Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
  Pokaż wiadomości
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 »
291  Różne koncepcje świata i człowieka / Różne koncepcje człowieka i świata / Odp: POLE ŻYCIA : Styczeń 12, 2010, 16:30:34
Maharishu Mahesh Yogi , założyciel organizacji , uważa,że stres indywidualny prowadzi do stresu światowego i ze grupowy spokój wywołuje spokój na świecie. Zasugerował on że gdyby jeden procent jakiegoś obszaru zajęty był przez ludzi praktykujących TM lub jeden procent populacji praktykowałoby TM-Sidhi ( bardziej zaawansowaną i aktywną formę medytacji) ,  to zmniejszyłaby się liczba wszelkiego rodzaju konfliktów - liczba strzelanin  i innych przestępstw, nadużywanie narkotyków , a nawet liczba nieszczęśliwych wypadków.
Idea  tzw. efektu Maharishi  polega na tym, że regularne praktykowanie TM  umożliwia wejście w kontakt z łączącym wszystko, fundamentalnym polem - koncepcja nie tak odmienna od idei pola punktu zerowego. Gdyby robiło to dość ludzi, mogłoby się okazać, że spójność jest zaraźliwa dla całej populacji.

Organizacja propagująca TM preferuje dla tego zjawiska nazwę  :superemisja" , ponieważ  tak jak fale emitowane przez mózg czy laser sprzyjają spójności innych fal, tak medytacja może wywierać podobny wpływ na społeczeństwo. W różnych miejscach kuli ziemskiej stworzono specjalne lotne grupy joginów , prowadzące "intensywne medytacje" nakieorwane na konkretne obszary konfliktu. Od 1979 r amerykańska grupa "superemisyjna" licząca od kilkuset do ponad ośmiu tysięcy ochotników zbierała się dwa razy dziennie na Maharishi International Univaersity w Fairfield w Iowa , próbując zwiększyć harmonię świata.
Wprawdzie organizacja Maharishiego została wyśmiana , głównie z powodu promowania prywatnych interesów swego patrona , duża ilość pozostawionych przez nią danych jest interesująca. Badania dotyczące tych problemów publikowane były w wielu poważnych czasopismach, takich jak "Journal  of Conflict Resolution" , "Journal of Mind and Behavior" i "Social Indicators Research", a to znaczy, że musiały  przejść surową procedurę recenzowania. Niedawne badania pod nazwą National Demonstration  Project , przeprowadzone w Waszyngtonie w czasie dwóch miesięcy 1993 r, wykazay ,że kiedy miejscowa grupa superemisyjna wzrosła do czterech tysięcy osób, tendencja wzostowa w zakresie brutalnych przestępstw , która utrzymywała się przez pierwszych pięć miesięcy tego roku , zatrzymała się i spadła do 24% , po czym  spadała aż do końca trwania eksperymentu. Gdy tylko grupa została rozwiązana, przestępczość zaczęła rosnąć na nowo. Analiza wykazała, że efekt nie mógł być skutkiem takich czynników jak pogoda , policja ,czy jakieś specjalne akcje antyprzestępcze.
Badania wykonane w dwudziestu czterech miastach USA pokazały, że gdy tylko w którymś  z nich  liczba osób egularnie uprawiających TM wzastała do jednego procenta populacji , przestępczość spadała do dwudziestu czterech procent. W kolejnych badaniach , tym razem czterdziestu ośmiu miast, które miay w populacji jednoprocentową grupę medytujących, w jednym procencie tych miast zaobseowawano  24%  spadek przestępczości i  89% spadek w trendzie przestępczym. W tym samym czasie w miastach kontrolnych zaobserwowano  24% wzrost przestępczości i 50% wzrost trendu
(Dane pochodzą z  opracowania  M.C.Dillbeck et  al. The Transcendental Meditation progam and crime rate change in a sample of 48 cities "Journal of Crime and Justice" , 1981; 4:25-45. )

Organizacja badała nawet , czy grupowa medytacja moze wpłynąć na pokój na świecie. W 1983 r specjalny  zespół TM  w Izraelu śledził tamtejszy konflikt dzień po dniu przez dwa miesiące. W dniach , gdy liczba medytujących była wysoka , liczba wywołanych wojną zgonów w Libanie spadała o 76 % , spadała tez miejscowa przestępczość oraz wypadki drogowe i pożary . I znów uwzględniono wszelkie potencjalnie ,mylące czynniki takiej jak pogoda, weekendy czy święta.
Badania TM,  podobnie jak badania Nelsona z użyciem FieldREG , na swój własny , niewielki i wstępny sposób przyniosły nadzieję wyalienowanemu i niewierzącemu w Boga pokoleniu.  Być moze dobro  jest w stanie zwalczyć zło. Możemy stworzyć lepszą społeczność. Grupowo mamy zdolność do zmiany świata na lepsze.

Tak, jak można za pomocą EEG odczytać aktywność pojedynczego mózgu, przyczepiając do głowy elektrody, tak postanowiono zrobić , aby odczytać umysł zbiorowy. Nazwano to "odczytem umysłu Gai". Gai - ponwiaż tak wielu ludzi nazywa  naszą planetę. Nazwę tę zaproponował James Locelock, odwołując się do mienia greckiej boginii ziemi, w wysuniętej przez siebie hipotezie, że świat jest żywą istotą z własną świadomością .
Być może udałoby się utworzyć na całym świecie sieć urządzeń REG. Światowy EEG DZIAŁAŁBY NIEUSTANNIE , stale mierząc temperaturę stanu zbiorowego umysłu. Kiedy szukali nazwy d la tej sieci , inny kolega Rogera Nelsona ( tego od FieldREG-a w Egipcie ) zaproponował "ElectroGaiaGram", czyli EGG. Nelsonowi podobała się nazwa  "noosfera", ukuta przez Teilharda de Chardina dla odzwierciedlenia  idei, że Ziemia jest otoczona warstwą inteligencji.
Wprawdzie to Nelson rozwiną te ideę w Global Counsciousness Project z siedzibą w Princeton , ale oddzielny od PEAR, jednakże przyjęła się nazwa EGG. ( kontynuatorem prac PEAR jest ICRL http://www.icrl.org/home/index.php?option=com_content&view=frontpage&Itemid=1


292  Różne koncepcje świata i człowieka / Różne koncepcje człowieka i świata / Odp: POLE ŻYCIA : Styczeń 12, 2010, 13:44:12
@konsewa, Bracie  mam tu dla Ciebie linka z tymi urządzeniami http://www.psyleron.com/products.aspx
Ale nie wiem kto ewentualnie w Polsce to sprzedaje . Może po nazwie trafisz na jakiegoś krajowego dealera  ?
Zresztą zabawę można rozpocząć od powiadomień sms na komórke  http://www.synctxt.com/
Również ciekawe doświadczenie.

