Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
  Pokaż wiadomości
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62
611  Różne koncepcje świata i człowieka / Kreacjonizm i ewolucjonizm / Odp: Emile Borel, Fred Hoyle, prawdopodobieństwo a powstanie życia... : Czerwiec 09, 2009, 18:21:35
Nie tylko prawdopodobieństwo samoistnego powstania tak skomplikowanej, żywej komórki ( choćby nawet najprostszej ) jest nad wyraz mało prawdopodobne . W książce "Kto zbudował Księżyc" czytam, że również prawdopodobieństwo samoistnego powstania układu Ziemia-Księżyc-Słońce jest nieskończenie małe. I to nie chodzi o jednorazowy, niezależny akt uformowania się tych trzech ciał, ale o zależności pomiędzy nimi w kontekście  ... podtrzymania życia na Ziemi. Prawdopodobieństwo tego, że Ziemia znajdzie sie na określonej orbicie umożliwiającej utrzymanie optymalnej temp na jej powierzchni + tego że z płaszcza Ziemi uformuje się dokladnie taki , a nie inny Księżyc, w dodatku krążący po takiej a nie innej  orbicie idealnie naśladujacej pozorny  ruch Słońca na niebie ( widziany z Ziemi), o osi nachylonej do płaszczyzny wyznaczonej przez środki Ziemia- Słońce pod takim kątem, aby stabilizować ruch precesyjny Ziemi w stos do Słońca i to w dodatku taki  Księżyc, który idealnie zakrywa swoją tarczą Słońce ( widok z Ziemi ), czyli , ze jest z tej perspektywy 400 razy bliżej od Słońca  i jest od niego około 400 razy mniejszy + jeszcze kilka innych zależności, które ŁĄCZNIE kostruują niezwykle stabilny układ umożliwiający podtrzymanie życia na Ziemi ,jest praktycznie równe zeru... chyba że nie stało się to samoistnie, tylko ktoś w tym pomagał. Prawdopodobieństwo co do tego  jest niewspółmiernie wyższe.
Dlatego jestem zwolennikiem kreacjonizmu . Ale kreacjonizmu logicznego. Skoro istnieje dające się uznać za wysokie ( w porównaniu do swojego przeciwieństwa) prawdopodobieństwo ,tego ,że coś , CO JEST i DZIAŁA  zaistniało na skutek zewnętrznej interwencji to tak na pewno było. Biorąc pod uwagę ogrom logistycznych zadań  i warunków wymagających spełnienia ŁĄCZNIE, jest dzieło KOGOŚ INTELIGENTNEGO . Przy czym nie twierdzę wcale, że tym kimś był bezpośrednio Stwórca wszystkiego. Mogłaby to być jakaś kosmiczna prastara , bardzo inteligentna rasa, nazwijmy ich ... hmhmh  Ogrodnikami.
Ich zadaniem było budować inkubatory zdolne do podtrzymania życia. Jeśli tak, to czemu nie mieliby potem zasadzać w nich życia , pielęgnować je, doglądać, stymulować do rozwoju .... aż po dzień dzisiejszy i dalej ..
612  Dan Winter i jego Święty Graal / Odkrycia innych osób "wspierające" niektóre aspekty pracy Dana Wintera / Odp: BRUCE LIPTON - umysł i biologia : Czerwiec 06, 2009, 17:39:20
Cytuj
Podświadomy umysł naprawdę jest taśmowym graczem. W podświadomym umyśle, przeglądającym behawioralne taśmy, nie ma żadnego bytu obserwującego

Dlatego  to , co można zrobić i co Pan Lipton właśnie czyni, to jest Obserwacja tego umysłu podświadomego. Jego identyfikacja i poddanie świadomej obserwacji. To właśnie jest buddyjska droga na którą się później powołuje

