Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
Strony: 1   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: ORMUS  (Przeczytany 27041 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
sztudynt
Nowy użytkownik
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 14


awakening

1831467
Zobacz profil WWW Email
« : Październik 29, 2009, 13:44:55 »


Strona poświęcona zwanemu dawniej "kamieniu filozoficznemu" obecnie złoto mono-atomowe, ormus.
Zapraszam was do zapoznania się z treścią i wiedzą którą nam zagrabiono i skutecznie zablkowoano. Wszystkich chętnych którzy znają perfekcyjnie angielski, zachęcam do przełożenia jej na język polski by mogła trafić do znacznej ilości pozytywnie nastawionych obywateli naszego kraju.

Sam dla własnych potrzeb zacząłem tłumaczyć stronę do formatu tekstowego *.doc.
Niestety bez korekty ludzi znających perfekcyjnie angielski nie zdołam jej nigdzie zamieścić, ponieważ nie chciałbym aby ktoś zabłądził w tej pięknej podróży tylko dlatego że coś zostało źle przetłumaczone.

Pozdrawiam wszystkich i czekam na jakiekolwiek komentarze.

PS. może na pierwszy rzut oka zawarte tam informacje są bezużyteczne jednak zapewniam was, że podobnie jak geometria, to klucz do cudownego życia. Uśmiech
Zapisane

"Never ever give up!"
radoslaw
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 209



Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Listopad 04, 2009, 20:01:46 »

"
ORME

Inne nazwy: ORMUS.

ORME – powiązane z Gwiezdnym Ogniem, znane również jako Kamień Filozofczny, Eliksir Życia, Biały Proszek Złota, Ma-na lub Manna – jest również skrótem od “Orbitalnie Przekształconych Pierwiastków Monoatomowych” (Orbitally Rearranged Monoatomic Elements). Fraza ta została wymyślona przez Davida Radiusa Hudsona, który wykonał rozległe badania tego tematu, (którymi podzielił się później). Słowo ORME – być może przypadkowo a być może nieprzypadkowo – jest tym samym co hebrajskie słowo oznaczające “Drzewo Życia”.

ORME reprezentuje duży zakres tematyczny obejmujący najlepszej jakości chemię, fizykę, fizjologię, interpretacje historii Sumerian, Egipcjan i innych cywilizacji (Anunnaki, Bogów i Bogiń Starożytnego Świata, Naruszeń “Podstawowej Dyrektywy”, Kronik Ziemi etc.), filozofii, Świętej Geometrii,Drzewa Życia i Kabały – aby wymienić tylko te jawyraźniejsze związki. W wielu swoich aspektach, ORME jest ogniwem łączącym wszystkie powyższe tematy – jak również wiele innych nie wymienionych tematów.

Chemia i Fizyka Pierwiastków Monoatomowych, opisuje charakterystykę tych pierwiastków, które znamy jako “Metale Szlachetne” (ruten, rod, paladium, srebro, osm, iryd, platyna i złoto). Te osiem pierwiastków może w monoatomicznym, zdeformowanym, o dużym spinie elektronów i niskoeneretycznym stanie, stracić swoje własciwości chemiczne właściwości i metaliczną naturę – skutkiem tego osiągając stan Nadprzewodnika – stan kompletnego rezonansu z polem (polami) magnetycznymi Meissner’a, gdzie elektrony przyciągają się w parach i dosłownie zamieniły się w światło (fotony). Te metale szlachetne posiadają unikalną zdolność przetrwania w monoatomowym stanie, co może później prowadzić do efektów takich jak lewitacja (utrata wagi), zostosowanie Energii o Punkcie Zero w biologii i/lub efekty fiziologiczne u ludzi.

Szczególne znaczenie ma fakt, że wszystkie powyższe metale szlachetne są mocno spokrewnione ze sobą, oraz że znajdujemy je prawie zawsze w połączeniu ze złotem. Złoto natomiast szczyci się historią najcenniejszego z wszystkich towarów – “duchową tradycją”, która przetrwała niezliczone pokolenia!

