Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
  Pokaż wiadomości
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 »
81  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: Kartka z kalendarza, dzień 10 kwietnia, roku 2010 : Kwiecień 29, 2010, 16:46:36
Podobno lista pasażerów feralnego lotu krążyła już wcześniej w internecie. Był znany odlot i przylot. Nie zdziwiłbym się, gdyby pod ten nieszczęśliwy wypadek teraz podpięła się jakaś organizacja terrorystyczna z Afganistanu ( wszak jesteśmy z nimi w stanie wojny ). Nawet , jeśli żadnego zamachu nie było, to i tak coś takiego narobiłoby bigosu i w Rosji i u nas, a tacy infantylni generałowie to powinni w piaskownicy się żołnierzykami bawić, uważam.
82  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: madrzy dwudziestoletni : Kwiecień 29, 2010, 11:49:00
(..)
tu mała po prawka to nie państwo narzuca szereg ograniczeń swoim Obywatelom tylko ludzie w nim których sami wybraliśmy, Państwo jest tylko nożem który my sami włożyliśmy w ręce ludziom którzy nie są godni tego. Wszystko co dalej piszesz jest tylko konsekwencją naszego wyboru.
Teraz zwróć uwagę na jedna rzecz ta sama konstytucja która dotyczy nas dotyczy również ich. Te same przywileje którzy oni mają mamy również my. My też możemy trzymać nuż i to również my możemy im ten nuż odebrać. I najważniejsze to my możemy ich zastąpić. Dlatego też ci (nie) uczciwi politycy próbują pozostawić nas w nieświadomości i jak w największym stopniu nas uzależnić. Wszystko to robią tylko z jednego powodu. strachu przed nami.
i jedyny problem jaki istnieje to ciągły brak świadomości ludzi.

No właśnie. Państwo jest takim nożem. Ludzie je stworzyli. Jednak stwierdzasz również, że można żyć bez tego noża przywołując przykład naszego forum i Leszka jako prezydenta.
W naszym przypadku nie mamy ciągot do władania forum świadomi, że jest to raczej duży wysiłek leżący po stronie Prezydenta Leszka Mrugnięcie i że sprawowanie tej władzy nie przynosi zysków.
Przy tej okazji napiszę, że podoba mi się model brytyjskiego parlamentu, w którym zasiadający ludzie "szlachetnie urodzeni" nie robią tego z pobudek finansowych, czy też władczych . Oni mają swoje małe "królestwa" w swoich zamkach i stabilną od wieków sytuację ekonomiczną , którą zapewniają im ich włościa. Dlatego nie boją się mówić i działać wprost. Są niezależnymi ludźmi, wolnymi od wpływów koncernów. Inna sprawa , że ich dobrobyt osobisty mógł pochodzić z nie tak wcale czystych źródeł w odległych czasach, kiedy korona brytyjska miała swoje niewolnicze kolonie rozsiane po świecie, ale tym bardziej teraz służba narodowi powinna obligować do  "odpracowania" grzechów z przeszłości.  Generalizując zapewne wyidealizowałem tu Brytyjczyków, ale chciałem przez to pokazać przykładowo jak inaczej można traktować zaszczyt pracy w najwyższej służbie państwowej.
Musi zaistnieć zmiana powszechnej świadomości, gdyż już nawet tak niewielka przemiana jak ta, o której poniżej w cytacie może zmienić bardzo wiele.
Cytuj
"Osobnik typu szewc" to także część Twojej i mojej świadomości. To nasz ukochany brat. Inny ja.
Taka mała dygresja to również ci (nie) uczciwi politycy są "naszymi ukochanymi braćmi, Innym ja" Duży uśmiech
Jeśli sytuacja na świecie zmieni się w ten sposób, że podniesie się poziom świadomości ludzkiej, to w zależności od ilościowych i jakościowych przemian wydarzyć  się mogą dwa główne warianty :
- Państwa będą istnieć nadal i będą zarządzane dokładnie tak, jak do tej pory to się dzieje , a nawet z większą jeszcze dysharmonią. Każde , nawet losowe wydarzenie na Świecie będzie podejrzane o to, że maczały w niej palce jakieś bliżej nieokreślone struktury NWO.
Przykładem tragedia w Smoleńsku. Ileż to już powstało fantastycznych teorii na ten temat z zamachem włącznie. Nikt inny tylko ludzie dorabiają te teorie niby w poszukiwaniu prawdy zupełnie nie zawracając sobie głowę konsekwencjami tego , co robią. Ich umysły tak postrzegają rzeczywistość - jako jeden wielki spisek. Gdyby się ziścił choć jeden spiskowy scenariusz, to światowy konflikt jest murowany , wojna , śmierć i zniszczenie , a w pierwszej linii polegliby spiskowcy. Nikt nie wygrywa. To przykład na sposób w jaki postrzega się Państwo
- drugi wariant , całkiem odmienny wypływa z wiedzy o sobie samym i sposobie w jaki funkcjonuje rzeczywistość - wariant harmoniczny. Ze świadomości i wiedzy o połączeniu  wszystkiego wynika całkiem inne postrzeganie świata. Nie jako wrogiego miejsca , lecz ściśle zsynchronizowanego systemu połączeń w którym jakość tego , co oferujesz wszechświatowi wraca do Ciebie z nawiązką - i to w czasie rzeczywistym. Nic nie dzieje się przypadkowo, zaś to , co jest wynika z sumy świadomości cząstkowych. Ten sposób postrzegania można by  przekuć w demokrację bezpośrednią bez zmiany Konstytucji, czy struktury Państwa. Ten wariant realizuje się jako proces oddolny. Przykładem jest akcja sprzeciwu Internautów wobec prób wprowadzenia cenzury w Internecie, w którym to ludzie organizują się w grupę nacisku w ściśle określonym celu, lecz nie jako stowarzyszenie.