Tutaj strona do wspomnianego przeze mnie PEAR 
http://www.princeton.edu/~pear/

A tu do interesującego krajowego opracowania  na ten temat http://www.fizyka.umk.pl/~duch/cog-book/A08folk.pdf

Szczególnie cenne jest to opracowanie/opinia w pdfie , jako że jej autor wydaje się być sceptycznie nastawiony do możliwości umysłu ( może to jest powód dla którego sceptycy nie osiągają żadnych znaczących wyników ?  -efekt eksperymentatora ) osobiście współpracował z urządzeniem REG w Princeton i stwierdził, że coś jest na rzeczy
cyt  Druga grupa doświadczeń trudnych do podważenia dotyczy wpływu intencji człowieka na
procesy przypadkowe, np. na generatory szumów nazywane ogólnie REG (Random Events
Generators). Robert Jahn i Brenda Dunne z Uniwersytetu w Princeton prowadzili takie
doświadczenie ponad 20 lat4. Początkowo źródłem zdarzeń przypadkowych był szum termiczny
zamieniany na ciąg zer i jedynek. W normalnych warunkach (kalibracja) różnica
pomiędzy liczbą zer i jedynek oscyluje w pobliżu zera (odchylenia od zera opisane są
krzywą Gaussa). Intencja człowieka, nazywanego przez autorów tych eksperymentów
„operatorem”, by zwiększyć liczbę zer lub jedynek w szumie (przedstawianą na ekranie
monitora w graficznej formie) w długich seriach doświadczeń jest skorelowana z wynikami
w sposób wykluczający przypadek. Człowiek wydaje się w świadomy sposób wpływać
na działanie maszyny!
Doświadczenia prowadzono zarówno z kwantowymi generatorami
szumu (diody termiczne) jak i klasycznymi, w postaci precyzyjnie wykonanych piłeczek,
spadających w różne przegródki. Wyniki wydają się być niezależne od źródła szumu a ich
wyjaśnienie wymaga przyjęcia, że obecność człowieka zmienia w niewielki sposób (raz na
dziesięć tysięcy zdarzeń) prawdopodobieństwo zdarzeń przypadkowych. Interpretowano te
wyniki w terminach psychokinezy, czyli wpływu umysłu na ruch materii. Laboratorium w
Princeton opracowało niewielkie, podłączane do komputera osobistego generatory szumów
nazywane fieldREG, i udostępnia je zainteresowanym badaczom, można więc mieć nadzieję,
że w tego typu badania włączy się więcej laboratoriów na świecie.
W ostatnich latach prowadzono również badania z operatorami oddalonymi na znaczne
odległości od aparatury, na którą mieli wpływać, oraz próbując wpływać na zdarzenia w
przyszłości jak i te, które się już odbyły a których wyniku nikt jeszcze nie oglądał! Chociaż
wydaje się to zupełną bzdurą wyniki nie zależą ani od przesunięcia w przestrzeni ani od
przesunięcia w czasie. Ponieważ oglądałem osobiście laboratorium PEAR (Princeton Engineering
Anomalies Research) jak też i laboratorium Roberta Morrisa w Edynburgu zadając
wiele pytań a nawet sam biorąc udział w jednym z doświadczeń jestem przekonany, że
nie jest to prosty błąd doświadczalny a pracujący nad tymi zagadnieniami ludzie to kompetentni
badacze. Być może istnieje jakaś forma rezonansowego przekazu informacji pomiędzy
organizmami żywymi, być może są to zjawiska nieliniowe, których nie potrafimy jeszcze
poprawnie opisać. Istnienie takich efektów wydaje się najlepiej tłumaczyć idea synchroniczności
(wymyślona przez Carla Junga i Wolfganga Pauliego), którą można oprzeć
na specyficznych własnościach mechaniki kwantowej
. W tej interpretacji nie chodzi o telepatyczny
przekaz informacji czy psychokinetyczny wpływ umysłu na materię, lecz jedynie
o korelacje pomiędzy intencją a wynikami pomiarów lub korelację pomiędzy dwoma
zdarzeniami. Mechanika kwantowa dopuszcza takie korelacje, obserwuje się je dla par
cząstek w eksperymentach typu EPR (związanych z paradoksem Einsteina-Podolskiego-
Rosena), jednakże potraktowanie mózgu jako jednego z układów pomiarowych nie pozwala
na obliczenia ilościowe wielkości takich efektów, gdyż zagadnienie jest zbyt złożone.
(..)


I jeszcze .. film
Czym jest PEAR
<a href="http://www.youtube.com/v/3UfZsYGBa_s&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/3UfZsYGBa_s&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;425&quot; height=&quot;344&quot;&gt;&lt;/embed&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/3UfZsYGBa_s&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/3UfZsYGBa_s&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;425&quot; height=&quot;344&quot;&gt;&lt;/embed&gt;</a>

Zwracam uwagę na nazwisko pojawiające się w filmie - Robert Jahn . Bardzo interesująca postać.
293  Różne koncepcje świata i człowieka / Różne koncepcje człowieka i świata / Odp: POLE ŻYCIA : Styczeń 12, 2010, 12:16:34
JAK badać POLE, czym ono może być ( oprócz tego, że jest polem kwantowym )  i propozycje wpływu intencji na działanie POLA w praktyce .