Na przykład, drugi rodział Księgi Genesis (przekład Króla Jakuba), opisuje stworzenie nieba i ziemi, roślin, zwierząt i ziół, stworzenie człowieka i umieszczenie go w Ogrodach Edenu, pojawienie się Drzewa Życia oraz Drzewa Poznania Dobra i Zła. Biblia później mówi:”a złoto tego kraju jest wyborne. Tam jest żywica bdelium i kamień onyksowy.” [Genesis 2-12]

W skali tworzenia Niebios, Ziemi, Edenu, ludzkości itd., dlaczego złoto nagle staje się takim priorytetem? Jeśli nauka nie myli się co do ORME, złoto, razem z rodem i irydem (i prawdopodobnie innymi metalami szlachetnymi) może rzeczywiście być Drzewem Życia. (Zauważmy, że w tym związku fragmenty Genesis 2:5 – 2:25 uważa się za pochodzące z wcześniejszego źródła niż Genesis 1:1 – 2:4, stąd mogą one sugerować głębsze znaczenie)

Książki alchemiczne mówią o “Białym Proszku ze Złota”, Pokarmie Bogów – substancji otrzymanej z źółtego złota, które zostało zmienione w biały proszek po osiągnięciu stanu monoatomowego. To jest ta sama forma, w której Hudson odnalazł wszystkie osiem monoatomowych metali szlachetnych.

Dla alchemików, “Największą Pracą było przygotowanie Eliksiru Życia (bdellium?) i kamienia filozoficznego (onyksu?) – lub mówiąc bardziej anegdotycznie, tradycyjnie, zamiana ołowiu w złoto. W drodze do osiągnięcia tego szlachetnego celu, alchemicy przeszłości nauczali, że kluczem do sukcesu było “dzielić, dzielić dzielić…” Implikacją tej rady jest to, że jedynie poprzez uwolnienie atomów pierwiastka z ograniczeń jego metalicznej struktury wielu atomów, można osiągnąć ezoteryczny cel alchemii. Alchemicy najwyraźniej próbowali osiągnąć monoatomową formę złota i innych szlachetnych pierwiastków – nawet jeśli tego tak nie opisywali.

Hudson połączył również ORME z hebrajską tradycją Ma-Na lub Manny – którą również uważa się za Biały Proszek ze Złota. Ciekawostką jest fakt, że manna dosłownie oznacza: “Co to jest?” Ta fraza występuję w wielu miejscach w Egipskiej Księdze Umarłych, Papirusie Ani. Stąd też historyczne i filozoficzne implikacje łączą ORME z kapłaństwem Melchizedek’a i metalurgicznym powstaniem Qumrun, gdzie znajdowały się Esseny? (ang.Essenes)

Inne odniesienia opisują miksturę białego proszku ze złota w wodzie jako “to, co wyszło z ust stworzyciela”, “nasienie ojca w niebie” i Złotą �?zę z Oka Horusa. Hudson wierzy, że Mojżesz znał tajemnice tworzenia ORME, oraz, że Arka Przymierza była jedynie zbiornikiem przewożącym ORME. Będąc eterycznym, nadprzewodnim urządzeniem elektrycznym, ORME obecne w środku wyjaśniałoby niewiarygodne właściwości Arki; od lewitacji do “podmuchów niebiańskiego gniewu”. Później w tradycji Essene, biały proszek ze złota zaczęto nazywać “nauczycielem prawości”.

W odniesieniu do Arki, książka Laurence’a Gardner’a “Zagubione Tajemnice Świętej Arki” jest cudownym przedstawieniem “zdumiewających pokazów niezwykłej mocy złota”, i bliskich związków złota z Arką Przymierza.

Zadziwiające rezultaty połączenia teorii Anunnaki i ORME prowadzą do wniosku, że celem przybycia Anunnaki na Ziemię było zdobycie monoatomowych pierwiastków w celu spożycia ich i osiągnięcia długowieczności. Warto zauważyć, że pierwszą próbą zdobycia złota była ekstrakcja z wody morskiej, szczególnie z miejsca gdzie spotykają się rzeki Tygrys i Eufrat. Według Hudsona, podstawowym stanem złota w jakim występuje ono w morzu jest stan monoatomowy.

Z perspektywy Ziemi, wielu naukowców (włączając w to Zecharie Sitchin’a, Laurence Gardner’a i innych) doszło do wniosku, że:

* Obcy z planety Nibiru przybyli na Ziemię,
* Ich najważniejszym celem było wydobycie złota i szlachetnych pierwistków,
* Stworzyli ludzkość, by mieć kogoś do pracy w kopalniach,
* Dostarczyli podstaw cywilizacji swoich pracownikom aby ich kontrolować,
* Dostarczyli również naturalnego, organicznego ekwiwalentu ORME, Ognia Gwiazdy – Star Fire, wybranym osobom (królom i władcom)
* Zostawili wiedzę na temat znaczenia ORME, jak również metody wytwarzania i przyjmowania przez człowieka, tej samej elitarnej grupie ludzi (co wyjaśnia ich wyjątkowo długie żywoty i twierdzenia o wyższości Królów, Monarchów i Arystokracji).

