Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
Strony: 1 2 3 4 »   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Len Horowitz - "DNA: Piraci Świętej Spirali"  (Przeczytany 53699 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
shielder
Nowy użytkownik
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 28



Zobacz profil Email
« : Lipiec 03, 2009, 04:22:46 »

Właśnie skończyłem tłumaczenie do prezentacji Lena Horowitza - "DNA: Piraci Świętej Spirali". Materiał ten pokrywa wiele tematów związanych z genetyką, świętą geometrią, cymatyką i elektromagnetyzmem. Odkrywa przed nami sekrety pitagorejskiej matematyki i pogrzebaną przez 3000 lat oryginalną skalę muzyczną. Jest nią starożytne solfeggio, którego brzmienia mają stymulujący wpływ na naszą świadomość i DNA, a które na przestrzeni historii zostały zatajone i zniekształcone. Horowitz gromadzi i przedstawia naukowe fundamenty duchowego renesansu i przeciwstawia je aktualnej sytuacji geopolitycznej świata, demaskując dokonujące się manipulacje w wielu sferach naszego życia. Fragmenty tego wykładu można było wcześniej znaleźć w filmie Esoteric Agenda.

"TY wybierasz między życiem w śmiertelnym kłamstwie - kończącym się płytką, zniewoloną egzystencją lub wybierasz świętowanie większej prawdy o świętości Twojej duszy, genetyki, połączeniu z Bogiem i Twojej zdolności do wyjątkowego wkładu dla ludzkości w tym KRYTYCZNYM CZASIE" - Len Horowitz

<a href="http://www.youtube.com/p/CAABFD5D3460210F&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/p/CAABFD5D3460210F&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>

http://www.youtube.com/watch?v=RMrvVssB5AM&feature=PlayList&p=CAABFD5D3460210F&index=0&playnext=1
« Ostatnia zmiana: Styczeń 08, 2010, 13:37:14 wysłane przez Leszek » Zapisane
(Nie)Ja
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 160



Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Lipiec 03, 2009, 16:55:42 »

Fantastycznie! wreszcie ktoś się wziął za mojego ukochanego Horowitz'a Uśmiech

coś w temacie Uśmiech

6 częstotliwości solfeżowych (solfeggio frequencies) do których nie mamy dostępu.. W starożytności, dźwięki te, były znane jako "święte", doskonałe wibracje prowadzące do jedności z Wszystkim Co Istnieje..


UT – 396 Hz – uwalnianie od poczucia winy i strachu

RE – 417 Hz – odwracanie biegu wydarzeń, ułatwienie przemiany

MI – 528 Hz – transformacja i cuda (naprawa DNA)

FA – 639 Hz – połączenie, relacje międzyludzkie

SOL – 741 Hz – budzenie intuicji 

LA – 852 Hz – powrót do duchowości 


« Ostatnia zmiana: Lipiec 03, 2009, 16:57:44 wysłane przez HabibiDah » Zapisane

..podważam wszystko i nie wykluczam niczego..
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #2 : Lipiec 03, 2009, 17:15:18 »

Materiał ten (...) odkrywa przed nami sekrety pitagorejskiej matematyki i pogrzebaną przez 3000 lat oryginalną skalę muzyczną. Jest nim starożytne solfeggio, którego brzmienia mają stymulujący wpływ na naszą świadomość i DNA, a które na przestrzeni historii zostały zatajone i zniekształcone.


"Znana nielicznym od czasów starożytnych wiedza o harmonicznych własnościach przyrody (liczba Phi - to podstawa podziału harmonicznego) wciąż jest skrywana przed szerokimi masami i nadszedł już czas, aby ludzie poznali ją i nauczyli wykorzystywać dla swojego dobra"

Nie wiesz zbyt wiele o tej - w istocie - Wiedzy o Harmonii ponieważ:

1)
Filozofię harmoniczną nazwano kiedyś jako pogańską (zakłada, że Bóg przejawia się w naturze - coś a'la panteizm), a  "Kościół Rzymskokatolicki ciężko pracował przez ponad tysiąc lat, aby ukryć ją za pośrednictwem kanonicznego prawa. Właśnie dlatego trytonowy interwał połowy oktawy, ochrzczony mianem Diabolus in Musica (Diabeł w Muzyce), został usunięty z kościelnej muzyki w roku 1234 przez papieża Grzegorza IX (zakaz ten obowiązuje do dzisiaj). Kościół najwyraźniej dobrze wiedział, że tryton może ujawnić symetrię w muzycznej harmonii i otworzyć wrota do "cielesnej wiedzy" o występujących w ciele i przyrodzie harmonikach."