REG Random Events Generator  ( generator zdarzeń losowych )

Tytułowy REG to jest urządzenie do generowania wyników losowych typu "orzeł" - "reszka" . Jego działanie zwykle pokazuje, rozkład reszek i orłów taki , jak w podręcznikach od probablistyki, czyli 50% / 50%  w dowolnie długiej skali czasowej losowań.  Można powiedzieć, że wyniki są chaotyczne i nie ma w nich żadnego uporządkowania, oprócz zasady  50/50.  Jest tak z pewnymi wyjątkami. Otóż kiedy urządzenie zostaje uruchomione przez kogoś ,kto OBSERWUJE w tym czasie zachodzenie  jakiegoś wyjątkowego dla niego ( lub większej liczby osób ) zdarzenia rzeczywistego na którym skupia się uwaga obserwatora , to urządzenie wykazuje większy stopień uporządkowania , czyli odchyleń w stronę pozytywną , bądź negatywną. Na Uniwersytecie w Princeton ze szczególną uwagą przeprowadzano naukowe badania nad wskazaniami REG, i okazało , że te urządzenia pokazują wyaźnie korelację wskazań z grupową oraz indywidualną uwagą skupioną na jakimś zdarzeniu.
Skonstruowano nawet specjalnie miniaturowe , przenośne urządzenie REG ( palmtop do rejestracji wskazań liczbowych plus miniaturowy generator zdarzeń losowych (REG) ) po czym zabierano go na różne wydarzenia publiczne , aby sprawdzić czy i ewentualnie jaki wpływ na wskazania REG wywierają masowe imprezy z udziałem ludzi.  A jeśli tak, to jakie rodzaje ludzkich zachowań oddziaływują na REG .
Doświadczenia w terenie z udziałem ludzi oraz REG nazwano w skrócie FieldREG . Były to lata 80te i pomysł naukowica ,Rogera  Nelsona. Człowiek ten  wpadł na pomysł, by dzięki FieldREG sprawdzić czy urządzenie REG może wychwycić dowód na istnienie świadomości kolektywnej .Chodził on z tym przenośnym FieldREG na koncerty, msze, ważne wydarzenia lokalne, takie jak wybory i zbierał wyniki. Okazało się, że zdarzenia zachodzące w urządzeniu ulegały uporządkowaniu dokładnie w chwilach najwyższej uwagi : specjalnych prezentacji na spotkaniach, kulminacjach konferencji na temat humoru, najbardziej intensywnych chwilach rytuału pogańskiego.  W tych ostatnich FieldREG w dwóch kulminacyjnych momentach i to w czasie pełni dał więcej orłów niż zwykle.
Sama działalność nie miała większego znaczenia. Chodziło o zaangażowanie ludzkie. W czasie konferencji na temat humoy urządzenie wykonało największe odchylenie w czasie wieczornej głównej prezentacji, która była tak zabawna, że widownia nagrodziła komika owacją na stojąco i żądała bisu. Najwyraźniej ważne było, że każdy był zajęty pilną obserwacją, a wszyscy myśleli o tym samym.
( wtrącenie : Avatar - skupienie się na wizualizacji akcji, zamiast na fabule, gra na emocjach wprowadza uporządkowanie do kolektywnej świadomości widza ) .
Wydaje się, że gdy uwaga skupia fale poszczególnych umysłów na czymś podobnym, pojawia się coś w rodzaju superradiacji , dającej efekt fizyczny. Urządzenie REG było rodzajem termometru mierzącego dynamikę i spójność grupy.

Tylko sptkania biznesowe i akademickie nie wywołały żadnego efektu.  W znudzonej grupie , w której uwaga była rozproszona, maszyna też w pewnym sensie była "znużona". Jedynie intensywne chwile jednomyślności zdają się mieć dość siły, by wprowadzić nieco porządku w chaotyczną bezcelowość generatora zdarzeń losowych.

Nelsona interesowało dalej oddziaływanie miejsc świętych na urządzenie REG Postanowił on odwiedzić kilka miejsc świętych. Odwiedził miejsce Devils Tower w Wyoming gdzie szamani odprawiają rytualną ceremonię uzdrawiającą , później obszedł górę z dookoła z terenowym REG  w kieszeni. Następnie odwiedził Wounded Knee w Dakocie Południowej , miejsce masakry całego plemienia Siuksów. Zbadał pustkowie, cmentarz i pomnik wystawiony ku czci poległych. Urządzenie wykazało, bez żadnych wątpliwości, że uporządkowanie było znacznie większe niż w normalnych badaniach, zupełnie, jakby zalegała tam jakaś pamięć mysli wszystkich ludzi, którzy tam żyli i zmarli.
Doskonała okazja do bliższego przyjrzenia się naturze zbiorowej pamięci i rezonansu pojawiła się w czasie podróży do Egiptu. Nelson postanowił pojechać na dwutygodniową wycieczkę po Egipcie w towarzystwie dziewiętnastu kolegów, mając w planach odwiedzenie główych świątyń i świętychmiejsc starożytnych Egipcjan, gdize miał zamiar wziąć udział w nieformalnych spotkaniach poświęconych zbiorowym modlitewnym ezytacjom i medytacji.  Nelson trzymał swój terenowy generator zdarzeń losowych w kieszeni w czasie wizyt we wszystkich ważnych miejscach  - upodnóża Sfinksa, w świątyniach w Karnaku i Luksorze, w Wielkiej Piramidzie w Gizie. Terenowy REG był włączony w czasie medytacji i recytacji grupy , a także kiedy wędrowała ona pomiędzy świątyniami, a nawet  wtedy , gdy Nelson podróżował lub medytował sam. prowadził on dkładne notatki na temat czasu różnych wydarzeń i zajęć .