Zanim ludzie zaczęli używać ORME, królowie mieli dostęp do Ognia Gwiazdy, miesiączkowej krwi “bogini�? Anunnaki. Z powodu długiego życia Bogów i Bogiń – z powodu spożywania przez nich ORME i prawdopodobnie również genetycznych czynników – to proste napełnianie się krwią miesiączkową bogini było więcej niż wystarczające, by przedłużyć życie zwykłych ludzi. Pamiętajmy, że Anunnaki, Bóg i Boginie mitologii, mogły żyć setki tysięcy lat!

Laurence Gardner napisał: “Mówiono, że to od mleka Hathor, faraoni podobno zyskiwali swą boskość, stając się bogami w swoim własnym prawie. W bardziej starożytnych, sumeryjskich czasach, podczas dni oryginalnego Gwiezdnego Ogniowego rytuału, królowie , którzy zostali nakarmieni księżycową esencją bogatą w hormon bogiń Anunnaki też podobno karmili sie swoim własnym mlekiem – szczególnie, tym z Ishtar.

Gardner sugeruje również, że “to mleko zawierało enzym, który był specjalnie sprzyjający aktywnej długowieczności – i to był bardzo prawdopodobnie enzym, który badacze genetyczni nazwali telomerazą.” Ten enzym najwyraźniej ma unikalne własności zwalczające starzenie, ale oprócz obecności w nowotworach złośliwych i komórkach reprodukcyjnych , telomeraza normalnie nie jest obecna w tkankach ciała. “Wydaje się więc, że gdzieś w naszej strukturze DNA leży genetyczna zdolność produkcji tego przeciwstarzeniowego enzymu, ale ten potencjał jakoś został wyłączony ?

(Co zatem implikuje możliwośc włączenia go z powrotem!)

Po powodzi, zmniejszyła się dostępność Gwiezdnego Ognia (albo ORME). Wtedy, blisko czasów Abrahama, Gwiezdny Ogień stał się całkowicie niedostępny i patriarchowie począwszy od Abrahama a skończywszy na Dawidzie widzieli, jak życie ulega skróceniu do punktu, w którym Dawid przeżył jedynie normalną rozpiętość życia. Jednakże w kontraście do późniejszych patriarchów, okres życia sumeryjskich królów od Ar – wi – um (Cain) i Etana utrzymywał się na ogólnie wysokim poziomie. To widocznie zostało osiągnięte przez zastąpienie ORME Gwiezdnym Ogniem, ale w tym przypadku tylko, jeśli byłeś entuzjastą Enki – w przeciwieństwie do Enlil, który odciął od siebie swoich uczniów (włączając w to Abrahama).

Nowoczesne Możliwości ORME

Alchemicy Lapidus i Philalethes Eirenaeus powiedzieli: “Kamień Filozofa nie jest żadnym kamieniem, ale proszkiem posiadającym moc przemiany podstawowych metali w złoto i srebro.�? Dalej twierdzą: “Kamień, który ma być transformatorem metali do złota musi być szukany w cennych metalach, w których jest załączony i zawarty. Mówi się na to kamień z powodu jego stałej natury i tego, że opiera się działaniu ognia równie dobrze jak jakiś kamień – ale jego wygląd przypomina bardzo drobny proszek, niewyczuwalny w dotyku, ledwie wyczuwalny w zapachu, suchy ale oleisty i zdolny zabarwić płytę z metalu. Kamień ten nie istnieje w naturze, ale można go przygotować poprzez sztukę, zgodną z prawami natury. W ten sposób, widzisz, że nasz kamień zrobiony jest tylko ze złota, jednak nie jest to zwykłe złoto.”

Gardner spytał: “Posiadając możliwości jakie daje nam współczesna nauka i wiedzę na temat atomów i ich jąder, czy możliwe jest (tak jak to było w odległej przeszłości) przemienić złoto [i inne cenne metale] w biały proszkek, który można spożyć? Czy taki proszek może przeważyć normalną wagę złota? Czy jest też możliwe, że ten sam proszek waży mniej niż złoto i nie waży nic? W takich okolicznościach, czy jest możliwe, że proszek może zniknąć z pola widzenia do innego wymiaru czasoprzestrzeni i powrócić później do swojego normalnego stanu? Odpowiedź na każde z tych pytań brzmi tak – ponieważ to jest tajemnica Ognia Gwiazdy , tajemnica Feniksa i to jest klucz do mesjanistycznego polepszenia linii krwi przez ogień-kamień.�?