Oba warianty już istnieją obok siebie. Ta swoista polaryzacja będzie się pogłębiać . W pierwszym wariancie dysharmonia będzie wiecznie zakłócać porządek , w drugim wariancie poczucie jedności stwarza platformy gdzie ważna jest inicjatywa , na przykład miliona obywateli w określonej sprawie, aby wymusić na rządach określone rozwiązania. W tym drugim wariancie podstawą jest harmoniczna współdzielność, świadomość współistnienia.
83  ŚWIĘTA GEOMETRIA / W PRAKTYCE / Odp: Fraktalna głowa - fraktalne ciało : Kwiecień 28, 2010, 16:10:44
Czasu mamy aż nadto droga bou. To System nie ma czasu. Umysł nie ma czasu. Tożsamość nie ma czasu. Ja swoją wiedzę czułem wyłącznie intuicyjnie dopóki Nassim nie ubrał jej w słowa , dopóki nie obliczył wykazując, że wszystko ma sens i jest dobrze logicznie poukładane. Czasami Wiedza dostępna jest nawet w wyschniętej kałuży wody. Wszechświat jest fraktalny, chociaż my ze swojej  perspektywy wpajanej nam przez lata przez System możemy tego nie dostrzegać. Istnieją odwieczne zasady , takie jak złota spirala, złoty podział, złota proporcja, wokół których organizuje się życie.  PHI jest swoistym szkieletem, jedyną niedestrukcyjną ,jedyną spójną , proporcją wyznaczającą punkty węzłowe w których przejawia się to , co jest - cała materia.
Z takiego punktu odniesienia wszystko wygląda inaczej. To , co niefraktalne, nieharmoniczne odpadnie. Kto będzie się tego kurczowo trzymał ten odpadnie wraz z tym. Nie ma po co taplać  się w nieharmonicznym rozkładzie. On sam się o siebie zatroszczy.
84  ŚWIĘTA GEOMETRIA / W PRAKTYCE / Odp: Fraktalna głowa - fraktalne ciało : Kwiecień 28, 2010, 15:27:09
Bou,  woda "zorganizowała" osady we fraktalne wzory. Co to ma wspólnego z człowiekiem ? Woda stanowi ponad 70% naszego ciała.
Jeśli potrafi to zrobić z osadami, to jak może wpływać na organizacje życia wewnątrzkomórkowego ?
85  ŚWIĘTA GEOMETRIA / W PRAKTYCE / Odp: Fraktalna głowa - fraktalne ciało : Kwiecień 28, 2010, 14:19:41
Nieco szokujący artykuł poprzez swoją  ekhm .. "anatomiczność".
Ja również dostrzegam coraz częściej fraktale, ale w o wiele skromniejszej oprawie. Na przykład dzisiaj w osadzie pozostawionym przez wyschniętą wodę kałuży. Wzorki jakie "wykonał" osad są fraktalne - są jakby płaskim "odbiciem" tego, co zawierała trójwymiarowa kałuża.
Liść drzewa jest obrazem całej rośliny z której pochodzi, a samo drzewo .. przypomina swoją konstrukcją torusa. "Spirala" gałęzi i konarów splata się do pnia , a z drugiej strony "rozplata się" w postaci systemu korzeni. Drzewo jest jedynie horyzontem zdarzeń  dla prawdziwych sił , które go organizują - Słońca i Ziemi. Ot takie przemyślenia ..
86  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: madrzy dwudziestoletni : Kwiecień 28, 2010, 14:03:15
bou , nie sądzę , że ktokolwiek z żyjących może zatrzymać wiedzę, która wlewa się w nasze serca.
Ja sam dostrzegam obserwując jak na mnie to działa. Targają mną sprzeczne żywioły. Z jednej strony to, co postrzegam i czego doświadczam na zewnątrz mnie , cały ten świat, który swoją aktywnością przekonuje iż nie ma innej rzeczywistości poza tą, której możesz dotknąć, że moje istnienie zależy od pieniędzy, oraz mojej zgodności z prawem. Z drugiej strony wiedza prawdziwa, ukryta, której poświęcam swoją uwagę objawia się bardzo namacalnie w rzeczywistości. Aby mogło się spełnić to, co ma przyjść nowego muszą zostać rozmontowane stare struktury w których tkwię, a  nie zawsze jest to przyjemny i bezbolesny proces. Jednak rozumiem jego niezbędność. To jest może nie dokładnie to, o co prosiłem, ale trzeba zrozumieć, iż Wszechświat oddaje nam zwrotnie to, co weń emitujemy, choć "odbite" i zniekształcone poprzez globalną świadomość. Zrozumienie i akceptacja - tylko i aż tyle muszę wykazać, aby ból nie stał się pożywką dla destrukcyjnej siły umysłu. Nie jest łatwo poruszać się w takim dwu-wymiarze, gdy na każdym kroku doświadcza się bardzo silnej iluzji fizyczności materialnej i mentalnej . Aby sobie w tym pomóc odrzuciłem postawę walki na rzecz akceptacji bez wyrażania swoich ocen.
Spróbuj na to spojrzeć oczyma turysty, który zwiedza skansen. Możesz w nim dotknąć wszystkich sprzętów, możesz się nawet zachwycić ich funkcjonalnością, ale wiesz, że w świecie poza skansenem panuje inna rzeczywistość.
Możesz nadać Lotto obserwując swoje pożądanie wygranej i potem rozczarowanie, gdy znowu okazuje się, że to nie Twoja nagroda. I żal, że podobno ktoś w Pcimiu Dolnym wygrał. Skansen.
To wszystko jest  naszym codziennym , ludzkim horyzontem zdarzeń, który możemy obserwować z wnętrza punktu bezruchu. Obserwacja tego jest  konieczna, abyśmy wiedzieli co mamy przestać zasilać, od czego się uwolnić , co przetransformować. Przestać się z tym utożsamiać, a więc zerwać więzi z jeszcze dzisiaj naturalnymi, ale jutro już starymi artefaktami.