Po powrocie i przeanalizowaniu danych ujawnił się interesujący schemat. Najsilniejszy wpływ na urządzenie zaobserwowano w chwilach, gdy grupa zajęta była rytuałami, takimi jak recytacje w miejscach kultu. W większości głównych piramid efekt był sześć razy większy niż  podczas zwykłych prób REG w PEAR  i dwukrotnie większy niż w trakcie zwykłych prób FieldREG. Były to największe efekty , jakie zaobserwowano  - równie duże jak w przypadku osób związanych emocjonalnie, Kiedy jednak skompilował wszystkie dane z dwudziestu siedmiu miejsc kultu , które odwiedził , spacerując wśród nich w pełnej szacunku ciszy , wyniki były jeszcze bardziej zadziwiające. Wyglądało na to,że duch tych miejsc wywarł wpływ równie duży jak medytująca grupa. Wyraźnie w miejscach szczególnych występował jakiś rezonans, a może nawet wir spójnej pamięci.
W czasie podróży do piramidy Khufu na płaskowyżu Giza jego podróżny REG zboczył ze swego losowego kursu dwa razy z tendencją dodatnią w czasie dwóch recytacji obrzędowych wewnątrz Komnaty Królowej i w Wielkiej Galerii, a następnie przejawił silnie negatywne skłonności w Komnacie Króla , gdzie kontynuowali recytację.  Podobna sytuacja zaistniała w Karnaku. Co ciekawe, gdy wyniki zostały naniesione na wykres oba utworzyły dużą piramidę.

A skoro o pamięci . W świetle najnowszych badań  pamięć ma naturę holograficzną. Jeśli obiekt fotografowany w technice holograficznej przenieść na płaską kliszę  to zobaczymy  zawiajasy i koncentryczne kręgi, linie, ale jeśli teraz przez tą kliszę przepuścimy światło lasera o tej samej właściwości do laserów , które wykonały zdjęcie, to natychmiast uzyskamy  wyraźny , trójwymiarowy obraz fotografowanego obiektu. Ciekawi mnie, czemu Wielka Piramida nie była badana światłem monochromatycznym ( światłem laserowym ) . Być może, w pewnym zakresie fal uzyskalibyśmy trójwymiarowy obraz zapisu ... wspomnianej wcześniej wytłuszczonym drukiem SPÓJNEJ PAMIĘCI ?. Pamięci czego ? Historii Egiptu, a może instrukcji ?.
Urządzenie REG wskazało tylko, że jakiś rodzaj wspólnej intencji, czy też pamięci w tych miejscach się znajduje. Temat jest więc wart drążenia.

Podobne wyniki z urządzeń REG uzyskano w trakcie wręczenia Nagród Akademii Filmowej w 1995 r i  w trakcie każego następnego roku podczas tej ceremonii. Każda chwila kulminacyjna , taka jak ogłoszenie zwycięzcy w kategorii najlepszy film , najlepsza aktorka czy aktor, została umiejscowiona w czasie i opisana jako okres "wysokiej spójności" . W takich chwilach wykres REG wskazywał takie poziomy, że prawdopodobieństwo przypadkowości takich zmian było jak jeden do tysiąca. Najwyraźniej zaangażowanie emocjonalne widzów pełniło tu wielką rolę.
Dokonano jeszcze wielu innych interesujacych badań między innymi w trakcie koncertów na żywo oper Wagnera, czy w tzw "nawiedzonych" przez duchy domach i zawsze urządzenie wykazywało zmiany.
Badania z użyciem terenowego generatora zdarzeń losowych zostaiwły go z pytaniem w jaki sposób taki rodzaj "kwantowej świadomości" może operować w realnym życiu.
Przykładowo , w świadomości ludzkiej na uczeli Princeton zakorzeniło się przekonanie, że zawsze w trakcie ceremonii rozdania dyplomów świeci słońce i nawet, gdy prognoza pogody zapowiada deszcz to w jakiś sposób ustaje on akurat na czas samej ceremonii. I rzeczywiście, statystyki pokazały, że w ciągu trzydziestu lat 72% procent, czyli niemal trzy czwarte , dni promocji było suchych. Dla porównania w sąsiadujących miastach liczba ta wyniosła 67% . Statystycznie oznacza to, że Princeton korzystało z jakiejś magicznej suchej aury w okolicy. Nawet pewnego dnia , kidy Princeton zalało przeszło 6,5 cm wody deszcz dziwnie poczekał, aż skończy się wręczanie dyplomów.
Jeszcze dziwniejsze pomiary wykazało monitorowanie  organizacji propagującej medytację transcendentalną  ( TM). Organizacja ta testowała systematycznie , w dziesiątkach badań, czy grupowa medytacja może zmniejszyć iość przemocy i niezgody na świecie. Maharishu Mahesh Yogi , założyciel organizacji , uważa,że stres indywidualny prowadzi do stresu światowego i ze grupowy spokój wywołuje spokój na świecie. Zasugerował on że gdyby jeden procent jakiegoś obszaru zajęty był przez ludzi praktykujących TM lub jeden procent populacji praktykowałoby TM-Sidhi ( bardziej zaawansowaną i aktywną formę medytacji) ,  to zmniejszyłaby się liczba wszelkiego rodzaju konfliktów - liczba strzelanin  i innych przestępstw, nadużywanie narkotyków , a nawet liczba nieszczęśliwych wypadków.

Temat zastosowań intencji (a w tym medytacji ) w kształtowaniu POLA rozwinę jeszcze nieco później, jak czas pozwoli.
294  Różne koncepcje świata i człowieka / Różne koncepcje człowieka i świata / Odp: Popadanie z jednej skrajności w kolejną... : Styczeń 11, 2010, 02:37:23
Nie foczę się . Z  Morą "znamy się"  na forum już długo i nasze rozmowy zawsze dotyczyły meritum spraw, a nigdy wycieczek osobistych. Jeśli określenie "megalomania" mogło by zostać odebrane jako wycieczka osobista to przepraszam. Nigdzie się z forum nie zawijam miszka. Dobrze mi tu Uśmiech I przyjemnie . Tak pozostanie.
295  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: Nowy świat, nowy ład, nowy porządek : Styczeń 11, 2010, 00:10:59
Niech intencja Twoja stanie się rozkazem , a co rozkażesz, to Wszechświat uczyni.