Cytuj
Po pierwsze, możemy stać się bardziej świadomi i mniej polegać na zautomatyzowanych podświadomych programach. Będąc w pełni świadomi, stajemy się bardziej mistrzami naszych losów, niż "ofiarami" naszych programów. ta ścieżka podobna jest do buddyjskiej uważności oddychania (po angielsku "mindfulness")
zatem jest to uważna Obserwacja umysłu . Przez KOGO ? Lipton nazywa tego kogoś "umysłem świadomym". Lecz jednocześnie zauważa , że :
Cytuj
Większość ludzi prawie nie używa świadomego umysłu. Prowadzą swoją egzystencję z dnia na dzień, używając programów zgromadzonych w ich podświadomym umyśle. Jakie programy uruchamia ów podświadomy umysł? Odpowiedziami są wymagane programy, które zostały w nim zapisane. Żadnych wariacji w temacie. To, czego się nauczyliśmy, będzie nami sterowało przez całe życie, chyba że wejdziemy do podświadomego umysłu i przepiszemy program. Świadomy umysł często zapomina programy pochodzące z podświadomego umysłu, ponieważ umysły świadomy i podświadomy działają równocześnie: jeden nie obserwuje drugiego
Czyli, że umysł świadomy ( stanowiący wg Litopna  około 5% umysłu jako takiego ) , może być kompletnie opanowany , zupełnie wchłonięty przez umysł podświadomy. Najpierw należałoby wyekstrahować ten ŚWIADOMY UMYSŁ , spowodować jego uniezależnienie się , oddzielenie się od swojego potężnego brata.
Dopiero wówczas :
Cytuj
Świadomy umysł, jeśli skupi się na jakiejś części ciała lub funkcji, to może ją kontrolować. Jednakże świadomy umysł, będąc małym procesorkiem (40 bitów na sekundę), nie może kontrolować jednocześnie tak wielu rzeczy, jak podświadomy umysł, przetwarzający 40 milionów bitów na sekundę.
Jaka jest więc brama do tego Wielkiego Brata ?  Jak go opanować. Ano przez tą samą bramę, którą postulują inni nauczyciele, tacy ,jak Eckhart Tolle, albo Buddha , przez Potęgę Teraźniejszości :
Cytuj
Podświadomy umysł nie zna przyszłości ani przeszłości. On przez cały czas obsługuje obecną chwilę. ( ...) Musimy znaleźć inny sposób działania i wpływania na programy zgromadzone w podświadomym umyśle. Jedną z propozycji jest coś, co buddyści nazywają siłą umysłu - bycie w pełni świadomym przez cały czas i podejmowanie decyzji z użyciem twórczego umysłu, nie zaś z pomocą nałogowego podświadomego umysłu.