"Osobnik typu szewc" to także część Twojej i mojej świadomości. To nasz ukochany brat. Inny ja.
87  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: madrzy dwudziestoletni : Kwiecień 28, 2010, 12:20:45
Chciałbym w tym momencie wprowadzić tu kilka wypowiedzi Nassima z wywiadu po CASYS 09, abyśmy wiedzieli, że to, o czym mówimy ma swoje stricte fizyczne uzasadnienie.
Nassim :
Cytuj
..Przestrzeń pomiędzy tobą i mną, przestrzeń wnętrza atomu nie jest pusta. Jest wypełniona wszystkimi informacjami które w nią wypromieniowały, a potem powróciły do nas, jako nasze doświadczenie rzeczywistości. Zatem im bardziej stajemy się skoncentrowani na intencjach, na nasycaniu próżni informacją płynącą z naszej intencji, w jak najbardziej skoncentrowany i przejrzysty sposób, tym łatwiej jest próżni odesłać nam doświadczenie, które coraz bardziej i bardziej pasuje do tego, czego potrzebujemy.  Odbieram to jako podnoszący się poziom synchroniczności. To jest dostrzegalne, bo coraz łatwiej przychodzi próżni odpowiedzieć wszechświatowi aby odpowiedział temu,czego my pragniemy. ...
I zawsze istnieje równowaga pomiędzy twoją wewnętrzną interpretacją a tym co wszechświat ci odsyła. To jest zawsze trochę inne, ponieważ ilekroć dostarczasz informacji próżni, kiedykolwiek wysyłasz informację do wszechświata, to jest ona modyfikowana przez resztę ludzi, którzy wysyłają informację do wszechświata. To jest skoordynowane, abyśmy wszyscy żyli w tej samej, zgodnej Rzeczywistości.  Ludzie mówią: „Ty tworzysz swoją rzeczywistość”. Cóż, a gdyby wszyscy tworzyli swoją własną rzeczywistość? Nikt by się nie spotkał! Było by bardzo samotnie! Wszyscy żyliby w swojej własnej rzeczywistości - sami. Jest w tym konsensus, zależność. Możesz skupić się na tym czego chcesz, a wszechświat i próżnia dostarczą ci coś zbliżonego do tego czego chcesz, ale to jest skoordynowane z intencjami wszystkich innych. ...... zaczynasz sobie uświadamiać, że atomy z  których jesteśmy zbudowani, a są to miliardy, miliardy atomów... Składamy się z 100 trylionów komórek,a każda komórka ma miliardy atomów... Więc możesz sobie wyobrazić jak wszystkie te mini czarne dziury... Właśnie o tym mówi ta praca, że w każdej z tych rzeczy są mini czarne dziury, malusieńkie czarne dziury, które wirują bardzo blisko prędkości światła. I nadaje to też znaczenie koncepcji, że MY JESTEŚMY ŚWIATŁEM.  I że droga do próżni i zdolność wpływania coraz głębiej i coraz dokładniej na strukturę próżni, to w zasadzie droga do wewnątrz ku tej osobliwości, do wewnątrz - do punktu absolutnego „bezruchu”, gdzie wszystkie obroty znoszą się w centrum osobliwości...

