Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
  Pokaż wiadomości
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 »
241  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Kącik muzyczny / Odp: Kącik muzyczny : Styczeń 30, 2010, 14:06:46
No Jamayka jest świetna Uśmiech
242  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Metafizyka / Odp: "Mózg i umysł: rozwój. : Styczeń 30, 2010, 13:55:45
Birąc pod uwagę powyższe badania , a także  to , co już powiedzieliśmy sobie w temacie  POLE ŻYCIA  http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=352.0    - proponuję, aby zacząć powoli zabierać się do jakieś syntezy.

DNA , w tym również  organizmu ludzkiego, emituje światło. Biofotony komunikują się ze sobą, ( co możemy nawet usłyszeć ). Biofotony tworzą spójne, harmoniczne fale świetlne w cytoszkielecie komórek, w strukturach, które nazywają się mikrotubulami ( coś jak swiatłowody ).
Kiedy fale w oddalonych od siebie mikrotubulach stają się spójne następuje natychmiastowa komunikacja między nimi co przypomina zjawiska kwantowego splątania. Efekt tej spójności można obserwować w przyrodzie np w synchronicznym poruszaniu się całych ławic ryb.
Nie tylko , że fale światła komunikują się pomiędzy osobnikami tego samego gatunku, ale również wysyłają i odbierają komunikaty z otoczenia .
DNA organizuje wzorce światła ( doświadczenie z usuniętym z probówki DNA przez które przepuszczano światło ), ale również samo ulega wpływom z otoczenia - programowane tzw językiem światła , sylabami, intonacją , śpiewem, muzyką ( a na początku było słowo ..)
Hameroff  poszukując siedziby świadomości w ludzkim ciele wskazuje właśnie na  mikrotubule i na kwantowe zjawiska zachodzące w tych strukturach. Zatem DNA nie jest bezbronnym narzędziem . Emituje samoorganizującą się świadomość, która może zachowywać się jak tarcza . Może ona również komunikować się ze świadomością grupową  w polu życia - aby to zrozumieć lepiej przyjrzyjmy się czym jest dzisiaj Internet. Pole życia jest Internetem o zasięgu globalnym dla naszej Planety rozciągającym się na wszystkie żywe istoty oraz na materię nieożywioną ( a kto wie czy nie na cały Wszechświat ).
Doświadczenia z "remote viewing" udowadniają, że świadomość dociera do miejsc oddalonych znacznie w przestrzeni, ale również i w czasie. Zatem świadomość jest rodzajem wszechobecnego pola . Indywidualne świadomości ( pochodzące z konkretnego DNA ) łączą się z tym polem i wymieniają informacje.
Przyjmując , że tak rzeczywiście jest , a są na to dowody , ludzkość wkracza w zupełnie nową erę .
Teoretycznie już dzisiaj niektórzy ludzie są przygotowani do tego skoku , dlaczego więc skok nie następuje ?
Dlaczego mamy tak słaby kontakt z Ziemią  i naturą pomimo . że efekty oddziaływania świadomości są już mierzalne ( Transcendentna Medytacja o pokój na danym obszarze i pozytywne jej wyniki ) . Dlaczego nie jest to powszechne.
Dzieje sie tak ponieważ stosunkowo niewielu ludzi jak do tej pory przebudziło się. Weśmy pod uwagę, że z początku Internet też miał jedynie wąskie - militarne  , a potem akademickie - zastosowanie. Nie był powszechny, a więc nie wywierał wpływu na ludzkość.