2)
"W okresie poprzedzającym oświecenie (schyłek XVII i XVIII wiek) opracowano "metodę naukową", która miała w rzeczywistości zniechęcić do studiowania harmoniki i związanej z nią filozofii natury znanej jako musica universalis lub "muzyka sfer". (...)
[Zerknij do wątku Muzyka sfer - geometria dźwięku: http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=27.0 - L.]
Popierane przez Newtona, Kartezjusza i innych, którzy chcieli koegzystować w tym czasie w zgodzie z Kościołem, oddzielenie badań nad harmonikami od matematyki i nauk ścisłych i włączenie ich do "nauk humanistycznych" stawało się coraz bardziej zinstytucjonalizowane wraz z akceptacją metody naukowej. Po pewnym czasie nowe pokolenia zapomniały zupełnie o harmonice jako unifikującej sile w przyrodzie i obecnie poczuwają się w obowiązku naukowo dyskredytować wszelkie pozostałe harmoniczne teorie jako "tchnące klerykalizmem" (niezły żart)."

3)

"Prawda jest taka, że przez ostatnie 350 lat nauka i zachodnie religie dogadzały sobie wzajemne, aby uniknąć jakichkolwiek wzmianek o harmonice. Ta milcząca ugoda trwa do dzisiaj, rozczłonkowując zachodnią kulturę i wspierając ideologicznie niezrównoważone polityczne, ekonomiczne i ekologiczne trendy.
Wskutek nieobecności nauki o harmonice w naszych szkołach i kościołach, która była kiedyś grecką i rzymską tradycją, oddalamy kolejne pokolenia coraz bardziej od idei głoszącej, że ludzkość powinna poszukiwać i naśladować występujące w naturze harmoniczne procesy."

Ku nowemu odrodzeniu


"Biorąc to wszystko pod uwagę, pokładam nadzieję w jasnym świetle fizyki kwantowej. Podczas gdy cała reszta nauki nadal pozostaje pod wpływem newtonowskich machinacji, teoria kwantów proponuje kosmos złożony z koherentnych harmonicznych fal krystalizujących się w materię wewnątrz spolaryzowanej siatki przestrzennej złożonej z sześcianów (jak fizyczny hologram). Funkcja falowa Schrodingera z modelem mechaniki kwantowej w postaci "cząstki w pudełku" jest kolejnym sposobem opisania harmonicznej struktury przestrzeni - nie różniącej się od fizyki struny gitarowej. Długa tradycja unikania poruszania zagadnień związanych z harmonicznością sprawia, że jakiekolwiek poglądy o koherentnej przestrzeni muszą się jeszcze przebić do standardowego programu nauczania nauk ścisłych, nie mówiąc o pozostałych dziedzinach nauki. (...)

Gdyby studiowanie harmoniki ponownie dopuszczono do systemu nauczania, moglibyśmy spodziewać się kulturowego renesansu, który zawstydziłby nawet nagiego witruwiańskiego człowieka Leonarda.

W modzie pojawiłoby się wzornictwo typu "świętej geometrii" i wróciłyby egipskie style. Kiedy idea archetypowej struktury przestrzeni, która kształtuje kwiaty, owady, ryby, ptaki, zwierzęta domowe i ludzi, zakorzeniłaby się już na dobre w ludzkich umysłach, stałaby się, jak sądzę, trudna do ujarzmienia.