Instytucje takie jak Państwo czy Konstytucja zostały ustanowione  po to, abyśmy cały czas pamiętali po co tu jesteśmy , ale one same w sobie nie zmieniają niczego. Tylko Ty i ja możemy zmienić ten świat, bo jest on dynamiczną , sprzężoną zwrotnie strukturą próżni w której wszystko, co istnieje materialnie to zaledwie  0,000001% tego co istnieje w ogóle. My sami tak na prawdę jesteśmy ŚWIADOMOŚCIĄ, należymy do tej reszty 99,999999% wszechświata i to jest do udowodnienia za pomocą 14 tu wzorów na 8 stronach. My to nie Państwo, ani Konstytucja. Jesteśmy nawet czymś znacznie potężniejszym niż Planeta na której żyjemy, czy nawet cały Układ Słoneczny ( jeśli by nadać mu postać żyjącej istoty ).

Jak to możliwe , że ten 0,000001% w którym zawiera się prawo, materia i  umysł - decyduje o wszystkim ? Ano właśnie dlatego, że nie zdajemy sobie sprawy z naszej własnej potęgi. Nasza uwaga została odwrócona od punktu dostępu do samych siebie .
88  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: madrzy dwudziestoletni : Kwiecień 28, 2010, 10:46:32
Raistlin , piękne słowa , okrągłe zdania i to zapisane w najwyższym akcie prawnym jakim jest Konstytucja tylko ... co z tego  ?
Koń jaki jest każdy widzi.

Państwo narzuca  szereg ograniczeń swoim Obywatelom na temat tego czego im nie wolno, a co ewentualnie wolno ( legalize it ! ) Słyszałeś coś o niegodnych emeryturach ? o GMO ?, o cenzurze Internetu ? o (nie)uczciwych politykach - w końcu reprezentantach Narodu ? o koncernach z uśmiechem na ustach żerujących na ludzkim zdrowiu ( weź pigulkę i po sprawie ).

Masz rację, że niedobrze dzieje się z powodu ludzkiej mentalności .
Zatem to, co trzeba zmienić, jest w nas.
Jak śpiewał Bob Marley w Redemption Song

Emancipate yourselves from mental slavery;
None but ourselves can free our minds.
Have no fear for atomic energy,
'Cause none of them can stop the time.