Cytuj
To, co musimy zrobić, to przejrzeć nasze życie i zidentyfikować to, co chcemy w nim zmienić.
OK, ale  JAK ?
I tutaj z pomocą znowu idzie samoobserwacja, uważna Obecność "w tle" działającego umysłu podświadomego. Wejść tam trzeba niepostrzeżenie, nie jako czynnik, który na siłę usiłuje coś zmienić, gdyż wówczas jego moc obliczeniowa będzie zbyt słaba by  wygrać z dominującym bratem. Nie jako rywal, ale współistniejąca  świadomość, jako akceptujący to , co JEST ( co nie oznacza bynajmniej poparcia ) OBSERWATOR, .
Niezauważenie wprowadzamy JAKOŚCIOWĄ zmianę do PROGRAMU wykonawczego w umyśle podświadomym poprzez uświadamianie mu swoją życzliwą, ciepłą obecnością , tego ,że :
Cytuj
Wszyscy jesteśmy komórkami większego organizmu, zwanego ludzkością. Gdy posiądziemy tą wiarę, zaczniemy się wspierać, zamiast nawzajem się zabijać. Nasza przyszłość leży w poznaniu, że jesteśmy dużo więksi jako całość [jako społeczność], niż jako pojedyncze osoby.
Zmiana postrzegania nastąpi wobec niewzruszonej  " dyscyplinie" umysłu świadomego, który nie da się sprowokować do walki . O owej dyscyplinie wspominał Carlos Castaneda opisując indiańskich szamanów. Wraz ze zrozumieniem, czyli "odzyskaniem" podświadomego umysłu nastąpi zrozumienie na poziomie całego społeczeństwa tego, że
Cytuj
Ludzkość uzupełnia się jako wieloosobowa społeczność i w pewnej chwili zorientujemy się, że walcząc z innymi walczymy sami z sobą. Ludzkość to jedno ciało zawierające komórki i każdy z nas w tej strukturze jest komórką. Gdy to zrozumiemy, powinniśmy przestać się krzywdzić i zacząć organizować się w strukturę społeczną, która odzwierciedla to, co się dzieje wewnątrz ludzkiego ciała. Gdy dojdziemy do tego punktu, Ziemia uzupełni swój rozwój jako pojedyncza żywa komórka. Jaka jest nasza rola w tej żywej komórce Ziemi? Jesteśmy ekwiwalentami białek w błonie komórkowej Ziemi. Jesteśmy białkowymi "receptorami" na powierzchni Ziemi, które otrzymują sygnały ze środowiska, oraz "wykonawcami" białek, które zajmują się kontrolą ekspresji planety!
Dziękuję Ci Leszko za ten pouczający tekst.
Z tylu różnych  źródeł  płynie ta sama nauka , że nie sposób jest ją zignorować. Gdzieś w zamierzchłej przeszłości ktoś ( taki jak Budda, czy Jezus ) poruszył kamień, który dzisiaj przemienia się w lawinę i porywa w swój taniec coraz więcej i więcej ludzkich kamyków takich, jak ja sam.
613  Medycyna komórkowa, Codex Alimentarius, GMO / Medycyna komórkowa, Codex Alimentarius, GMO / Odp: Świński Patent Monsanto [PL] : Czerwiec 05, 2009, 18:23:02
Poszalałem dzisiaj i zakupiłem małą torebeczkę ryżu Basmanti  ze sklepu ze zdrową żywnością . Kosztowała mnie ona 6,7 zł , podczas, gdy 2 x większe opakowanie ryżu , który również nazywał się  Basmanti w pobliskim Tesco to zakup poniżej 4 zł za  opakowanie ( porcje w 4 torebkach  do gotowania ). Jednak wolę ów ekologiczny. Ma inny smak. Dla kogoś przyzwyczajonego do wzmacniaczy i wszędobylskich dodatków być może ów naturalny ryż będzie nawet niesmaczny. Przyzwyczaja się całe pokolenia do określonych smaków wpajając ludziom, że tak smakuje natura. Chodzi o to, by zupełnie odciąć drogę powrotu do natury.
Świat popadł w paranoję. Większość ludzi mieszkająca w miastach nie ma pojęcia co to jest naturalna żywność, jak smakuje , a jeżeli nawet wiedzą o jej istnieniu , to nie kupują, bo jest ona oczywiście droższa. Uprawy nie-GMO, tzw Bio-Eko,  pochodzące z naturalnych metod upraw wymagają innych metod  dystrybucji oraz przechowywania.  To znacznie podnosi cenę tych produktów.
Dodatkowo, jeśli zalecenia Codex Alimentarius staną się obowiązującym prawem, to nasze wnuki o czosnku będą uczyły się w szkole tylko tego, że jest to trucizna , która w dodatku śmierdzi.

Natomiast coraz bardziej przekonuję się co do medycyny komórkowej.  Samoleczenie się poprzez odżywianie bezpośrednio komórkowe ma głęboki sens nie tylko dla zachowania zdrowia, ale takze sens filozoficzny.
614  Nassim Haramein, 2012 i... zagadka "obcych" / Starożytne cywilizacje i zagadka "obcych" / Odp: Chrzest Chrystusa - inna wersja... : Czerwiec 02, 2009, 00:56:29
Ten obraz przedstawia  .... Hologram. Projekcję  filmu . Niesamowitość polega na tym, że ani  w 1710 r , ani wcześniej nikt z żyjących nie mógł mieć pojęcia ,że ogląda trójwymiarowy film.
Jakieś dziwne myśli zaczynają mi się kłębić pod czachą. Czy tak łatwo dajemy się omamić ? Chociaż nawet i te manipulacje kiedyś przecież zostaną rozmontowane, więc na co liczą Ci, którzy sieją manipulacje ? A dzisiaj , gdy idziesz do kina na najnowszy film z X-Manem lub Matrixem , czy nie zastanawia Cię , kim są kreatorzy ekranowej iluzji , albo to, czy to w ogóle to , co widzisz jest iluzja ? A może po prostu iluzorycznie  podana prawda ?
Komu ludzie będą wierzyć , gdy z pozornie realnej rzeczywistości opadną łuski iluzji  ?  Czy już dzisiaj wielu ludzi nie wybiera sobie ekranowej iluzji  ?
615  Medycyna komórkowa, Codex Alimentarius, GMO / Medycyna komórkowa, Codex Alimentarius, GMO / Odp: ABC medycyny komórkowej : Maj 27, 2009, 18:02:05
Dodatkowe informacje  stanowiące niejako pośrednie potwierdzenie tego jak "groźna" jest dla koncernów farmaceutycznych witamina B17

cyt "  Człowiek, który sam wyleczył raka (B17) skazany przez koncern farmaceutyczny!