Do niewielu osób dociera wiedza, która sama z trudem przebija się przez naukowy beton. Niewiele osób chce szukać i dociekać.
Ale to nie wyjaśnia wszystkiego.
Na poziomie indywidualnym wiedza ta powinna od razu przynieść mierzalne efekty. Na swoim przykładzie wiem, że owszem , efekty przychodzą, ale nie od razu .Są jakby oddalone w czasie i przestrzeni. Nieraz nie spełniają się w oczekiwany sposób. Tak jakby nie było jeszcze wystarczającej i właściwej  synchronizacji z polem życia. Albo zakłócenia wynikają z wewnętrznych , tkwiących we mnie uwarunkowań typu egotyczny umysł, albo bariera tkwi gdzieś pomiędzy wszechświatem , a mną . Może jeszcze nie czas, możliwe, że wszyscy jesteśmy już całkiem blisko globalnej przemiany DNA , ale potrzebna jest jeszcze odrobina cierpliwości i jakieś znaczące wydarzenie. W tym kontekście warto może  ponownie rozpatrzyć co dokładnie ma się wydarzyć w 2012 r .. Jaki rodzaj światła dotrze na Ziemię ( a zatem i do naszego DNA ) z głębokiego kosmosu ?
Zanik heliosfery już ma miejsce , w tym czasie Słońce nie wykazywało większej aktywności . Właśnie po to, aby fale promieniowania kosmicznego mogły dotrzeć na Ziemię. Teraz ( w styczniu zwiększona magnetyczna aktywność Słońca ) nasza gwiazda się budzi. Czyżby miała zadziałać  jak zapalnik ?
Czy jesteśmy oto świadkami, a być może również aktorami, globalnego przeskoku świadomości ?
243  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Fizyka / Odp: Czas i przestrzeń - wykraczając poza teorię Einsteina : Styczeń 30, 2010, 11:59:53
Pamięć  jest cechą  przestrzeni. Jest to holograficzny zapis wszystkiego co się wydarzyło, a ponieważ przestrzeń ma nieograniczoną pojemność ( właśnie dzięki swojej holograficznej naturze ) , więc wszystko  TAM jest.
Można o tym poczytać u Rogera Nelsona z projektu Noosfere  ( noosfere.edu.org ) . Można się tego dowiedzieć od Stuarta Hameroffa, czy Fritza Albert Poppa.
Dzięki nim wiemy ,że pamięć nie jest zmagazynowana w konkretnym miejscu. Ma naturę holograficzna i jest zapisana s formie geometrycznej, niematerialnej , a więc jest dostępna z  ... przestrzeni nawet po śmierci człowieka.
244  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Metafizyka / Odp: "Mózg i umysł: rozwój. : Styczeń 30, 2010, 00:01:46
Cytuj
Duchowi nauczyciele od wieków wiedzą, że nasze ciało programowane jest między innymi przez słowo, myśli, dźwięk. Ludzkie DNA jest naszym biologicznym komputerem. DNA kształtowane jest ilością światła wnikającego w nasze komórki. Od niego zależy kim jesteśmy: czy duchowymi istotami czy tylko żywymi materialnymi bytami.

I vice -versa. Nasze DNA emituje biofotony , za pomocą których porozumiewa się z otoczeniem i wszechświatem. Porozumiewa się na poziomie, na który ego nie ma wstępu. Nadawane komunikaty są odbierane przez inne osoby, a także przez cały świat żywy. Nie tylko przez świat żywy, ale również przez Harmonię Wszechświata, którą tu nazywamy świętą geometrią. I zwrotnie otrzymujemy komunikaty, zdarzenia, a nawet materialne formy.

Cytuj
Starożytni Egipcjanie określali geometrie jako "Zamrożona muzykę. Hans Jenny pokazał ludziom jak to wygląda. Wzory, które uzyskiwał były podobne do tych powstających na polu w zbożach.

Zatem "zamrożona muzyka" to geometria, a materia to  "zamrożona geometria ". Wracając do początku - muzyka kształtuje nasz sposób odbioru i przekształcania rzeczywistości. I są na to dowody na przykład  w postaci "muzyki serc" ( reggae), która harmonią swoją objęła całą Ziemię za sprawą jednego człowieka - Boba Marleya. Muzyka ta sprawia, że wpadam z nią w szczególny rezonans, taki, że nawet zimą jest mi gorąco na sercu Uśmiech

245  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Metafizyka / Odp: Treść naprzeciw treści : Styczeń 29, 2010, 23:48:58
Treść na przeciw treści. A nam dowodów potrzeba, z których wynika to, co umyślimy sobie w teorii ...

moje Mrugnięcie
246  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Metafizyka / Odp: "Mózg i umysł: rozwój. : Styczeń 29, 2010, 13:16:55
W  powyższym tekście napisałem o "spójności fal biofotonowych generowanych przez organizm". Ale co to właściwie znaczy ? To znaczy ,że komórki, a ściślej NASZE DNA emituje biofotony .
Na stronie : http://www.thehealinguniverse.com/dna_physics.html

czytamy  " Niski poziom emisji światła jest  wspólną własnością wszystkich żywych komórek.
DNA jest źródłem tej emisji fotonów.(..) Emitowane światło ma charakter SPÓJNEJ fali świetlnej , podobnej jak monochromatyczne światło lasera " ( tutaj  pod nr 24 znajduje się źródło tych informacji  http://www.thehealinguniverse.com/library.html do pobrania w fomacie .doc )
Komórki pochłaniają wirtualne struktury światła  ( informacje ) o stanie środowiska, i emitują  własne wewnętrzne virtual-struktury dotyczące  stanu ich wewnętrznego środowiska.