W majowym wydaniu Scientific American z 1995 roku dyskutowano skutki rutenu (jednego z cennych metali), zaważając, że pojedynczy atom rutenu umieszczony na każdym z końców podwójnej helisy DNA powiększa jej przewodnictwo 10,000 krotnie, powodując, że DNA staje się w rezultacie, “nadprzewodnikiem�?. Opierając się na syntezie dodatkowych historycznych, filozoficznych, mitologicznych i naukowych dowódów, Dawid Hudson określił, że ORME jest naprawdę “Drzewem Życia – Tree of Life�?. Hudson zauważył w Scientific Literature, podstawę dla której ludzkie komórki są w stanie ujawniać nadprzewodnictwo i przedstawił obszerne badania przeprowadzone w leczeniu raka i innych chorób z użyciem metali szlachetnych. Te szlachetne pierwiastki wydają się poprawiać DNA, dosłownie “dodając światło życia�? w ciele.

Platinum Metals Review zawiera artykuły, które dyskutują leczenie raka używając platyny, irydu i rutenu. Najwidoczniej, umieszczenie platyny w zmodyfikowanym DNA (co ma miejsce w przypadku raka) powoduje, że DNA się “odpręża” i staje się poprawione. Widomo, że zarówno iryd jak i rod ma własności przeciwstarzeniowe, że ruten i mieszaniny platyny oddziałują z DNA i że złoto i metale szlachetne mogą aktywować endokrynalny, gruczołowy system w sposób, który ożywia świadomość i uzdolnienie do nadzwyczajnych poziomów.

Starożytni od tysięcy lat wiedzieli o efektach nadprzewodnictwa metali szlachetnych na naszej świadomości – to, co oni nazywali świetlistym ciałem (ka) i to, że zarówno fizyczne ciało jak i świetliste ciało musiały zostać nakarmione. W ten sposób możemy użyć własności elementów monoatomowych, by lewitować i całkiem prawdopodobnie aktywować tak zwane “junk DNA” – “zbędne DNA” razem z ogólnie nieużywanym w 90% mózgiem!

Istnieją również dowody na to, że Świątynia Hathor na Górze Horeb na Przylądku Synaj była zaangażowana w budowę piramid. Laboratoria piecowe były używane nie tylko w celu dastarczenia pożywienia świetlistym ciałom faraonów w tradycji Gwiezdnego Ognia, ale również, poprzez użycie potencjału lewitacji, masywne bloki piramid mogły być łatwo umieszczane na miejscu. Ponieważ biały proszek ma możliwość zaginania czasoprzestrzeni, utrzymując przyciągnie grawitacyjne poniżej zera oraz poprzez przekazanie swojej własnej nieważkości do bloku kamienia. Gardner zauważył nawet , że: “Niegdyś zapieczętowana Izba Króla [w Wielkiej Piramidzie w Gizie], faktycznie, została stworzona jako nadprzewodnik, posiadający zdolność przetransportowania faraona do innego wymiaru czasoprzestrzeni przez Pole Meissner’a ( polarna magnetyczna aura ciała).”

Możliwe implikacje istnienia ORME – dodanie białego proszku złota (i innych metali szlachetnych) do “diety” – zadziwiają. Opierając się na szerokim zakresie literatury, Hudson wierzy, że człowiek spożywający ORME we właściwy sposób może wypełnić wszystkie marzenia ezoterycznych alchemików, np:

* Mieć doskonałą telepatię,
* Być w stanie lewitować,
* Poznać dobro i zło kiedy jest pobliżu (jeść owoc z Drzewa Poznania Dobra i Zła),
* Przekazać swoje myśli do umysłu innego człowieka,
* Uzdrawiać poprzez położenie dłoni
* Oczyszczać albo wskrzeszać umarłych w przeciągu dwóch lub trzech dni po ich śmierci.

Ta ostatnia zdolnośc pochodzi z tradycji Anunnaki, jak również z ewangelii Jezusa Chrystusa.

Dobrą wiadomością jest to, że te cenne pierwiastki występują w ziołach i licznych roślinach. Winogrona, na przykład, mogą być podstawowym ich źródłem. Szklanka koncentratu z winogron “Concord” może dać 127 mg rodu i 48 mg irydu (więcej niż równoważna ilość z każdego innego pożywienia). Klucz do tak dużej zawartości tych cennych metali w winogronach jest najwidoczniej połączony z faktem, że winogronowe korzenie zapuszczają się głębiej do Ziemi, gdzie znajduje się o wiele lepsze źródło tych pierwiastków. To wyjaśnia, dlaczego najgłębsze kopalnie na Ziemi są kopalniami złota i ponadto, że wulkany są również takim źródłem. Ten fakt nasuwa stwierdzenie, że wnętrze Ziemi wydaje się być podstawowym “producentem” tych cząstek i dlatego też popiół z wulkanicznego wybuchu znakomicie poprawia urodzaj z pól położonych poniżej wulkanu przez lata.