Jason Vale - amerykański sportowiec, który wyleczył sobie raka, jedząc pestki z moreli zawierające witaminę B17, został skazany i odbywa w tej chwili karę pozbawienie wolności.

Za co? Za to, że rozsyłał internetem informacje o swojej metodzie.

Prawnicy jednego z największych koncernów farmaceutycznych wytoczyli mu proces o wysyłanie niechcianych informacji i Jason Vale siedzi za... spam.

Więcej w filmie poniżej (o ile nie zostanie on niedługo usunięty z YouTube po interwencji zainteresowanych koncernów famaceutycznych, którym jak wiemy nie zależy na leczeniu ludzi lecz na sprzedaży leków)."

żródło  : http://www.codziennie.org/node/353
polecam obejrzeć film w tym linku , póki jeszcze jest  dostępny .

<a href="http://www.youtube.com/v/RwLZpTx-Gzc&amp;hl=pl&amp;fs=1&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/RwLZpTx-Gzc&amp;hl=pl&amp;fs=1&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;425&quot; height=&quot;344&quot;&gt;&lt;/embed&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/RwLZpTx-Gzc&amp;hl=pl&amp;fs=1&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/RwLZpTx-Gzc&amp;hl=pl&amp;fs=1&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;425&quot; height=&quot;344&quot;&gt;&lt;/embed&gt;</a>

ps. a ja sobie kupiłem  dzisiaj smaczny olej z pestek moreli tłoczony na zimno w  ...RPA ..
Będę dodawał do sałatek .
Mniaaam
616  SOCJOTECHNIKA / Socjotechnika / Odp: Jak się bronić przed indoktrynacją? : Maj 24, 2009, 01:15:46
Rozumiem potrzebę obrony PRZED czymś w sytuacji, gdy się z tym czymś, co jest skażone manipulacją,  stykamy świadomie . Na przykład z chęci dowiedzenia się o faktach.
Jednakże ludzie mają inklinację do ufania iluzjom uznanym powszechnie za oficjalną prawdę , a potępiania tego, co prawdę ujawnia lecz nie posiada oficjalnej wykładni.
JUż sam fakt wystąpienia samo-obrony człowieka w sytuacji odrzucającego treści, które do niego napływają, jest znakiem, że dokonuje się manipulacja.
Gdy umysł zaczyna je analizować  "po swojemu"  to od samego początku zajmuje postawę negatywną wobec przekazywanej.
Przykładowo weźmy "teorie spiskowe" .Już samo pojawienie się nowej teorii przez niektóre umysły owładnięte negacją treści powoduje z góry jej odrzucenie .  W każdej takiej teorii znajdziemy mnóstwo zwrotów typy "rzeczywiście" , "tak na prawdę" , " w rzeczy samej ". Czy to oznacza, że należy je z góry przekreślać ?
A jeśli w przekazywanej teorii kryje się prawda ? Albo choćby ziarenko prawdy ?
Należy pamiętać również, że nie od razu staliśmy się tacy świadomi swojego wewnętrznego systemu wartości.On też powstał na podstawie CZEGOŚ , co dotarło do nas wcześniej  , co miało na nas wpływ , a w tym np wyznawana religia, szkoła, osobowość rodziców. 
Zaakceptowaliśmy siebie  w pewnym kształcie, co może oznaczać, że akceptujemy wszelkie wcześniejsze wpływy  i manipulacje sprzed aktu akceptacji , zaś bezlitośnie odzieramy z przekazu wszystko to, co przyjdzie nowego po tym akcie.
Nie działamy zatem jako świadomy umysł, ale jako zaprogramowane wcześniej narzędzie.
Gdyby tak było to raz ukształtowany określoną manipulacją człowiek nie mógłby niczego nowego się nauczyć . Tymczasem dokonujemy wewnętrznej przemiany , albo  raczej - ona się dokonuje , gdy jej na to zezwolimy , czyli innymi słowy, gdy poddamy się jej działaniu - manipulacji.

