Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
Strony: « 1 2 3 4 5 »   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: 1.0 W poszukiwaniu pierwotnego wzorca FILM  (Przeczytany 42802 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Xellos
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 100



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #20 : Grudzień 06, 2009, 17:46:12 »

Taka teoria i tak jest ograniczona Uśmiech Gdyż zakłada, że wyobraziliśmy sobie wszystko co istnieje...a ja mogę zrobić odmienne założenie, że taki podział wynika z naszej ograniczonej wiedzy. I tym samym mogę dorysować 11- wymiar ;p

Moim zdaniem, święta geometria opisuje nieskończoność czyli tak naprawdę nie mamy zielonego pojęcia jak daleko sięga świat w stronę mikro i w stronę makro w stosunku do nas.

Wszystko co mamy to tylko teorie. A przestudiowanie rozwoju kosmologi pokazuje, że człowiek cały czas ewoluuje i ciągle stawia sobie tak zwany "koniec". Że tam jest już koniec i nic nie ma. A później dochodzi jakieś nowe zdjęcie z teleskopów i znowu jest "o kurde jednak jest coś jeszcze większego i dalszego" Mrugnięcie
Zapisane
Echnaton
Aktywny użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 241



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #21 : Grudzień 06, 2009, 23:31:28 »

Ten filmik z 10-cioma wymiarami jest gdzieś już na tym forum w innym miejscu.
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=93.0

@Xellos cyt.:
Taka teoria i tak jest ograniczona  Gdyż zakłada, że wyobraziliśmy sobie wszystko co istnieje...

Oglądaj uważnie...(odnośnie 10 wymiaru) cyt.:
Musimy sobie wyobrazić wszystkie możliwe rozgałęzienia dla wszystkich możliwych linii czasu wszystkich możliwych wszechświatów i traktować to jako pojedyńczy punkt.

Podaj cokolwiek, totalnie abstrakcyjnego, ale innego, nie mieszczącego się w 10 wymiarze.
Mówiąc, że tu jest koniec autor mówi o nieskończoności możliwości zawierających się w tym wymiarze. Oczywiście podsumowując tą animację przypomina, że nie jest to jakaś zunifikowana koncepcja. Chodzi o "zobrazowanie" wielowymiarowości.

Święta geometria nie kłuci się z wielowymiarowością.

W świecie "nauki" chyba już od jakichś 100 lat nikt nie próbuje określić skończoności wszechświata (nie biorę pod uwagę idiotów). Ewentualnie pojawiają się nowe teorie np. nieskończoności i te można bronić lub obalać.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 08, 2009, 15:12:27 wysłane przez Echnaton » Zapisane

Wolność daje kolosalną energię, intensywność i żywotność. Tracicie ją zupełnie, uznając autorytety profesorów, czy duchowych przywódców. Uczuciowo jesteście sentymentalni, ogromnie przywiązani do jakiegoś boga, czy jakiejs osoby. Nie daje to energii ponieważ kryje w sobie lęk. - Jiddu Krishnamurti
Xellos
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 100



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #22 : Grudzień 06, 2009, 23:39:21 »

To bardzo proste...dołożę kolejny punkcik i powiem, że tam są zawarte wszystkie niemożliwe do wyobrażenia dla nas rozgałęzienia. Zrobię linię i powiem, mam 11-wymiar.

Nie dostrzegasz ograniczenia tutaj umysłem ludzkim ? Przecież oglądam uważnie. Połóż większy akcent na "Musimy sobie wyobrazić" Uśmiech
Zapisane
Echnaton
Aktywny użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 241



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #23 : Grudzień 06, 2009, 23:57:15 »

He he... ale to tylko gra słów.
Temat jest ciężki do zobrazowania, dlatego autor często powtarza "musimy sobie wyobrazić". Zawarte elementy w danym zbiorze są nieskończone.
Nieskończone z punktu widzenia wielości, jak i abstrakcyjności, czyli i te założenia "nie mieszczące" się w naszych głowach nawet jako abstrakcje też.
Słowo MOŻLIWE znaczy nieskończenie wiele. Tu w tych słowach też trzeba umiejętnie posługiwać sie wyobraźnią.
Dla mnie najsłabiej przedstawił wymiar czwarty jako "ślimaka" czy "węża" - bardzo błędnie dla wyobraźni. Ale to moje byc może subiektywne zdanie.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 06, 2009, 23:58:46 wysłane przez Echnaton » Zapisane

Wolność daje kolosalną energię, intensywność i żywotność. Tracicie ją zupełnie, uznając autorytety profesorów, czy duchowych przywódców. Uczuciowo jesteście sentymentalni, ogromnie przywiązani do jakiegoś boga, czy jakiejs osoby. Nie daje to energii ponieważ kryje w sobie lęk. - Jiddu Krishnamurti
Xellos
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 100



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #24 : Grudzień 07, 2009, 00:10:05 »

Mhm i dlatego ja uważam, że coś takiego nie istnieje. To banalne uproszczenie, że tam jest koniec w którym zawiera się wszystko. A ja uważam, że tego końca nie ma.