Hudson odkrył w tkance mózgu świń i krów, że ponad 5% suchej tkanki mózgu składa się z rodu i irydu! Gardner, w swojej książce, Geneza Królów Graala pisze “ponad 5 procent suchej masy naszego mózgu składa się z irydu i rodu w stanie wysokiego spinu elektronowego”. Ten fakt był często pomijany z powodu ograniczeń konwencjonalnych sekwencji testowania, które zakładają, że próbnym materiałem jest tylko węgiel, aluminium, lub krzemionka.

To nasuwa przypuszcenie, że nasza świadoma siebie Świadomość może być skutkiem tego, że część naszego mógu zawiera monoatomowe metale szlachetne w swoich komórkach. To sugeruje naturalny stan posiadania umysłu złożonego z metali ciężkich, ale również to, że być może powinniśmy spożywać o wiele więcej monoatomowych pierwiastków niż robimy to obecnie.

W porządku. Jeśli wszystko to jest prawdą, wtedy możemy się domyślać, że ktokolwiek kontroluje złoto i zapas metali szlachetnych planety kontroluje również możliwość korzystania z dobrodziejstw ORME. To sugeruje, że “Złota Reguła” faktycznie tworzy reguły. I w tym zawiera się Matka Konspiracji. Istotnie , rynek metali szlachetnych jest jednym z najdokładniej strzeżonych, chronionych Karteli na naszej planecie. Rzekomo, motywacja do takich środków ochronnych powstaje przez pieniądze, ale nie liczmy na to!

Być może warto wspomnieć, że nawet, jeśli władze, które kontrolują rynki metali szlachetnych nie rozumieją w pełni implikacji tego co kontrolują, to nie umniejsza ich kontroli. Kupowanie i przetrzymywanie złota może więc być dobrą inwestycją na przyszłość:)

Źródło: Library of Halexandria http://www.halexandria.org/
tłumaczenie na polski http://www.nitrozen.com/words/find/ORME
"

Wyglada na najbardziej intrygującą opowieść świata, dodatkowo związaną mocno z korzeniami naszej cywilizacji.
Więcej można znaleźć http://kodczasu.ronus.pl/forum/viewtopic.php?t=648&start=0.
Albo ... w "Purpose of DNA" Wintera http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=55.0 Duży uśmiech gdzie przedstawia swoje, dużo mniej entuzjastyczne podejście do tematu - nie kwestionuje szybkch efektów nadprzewodnictwa w DNA po spożyciu proszku złota (telepatia, natychmiastowa poprawa stanu zdrowia czy zdolności okreslane dziś jako paranormalne), ale twierdzi że regularne zażywanie owego specyfiku jest drogą zamieniającą konsumentów w energetyczne wampiry. DNA takich istot po dłuższym czasie (tylko nie pytajcie jak długim Duży uśmiech) traci możliwość naturalnej implozji...
Ciekaw jestem Twojego zdania Sztudynt?

pozdrawiam


Zapisane
sztudynt
Nowy użytkownik
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 14


awakening

1831467
Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #2 : Listopad 10, 2009, 14:49:09 »

Cytuj
twierdzi że regularne zażywanie owego specyfiku jest drogą zamieniającą konsumentów w energetyczne wampiry. DNA takich istot po dłuższym czasie (tylko nie pytajcie jak długim Duży uśmiech) traci możliwość naturalnej implozji...

...myślę że wszystko w naturze musi mieć swój umiar(określoną dawkę), przykładów chyba przytaczać nie trzeba.

Co do całej reszty zgadzam się całkowicie, strona którą podałem zawiera wiele przykładów stworzenia owego proszku złota. Jak wiele innych cennych informacji związanych z subtelnymi energiami.