Stawiam tezę, że obrona przed manipulacją  uniemożliwiłaby wewnętrzny rozwój.

Gdyby w procesie rozwoju miał brać udział wyłącznie umysł, to  moim zdaniem należałoby dokonać swoistej całkowitej autodestrukcji wszystkich uwarunkowań wewnętrznych , aby je w sobie na nowo wybudować , ale znowu  - na jakiej podstawie ? skąd czerpać i dlaczego akurat stamtąd ?

Dlatego uważam, że umysł , choć może być doskonałym narzędziem przeciw manipulacji, to jednak nie od niego powinno się rozpocząć "obronę" .
Przykładowo weźmy takie założenie
Cytuj
" Warto więc zwracać uwagę na to, czy dane, które przytaczają nadawcy, pochodzą z NEUTRALNEGO źródła"
. Co to znaczy "neutralne źródło" ? Czy takie w ogóle istnieje ? I dlaczego w ogóle "warto zwracać uwagę" ? Nie jest to manipulacja w poradniku  piewcy obrony przed manipulacją ?

Ja stawiałbym raczej na Źródło , które nie podlega uwarunkowywaniu , gdyż nie używa języka, pojęć i form przejawionych, a jednak potrafi się komunikować ze sferą przejawioną za pomocą uczuć . Źródło , które mam na myśli tkwi głęboko pod pokładami ego, w "sercu" każdego człowieka. Dopiero uczucia przefiltrowane przez to źródło wywołują odpowiednie myśli, słowa , przybierają określone formy, Dzięki Spokojowi można rozpoznać też ukryte przekazy płynące od różnej maści adresatów.
Zatem oparcie znajduję w Ciszy i Spokoju.
Mój umysł nie może mi zagwarantować całkowitej ochrony . Moje ego również nie, gdyż podatne jest na wpływy.  Nie są to doskonałe narzędzia . Gdybym je za takowe uznał , to uległbym automanipulacji  opinii o własnej odporności na zewnętrzną manipulację, dałbym tym samym oręż do ręki zręcznym manipulantom. Wiedząc o moim NIE wobec określonych treści tak będą je podawać,ale w taki sposób, aby moje NIE spowodowało właśnie pożądane reakcje.
Wszystko opiera się na znajomości funkcjonowania ego oraz umysłu. Jeśli swoją opinię chcesz oprzeć na faktach, to podadzą Ci odpowiednie "fakty" wraz z osłonką, o której wiedzą, że ją odrzucisz z radością akceptując ów fakt na którego przekazaniu im zależy.

Powiedzmy ,że zaufałem jakieś teorii spiskowej. Znaczy się zostałem zmanipulowany. Powiedzmy ,że  "kupiłem" ją  i teraz twardo się jej trzymam. Świadomość tego, KTO tak na prawdę "kupił" teorię jest tutaj ważna .  KOMU zależy na podtrzymaniu jej i uznaniu za własną ? 
Czy jest to moja prawdziwa istota, pełna odwiecznego Spokoju  ? Czy raczej moje podatne na wszystko ego ?
Głęboko wewnątrz siebie nie potrzebuję żadnej teorii, zatem nie przywiązuję się do żadnej,  ale wiem, że skoro potrzebuje je moje ego, więc równie dobrze może sobie być . Za jakiś czas dokonam , być może, jej zmiany - bez żalu, że odchodzi.
617  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / "Teorie spiskowe" / Fakt spiskowy -tak rozwijał się Nazizm : Maj 23, 2009, 23:45:05
Zysk ponad Życie.
Można by tak nazwać nową teorię spiskową. Jednak zawsze pozostanie ona tylko teorią w której jedni będą dostrzegać całą prawdę, a inni z kolei - wyłącznie naciąganą fikcję służącą wypromowaniu nazwiska.
Temat nie jest jednak o teorii , lecz o faktakch . O tym co i kto pozwolił Hitlerowi na zdobycie tak wielkiej władzy  jaką posiadł .
Jednym z głównych animatorów Nazistowskich Niemiec był koncern chemiczno-farmaceutyczny IG Farben.

http://www.profit-over-life.org/about/documents.html

Chciałoby się powiedzieć, ze to już zamknięty rozdział w historii. Niestety niekoniecznie. Wystarczy sprawdzić KTO  jest dzisiaj głównym beneficjentem zysków płynących z działalności polityków. Kto czerpie korzyści z tego, że ludzie chorują  ?
Przyjrzyjmy się zatem jak działa/ł  spisek , który doprowadził  do  wyniesienia Hitlera do władzy.