Na szczęście nikt nie może zatrzymać czasu przemian więc nie musimy się bać.
89  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: madrzy dwudziestoletni : Kwiecień 27, 2010, 17:16:31
Dzięki bou za Twój mądry wpis. Sam kiedyś uczestniczyłem w podobnym wyścigu szczurów , byłem trybikiem korporacyjnej maszyny więc znam te uczucia. Też było mi z tym niedobrze i obudziłem się z tego snu, już tego nie zasilam, ale wcale nie dlatego, że podjąłem jakieś działania. One się po prostu wydarzyły w odpowiedzi na moje wewnętrzne przeżywanie. Wydaje mi się, że to ja sam wywołałem przemiany - i nadeszły. Łagodnie przeprowadziły mnie przez zmianę i nic wielkiego mi się nie stało. Teraz patrzę "z drugiej strony", spoza biurokratycznej maszynerii i współczuję ludziom dobrym, którzy pod takim obciążeniem korporacyjnym muszą żyć. Wszystko to jest wymuszone przez pieniądze, chęć zysku i władzy. Z drugiej strony cała masa przepisów i obowiązków, które się dobrowolnie przyjmuje wymusza takie, a nie inne postępowanie - nawet wbrew sobie. To jest całkiem dobrze przemyślany system w którym wszyscy mamy udział. Raz w roku każdy egzemplarz o numerze seryjnym PESEL musi się spowiadać z całorocznej działalności - oczywiście w imię dobrobytu ogółu. Wydaje im się, że wiedzą o nas wszystko, że trzymają nas pod butem i zarządzają jak bydłem. Nic bardziej mylnego. Ta rzeczywistość to iluzja, którą można zmienić jak każdą inną.
To forum jest dróżką do wiedzy na temat prawdziwej rzeczywistości i mechanizmów, za pomocą których możemy modyfikować tą rzeczywistość. Wszystkie sznurki trzymamy w sobie, choć wydaje się, że to System potrząsa nami za pomocą materialnych sznurków, lecz to my jesteśmy Inżynierami Próżni, a wszystko inne to zaledwie horyzont zdarzeń - włącznie z naszymi materialnymi ciałami.
90  Powitania, Kawiarenka i Hyde Park / Hyde Park - inne / Odp: madrzy dwudziestoletni : Kwiecień 27, 2010, 12:33:32
Może nie aż tak, że materia stanie się zbędna. Ona jest nam niezbędna na tym planie fizycznym. Ale możemy i powinniśmy dokonać jej transformacji, a w tym również zweryfikowania Systemów , a w gruncie rzeczy roli samego umysłu, który wg mnie jest tworem sztucznym, zaledwie narzędziem.
Umysł może nam służyć, ale musi mieć potężnego władcę - Świadomość.
Czy to nie dlatego właśnie Mistrzowie i Nauczyciele duchowi inkarnowali i cały czas inkarnują się w tej rzeczywistości ?. Budda powrócił z Nirvany , aby nauczać i pociągnąć za sobą innych. To jest bardzo długi proces, który wciąż przyspiesza, a my właśnie żyjemy w dramatycznej końcówce transformującego przyspieszenia. To dokona się tak, czy inaczej , gdyż sama tylko namacalna świadomość połączenia wszystkich istot żywych już jest uwalniająca.  Jeśli dzielisz się sobą, swoją pracą,. swoim zaangażowaniem, swoimi marzeniami i wspierasz innych w ich marzeniach, pracy i planach, to odwieczne prawa wszechświata stojące ponad sztucznymi ludzkimi tworami sprawiają, że otrzymujesz zwrotnie biofeedback i to z nawiązką. Cokolwiek zasilasz - otrzymujesz w zamian rezultaty. Jakie one są w ujęciu zbiorowym - widać gołym okiem. Świadomość jedności,dowody naukowe na jej istnienie nadają logiczny sens kierunkowi naszego indywidualnego i zbiorowego rozwoju.
W moim życiu to działa dosłownie na planie fizycznym. Niczego nie posiadam, nikogo nie wiążę , niczego nie odrzucam ale nie jestem też sam, biedny, odrzucony , pozostawiony samemu sobie, gdyż nie buduję sobie tożsamości ofiary.
Właściwie, to w chwili obecnej znajduję się w "punkcie zero", bez żadnej ściśle określonej tożsamości i zastanawiam się  nad sensem tworzenia jakiejkolwiek tożsamości, co nie oznacza bylejakości i w ogóle braku "ja". Jestem świadom otwierających się wielu dróg i możliwości, którymi mogę podążyć , ale zaczynam bardzo mocno doceniać to miejsce wszechrównowagi w którym jestem jako to, które umożliwia przemianę i dalszy rozwój, poprzez które prowadzą wszystkie drogi. Miejsce mocy Mrugnięcie
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 »
Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

colorfulworld wojnawatah polishmaxlive zapresentojswojefora lolwfpolska