Ale oceniajcie sami jak chcecie to działajcie, ja już się przekonałem o poziomie jaki tu osoby prezentują. Więc nie będę się "MĄDRZYŁ" po prostu poobserwuję co się tu w kółko opowiada nie robiąc z tym kompletnie nic. Uśmiech


PS. Jeżeli jesteś bardziej zainteresowany lub chętny do wymiany poglądów pisz na moje GG lub mail wszystkie dane podane w profilu.

pozdrawiam
Zapisane

"Never ever give up!"
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 620


To jest świat według Ciebie i według mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Listopad 10, 2009, 18:49:41 »

(..) i to był bardzo prawdopodobnie enzym, który badacze genetyczni nazwali telomerazą.” Ten enzym najwyraźniej ma unikalne własności zwalczające starzenie, ale oprócz obecności w nowotworach złośliwych i komórkach reprodukcyjnych , telomeraza normalnie nie jest obecna w tkankach ciała. “Wydaje się więc, że gdzieś w naszej strukturze DNA leży genetyczna zdolność produkcji tego przeciwstarzeniowego enzymu, ale ten potencjał jakoś został wyłączony ?
(..) Widomo, że zarówno iryd jak i rod ma własności przeciwstarzeniowe, że ruten i mieszaniny platyny oddziałują z DNA i że złoto i metale szlachetne mogą aktywować endokrynalny, gruczołowy system w sposób, który ożywia świadomość i uzdolnienie do nadzwyczajnych poziomów. (..) Dobrą wiadomością jest to, że te cenne pierwiastki występują w ziołach i licznych roślinach. Winogrona, na przykład, mogą być podstawowym ich źródłem. Szklanka koncentratu z winogron “Concord” może dać 127 mg rodu i 48 mg irydu (więcej niż równoważna ilość z każdego innego pożywienia).
Witajcie .
Na początku krótkie wyjaśnienie. Wyjąłem z Twojego , radoslaw ie wywodu akurat te fragmenty, które mnie osobiście bardzo zaintrygowały.
Na początku króciutki wykładzik odnośnie umierania komórek .
cyt "
Polifenole odgrywają również zasadniczą rolę w procesie apoptozy. Ponieważ zagadnienie to jest szczególnie istotne dla zrozumienia mechanizmu powstawania nowotworu, poświęćmy mu chwilę uwagi.

      Zjawisko apoptozy - to zjawisko zaprogramowanej śmierci komórek, które wykonały już swoje zadania. Inaczej mówiąc: komórki po wypełniły swojej roli mają „popełnić" samobójstwo, aby ustąpić miejsca komórkom młodszym.

        W procesie nowotworowym mamy do czynienia z tzw. defektem apotozy, który powoduje, że komórki rakowe żyją znacznie dłużej, niż komórki zdrowe, a oprócz tego nadmiernie się mnożą, w dodatku w sposób chaotyczny i nie różnicują się.

    I tu trzeba wspomnieć o podwójnej funkcji enzymu NOX, rozpoznanego jako oksydaza hydrochinonowa (NADH). Enzym w zdrowych komórkach odpowiada za prawidłowy ich wzrost jeszcze przed podziałem komórkowym. W komórkach nowotworowych enzym ten, oznaczany jako tNOX (tumor NOX - NOX guza), odpowiedzialny jest za defekt apoptozy. To właśnie ten enzym pobudza chaotyczny wzrost i brak różnicowania się komórek nowotworowych.

    Badania wykazały, że polifenole są czynnikiem hamującym (inhibitorem) i blokującym działanie tNOX w komórkach rakowych, natomiast nie działają tak na enzym NOX (w odróżnieniu od komórek zdrowych, odpowiedzialnych za prawidłowy wzrost komórki)."
http://www.eioba.pl/a78161/jaki_wplyw_na_nasze_zdrowie_maja_wtorne_substancje_roslinne

Co istotne w tym wykładzie, to zjawisko apoptozy ,czyli zaprogramowanej śmierci komórek. Gdyby te komórki nie otrzymywały sygnału do popełnienia samobójstwa , to "groziłaby" nam długowieczność , a możliwe, że nawet nieśmiertelność.
Pod warunkem, że istniałby mechanizm wymiany zniszczonych komórek i nie stawałyby się one komórkami rakowymi. W tym miejscu ogromną rolę odgrywają związki zwane  POLIFENOLAMI. One z kolei prowadzą nas do kolejnego wątku z Twojej wypowiedzi, a mianowicie do przeciwstarzeniowego enzymu , Mechanizm przeciwstarzeniowy nie tyle musi zostać uruchomiony , co WYKASOWANY z pamięci komórek ( czyli z DNA)  program pt "samobójstwo". Natomiast POLIFENOLE to związki, które "pomagają " w utrzymaniu długowieczności komórek. Są obecne właśnie w winogronach , a w szczególności w WINIE CZERWONYM ,o czym wspomniałeś, ale także w ZIELACH a zwłaszcza  w szczególnym ziółku , jakim jest herbata Yerba Mate. Oto wykres zawartości polifenoli w poszczególnych produktach ( jest tam również wino )