Efekt ten zaobserwowano zarówno w podczerwieni i ultrafiolecie częstotliwości (IR i UV) Można to potraktować  jako pojedynczy odstęp harmonicznych - oktawę, muzycznie rzecz biorąc.

Ten sam efekt może być powielany w innych przedziałach harmonicznych widma elektromagnetycznego częstotliwości.

Co więcej. DNA MOŻNA NASTROIĆ TAK, JAK SIĘ NASTRAJA INSTRUMENT MUZYCZNY - działając na nie odpowienią częstotliwością świetlną, a nawet  .. słowem.


W  poniższym linku otworzy się u góry mały odtwarzacz za pomocą któego można posłuchać MUZYKI BIOFOTONÓW
http://www.21stcenturysciencetech.com/articles/summ01/Biophysics/Biophysics.html#harmony%20of%20biophotons

Jest to nagranie "rozmowy" dwóch komórek bakterii
 Dźwięki odpowiadają korelacji sygnałów emisji fotonów w dwóch próbkach gonyaulax polyedra. Im wyższy dźwięk, tym lepsza korelacja sygnałów w dwóch próbkach.

Co więcej :  DNA reaguje na muzykę i język mówiony:
Sekwencja nukleotydów w obrębie cząsteczki DNA jest odbiciem lustrzanym  "sylaby" w ludzkim języku i podąża podobnymi podstawami gramatycznymi. [24]

Język ludzki wydaje się rzeczywiście powstały z DNA.
DNA reaguje na słowa modulowane światło laserowe i inne fale elektromagnetyczne. [24]

DNA ma jeszcze jedną zadziwiającą właściwość .
Jest organicznym  nadprzewodnikiem, który zachowuje się tak, kondensat Bosego-Einsteina:
Kondensat Bosego-Einsteina jest PIĄTYM STANEM SKUPIENIA MATERII .Charakteryzuje się on zarówno właściwościami cieczy jak i spójnych fal materii. Atomy w "Kondensacie Bosego-Einsteina" zlewają się tak, że jeden atom nie może być oddzielony  od drugiego.

Są to rewelacje przetłumaczone przeze mnie ze strony  http://www.thehealinguniverse.com/dna_physics.html opracowane przez:
John aMichaela Mallon`a. Autor  posiada inżynierskie i magisterskie stopnie uzyskane w Pure & Applied Physics and Electronics z Queen's University w Belfaście. Zajmował kilka stanowisk dydaktycznych i badawczych - w tym z Queen's University w Belfaście oraz Georgia Institute of Technology w Atlancie, Georgia. Jest założycielem kilku firm technologicznych i technicznych został konsultantem wielu międzynarodowych firm i ONZ FAO i służył jako ekspert techniczny dla programów BRITE "EU" badań. Posiada bogate doświadczenie w zastosowaniach czujników w oparciu o laser, kuchenkę mikrofalową, ultradźwięki i technologii obrazowania .

O tym wszystkim wiemy już z prac Dana Wintera, a jednak dobrze jest poprzeć te prace alternatywnymi, niezależnymi źródłami. Dan Winter  idzie znacznie dalej udowadniając w jaki sposób powstał język ( przekształcając złotą spiralę ) i że ma to odniesienie do DNA. Nie darmo herbrajski nazywany jest  JĘZYKIEM ŚWIATŁA .

Ściągnąłem sobie wielce interesujący materiał , dostępny także na stronie
http://www.21stcenturysciencetech.com/articles/summ01/Biophysics/Biophysics.html#harmony%20of%20biophotons#harmony%20of%20biophotons
,   który spróbuję przetłumaczyć, gdyż tam właśnie znajduje się wiele odpowiedzi i wyjaśnień do powyższych rewelacji zebranych przez Johna Michaela Mallona. Ale to w kolejnym poście.

