Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
  Pokaż wiadomości
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 »
381  Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Nassim Haramein - Przekroczyć Horyzont Zdarzeń / Odp: Co mi w duszy gra... : Grudzień 02, 2009, 17:14:15
W kwestii technicznej ,skoro o słowach mowa ...
Słowo owszem, jest ważne , słowo pochodzące spoza  ja.
Litery tworzą wyrazy, czyli słowa spisane. O pochodzeniu liter z alfabetu hebrajskiego jest tu na forum ciekawy temat. Zaś litery hebrajskie są wynikiem przekształcenia złotej spirali. 
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=257.0
Słowa również treść niosą podprogową, kiedy wsłuchać się w  tembr głosu mówiącego, Wibracje te mogą uzdrawiać , lub też odwrotnie.

ps. dla Jerzego , mój podpis
..  " wszystkie te istnienia, które Cię otaczają są w Tobie " naucza   Mooji -  " są w Twoim umyśle, są w  Twojej świadomości . Wydaje Ci się , że patrzysz na inne ludzkie umysły , ale wszystkie te umysły egzystują w Tobie ponieważ Ty jesteś tym, który je postrzega. TO JEST ŚWIAT WEDŁUG CIEBIE "
382  Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Nassim Haramein - Przekroczyć Horyzont Zdarzeń / Odp: Co mi w duszy gra... : Grudzień 02, 2009, 13:21:01
Ja mam świat według mnie. Ty masz świat według Ciebie.( w jakim sensie   - to Mooji wyjaśnia w mooim Mrugnięcie podpisie )
Każdy wątek sprowadza się do tego , że poznajemy siebie.
Działa to mniej więcej tak, że skoro poznaję świat według Ciebie, to ponieważ jesteś we mnie, jesteś innym mną, więc w gruncie rzeczy poznaję siebie. W żadnym wypadku nie chce Cię zmienić.Chcę zrozumieć siebie jako całość w tej "kropli wody", w tym fraktalnym odcinku  , który tutaj tworzymy.
Jestem więc uczniem i nauczycielem siebie. Jestem dumny z tego , że Jerzy Karma , którym również jestem jest moim nauczycielem.
Chociaż przyznam, że krnąbrny ze mnie uczeń  Mrugnięcie
Pięknieję wraz z pięknieniem Igmany i patrzę poza frazy , które cytuję jako Michał wraz Michałem-Aniołem.
383  Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Nassim Haramein - Przekroczyć Horyzont Zdarzeń / Odp: Co mi w duszy gra... : Grudzień 02, 2009, 03:18:09
Igmana
Tak prosto i pięknie wyrażasz prawdy , które ze mną rezonują na dzisiaj...
Cytuj
Wystarczy, że będę pięknieć w sobie. Świat wówczas też stanie się piękniejszy. Wystarczy, że dojrzę w sobie doskonałość, tym łatwiej potrafię wówczas siebie pokochać (choć już kocham  Chichot).  A zarazem i innych.

Bo na prawdę wystarczy uzdrowić w sobie tę część świata, którą postrzegasz jako chorą  ... W SOBIE  . A świat ozdrowieje. Oponopono ...
Piękniej więc bo dajesz więcej ludziom milcząc niż milion słów gładkich wypowiedzianych przez mędrca .
384  Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Nassim Haramein - Przekroczyć Horyzont Zdarzeń / Odp: Co mi w duszy gra... : Grudzień 01, 2009, 13:09:36
Jerzy Karma
Wszyscy uczymy się miłości i jej wyrażania. Czasami z mojej strony padają "zaczepne"  pytania , lecz nie mają one za zadanie ubliżyć nikomu. Mam nadzieję, że to wyczuwasz.  Moje pytania są sprowokowane Twoimi stanowczymi wypowiedziami ( które podaję w cytatach ). Pytam, bo dostrzegam w nich potencjalną sprzeczność między tym, czym się zajmujesz, a tym, co piszesz. Napisałem "potencjalną" ponieważ możliwe, że tylko ja dostrzegam te sprzeczności , których według innych czytających tam nie ma.
Piszę o nich więc jak o potencjale.
Moim zdaniem rzecz polega nie na tym, aby zmieścić ileś tam cytowań dawnych mistrzów w jednym poście i je mielić na lewo i prawo owijając je okrągłymi zdaniami, ale , wydaje mi się, na tym, aby żyć nimi na co dzień ( według ich pożyteczności ) i dawać przykład.
Lecz nie przejmuj się Jerzy. Mistrzowie i oświeceni  mieli zawsze swoich krytyków. Uśmiech
385  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / Globalne ocieplenie - największy szwindel? / Odp: Globalne ocieplenie - artykuły i informacje : Listopad 30, 2009, 14:03:01
Kowin Mikke wali z gubej rury  : to są bandyci  Uśmiech
Facet może sobie na to pozwolić, bo nikt go nie bierze poważnie
A ekolodzy to idioci oraz cwaniacy , którzy na programach ekologicznych zbijają kupę pieniędzy  - innych ekologów nie ma   hahahaha  , no nie mogę ujj , aż się popłakałem.
386  Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Nassim Haramein - Przekroczyć Horyzont Zdarzeń / Odp: 4.0 Ujawnienie Tajemnicy – Przyszłość jest w Naszych Rękach FILM : Listopad 30, 2009, 01:27:53
Czyli my uparcie nadajemy kodem 0-1 hehe
A oni uparcie rzeźbią w zbożu. Cóż  - chleba naszego powszedniego daj nam Panie  Mrugnięcie
387  ŚWIĘTA GEOMETRIA / Artykuły, książki, filmy, LINKI / Odp: Książki o świętej geometrii : Listopad 30, 2009, 01:16:08
Trzeba by komuś zaproponować wydanie książki pani Amy po polsku. Facet cały wszechświat opisał w sposób matematyczno-geometryczny, a potem dostawał tylko potwierdzenia z nauk ścisłych swoich wcześniejszych odkryć...