Warto poczytać sobie o tej herbatce ( Yerba ), gdyż posiada ona wiele kluczowych dla utrzymania dobrego zdrowia , właściwości.
http://www.yerba-mate.com.pl/content/view/9/4/

Natomiast co do złotego proszku. Być może oddziaływuje on na DNA, sprawiając, że zdrowe komórki po prostu dłużej żyją  w pełni efektywnie wywiązując się ze swoich zadań.
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Cię otaczają są w Tobie " naucza   Mooji -  " są w Twoim umyśle, są w  Twojej świadomości . Wydaje Ci się , że patrzysz na inne ludzkie umysły , ale wszystkie te umysły egzystują w Tobie ponieważ Ty jesteś tym, który je postrzega. TO JEST ŚWIAT WEDŁUG CIEBIE "
konserwa
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 196


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Listopad 11, 2009, 01:11:11 »

To może warto na początku zacytować Dana WIntera, o czym pisał Radosław, bo rzeczywiście jego tłumaczenie jest bardzo ciekawe, choć tradycyjnie łatwo nie jest...:


Jedna z historii opowiada, że u wielu z|upadłych - wyłączając w to niektórych Draco -
{155762}{155825}  pojawiły się dwa serca zamiast jednego,
{155827}{155938}  co spowodowało biologicznie| utratę siły centrującej.
{155939}{156062}  Opowiadają o tym ludzie, którzy|spotkali ich w Dulce i gdzie indziej.
{156101}{156205}  Drugą główną rzeczą, |która się wydarzyła było to...
{156243}{156403}  że stali się uzależnieni od jedzenia|substytutu dla melatoniny i serotoniny,
{156405}{156509}  czyli białego proszku złota (Manna, ORME).
{156520}{156608}  Powodem, dla którego "biały proszek"|działa jest - jak wierzę - to,
{156610}{156782}  że zewnętrzne powłoki elektronowe|tzw. gazów szlachetnych
{156783}{156897}  (szlachetnych elementów)|podobnie jak pallad,
{156926}{157016}  chociaż pallad nie jest identyczny...|Zewnętrzne powłoki elektronowe
{157017}{157112}  zwane subpowłokami S, P, D, F.
{157114}{157176}  Powłoki złota (D/F) |mają po 10/14 elektronów
{157177}{157307}  czyli 5/7 par torusów w szyku| symetrii dodeca/icosa.
{157323}{157470}  Więc zasadniczo złoto jest szlachetne|ponieważ jest tak fraktalne atomowo!
{157471}{157564}  I tworzy implozję na poziomie atomowym.
{157566}{157670}  Kiedy podda się je wielkiemu ładunkowi|"wywraca się w sobie" tak efektywnie
{157671}{157716}  - bo ma tak wielką siłę centrującą -
{157718}{157780}  że zmienia masę, staje się białe| i wygląda jak popcorn.
{157793}{157865}  David Hudson nazywa to|"ortomolekularnym przekształceniem"
{157866}{157908}  i to jest biały proszek złota.
{157923}{158013}  Wspaniałym zjawiskiem jest to, że|rozpuszcza się on w wodzie i we krwi.
{158031}{158172}  Ta rozpuszczalność w wodzie i we krwi|pozwala mu reorientować molekuły wody
{158173}{158281}  wokół tej implozyjnej symetrii,|tworząc elektryczną implozję
{158283}{158358}  na poziomie atomowym we krwi.
{158382}{158484}  Jak widzieliśmy, kiedy tworzymy implozję,|tworzymy uporządkowanie.
{158493}{158591}  Więc tym, co dzieje się we krwi, |gdy zjemy biały proszek złota jest
{158592}{158739}  uporządkowanie wszystkich pól magnetycznych|które nie były zrównoważone.
{158768}{158872}  To zabrzmi nieco upraszczająco, ale|wierzę, że jest to dosłowny opis tego
{158873}{158980}  jak wyprodukować technicznie|nieśmiertelny system odpornościowy.
{158998}{159137}  Faktycznie było to bardzo jasno opisane|biblijnie, jest też opisane naukowo przez
{159138}{159298}  Davida Hudsona, że jedzenie złotego|proszku drastycznie wydłuża życie.
{159328}{159413}  Żartują sobie teraz, że jesteśmy |o kilka dolarów od nieśmiertelności.
{159438}{159464}  Więc gdzie leży problem?
{159465}{159542}  Dlaczego nie jeść po prostu|białego proszku złota i żyć wiecznie?
{159568}{159714}  Jest to problem odkryty po tysiącleciach|przez Upadłych, przez Nefitów.
{159752}{159786}  Dzieje się tak.
{159868}{159971}  Jeśli polegasz na zewnętrznym|unifikującym źródle,
{159972}{160071}  by implodować swoje DNA|uzależniającym białym proszkiem złota,
{160087}{160224}  to ostatecznie zatracasz indywidualność,|ponieważ źródło ognia jest źródłem,
{160225}{160335}  które czyni Ciebie - Tobą.|Zwiemy to "Ja-wyginam" - "Ja-wiążę".