Nie jest to bynajmniej jakaś sekciarska maksyma, lecz w pełni naukowo weryfikowalne działanie . Nasze intencje "przyszpilają" potencjalne stany kwantowe.
296  Różne koncepcje świata i człowieka / Różne koncepcje człowieka i świata / Odp: Popadanie z jednej skrajności w kolejną... : Styczeń 11, 2010, 00:02:56
Poniższe fragmenty są napisane językiem , który mógłby być przedstawiony w inny sposób. Spróbuję się z tym zmierzyć
Cytuj

 …/ Jeśli masz w swoim życiu, domu lub otoczeniu jakieś uwarunkowania, od których chciałbyś się uwolnić, rozkaż przez Obecność "JAM JEST", by zostały rozpuszczone i pochłonięte przez Potężne Światło i Moc.

na początek definiowanie pojęć
dom = osobowość
rozkaz = wyrażenie intencji
Obecność "JAM JEST" - określony potencjał pola punktu zerowego. Określony , gdyż odnoszący się do zamierzonego rezultatu. Na pzykład do obszaru zdrowia.
Potężne Światło i Moc - nieokreślony , nieoznaczony potencjał pola punktu zerowego. = kwantowe pole

Biorąc pod uwagę takie definicje wyrażeń , powyższe  zdanie  można by skonstruować tak  :

Jeśli w twoim życiu lub w osobowości istnieją jakieś uwarunkowania, od którego chciałbyś się uwolnić , to wyraź intencję angażując  określony potencjał pola punktu zerowego ( uzdrawianie myślą ), by zostały rozpuszczone i pochłonięte przez kwantowe pole.

Dokonałem tej transformacji celowo, gdyż przekonstruowane przeze mnie zdanie akurat zostało doświadczalnie sprawdzone przez zespół Stuarta Hameroffa na University of Arizona w zakresie wpływu uzdrawiaczy na losowo wybranej populacji  , a jego wyniki podane w formie rozprawy naukowej.
Co nam to daje ? Otóż ezoteryczne prawdy wyrażone językiem dawnych mistrzów mogą być ( ale nie muszą ) rozumiane przez kolejnych uczniów , lecz nie staną się weryfikowalną wiedzą naukową przynajmniej dopóty, dopóki nie ulegną transformacji.
Moja przykładowa transformacja jest , być może , naciągana , ale chodziło mi o pokazanie zasady według której pewne kwestie, choćby kwestie wiary , mogą być już mierzalne i weryfikowalne w nowym ujęciu. I być może czas już na to, aby pojawił się nowy Mesjasz , który dokona nowożytnej wykładni JAM JEST.


Cytuj
"JAM JEST" o której wiem, że jest Najpotężniejszą i jedyną Obecnością Wznoszącą i Rozwiązującą wszystkie problemy /…/
Określony potencjał pola punktu zerowego , obecny w każdej przestrzeni międzyatomowej, w każdym, również żywym organizmie zawiera odpowiedzi na wszystkie problemy .


Cytuj
/…/ Cała siła i energia, której potrzeba dla danego celu, jest wszechobecna, kiedy jest uwolniona przez Obecność "JAM JEST". Dlatego przez użycie Obecności "JAM JEST" możesz uwolnić moc, o której nie masz żadnego wyobrażenia[
Cała siła i energia , której potrzeba dla danego celu jest wszechobecna , kiedy jest uwolniona przez określony potencjał pola punktu zerowego. Dlatego przez użycie tego określonego potencjału pola punktu zerowego możesz uwolnić moc , o której nie masz żadnego wyobrażenia,

Otóż dokonane przeze mnie zestawienie zdań oraz ich transformacje mogą być przez kogoś z zewnątrz postrzegane jako "popadanie z jednej skrajności w kolejną" ale ktoś inny zauważy ,że one wyrażają właściwie to samo, gdyż " w sumie wszystko to wiesz już, co napiszę." Mrugnięcie
Jednakże , podobnie jak w przypadku ciała, o którym słuszne prawdy najprawdziwsze napisałeś Jerzy, oprócz "wiedzieć", potrzeba również doświadczyć.
I temu ma SŁUŻYĆ święta geometria. Tak samo jak umysł powienien SŁUŻYĆ świadomości , a nie stanowić guru i wyrocznię

pozdrawiam
East
297  Kluczem do zrozumienia jest wiedza / Fizyka / Odp: Fizyka kwantowa - NOWA FIZYKA : Styczeń 10, 2010, 13:34:16
Nie jest filozofem, ale w ten czy inny sposób każdy będzie musiał odpowiedzieć sobie na te podstawowe pytanie o własną relację z otaczającym go światem.
Czy jak na coś nie patrzę, to znaczy ,że tego nie ma ? W jaki sposób otoczenie oddziałuje na mnie, a ja na otoczenie ?
Filozofia opiera się w znacznej mierze na tym w jaki sposób komunikujemy się ze światem. Jeśli są to prawa fizyki newtonowskiej , prawa realizmu to relacje ze światem będą klasyczne - wszystko jest odrębne dlatego na przykład medycyna będzie leczyć tylko organy i objawy, a nie przyczyny, zaś wszechświat będzie postrzegany jako wieczna wojna o swoje miejsce w przyrodzie, o wszystko ze wszystkimi.
A jeśli nasze postrzeganie świata zmieni  się na kwantowe  ? Jak wtedy będą wyglądać te relacje ? Kim jesteśmy , jak funkcjonujemy ?
Już sam fakt ,że istnieje jakiś wybór jest wielce znaczący , gdyż automatycznie człowiek staje się tym, który wybiera - najważniejszym i najcenniejszym podmiotem, a nie przedmiotem w wiecznej wojnie .
Moim zdaniem to dobrze ,że fizycy tacy jak Marek Żukowski zajmują się pragmatyczną stroną fizyki kwantowej odkładając na bok aspekty filozoficzne. Dlatego, że fakty i dowody przemówią same za siebie . Niech każdy , kto ich doświadczy sam dobuduje sobie filozofię, czyli OZNACZY  swój stan . Właśnie takie będą relacje we wszechświecie ,bo taka jest ta fizyka .