Pozdrawiam
618  "Tajne" stowarzyszenia i "teorie spiskowe" / "Teorie spiskowe" / Odp: Jesteś terrorystą... : Maj 23, 2009, 23:22:26
Świetny filmik .
Dojrzewa we mnie myśl, aby się stąd wynieść w jakieś miejsce , gdzie nikt nie podgląda . Tylko gdzie to jest ... jeśli gdzieś jest.
Być może jednak jest.. jedno takie miejsce, W głębi serca.
619  Medycyna komórkowa, Codex Alimentarius, GMO / Medycyna komórkowa, Codex Alimentarius, GMO / Odp: "Świńska grypa! Wszyscy zginiemy" (artykuł z Gazety Wyborczej) : Maj 23, 2009, 23:10:47
Z wielkiej chmury mały deszcz  http://www.wykop.pl/ramka/177022/nie-ma-juz-swinskiej-grypy-zmiana-nazwy-i-liczby-ofiar
Dezinformacja jest matką paniki , a dzięki tej ostatniej zarabiają  ... wiadomo kto  :-)
620  Medycyna komórkowa, Codex Alimentarius, GMO / Medycyna komórkowa, Codex Alimentarius, GMO / Odp: ABC medycyny komórkowej : Maj 23, 2009, 20:14:51
Profilaktyka czyli reguła oparta na doświadczeniu:

Według dr Krebs, są zasady a by przyswoić dzienną dawkę "wit. B17" którą można uzyskać poprzez jedną z dwóch następujących wskazówek:

Po pierwsze, zjadaj całą zawartość "wit. B17", czyli owoce w całości (nasiona włącznie), ale nie jedz większej ilości nasion ponda te które były w całym zjedzonym owocu.
Przykład: jeśli jeść dziennie trzy jabłka, nasiona w trzech jabłkach zawierają wystarczającą ilość "wit. B17". Więc nie będziesz już musiał jeść dodatkowo pestek z jabłek.


Po drugie, jedno jądro pestki z brzoskwini lub moreli na ok 4,5 kg masy ciała uważa się za więcej niż wystarczająca ilość w profilaktyce raka, choć dokładna liczba może się różnić dla osoby z indywidualnym metabolizmem i nawykami żywieniowymi.
Na przykład, człowiek o masie 77kg może zużywać 17 jąder pestek moreli lub brzoskwini na dzień i przyjmować biologicznie rozsądne ilości "wit. B17".

I dwie ważne uwagi: Oczywiście, możesz zjadać dużo czegokolwiek. Ale po zjedzeniu zbyt wielu jąder pestek lub nasion, można spodziewać się nieprzyjemnych skutków ubocznych. Ta naturalna żywność powinna być spożywana w racjonalnych ilościach (nie więcej niż 30 do 35 jąder pestek na dzień).
Również wysokie stężenia "wit. B-17" otrzymywane są przez jedzenie naturalnych produktów spożywczych w ich surowym lub kiełkującym stadium. Nie oznacza to, że umiarkowane gotowanie i inne ingerowanie zniszczy zawartości "wit. B-17". Na przykład, Żywność gotowana w temperaturze wystarczającej do przygotowania tradycyjnej chińskiej kolacji, nie niszczy zawartości "wit. B-17".


źródło http://www.eioba.pl/a93247/witamina_b17_amigdalina_amygdalina_laetrile_letril_to_lekarstwo_na_raka

Więc zaczynam jeść  jabłka wraz z pestkami  :-)
Ciekawe które odmiany są tu najlepsze ?

Tutaj wywiad z dr. Aleksander Niedźwiedzki
http://www.youtube.com/watch?v=PZlj7FWXWB4&feature=related
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62
Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

neverdie watahanowiu fox zagroda-slonca watahapolnocnejciszy