PiS i brytyjscy torysi razem przeciw Lizbonie?
Brytyjscy torysi zakładają w Parlamencie Europejskim nowe ugrupowanie i szukają lokalnych sojuszników w państwach UE. Rozmawiają m.in. z PiS. Jeśli partie zawrą sojusz, jeszcze przed wyborami do PE w czerwcu tego roku może pojawić się wpływowa siła przeciwna traktatowi lizbońskiemu i pogłębianiu unijnej integracji.
Brytyjscy konserwatyści z inicjatywy swojego lidera Davida Camerona rezygnują ze współpracy z Europejską Partią Ludową (EPP), bo ta ich zdaniem dąży do przekształcenia UE w superpaństwo. W skład nowego ugrupowania mogą wejść również polskie Prawo i Sprawiedliwość i czeski centroprawicowy ODS. Jak ujawnia DZIENNIKOWI wiceprzewodniczący EPP Struan Stevenson, torys, który najprawdopodobniej stanie na czele "nowych eurosceptyków", trwają właśnie rozmowy z PiS na ten temat. Stevenson opowiada DZIENNIKOWI o własnej wizji konserwatywnej Europy opartej na współpracy gospodarczej, tłumaczy również, co łączy go z irlandzkim miliarderem Declanem Ganleyem, który przyczynił się do odrzucenia przez Irlandczyków w referendum traktatu lizbońskiego.
Całość:
http://www.dziennik.pl/swiat/article339685/PiS_i_brytyjscy_torysi_razem_przeciw_Lizbonie_.html