Jednocześnie każdy oznaczony stan ma swoje oparcie w nieoznaczoności. Zatem od nowej medycyny na przykład będziemy oczekiwali działania na CAŁY obszar, jakim jest ludzkie zdrowie, a nie na poszczególne jego organy.
Wydaje się również, że filozofia wynikająca z kwantowości będzie filozofią połączenia wszystkiego, co żyje w jeden organizm.


Najważniejsze jest to, że nie da się dłużej utrzymać klasycznych iluzji. Kwantowa maszyna ruszyła i już nie da się jej zatrzymać.
298  Różne koncepcje świata i człowieka / Różne koncepcje człowieka i świata / Odp: Popadanie z jednej skrajności w kolejną... : Styczeń 10, 2010, 12:54:57
Jerzy Karma napisał 
Cytuj
Widzę, że wszyscy na jednego Morę :-)
Napisałeś East, o wszechświecie, że istniał tu na długo zanim narodził się Mora. Jednak wziąłeś tu pod uwagę jedynie ciało Mory :-)
Wszechświat o jakim wspominasz jest fizyczny. Czy wg Ciebie Mora jest też tylko fizyczny? ;-)

Nie jest tylko fizyczny, ale ponieważ jest RÓWNIEŻ fizyczny, tak samo ja czy Ty , to oznacza, że TUTAJ i TERAZ , East ( będę pisał może o sobie, żeby nikt się nie czepiał iż w jakiś sposób odnoszę się personalnie do Mory )  istnieje jako OKREŚLONY byt posiadający swój indywidualny charakter oraz swoje indywidualne ego. Nie jestem zatem jednym z możliwych kwantowych stanów istniejących w polu życia, lecz taką , a nie inną istotą, która podnosi takie , a nie inne twierdzenia i w ten, a nie inny sposób "przyszpila" określone stany kwantowe spośród wszelkich możliwych nieoznaczonych stanów, które potencjalnie są dla danej sytuacji możliwe. Niefizyczny East istnieje w każdym z możliwych stanów w bezczasowym morzu. Fizyczny East dyskutuje z fizycznym Morą w świecie określonych form , a skoro tak, to o formach i zjawiskach przejawionych mówimy rozciągniętych w czasie i przestrzeni. W tej skali East jako istota tu i teraz nie będzie negował czegoś, co w tej czasoprzestrzeni istniało na długo przed nim w taki , a nie inny sposób organizując czasoprzestrzeń.
Cytuj
Także figury pitagorejskie odnoszą się jedynie do formy. :-)

Czy formy z kolei nie korespondują z duchem ? Nie zachodzi tu żadna wymiana zwrotnych informacji ? A  może to właśnie jest zadanie dla formy przejawionej , aby wprowadzić więcej ducha do świata przejawionego .

Cytuj
Może to Mora sięga dalej i widzi więcej… Jak myślisz?
A  może to Ty sięgasz dalej i więcej widzisz , a może Leszek, Michał-Anioł , albo ja. Na tym forum rozwijamy określone koncepcje ,a ich osią konstrukcyjną jest święta geometria.
Mora napisał, że 
Cytuj
Z Świętą geometrią jest trochę tak samo jak z numerologią, tarotem czy też innym badziewiem które kontroluje TWOJE ŻYCIE.

Jeśli w tym zdaniu wstawię zamiast święta geometria słowo Bóg , to czy już będzie to przegięcie , czy jeszcze nie, Jerzy Karma ?

Wydaje mi się , że następuje tu niezrozumienie pojęcia świętej geometrii i tego czym ona jest. Samo użycie w nazwie wyrazu ŚWIĘTA , może powodować czyjś sprzeciw ( bo według mnie jest to trochę prowokacyjna nazwa ). To trochę tak, jakby  fizykę nazwać świętą dlatego, że jest wieczna, czy nienaruszalna, organizująca porządek świata. Owszem, ale jednocześnie, ktoś powie, fizyka jest bezduszna i dlatego nie może być święta. Lecz tak na prawdę co my wiemy o fizyce, czy otaczającym nas świecie, aby ferować takie wyroki ?

Dlatego poznawanie i stosowanie tego, co się poznało ( a przecież to i tak istnieje , jest obecne ) świadomie nie jest oddawaniem kontroli nad swoim życiem ,ale odwrotnie - przejmowaniem kontroli nad tym, co działa.
I na odwrót - dystansowanie się do wszystkiego, ale jednocześnie zgoda na podleganie określonym prawom czy warunkom narzucanym przez otoczenie - jest właśnie oddawaniem kontroli nad swoim życiem.
A komu /czemu Ty Jerzy Karma oddajesz kontrolę nad sobą ?
299  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: Nowy świat, nowy ład, nowy porządek : Styczeń 10, 2010, 00:33:18
dlaczego system musi upasc? czasami ogladamy rozne zdarzenia, np ostatnio u jaworowicz: chlopakowi w fabryce czekolady reke wkrecilo do maszyny, pogotowia nie wzywali od razu po najpierw naprawiali maszyne aby linie produkcyjna puscic w ruch. chlopak w tym czasie konal ale cudem zostal uratowany. odszkodowania nie dostal bo jakies lapowki i przekrety poszly w ruch. zreszta taki chlopak to jeden z nas, niewolnik, trybik w maszynie wiec inna maszyna "sprawidliwosci" wydaje wyrok wg wlasnego widzimisie. wszystko jedno jak sie to wszystko skonczy to co jest niech trafi szlag
Uważam, że takie zjawiska będą się nasilały, ale również, co istotne , sprawy będą szły w coraz lepszym kierunku. To pozorny paradoks, ale spróbuj na to spojrzeć jak na  zjawisko skrajnej polaryzacji . Zło , które opisujesz jest po prostu bardziej "medialne" , a przez to nagłaśniane . O pozytywnych przemianach głośno nie słychać, ale one też zachodzą . Nie słychać o nich dlatego że zachodzą "od wewnątrz".
Ty i ja mamy zawsze alternatywę, wybór bieguna. Historia ludzkości to  historia walki o władzę , o prawo do zaprowadzenia własnego ładu i porządku na świecie najczęściej za pomocą strachu , przerażenia, podporządkowywania sobie ludzi w sposób jawnie zbrodniczy ( nazizm ) , albo też bardziej subtelny, gdy tworzą pozory ( iluzję) ogólnie respektowanych rządów większości ( prawo , instytucjalizm, unia, zjednoczenia , ) . Do czego to prowadzi jest tym, co ogólnie widać . Ludzie mają tendencję do podporządkowywania się temu, co jest powszechne. Dlatego powszechnie oglądają telewizję . Zamiast poświęcić ten czas na zmianę własnej perspektywy obserwacji to pozwalają na dostęp do siebie tylko takich treści, jakie nada telewizornia. Stamtąd płynie do nas przekaz o tym, jaki jest świat. Systemowi chodzi o to, aby ludzie uwierzyli, że są uzależnieni od świata zewnętrznego. Mając telewizję, która opisze im świat nie muszą poszukiwać innych wizji. Ale to się powoli zmienia. Przykładem jest ta historia ze świńską grypą. Ludzie nie dają swojej zgody na to, aby być manipulowani i chociaż koncerny swoje zarobiły ( wymuszając zakupy odgórnie na rządach Krajów ), to w moim przekonaniu wiele straciły na wiarygodności w oczach organizmu społecznego. Koncerny teraz już wiedzą, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest powszechność i nieskrępowana wolność komunikacji ( np poprzez Internet ). Moim zdaniem będą chcieli kontrolować wolność komunikacji poprzez przepychanie  kontrolingu nad dostępem do Internetu  poprzez różnego rodzaju restrykcyjne uregulowania prawne dotyczące na przykład  usług telekomunikacyjnych . Ale i tutaj ludzie powinni głośno mówić NIE.