Po prostu nie ma żadnego dowodu na to, że nie ma dalszego zbioru. A cała teoria opiera się właśnie na grze słów. Bo skoro umieściliśmy wszystko to nikt nie ma prawa się odezwać Uśmiech Jak już mówiłem, ograniczeniem jest tu człowiek i pojęcia które zna i używa.

A rozwój nauki udowadnia, że ciągle dowiadujemy się czegoś nowego. Kiedyś koniec świata był za horyzontem Mrugnięcie
Zapisane
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 620


To jest świat według Ciebie i według mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #25 : Grudzień 07, 2009, 01:19:30 »

Cytuj
Kiedyś koniec świata był za horyzontem

I dalej tam jest Xellos . Za horyzontem zdarzeń , którym jest każdy z nas Mrugnięcie 
Bo jeśli by Ciebie nie było, to jak mógłbyś zauważyć początek , koniec i wszystko to, co pomiędzy  ? To jest świat według Ciebie  Duży uśmiech
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Cię otaczają są w Tobie " naucza   Mooji -  " są w Twoim umyśle, są w  Twojej świadomości . Wydaje Ci się , że patrzysz na inne ludzkie umysły , ale wszystkie te umysły egzystują w Tobie ponieważ Ty jesteś tym, który je postrzega. TO JEST ŚWIAT WEDŁUG CIEBIE "
Echnaton
Aktywny użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 241



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #26 : Grudzień 07, 2009, 10:01:46 »

Xellos cyt.:
To banalne uproszczenie, że tam jest koniec w którym zawiera się wszystko. A ja uważam, że tego końca nie ma.

Dobrze że znajdujemy się w wątku z I cz. Nassima. Zobacz ten pierwszy prosty fraktal który prezentuje Haramein. Jest on ograniczony kołem, ale ma nieskończenie wiele elementów wewnątrz (gwiazd Dawida). Jeżeli weźmiemy rozgałęzienia dla linii czasu wszystkich możliwych wszechświatów to możemy potraktować je jako ten okrąg. Natomiast wszystkie koncepcje (nieskończenie wiele możliwości) jako nieskończenie wiele elementów-fraktali wewnątrz.
Tutaj niechodzi już o ułomność ludzkiego rozumu, czy pomysłowość ludzką.
W tej koncepcji wielowymiarowości w 10-tym wymiarze zawarte jest wszystko co obejmuje potencjalny ludzki umysł i czego nie obejmuje. No bo jak inaczej rozumieć nieskończenie wiele możliwości ? Tego nie obejmuje nasz umysł...

Xellosie, nie ma na to wszystko "dowodu", ponieważ poruszamy się w sferze teorii. Jeżeli niezgadzasz się z tą koncepcją możesz próbować zbudować inną, która będzie zakładała więcej niż 10 wymiarów. Tutaj 11-stej nie wciśniesz.
Zapisane

Wolność daje kolosalną energię, intensywność i żywotność. Tracicie ją zupełnie, uznając autorytety profesorów, czy duchowych przywódców. Uczuciowo jesteście sentymentalni, ogromnie przywiązani do jakiegoś boga, czy jakiejs osoby. Nie daje to energii ponieważ kryje w sobie lęk. - Jiddu Krishnamurti
konserwa
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 196


Zobacz profil
« Odpowiedz #27 : Grudzień 07, 2009, 10:39:13 »

Obawiam się, że wszyscy jednocześnie możecie mieć rację...
opis "rzeczywistości" poprzez słowa, to beznadziejne zadanie i umysłowa pułapka;
umysł (umysł latawca jak go zwał Don Juan) nie ma instrumentów poznawczych, dzięki którym słowami mógłby opisać "wszystkość";
ten prawdziwy umysł ludzki niestety chyba wydaje się być stworzony jedynie do doświadczania i kreacji, a nie do opisu;
ale czy potrzeba czegoś więcej?
stąd tak często mówimy inaczej o tym samym, bo nie umiemy kreować, a doświadczamy tak na prawdę tego co wcześniej opisaliśmy

Zapisane
Xellos
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 100



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #28 : Grudzień 07, 2009, 23:43:20 »

@Echnaton

Rzecz w tym, że rysując koło zaczął przybliżać. A co jakby zaczął oddalać ? Nic. Wyszło by to samo. Tak ja to widzę.