pozdrawiam.
247  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Metafizyka / Odp: "Mózg i umysł: rozwój. : Styczeń 29, 2010, 01:23:21
Michał-Anioł dzięki. Dwa świetne , ale różniące się interpretacją podejścia. Mnie osobiście podoba się wizja Penrose&Hameroff. Zresztą jest bardziej logiczna i spójna. Klasyczne wytłumaczenie przewodzenia bodźców neruronami , kóre uwalniają jakieś chemiczne , kodujące związki  jest po prostu ZBYT WOLNE. Chodzi o przepustowość łączy. Kiedy piszę ten tekst moje obie ręce ściśle współpracują ze sobą uderzając w klawisze. Do obu rąk płynie informacja z mózgu, ale z palców do dłoni, stamtąd, przez ręce itd aż do mózgu musiałaby płynąć "chemiczna" informacja zwrotna. Mózg ją przetwarzałby i zwrotnie wysyłał impulsy idealnie w czasie rozdzielając pomiędzy wszystkie palce. Plus kontrola i korekcja błędów w czym biorą udział oczy. Wszystko to dzieje sie niemalże jednocześnie. Wymagany jest zatem niezwykle silny procesor o gigantycznej mocy obliczeniowej i wielkiej przepustowości. Sieć neuronowa nie spełnia tych jednoczesnych  oczekiwań przynajmniej jeśli chodzi o przepustowość wg spółki Penrose/Hameroff i tu bym się z nimi zgodził.
Bo prześledźmy ten choćby proces :"Każda z nich jest zdolna do przyjęcia i przewodzenia bodźca z jednego końca na drugi, gdzie uwalnia substancję chemiczną (neuroprzekaźnik) — stanowiącą bodziec dla drugiej komórki. A następnie ładuje się na nowo, przygotowując do przekazania następnego bodźca."
Coś mi to wygląda na strasznie długą procedurę. Czy nie dałoby się prościej ?

Wg Hameroffa da się. Takie możliwości daje  sieć światłowodowa, czyli komunikacja za pomocą fal świetlnych niosących informację poprzez "światłowody" jakimi są  mikrotubule. Fale świetlne nie tyle mkną tam i z powrotem co REZONUJĄ ze sobą w czasie rzeczywistym przekazując NATYCHMIAST dowolne informacje do dowolnej komórki ciała w dowolnym miejscu. Jest to możliwe poprzez włąściwość kwantową biofotonów przypominającą  nielokalność. Harmonia procesów kwantowych to harmonia całego organizmu. Spójność fal biofotonowych generowanych przez organizm oraz ich skłonność do nielokalności byłyby podstawą do uznania komunikacji z wszystkimi żywymi organizmami w całym otoczeniu organizmu i to bez względu na odległość, a nawet czas. To wyjaśniałoby indiańskie rozmowy z przodkami,

W tym miejscu  przydają się badania nad "remote viewing " , które wykazują pewne prawidłowości i uporządkowanie zdarzeń .
Klasyczna teoria przeczy temu twierdząc jakoby mózg był zbyt gorącym i zbyt wilgotnym środowiskiem do tego, aby mogły w nim zachodzić zjawiska kwantowe. Ponadto według niej wszelkie procesy zachodzące w danym organizmie nie przenoszą się na inny organizm dlatego, że brakuje między nimi połączeń nerwowych.

Skąd więc mamy społeczeństwo , kolektywne postępowanie, archetypy , współpracę  itd ? Skąd się bierze empatia i chęć dzielenia się z innymi , a nawet współ-dzielenia  w czasie rzeczywistym ? Skoro człowiek jest samotną wyspą w oceanie innych ludzi to w jaki sposób jest zdolny do reagowania na odległe od niego zdarzenia tak, jakby dotyczyło to jego samego ? Pokrętne tłumaczenia psychologiczne są zbyt skomplikowane i wymagają budowania oddzielnych i wielce złożonych modeli teoretycznych do każdego przypadku. Natura nie ma na takie duperele czasu. Wymiana ma się dziać błyskawicznie i bardzo sprawnie;według prostych zasad, czytaj  -> szybko i dokładnie.

Na dobrą sprawę cała materia na swoim najbardziej podstawowym poziomie ma charakter i właściwości  kwantowe więc w można sobie wyobrazić, że w naszej, ludzkiej  skali, analogiczne kwantowe procesy mogą zachodzić na wyższym poziomie. Właściwości świata kwantowego wykorzystuje się z powodzeniem w komputerach kwantowych. Dzieje się tak ponieważ jest to zgodne z zasadą fraktalności wszechświata  "jako w niebie tak i na ziemi ".