Z drugiej strony powinniśmy również rozwijać się pozytywnie na TAK poprzez rozumienie tego, jak funkcjonuje świat "od wewnątrz", co go organizuje i jaka w tym jest nasza rola.
W jaki sposób możemy  pozostać zdrowi , a może nawet coś więcej - w jaki sposób skorzystać z rozwiązań, choćby komunikacyjnych, które nie są uzależnione od żadnych providerów , dostawców , kontrolerów. Mowa o tym, co dostarcza nam od wieków sama natura . Mowa o kwantowej komunikacji na poziomie komórkowym.
Próby wyjaśnienia tego jak to działa podejmuje się między innymi Stuart Hameroff 

http://www.quantumconsciousness.org/netherlands.htm

Jak widać w załączonej prezentacji podjął się on ambitnej próby odpowiedzi sobie na pytanie CZYM JEST ŻYCIE. I podaje informacje, założenia ( poparte dowodami wieloletniej pracy na University of Arizona  ) których odległe echa możemy oglądać w najnowszych produkcjach z Holywood ( Avatar ). W prezentacji, do której linka podałem znajdziecie syntezę prac nie tylko Hameroffa, ale również ludzi , których nazwiska nieraz padały w moich postach na tym forum .( Frohliche, Popp ).
Kiedy będziecie przeglądać tą prezentację , to mniej więcej w jej połowie znajdziecie  ... artystyczne wyobrażenie, które przypomina Nassimowy DONUT,  Jest to wizja artysty, ale ściśle oparta na tym, o czym mówią fizycy. Przypomina fraktalną dynamikę Nassima Harameina.
Obok obrazka czytamy, że każdy BIOFOTON emitowany czy też "przetwarzany " przez komórkę niesie nie tylko częstotliwość i długość fali, ale również KWANTOWĄ INFORMACJĘ wyrażoną poprzez polaryzację, kątowość i moment orbitalny ( o ile dobrze tłumaczę ) . Hameroff pyta, czy taka kwantowa informacja może mieć wpływ na stan świadomości .

Jakbyście chcieli wiedzieć jak wyglądają kwarki ( wizja artysty , ale poparta przez naukowców ) ...



Więcej wizualizacji oraz informacji jak powstawały znajdziedzie tutaj
http://www-personal.umich.edu/~janhande/sizedmatter/pdf/FermiJHAbook.pdf
To na razie tyle w tym wątku.

ps
Leszku, a to zdanie , o którym ostatnio rozmawialiśmy " każdy , kto utrzymuje, że rozumie fizykę kwantową jest kłamca , albo wariatem " wypowiedział fizyk, Richard Feynman Mrugnięcie O tym też jest w załączonej prezentacji
300  Różne koncepcje świata i człowieka / Różne koncepcje człowieka i świata / Odp: POLE ŻYCIA : Styczeń 09, 2010, 16:10:18
Nie tylko Dan Winter wniósł ważny wkład w opis POLA .
Mnie interesuje to, JAKIE są związki człowieka z POLEM .
W tym miejscu wprowadziłbym badania Stuarta Hameroffa , anestezjologa z University of Arizona. w badaniach nad mikrotubulami ( tworzące cytoszkielet komórek , a także będącymi przewodnikami światła ) .
Aby nie być gołosłowny podaję informację o Stuarcie Hameroffie
Dr med. Stuart Hameroff   :
profesor na wydziałach anestezjologii i psychologii, dyrektor Centrum Studiów nad Świadomością na Uniwersytecie Arizony w Tucson. Pracuje, jako anestezjolog w Centrum Medycznym Uniwerytetu Arizony, opiekując się pacjentami i ucząc lekarzy-statystów oraz studentów medycyny na oddziale urazowym. Jego zainteresowania badawcze skupiały się zawsze na tym, w jaki sposób nasz mózg wytwarza myśli,
odczucia i emocje. Czy mózg jest po prostu komputerem? Czy też dzieje się w nim coś głębszego? Czy to możliwe, że nasze
mózgi łączą nas z subtelną strukturą wszechświata? Czym jest owa struktura?