Co to znaczy ? Że mam 10 wymiar punkt, i nazywam to rzeczy, które człowiek zna i nie zna, czyli dla niego jest to wszystko. Innymi słowy nawet rzeczy, które nie zna, definicje ich nieznajomości opieram na definicji tego słowa i znaczenia. Nie oznacza, to że wszystko co nie zna jest tu zawarte, bo mogą być rzeczy, które nie dane są mu poznać. Nawet za milion lat ewolucji i tyle. Nie będzie miał szans poznać, bo nie dla niego to istnieje.

Więc obok narysuję drugi punkt i nazwie, w tym punkcie zawarte jest co to zna i nie zna gatunek X, kosmita, enki ( Uśmiech ) . Połączę razem i powiem wymiar 11 to połączenie między światami różnych gatunków.

Rzecz w tym, że koncepcja tej teorii bazuje na tym co znamy. Bo oczywiście nie może bazować na tym czego nie znamy bo jak ? Ale jeśli czegoś nie znamy nie oznacza to, że nie istnieje.

Wychodzi coś takiego co napisał @konserwa. Pułapka.

Stąd mój światopogląd opieram właśnie na takiej kuli Nassima, która można przybliżać i oddalać - jak daleko i czy w nieskończoność, nie mam zielonego pojęcia. A ponieważ nie mam żadnych dowodów na zakończenie tego procesu gdziekolwiek, pozostawiam umysł otwarty. Ja się świetnie czuje, nie wiedząc gdzie jest koniec, nie mam możliwości poznawczych tego, widocznie natura tego nie przewidziała i nie wyposażyła mnie w narzędzia pozwalające mi weryfikację tego.
Zapisane
Echnaton
Aktywny użytkownik
***
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 241



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #29 : Grudzień 08, 2009, 02:09:10 »

O Boże! Ratunku... (to powiedziałem na głos po przeczytaniu powyższego posta).
Dopiero po rozszyfrowaniu pojedyńczych fragmentów zrozumiałem, że nie mamy doczynienia z tą konkretną teorią 10 wymiarów i ewentualnym jej obaleniem.
Tutaj jest również (cyt:) "kula Nassima którą można oddalać i przybliżać" (?), są również kosmici, gatunek X i enki (Co?). Na szczęście Xelos na koniec przyznaje że (cyt.) "Ja się świetnie czuje, nie wiedząc gdzie jest koniec, nie mam możliwości poznawczych tego, widocznie natura tego nie przewidziała i nie wyposażyła mnie w narzędzia pozwalające mi weryfikację tego."  ...jakiegokolwiek końca to dotyczy - zgadzam się... Uśmiech
Proponuję drogi Xelosie zapoznać się najpierw z zagadnieniem wielowymiarowości jako takim. Potem na stopklatce z własnymi przykładami zapoznanie się z kolejnymi wymiarami w tym konkretnym przykładzie 10 wymiarowej teorii. Jak dojdziesz do 10 wymiaru, to mam nadzieje że doznasz oświecenia.
Jeżeli nie, to przy wymyślaniu 11 wymiaru weź tylko pod uwagę, że wszystkie możliwe wszechświaty w 10 wym. mogą być dowolne zakładając nieskończenie wiele linii czasu. (nie ograniczaj się do logicznego myślenia, nie musisz)
Żeby pobudzić Twoją wyobraźnie podam przykład "z rękawa":
Możesz myśleć o wszechświecie opartym na różowych widelcach, które są niebieskimi łyżkami. Występują zjawiska paranormalne, jako naturalne. Nie istnieją znane nam prawa fizyki i matematyki a są jakieś irracjonalne... Cały wszechświat wypełnia nieskończona masa granitu a próżni nie ma. itd.
Dodatkowo, jeżeli wymyślisz jeszcze tysiąc innych wszechświatów i przemnożysz przez 7 mld ludzi, którzy też wymyślili po tysiąc innych wszechświatów i weźmiesz miliard innych gatunków X, razy milion populacji, razy tysiąc ich pomysłów i trylion pomysłów samego enkiego (nikogo nie pominąłem?) TO W DALSZYM CIĄGU BĘDZIEMY W 10 WYMIARZE !!! (biorąc pod uwagę tą konkretną teorię).

Pozdrawiam
Zapisane

Wolność daje kolosalną energię, intensywność i żywotność. Tracicie ją zupełnie, uznając autorytety profesorów, czy duchowych przywódców. Uczuciowo jesteście sentymentalni, ogromnie przywiązani do jakiegoś boga, czy jakiejs osoby. Nie daje to energii ponieważ kryje w sobie lęk. - Jiddu Krishnamurti
Strony: « 1 2 3 4 5 »   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

szczurypustyni articz rycerze-erathii zwiazek-ludowy super-krasnale