East, dajmy to do wątku o architekturze...
Jasne może być w wątku o architekturze.
A propos tumaczy. Znam pewnego człowieka, świetnego tłumacza. Spróbuję go tym tematem zainteresować. Nie znam się na branży wydawniczej niestety więc nie wiem jak się to załatwia od A-Z , kogo zainspirować  ?
Niemniej jednak ten tłumacz, o którym wspomniałem to Ryszard Oślizło spod którego ręki wyszło między innymi tłumaczenie Gregga Braddena  http://allegro.pl/item832939422_najtaniejtajemnice_zagubionej_modlitwy_greggbraden.html

388  ŚWIĘTA GEOMETRIA / Artykuły, książki, filmy, LINKI / Odp: Książki o świętej geometrii : Listopad 30, 2009, 01:02:09
Leszek, czy Ty te wszystkie książki przeczytałeś  Co?
Chopie , ale Ty masz mózg.
Ciekawe, czy są w polskich tłumaczeniach.

To ja może skromnie tylko dorzucę zdjęcie dzieła na  pomyśle Buckminstera Fullera

który "wymyślił jak z prostych odcinków skonstruować piękne przybliżenie powłoki sferycznej „geodezyjną kopułę”"
389  Różne koncepcje świata i człowieka / Świadomość, percepcja, rozwój wewnętrzny, tradycje "duchowe" / Odp: Życie to proces przebudzenia : Listopad 29, 2009, 16:55:51
Bezimienny , DZIĘKUJĘ CI
Uuuj , heheeh  uśmiałem się setnie  ...

A jeśli już o Mooji wspominamy , to załączam jeszcze ten film http://www.youtube.com/watch?v=1O6RizcAigs
Dużo śmiechu i refleksji w jednym . To lubię.  Duży uśmiech

Życie to proces przebudzenia  .. mówimy . A co, jeśli zdarzyłby się on Tobie tu i teraz ?
Przypadek, który nie był przypadkiem, chociaż nie da się tego udowodnić .