Cały artykuł:
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=322.0
« Ostatnia zmiana: Lipiec 03, 2009, 17:29:40 wysłane przez Leszek » Zapisane

miłość radość piękno
MEM HEJ SHIN
Gość
« Odpowiedz #3 : Lipiec 04, 2009, 16:11:07 »

Właśnie skończyłem tłumaczenie do prezentacji Lena Horowitza - "DNA: Piraci Świętej Spirali". Materiał ten pokrywa wiele tematów związanych z genetyką, świętą geometrią, cymatyką i elektromagnetyzmem.

Dzięki Shielder za tłumaczenie.
Dokonałeś kawał porządnej roboty.
Film jest doskonały dla  tych, którzy są otwarci i dojrzali na to,aby dokonywać  transformacji swojej świadomości, wiedząc, że los jest  w ich rękach i to co uczynią  dla siebie, to  będą  mieć.
Dzięki.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 04, 2009, 16:13:51 wysłane przez MEM HEJ SHIN » Zapisane
Igmana (ptak)
Użytkownik
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 66


8067684
Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Lipiec 05, 2009, 13:46:05 »


<a href="http://www.youtube.com/v/NSpcmODJ-bA&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/NSpcmODJ-bA&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>
« Ostatnia zmiana: Lipiec 05, 2009, 14:03:53 wysłane przez Igmana (ptak) » Zapisane

PRAWDA - WOLNOŚĆ - MIŁOŚĆ
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #5 : Lipiec 07, 2009, 12:38:36 »

Na razie nie zgłębiałem tematu "Dźwięk i jego wpływ na człowieka", ale od razu powiem, że bardziej odpowiada mi podejście, które nazwałbym podejściem  "inside - out" Mrugnięcie czyli podejściem rozpoczynającym od naszego wnętrza w kierunku zewnętrznym... Uśmiech
Zanim zgłębię temat, to powiem tak....
Myślę, że jeśli już mamy wpływać na siebie za pomocą dźwięku, to chyba warto robić to przede wszystkim dźwiękiem własnego głosu i najlepiej płynącego "prosto z serca'. Jeśli ktoś sięga do dźwięków płynących "z zewnątrz", bazujących na takiej lub innej częstotliwości, to powinien ich oddziaływanie gruntownie zbadać, aby nie narazić się na potencjalnie destrukcyjny wpływ jaki może  na nas wywierać dźwięk. Trzeba byłoby to najpierw przestudiować zaczynając od przyjrzenia się różnym tradycjom, które operują dźwiękiem - np. tybetańskie misy i gongi, mantry.. Oczywiście możemy też posłużyć się w tym względzie intuicją. WIele osób intuicyjnie czuje czy dźwięk im służy czy nie.
Oczywiste jest, że różne częstotliwości dźwięku wpływają na nas w róży sposób. Należałoby jednak zadbać o różnice indywidualne w tym względzie. Człowiek nie jest maszyną i częstotliwość dźwięku, która mu służy może nieznacznie, ale jednak różnić się od częstotliwości, którą zalecają różni "fachowcy".
Warto więc zapoznać się z tematem, np. badaniami Instytut Monroe http://www.hemi-sync.pl/ podobnymi badaniami i praktykami Tanscendentalnej Medytacji http://en.wikipedia.org/wiki/Transcendental_Meditation oraz krytyką technik Transcendentalnej Medytacji (TM) przedstawioną przez Dana Wintera, który dowodzi, że techniki TM raczej ZAMYKAJĄ, a nie otwierają świadomość na trenscendencję, przez co ich świadomość zamyka się w sobie generując własne "zamknięte" światy.
Stąd też może warto zwrócić czasem uwagę na to czy osoby praktykujące TM i inne "techniki duchowe" wydają się nam nieco "oderwane od rzeczywistości", izolujące się od innych, najczęściej z poczuciem wyższości... Mrugnięcie

Zahaczyłem kiedyś o ten temat w tym poście
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=15.msg266#new

Mamy dwie rzeczy:
1) częstotliwości dźwiękowe (własnego głosu lub pochodzące z zewnętrznego źródła)
oraz
2) oddziaływanie tych częstotliwości na fale mózgowe, na rytm bicia serca i na komórki w naszym ciele.


I to moim zdaniem wyznacza pole dociekań.

