Jak miło, że jesteście tu wszyscy nadal. Co słychać ogólnie?
Działo się coś ciekawego? :-)) Nie przydechło?
Jesień się zbliża więc będę wpadała od czasu do czasu,
jeśli nikt nie ma nic przeciwko temu;-)
Pozdrówka
miszka

 
No ptarz, MHS idzie z pomocą, ciekawe są bycia losy interkowe :-)
Dzięki. Lubie  bardzo poezję.

Cy.t" ) Ale ten hologram...
tak go za bardzo lekko nie traktuj, bo to pamięć co sama stworzyłaś.
Wieczna pamięć, więc jej wymazać się nie da..."

Zaraz zaczne w to wierzyć.(czego nie znoszę)  jeszcze chwila i naprawdę uwierzę:-)
i mnie swoimi mitami doprowadzisz do ......braku rozsądku, kompletnego braku logiki, generalnie wszysto i nic- zatem.

Moze problem w tym że ja niczego nie lubię kończyć :p)
Lubie tworzyć i w tym widzę największy sens.
Nieskończoność, fraktale, "super świat" w cudzysłowiu, co by nie wprowadzać zamieszania ze wszechświatem.
OJJJJJJ.
Misz i jej ego.
Zreszta, każdy co innego rozumie pod tym pojęciem.
Kurcze Ludzie- jest mi bardzo źle na dzień dzisiejszy.

Nie wiem czy na temat (jak zwykle, zaraz mnie faraon zruga) ale nie mam ostatnio czasu czytać waszych postów, tylko to co mi wpadnie w oko.
Chciałam odnieść się do tego co  przetoczyłaś. Może ważne.
Wiecie że szczeniak sarny  od urodzenia do paru dni po porodzie nie wydziela, żadnej woni. Tak jest piękna inżynieria rzeczy.
wiem od dobrze poinformowanej osoby, acz nie sprawdzałam tej informacji.
misz :-(

Cześć Awarku. Nie wiem wszakże na jakiej podstawie snujesz swoje wnioski (hym?)
ale i tak zawsze mi sie wydawało przykład porównania "bo inni mają gorzej" sorry ale idiotyczny.
Znaczy, ze co? Ze ja mam się czuć lepiej bo inni mają gorzej??? Nie, to absurd.
Czuje się świetnie jak wszyscy są szczęśliwi. Niestety niektórzy nie chcą.
Ja wiem, to nie do Ciebie ( bo pociechy chciałeś dać) - mowię tylko ogólne. ą
W sumie każdy ma jak chce :-)) Bo to przecież hologram,
więc gdzie indziej jesteśmy i się tak sobie wyświetlamy :-))) Ponoć :-)))

Chłopaki i dziewczyny... Kto wykminił pierwszy atom? Pierwszy atom jakiejkolwiek substancji
w ..................... ( no właśnie w czym?) (zaraz będzie definicja) no... nazwijmy to we wszechświecie?

Ale nawet nie o to mi chodzi. Wiecie co jest  przykre? Ludzie!!
Zwierzaki - nie kłamią, nie oszukują, zawsze są sobą. Zwierzaki
są tak pozytywne, ze należałoby brać z nich przykład. Są takie jakie są:-)
I to w nich lubię. Buziaki Kochani.
Znowu dzisiaj przy winku niedzielnym Misz  siedzi i wykminia -o co to do cholery chodzi :-)

A bo wiecie... Ludzie jednak to ch....e. No naprawdę. Wykończają mnie ostatnio. I Miszy źle. Może nie źle, ile zmęczonym jestem tymi burakami i spostrzeżeniami socjologicznymi.
Dlaczego tak jest ? Dlaczego myślą, że jesteś Łoś z miasta? Hym? Chłopaki i dziewczyny napiszcie coś pozytywnego jakieś dobre słowo.
misz totalna frustratka

JEST!
Przepraszam. To przez mnie. Juz nie będę.
misz

Sorry to nie tu mialo być.

NIe ironizuj bracie, o key?
A niby w czym takim twoje mniemanie jest lepsze od mojszego?
Nie ja wymyśliłam technologie. Teraz sie z tym bujajcie sami.
A dziewczynki mogą wszystko. W zasadzie to możecie nam zazdrościć tylko :-)))
Zreszta- to sie dzieje. Ci rachityczni faceci z rzadkim wąsikiem i wąskimi ramionkami
a na nich plecaczek z kanapką od mamy. masakra i piąty fakultet bo strach żyć
i pójść na swoje.

East, ja nie chcę się kłócić nie prowokuj mnie.

Kurcze no. Miałam iść luli. Po pierwsze słusznie uważasz, ze niewiasty maja rację :-) Popieram. ja też tak uważam ;-)
Powolutku trzeba się przyzwyczajać.
Po drugie wszechświat  to świadomość też może być. I tak sie nie dogadujemy wiec jak zwał tak zwał.:-)

Po trzecie  nie mówi się z dupy tylko z czarnej dupy :-)))

A po czwarte to wszystko jest gites :-)))

Po piąte czytam jak mi się podoba. Raz ze zrozumieniem a raz nie :-)))

Aaaa, Ci!!
To iluzja, fikcja kompletna maja- nie wierzcie temu :-)))
Każdy ma jak chce i mi się to podoba, więc nie ma co przekabacać kogokolwiek na jakąkolwiek stronę. Jast super. Jest pięknie. Jest wspaniale.
I sobie żyjemy w najpiękniejszym czasie. Buziaki załogo. Idę chyba luli bo mnie tak przyssało, że zapomniałam o spaniu ;-)