Sytuacja z dnia wczorajszego. Pada marznący deszcz. Niebezpieczne warunki do jazdy , a ja odwiedzam Klientów. Na trasie psuje mi się auto, typowa sprawa "chrzczone" paliwo. Zimno, ściemnia się powoli , do domu niedaleko więc już nie będę tego próbował naprawiać. Na szczęście parking w pobliżu , buda z szaszłykiem jakich wiele. Zamawiam herbatę z cytryną, opowiadam swoją historię awarii, a w tle słyszę charakterystyczne wycie syren karetek pogotowia. Na to Pani starsza, sprzedawczyni , filozoficznie pratrząc w na mknące za oknem auta mówi  "popatrz pan na szyby jak zamarza na nich deszcz - gdyby nie zepsuł się panu samochód to ta karetka mknęła by do pana może  - przeznaczenie ". Uśmiecham się pod nosem, ale przypominam sobie, ze dokładnie o tej porze rok temu auto w podobny sposób odmówiło mi posłuszeństwa na innej trasie. Jakieś fatum czy co  ? Słucham milknącego w oddali sygnału karetki  - a może przeciwnie  -dostąpiłem łaski życia ?  Dopijam herbatę , a pani starsza opowiada mi jak to w zeszłym roku w maju na parkingu TIR rozwalił auto i zabił na miejscu 23 letnią dziewczynę. Sama widziała. Ot przeznaczenie - człowiek nigdzie nie jest bezpieczny, ale czasami odwrotnie - mówi - bywa , że człowiek zostanie uratowany zanim mu coś zagrozi. Tacy są w czepku urodzeni . Patrzy na mnie przeciągle. Przyjeżdża pomoc drogowa, płacę za herbatę, dziękuję, życzę wesołych świąt.  Siedząc w holowniku  ( auto na pace ) nie czuję jakoś żalu z wydanych na holowanie pieniędzy. Rozmyślam nad tym co pani starsza opowiadała. Możliwe ,że 250 zł to niewielka cena za życie. Na parkingu przed domem jeszcze z ciekawości próbuję czy zapali. Silnik startuje bez większego problemu .  Już sam nie wiem co mam o tym myśleć. Na spotkanie do miasta jadę jednak autobusem. Lepiej nie kusić losu , tłumaczę sobie.
Dzień się skończył refleksyjnie, zadumany wracam autobusem do domu. Czy to możliwe ,że otrzymałem wsparcie ?  A jeśli tak, to od kogo ?  A może to przypadek ?. Jednakże nie ma przypadków ...
390  Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Nassim Haramein - Przekroczyć Horyzont Zdarzeń / Odp: Co mi w duszy gra... : Listopad 29, 2009, 15:37:00
Jerzy  piszesz :
Cytuj
Kto z nas Igmano sieje większe zgorszenie?
Czy ja nie odrzucając żadnych dobrych nauk i szanując tych - co przede mną byli i dobre nauki siali?
Czy Ty wynosząca się ponad nich z tego powodu, że oni byli ludźmi?
Czy ja postrzegający siebie jako Twojego sługę, oraz sługę innych ludzi, którzy mają jeszcze dobre intencje?
Czy Ty mieniąca się bogiem i która karmisz się wynoszeniem nad innych - przy tym udając głoszenie miłości.
Bo jest to TRENDY i by za to Cię podziwiano?

Jerzy, skoro takie porównania Twoje ego układa piękne to napisz otwarcie jaki jest ich cel ? Kto jest lepszy ?
 Nigdy mi nie przyszłoby do głowy , aby posądzić Igmanę o wynoszenie się nad innych czy udawanie głoszenia miłości.
I tak, podziwiam ją za to, że głosi miłość. To takie ludzkie, wiesz - podziwiać człowieka za coś. Nie czynię mu krzywdy podziwiając. Co najwyżej ten człowiek może sobie sam zrobić krzywdę zbytnio się do podziwu przywiązując, ale tego również nie dostrzegłem u Igmany, a znam ją od jakiegoś czasu nie tylko na tym forum, ale i na forum PCh również.
Bo czym byliby ludzie , gdyby miłości nikt nie głosił , gdyby nie było poetów i liryków, albo filmów gdzie dobro zawsze zwycięża ? Kto chciałby kochać, gdyby miłość była wstydliwie zamiatana pod dywan ?  I czego byś nie napisał Jerzy to powiem Ci tak - MIŁOŚĆ JEST TRENDY już od tysięcy lat.
Natomiast człowiek ma prawo odrzucać autorytety i sam kształtować swoją drogę. Bez względu na to czego doświadczy będą to jego własne doświadczenia - najlepsze z możliwych , najwłaściwsze z właściwych - dla tego konkretnego człowieka.
Chciałbyś, aby każdy wybierał te "właściwe" według Ciebie ścieżki ? Bez obawy. One trwają od setek tysięcy lat przenikając całą Ziemię swoją odwieczną , harmoniczną częstotliwością,  a dzięki wcieleniom , nasza nieśmiertelna Istota ma całą wieczność na to, aby wszystkie swoje przejawione formy z tą harmonią zestroić. Wszak atman jest tak blisko Boga ..

Cytuj
Odbieram Ci boskość i ludziom?
Tak - odbieram boskość każdemu niedoskonałemu wyrazowi

Nie dasz rady odebrać boskości każdemu niedoskonałemu przejawowi życia, gdyż w tym świecie dzięki biegunowości i dualności doskonałość przejawia się dla naszych zmysłów . Na tle czarnego wyraźnie widać to , co białe. W tym sensie trwa odwieczne TAO życia i ono jest tu i teraz doskonałe. Boskie w ludzkiej skali pojmowania boskości.

Cytuj
Podkreślając jednak, że doskonałość jest do wyrażenia w każdym.
Ten potencjał jest jedyną boskością jaką Igmano posiadasz.
Czy to jedynie potencjał ? Więc niedoskonałość miała by być realna , a doskonałość jedynie potencjałem ? Gdzie tu jest równowaga ?
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 »
Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

novasaecula 2p zwierzaki zoo-cassmitha testowe