Pozdrawiam Uśmiech

P.S
Sorry, ale jakoś nie ufam tym częstotliwościom. Jak to zgłębię to się odezwę.
HabibiDah, zobacz na ten sześciokątny kryształek, na którym jest  napisane 528Hz. Dziwnie się składa, że to sześciokąt, który jak w filmie Cube zamyka... U Wintera miłość jest pięciokątem - ta miłość otwiera, bo pięciokąt to złota proporcja...
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2010, 13:48:15 wysłane przez Leszek » Zapisane

miłość radość piękno
Lucyfer
Moderator Globalny
Aktywny użytkownik
*****
Wiadomości: 134



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #6 : Lipiec 10, 2009, 09:46:52 »

Cytat: Leszek
Gdy puścisz światło przez pryzmat otrzymasz różne barwy, każda z nich ma różne częstotliwości i co za tym idzie określone działanie. Jakie? To właśnie pozostaje do rozstrzygnięcia, niezależnie od tego co mówią różni panowie i panie, którym  się często coś wydaje... <-- jest to wypowiedź z innego forum

Cytuj
Czerwony koniec  tęczowego spektrum osiąga jądro atomu wodoru a drugi koniec którym jest fiolet jest mocno odczuwany przez elektron – czyli przez zewnętrzną obracającą się cząsteczkę z mniejszą masą.

<a href="http://www.youtube.com/v/O_i5Q1WIZD4&amp;hl=en&amp;fs=1&amp;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/O_i5Q1WIZD4&amp;hl=en&amp;fs=1&amp;</a>

Fizycy kwantowi studiowali tworzenie światła przez przemieszczanie cząsteczek elektronów i orbit wokół elementów takich jak wodór i tlen. Dalej wydedukowali, że przestrzeń pomiędzy subatomowymi cząsteczkami jest firmament eteru. Elektromagnetyczne zaplecze matrycy wszechświata.
 - Atomowy wodór razem z tlenem jest najbardziej czuły na dźwięk
 - Rankiem gdy słońce wschodzi, energia przychodzi z płaszczyzny astralnej do atomów wodoru w ciele
 - Gdy święty dźwięk jest bliski właściwej częstotliwości rytmu drgań ciała
 - Atomy wodoru ułatwiają mu wejść (w formie częstotliwości) i być rozprowadzonym w ciele
atomy wodoru i tlenu przewodzą eteryczną  energię, lub duchowość do komórek i to jest to co podnosi nas i animuje w tej wodnej matrycy

"Solfeggio Czakry"

741hz - F# = 440hz -A
417hz - G#
<a href="http://www.youtube.com/v/EPsN_Y-wlNo&amp;hl=en&amp;fs=1&amp;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/EPsN_Y-wlNo&amp;hl=en&amp;fs=1&amp;</a><a href="http://www.youtube.com/v/ZltcnTVlgRw&amp;hl=en&amp;fs=1&amp;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/ZltcnTVlgRw&amp;hl=en&amp;fs=1&amp;</a>
Solfeggio numerologicznie
setki - 1,2,3,4,5,6,7,8,9
dziesiątki - 1,2,3,4,5,6,7,8,9
jednostki - 1,2,3,4,5,6,7,8,9

396=3+9+6=18=1+8=9
417=4+1+7=12=1+2=3
528=5+2+8=15=1+5=6
639=6+3+9=18=1+8=9
741=7+4+1=12=1+2=3
852=8+5+2=15=1+5=6
963=9+6+3=18=1+8=9
174=1+7+4=12=1+2=3
285=2+8+5=15=1+5=6

Cytat: Len Horovitz
Tesla nauczał że jeśli tylko ludzkość znała by moc trójek szóstek i dziewiątek to byłby to kompletnie inny świat
- numery 3, 6 i 9 formalnie tworzą czwarty wymiar i są zażyle połączone z matrycą w której matematyka tworzy fizyczny współudział w naszym wszechświecie
Torus Marko Rodina

http://www.virtuescience.com/enneagram.html
Częstotliwość 102,528hz powoduje rotacje wody
http://www.youtube.com/watch?v=stfIjObFZYU
102,528hz
« Ostatnia zmiana: Lipiec 10, 2009, 10:25:29 wysłane przez Leszek » Zapisane
(Nie)Ja
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 160



Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Lipiec 10, 2009, 22:20:42 »

HabibiDah, zobacz na ten sześciokątny kryształek, na którym jest  napisane 528Hz. Dziwnie się składa, że to sześciokąt, który jak w filmie Cube zamyka... U Wintera miłość jest pięciokątem - ta miłość otwiera, bo pięciokąt to złota proporcja...


a nie zakładasz takiej ewentualności, że Winter też się może czasem mylić? Uśmiech

p.s. dorzucam audycję z Horowitzem. Być może zbyt ogolnikowa i wszyscy już ją znacie, ale jest tak ciekawa, że nie mogłam się oprzeć Mrugnięcie

http://odeo.com/episodes/24258909-Dr-Leonard-Horowitz-The-Pharmaceutical-Industry-Vaccines-Frequency-528
Zapisane

..podważam wszystko i nie wykluczam niczego..
Lucyfer
Moderator Globalny
Aktywny użytkownik
*****
Wiadomości: 134



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #8 : Lipiec 14, 2009, 15:06:10 »

Dr David Deamer
Muzyka DNA
<a href="http://www.youtube.com/v/lEkcHhXC5i4&amp;hl=en&amp;fs=1&amp;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/lEkcHhXC5i4&amp;hl=en&amp;fs=1&amp;</a>
http://www.infinitehumanpotential.com/soundvibration.html
http://www.oursounduniverse.com/articles/IEEE.html
Czym jest życie?
<a href="http://www.youtube.com/v/aAuJtw_DZGY&amp;hl=en&amp;fs=1&amp;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/aAuJtw_DZGY&amp;hl=en&amp;fs=1&amp;</a>
Zapisane
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #9 : Lipiec 16, 2009, 02:25:24 »

HabibiDah, zobacz na ten sześciokątny kryształek, na którym jest  napisane 528Hz. Dziwnie się składa, że to sześciokąt, który jak w filmie Cube zamyka... U Wintera miłość jest pięciokątem - ta miłość otwiera, bo pięciokąt to złota proporcja...

a nie zakładasz takiej ewentualności, że Winter też się może czasem mylić? Uśmiech

A pomyśl sama.
Ile całych tonów ma gama (jedna oktawa)? Dziewięć czy siedem?



                   C        D        E        F        G        A        H        C

Otóż siedem, bo ósmy dźwięk C jest powtórzeniem w oktawie pierwszego CSiedem dźwięków gamy na pięciolinii... Mrugnięcie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gama

Co to oznacza?
Otóż to, że idealny okrąg muzyczny powinien składać się NIE 9 tylko 7 nut!
Gama ma siedem nut + ósma nuta, która zaczyna już kolejną, nową oktawę.

Powinniśmy więc podzielić okrąg wpisując w niego siedmiokąt, a nie trzy nałożone na siebie trójkąty.

Okrąg ma 360 stopni. Dzielimy go na siedem równych części, wyznaczających siedem dźwięków gamy.
360:7 = 51,428571428571428571428571428571.......
Zobacz jakie cyfry powtarzają się rytmicznie (i w nieskończoność) po przecinku...
51, 428571  428571  428571  428571  428571  428571  428571 .....
Tak. Są to: 4 2 8 5 7 1
Jakich cyfr tu brakuje? Nie ma tego, co jest fundamentem u Horowitza, czyli cyfr 3 - 6 - 9.

Gdy doszedłem do tego momentu, to shielder podrzucił mi info, że pewien gość badał już to w ten sam sposób.