248  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / "Teorie spiskowe" / Odp: Tragedia Haiti zaczeła się dużo wcześniej : Styczeń 29, 2010, 00:21:56
@East, a masz wątpliwości, że system robi bokami?
coś Ty Bracie na dworze dzisiaj w nocy spałeś Duży uśmiech?
Ja wiem , że robi bokami i nie zamierzam mu w tym przeszkadzać Uśmiech
Po prostu czasami trudno mi sobie wyobrazić taki bezmiar cynizmu., jak wywołanie trzęsienia Ziemi na terenie biednego kraju, który nie ma szans się obronić. Wolałbym, aby taka okrutna , eufemistycznie nazywając , "geoinżynieria" pozostała wyłącznie w sferze sci-fi ala "rok 2012"- o ile ktoś lubi się epatować katastroficznymi wizjami. 
Nie mogę jednak wykluczyć, że to prawda.
Tak czy inaczej  -> "ogień na Babilon".( który nota bene też jest w rękach amerykańskich ).

Niemniej trzeba przyznać obiektywnie,  że Haitańczycy sami sobie nie pomagają . Tu nie chodzi o pomoc finansową, ale nastawienie mentalne , jakieś morale, jakieś pomysły , odruchy ludzkie, samoorganizacja i samopomoc w obliczu tragedii. Polscy strażacy ze zdziwieniem stwierdzili, że tego tam nie ma.
249  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / "Teorie spiskowe" / Odp: Tragedia Haiti zaczeła się dużo wcześniej : Styczeń 28, 2010, 17:21:16
ach ten urok  teorii spiskowych...
Jeśli nawet to prawda , oznaczałoby to, że System robi bokami.  Napompowali forsy bez pokrycia , a teraz usiłują to odkręcić na powrót wiążąc papier z czymś realnym.
Nie jest tajemnicą, że takim pokryciem dolara , od kiedy został on uwolniony od złota , jest ropa. Groźba przejścia przez Saddama na rozliczenia w euro skończyła się inwazją w Iraku. Ale ropa się skończy, złoto kiedyś również. I co dalej ?
Dalej jest jeszcze Księżyc z zasobami Helu-3 ,ale w tym celu trzeba  by rozwinąć nową energetykę , a jednocześnie zablokować raz na zawsze dostęp do darmowej energii z pola punktu zerowego.
Tyle, że musieliby zablokować ... rozwój świadomości na naszej planecie.
Na razie usiłują dobrać się do pełnej kontroli Internetu jako groźnego medium poprzez które szerzy się świadomość.
Ale to już nie wystarczy .
Świadomość to noosfera , otaczająca naszą planetę niewidzialna kwantowa sieć o przepustowości miliony razy większej niż Internet.
Ludzie zaczynają się budzić do świadomego życia , choćby poprzez takie zabawowe doświadczenia jak " remote viewing " w innym wątku tego forum http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=54.msg3649;topicseen#msg3649
Ludzie nie wiedzą jeszcze dokładnie jak to działa, ale widzą ,że działa .A skoro działa to będą z tego korzystać.
Podobnie jak nie jest nam potrzebna wiedza jak działa silnik w samochodzie, czy skrzynia biegów. Wystarczy , że wiemy jak się poruszać autem i dokąd chcemy jechać.

Wracając do tego wątku. Haitańczycy nie bardzo wiedza dokąd chcą jechać, ani jakim autem . Chętnie  by wsiedli do auta każdej marki , może być nawet USA, byle tylko nie umierać z głodu . Jeśli chodzi o ludzkie życie , to żadne złoto świata tego nie jest w stanie wynagrodzić. Bez względu na ilość złota, które jeszcze połknie potwór, który zjada takie małe kraje jak Haiti już się zamienił w Orobosa pożerającego swój własny ogon.
250  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / "Teorie spiskowe" / Odp: Tragedia Haiti zaczeła się dużo wcześniej : Styczeń 28, 2010, 14:46:19
Ale to trzęsienie ziemi nie  mogło uszkodzić czasem samych złóż ?  Nie znam się , tylko pytam , bo może odwrotnie - przy okazji wymieszali trochę zbiorniczek z ropą ,i pokruszyły się skały coby lepszy dostęp do złotka zrobić. Porobiły się uskoki i łatwiej będzie się do zasobów dorwać ?
No to by było perfidne.
Nie dość ,że Amerykanie będą tam postrzegani jako zbawcy , którzy niosą pomoc po trzęsieniu to jeszcze  dadzą im pracę przy wydobyciu kruszców i ropy.  A .. i ofiarom trzęsienia pomnik ku pamięci  postawią na miejscu jakiejś wyburzonej szkoły . O !