Dr Hameroff opublikował setki artykułów naukowych, w tym trzy napisane wspólnie z Rogerem Penrose, oraz pięć książek, m.in. W stronę nauki o świadomości cz.1-3 (MIT Press) i Granice informatyki: świadomość biomolekularna i nanotechnologia” (Elsevier– North
Holland).(Toward a Science of Consciousness I-III (MIT Press) and Ultimate Computing: Biomolecular Consciousness and Nanotechnology (Elsevier-North Holland).
Jako dyrektor Centrum Studiów nad Świadomością (www.consciousness.arizona.edu), Hameroff jest organizatorem cyklu konferencji pod hasłem „W stronę nauki o świadomości”.

Tutaj znajduje się strona  Stuarta Hameroffa  www.quantumconsciousness.org  w której wyjaśnia on CZYM jest kwantowa świadomość. 
Hameroff jest jedną z postaci i współautorem występującym w filmie What The Bleep Do We Know.
http://www.czarymary.pl/pdfy/wspolautorzy-what-the-bleep.pdf
 
Hameroff zauważył, że elektrony ślizgają się gładko wzdłuż światłowodów, którymi są mikrotubule  ( mikrotubule wewnątrz dendrytów i neuronów mogą być "światłowodami" działającymi jak  falowody dla fotonów , przesyłając te fale z komórki do komórki przez cały mózg, bez najmniejszej straty energii. Być może działają nawet jak maleńkie szlaki dla fal świetlnych wędrujących po całym organiźmie .)
, unikając jakiegokolwiek wplątania w ich środowisko  - to znaczy bez przechodzenia w któryś ze stanów podstawowych. To znaczy, że pozostają w stanie kwantowym - prawdopodobieństwie wystąpienia wszelkich możliwych stanów, umożliwiając mózgowi ewentualny wybór spośród nich. To być może byłoby dobre wytłumaczenie wolnej woli.  W każdej chwili nasze mózgi dokonują kwantowych wyborów , biorąc stany potencjalne i przekształcając je  w stany faktyczne.

W swoich własnych doświadczeniach na mózgach małych  ssaków Hameroff stwierdził, że żywa tkanka transmituje fotony, oraz że w pewnych obszarach mózgu obserwuje się dobre wnikanie  "światła". Mikrotubule wydają się wyjątkowo dobrymi przewodnikami impulsów . Impuls wysłany na jednym końcu wędruje przez białkowe kieszenie i przybywa  niezmieniony na drugi koniec. Hameroff odkrył też duży stopień spójności między sąsiadującymi kanalikami tak, że drgania w jednej mikrotubuli mają tendencję do rezonowania z sąsiadującymi mikrotubulami.
( spójność światła : Spójne światło, koherentne światło, światło spełniające waruneks pójności promieniowania elektromagnetycznego. Promienie spójnego światła mogą ze sobą interferować (interferencja fal). Źródłem spójnego światła jest np. laser.
 http://portalwiedzy.onet.pl/25790,,,,spojne_swiatlo,haslo.html ; laser  :
http://portalwiedzy.onet.pl/20928,,,,laser,haslo.html  )

To, co wyglądało zaledwie na interesującą teoryjkę zostało potwierdzone metematycznymi obliczeniami ( Kuni Yasue - fizyk kwantowy z Kioto , i niezależnie przez Mari Jibu z wydziału anestezjologii Uniwersytetu Okayama w Japonii ) Równania pokazały, że procesy mózgowe zachodzą na poziomie kwantowym oraz ze sieci dendrytów w mózgu działają wspólnie dzięki spójności kwantowej.
Mikrotubule pomagają zorganizować nieharmonijną energię i tworzą powszechną spójność fal wewnątrz organizmu - proces zwany "superradiacją"  - po czym pozwalają tym spójnym sygnałom pulsować wewnątrz ciała . Kiedy spójność zostanie osiągnięta , fotony mogą wędrować wzdłuż światłowodów ( mikrotubul) jakby były przezroczyste. Fotony mogą wnikać do wnętrza innych  mikrotubul i komunikować się z innymi fotonami w innych miejscach ciała powodując kolektywną współpracę cząstek subatomowych.
Spójność staje się zaraźliwa przechodząc  z pojedynczych komórek na ich zespoły , a w mózgu konkretnego zespołu neuronów na inne. To wyjaśnia natychmiastowość działania naszego mózgu, w przedziale  od  1/10 000  sekundy do 1/1000 sekundy wymagającym , by informacja była przesyłana z szybkością 1000 -100 metrów na sekundę - to jest z szybkością przekraczającą możliwości któregokolwiek ze znanych połączeń między aksonami lub dendrytami neuronów.

Podsumujmy  - ludzki mózg działa na poziomie kwantowym przy wykorzystaniu zjawisk kwantowych. Informację wewnątrz mózgu przenosi biofoton - światło.
Światło, jak to światło  - może ono interferować , rezonować z innymi fotonami nie tylko wewnątrz organizmu, ale też poza nim.

Świat, który zwykliśmy określać jako coś fizycznie zewnętrznego, odrębnego od nas w istocie jest z nami połączony. Możemy wpływać na niego co najmniej w takim samym stopniu w jakim on wpływa na nas, gdyż w istocie jesteśmy z nim jednym i tym samym kwantowym  polem.

W następnych postach  w tym temacie zajmę się tym  W JAKI SPOSÓB możemy wpływać na pole. Przez cały czas pamiętam o złotej proporcji, która może być tą pierwotną, podstawową , harmoniczną zasadą organizującą funkcjonowanie wszechświata.
Wydaje się, na co również istnieją dowody , że możemy wpływać na pole nie tylko poprzez fizyczne wymuszanie takich, czy innych określonych efektów materialnych, ale również działając poprzez ... intencję , albo ... życzenie.

A co do prac wspomnianego Uniwersytetu w Arizonie i dr Stuarta Hameroffa .
proponuję zapoznać się z jego prezentacją pod tytułem " Brahman and Atman are alive and well in quantum spacetime geometry ".
Wykład z października 2009 tutaj
http://www.quantumconsciousness.org/scienceandnonduality.htm

Są odnośniki do ściągnięcia prezentacji w pps.
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 »
Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

pyn forumszkoly svcraft car-o foxlive