się Twoim Ka ("Kah") Teraz wiemy, że słowo Ka jest w słowie merkaba i właściwie odnosi się do ilości spoistości w ciele plazmowym Twojej aury. Twoja zdolność do sterowania tym... gdy umierasz... zależy od bardzo prostej fizyki. Instrukcje w Egipcie na temat tego, jak dostać "kierownicę"... Wiecie jeśli kupujecie samochód i jeśli jest naprawdę tani, to może kierownica była opcjonalna? Uśmiech Kiedy umierasz, posiadanie "kierownicy" do sterowania aurą nie jest opcjonalne, ale jest konieczne. W Egipcie istniała do tego prosta instrukcja. Nazywało się to kapeluszem Ozyrysa. A kapelusz Ozyrysa okazuje się być geometrią jamy Twego serca, zwanej osierdziem. Teraz, jeśli masz mięśnie, by kontrolować kształt osierdzia Nazywa się to spoistą emocją. Jeśli możesz kontrolować kształt swojego osierdzia, możesz sterować implodującym polem elektrycznym Twojego serca, które tworzy grawitację - twojego implodującego pola elektrycznego serca tworzącego grawitację.
To jest kształt nerwu pozwalającego Twojemu sercu "strzelać" Nazywa się to włóknami Purkiniego. To fraktal. Zbiera napięcie z grawitacji. Więc zdolność do sterowania polem elektrycznym serca tworzącym grawitację jest zależna od odczuwania spoistej emocji.


Włókna Purkiniego.
Włókna Purkiniego zwane też komórkami Purkiniego – tkanka odpowiedzialna za rozprowadzanie pobudzenia w ścianach komór serca. Układ włókien powstaje na skutek rozwidlenia się pęczka Hisa. Za ich odkrywcę uważa się Jana Evangelistę Purkyněgo.
 
http://www.goldenmean.info/magneticx/


Schemat przewodzenia bodźców w sercu oraz zapis EKG. Na przekroju mięśnia komór widoczne impulsy elektryczne przewodzone przez włókna Purkiniego.
Źródło: http://www.naukowy.pl/encyklopedia/W%C5%82%C3%B3kna_Purkiniego
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 »
Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahapolnocnejciszy watahanowiu proskills watahafernflower kolospawalniczeswc