Ale co się dziwić skoro Haitańczyy , tacy latwowierni ,ze się Polakowi dali nabrać ( poniżej cytat wiadomosści Enigmy z  z Pch  )
:
Cytuj
http://www.pardon.pl/artykul/10666/polskie_voodoo_na_haiti_smierc_seks_i_czarna_bogini

Cytaciki : 

Odmienność zdań wynikała z sytuacji Legionów Polskich w 1802 roku. W Europie panował akurat chwilowo pokój. Wydawało się, iż Napoleon spełnił już swoje ambicje, a tym samym nie ma szans na marsz w kierunku Polski. Sprawa naszego kraju była wówczas całkowicie przegrana.
Jedni polscy żołnierze uważali więc, że dalsza służba nie ma sensu. A tym bardziej służba na końcu świata, połączona z walką przeciwko pragnącemu wolności ludowi. Lecz inni legioniści sądzili, iż – skoro i tak nie mają perspektyw – to dobrze zaznać przygody w egzotycznym kraju oraz zdobyć trochę łupów.
Niezależnie od osobistych refleksji, tysiące Polaków zaokrętowano w Kadyksie i Genui, po czym w dwóch rzutach dostarczono na Haiti. A tam znaleźli się w zielonym piekle. (...)

Nie wszyscy legioniści zginęli lub trafili do straszliwej niewoli. Na Santo Domingo szybko narodziła się legenda o Polakach walczących po stronie Haitańczyków. Nieliczni ocaleli francuscy jeńcy twierdzili, iż u boku czarnego generała Dessalinesa służyła gwardia złożona z białych żołnierzy. Ponoć było ich ponad stu.
Już w XIX wieku uważano te opowieści za mit. Lecz prawdziwość wieści o polskiej gwardii wodza haitańskiego powstania potwierdziły późniejsze wydarzenia na wyspie. Gdy w 1804 roku Francuzi opuścili Haiti, rząd nowopowstałego państwa uczynił dwie rzeczy w celu uhonorowania swoich polskich sojuszników. Po pierwsze, do konstytucji wpisano zapis, iż każdy Polak może natychmiast otrzymać obywatelstwo Haiti – jeśli tylko sobie tego zażyczy (prawo to obowiązywało aż do lat siedemdziesiątych XX wieku). Po drugie, polskim weteranom nadano ziemię wokół miejscowości Cazale.
Polacy z czasem wymieszali się z lokalną ludnością. W ten sposób na Haiti powstało "polskie plemię". Na jego reprezentantów natknęli się nowi polscy żołnierze, którzy po 200 latach wrócili na wyspę – komandosi GROM. Przebywający na misji ONZ wojskowi ze zdziwieniem skonstatowali, że w Cazale nadal mieszkają Mulaci posiadający polskie nazwiska i przeklinający w mowie Reja oraz Kochanowskiego.
(...)
Jak się okazało, mieszkańcy Gonave wywodzili się od polskich legionistów. I wierzyli w legendę o Polaku, który przybędzie nad nimi panować w zastępstwie zmarłego władcy Faustyna I. Natychmiast ogłosili Faustina Wirkusa królem, a ten… przyjął tron. Przez cztery lata rządził Królestwem Gonave jako Faustyn II.
Wirkus zgromadził wokół siebie cały harem Mulatek. Nazwiska dwóch najważniejszych nałożnic brzmiały swojsko – Maria Korzel i Andrea Rybak.
Polski król panowałby zapewne szczęśliwie aż do śmierci, ale w końcu przypomnieli sobie o nim Amerykanie. Przysłana inspekcja zastała sierżanta marines otoczonego wianuszkiem kobiet i odprawiającego rytuał voodoo. Wirkusa wyrzucono z armii i odesłano do USA.

Powiem Wam tylko, że  Amerykanie ,choć ciężko się uczą, to w końcu  skumali jaki błąd popełnili wyganiając Wirkusa z Haiti Mrugnięcie.  Teraz dopiero postąpili wg metody naszego  cwanego rodaka . Najlepiej  bowiem DAĆ SIĘ WYBRAĆ NA KRÓLA  Mrugnięcie

Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 »
Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zapresentojswojefora pegasus ironknights colorfulworld wojnawatah