Oto, co mu wyszło w sensie częstotliwości (nie sprawdzałem tego, więc tą część załączam póki co na wiarę).
Naniosłem SIEDEM kolorów na obrazek siedmiokąta (siedem czakr, siedem kolorów tęczy, szczęśliwa siódemka etc..)
i Horowitz
http://www.rangeguide.net/freewaves.htm

Pitagorejczycy twierdzili, że świat został stworzony z chaosu przez dźwięk i harmonię, a więc zgodnie z zasadami muzycznych proporcji. Uważali oni, że siedem planet znajduje się w harmonijnym ruchu, a odległości między nimi odpowiadają interwałom muzycznym i wytwarzają różne dźwięki o doskonałej harmonii, która jest najmilszą muzyką, niesłyszalną dla nas z powodu wzniosłości tych dźwięków i niedostosowania do nich naszych uszu.

http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=27.0


Pójdźmy teraz tropem Lucyfera, który poszedł tropem Horowitza i napisał:
396=3+9+6=18=1+8=9
417=4+1+7=12=1+2=3
528=5+2+8=15=1+5=6
639=6+3+9=18=1+8=9
741=7+4+1=12=1+2=3
852=8+5+2=15=1+5=6
963=9+6+3=18=1+8=9
174=1+7+4=12=1+2=3
285=2+8+5=15=1+5=6


Weźmy teraz częstotliwości z heptagramu. Co się okazuje?

392 = 3+9+2 = 14 = 1+4 = 5
419 = 4+1+9 = 14 = 1+4 = 5
527 = 5+2+7 = 14 = 1+4 = 5
635 = 6+3+5 = 14 = 1+4 = 5
743 = 7+4+3 = 14 = 1+4 = 5
851 = 8+5+1 = 14 = 1+4 = 5
950 = 9+5+0 = 14 = 1+4 = 5

Hm... same piątki...

Co to oznacza? Może pięciokąt?
Pięciokąt foremny jest fraktalny i w całości opiera się na liczbie Phi. Czyż nie twierdzimy tu ciągle, że na Phi opiera się harmonia całego stworzenia i miłość?
Wszystkie ramiona pentagramu przecinają się według Złotej Proporcji, tzw. Złotego Cięcia.[/b]

Jabłko przekrojone na pół.


Zobacz "Miłość i liczba Phi":
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=300.0

Ile gama (jedna oktawa) ma półtonów (czarnych klawiszy)? Otóż pięć właśnie!


Swoją drogą 7+5 daje 12 - też ciekawa liczba prawda?
12 godzin, 12 miesięcy, 12 znaków zodiaku, dwunastu apostołów...


Dalej pewna ciekawostka.

"the Archangel Uriel revealed his sigil, a rather stylized energy signature, and gave preliminary instructions for a powerful talisman called the Sigil of Truth."
Archanioł Uriel wyjawił swą pieczęć, a raczej stylizowaną energetyczną sygnaturę i dał wstępne instrukcje do potężnego talizmanu zwanego Pieczęcią Prawdy"
http://www.sangraal.com/library/SS3.html

Jak wygląda Pieczęć Prawdy?

Z British Museum

Co na niej widnieje? Siedmiokąt i pięciokąt...

Siedem warstw mięśnia sercowego, wprawiających krew w lekko wirowy ruch...

Zobacz też post:
o... Duchu, informacji, sercu, krwi i krążeniu energii...
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=281.msg984#new


Pozwolę sobie zacytować coś z innego posta:
Czy dysk jest mapą, która służyła starożytnym szamanom do podróży międzygwiezdnych?

Na obrazku widać gwiezdne wrota w dwóch wersjach - te większe (znane z filmu Stargate) to symbol(?) technologii "zewnętrznej", która służy do podróży czasoprzestrzennych,  te mniejsze gwiezdne wrota ("Sigil of Truth") to zakodowany przekaz dotyczący  uruchamiania własnego "pojazdu kosmicznego" (Merkaby), którego działanie opiera się na  potencjalnych możliwościach ludzkiego DNA.

http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=251.0

A ile "wierzchołków" maja gwiezdne wrota? Hm... dziewięć? To oczywiście przypadek.... Mrugnięcie

TYLE NA TERAZ. Co o tym myślisz Lucyfer?

Pozdrawiam!

P.S

Mrugnięcie

http://www.rangeguide.net/freewaves.htm
« Ostatnia zmiana: Sierpień 31, 2010, 15:23:56 wysłane przez Leszek » Zapisane

miłość radość piękno
Strony: 1 2 3 4 »   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

kolospawalniczeswc watahapolnocnejciszy watahafernflower skandynawistyka zagroda-slonca