{160336}{160450}  Co wiąże "wgłębienia" na powierzchni| bańki mydlanej? Jest to implozja fazowa,
{160451}{160527}  która zamyka harmoniki, które|tworzą system immunologiczny.
{160548}{160620}  W biofizyce nazywa się to strukturalną|stabilnością i morfogenezą,
{160621}{160719}  co oznacza, że każda żyjąca komórka|jest po prostu sumą różnych fal,
{160721}{160797}  które mogą gnieździć się razem,|ponieważ ich fazy są melodyjne.
{160818}{160906}  I wszystko poza fazą, co próbuje przejść|przez błonę komórki jest wykluczane.
{160918}{160966}  Stąd bierze się system immunologiczny.
{160967}{161040}  Więc Ja-wyginam, Ja-wiążę|czyli I-DENT-I-TY (tożsamość),
I skądkolwiek pochodzi ogień jest on tym,|co porządkuje fale i tworzy tożsamość.
{161361}{161475}  Jeśli źródło twojego ognia pochodzi|"z zewnątrz" zamiast "z wewnątrz",
{161487}{161611}  wtedy używasz technologii zamiast emocji,|by ostatecznie zaginać gwiazdy.
{161613}{161764}  Nazywa się to "technos" albo "logos", co|znaczy logos (myśl) versus technologia,
{161766}{161881}  co jest zasadniczą różnicą pomiędzy|Ophanim i Seraphim w ujęciu poetyckim
{161882}{161976}  albo Upadłymi i tymi którzy|wciąż są Solarianami.
{161998}{162136}  Uzależniona osobowość, która używa|zewnętrznego źródła ognia wytwarza śluz,
{162137}{162288}  jak ci co piją alkohol i używają innych|stymulantów jak kawa i tytoń.
{162289}{162381}  Ponieważ twoja granica samego siebie|staje się zamazana,
{162383}{162484}  zaczynasz wypalać siebie|i nie odróżniasz już siebie od nie-siebie,
{162485}{162564}  jeśli źródło twego ognia jest |zewnętrzne, a nie wewnętrzne.
{162565}{162649}  I znów. Możesz powiedzieć,|że religia Cię wzmacnia,
{162650}{162753}  pod warunkiem, że cały ogień,| cała siła, cały Bóg jest w Tobie.
{162754}{162861}  Nie musisz płacić daniny żadnemu|kapłanowi i nikomu "z zewnątrz"
{162862}{162962}  aby mieć dostęp do ognia|i to jest samowzmocnienie.
{162982}{163081}  Kiedy uzależnili się od białego proszku|złota, to stracili samowzmocnienie
{163083}{163275}  ponieważ, stracili własne źródło ognia,|które najpierw "wywracało się w sobie"
{163276}{163389}  rozpoczynało implozję i porządkowało |fale (ogień w twoim sercu).


w polskim wydaniu Nexusa nr2/2009 ukazał się obszerny artykuł pt. "Niezwykłe własności ormusów" autorstwa Barry Cartera, który opisuje momentami niesamowite ( też niebezpieczne) skutki stosowania ormusów, między innymi przypadek gościa, który posilając się białym złotkiem posiadł zdolność powoływania do istnienia wszystkiego  o czym pomyślał; szczególne problemy z tą zdolnością miał w nocy podczas snu, kiedy manifestowały się wszystkie jego strachy...
na koniec autor tekstu podsumowuje:
"Myślę, że najbardziej zbawienną rzeczą, jaką mogą przynieść ORMUSY jest "błyskawiczna karma". Zauważyłem, że moje pragnienia i obawy ukazują się tym szybciej im jestem bardziej nasycony ORMUSAMI. To pomaga mi zrozumieć, że przyciągam rzeczy, na których skupiam swoją uwagę. O wiele bardziej wolę skupiać swoją uwagę na tym jak szerzyć miłość i współpracę na naszej planecie, niż na obawianiu się katastrof, jakie mogłyby nastąpić, gdybyśmy tego nie robili."

Zaintrygowany tym artykułem oraz dostępnymi opisami w internecie zakupiłem w kwietniu dwa opakowania  Evolution the vital link, które zawierają rzekomo ormusy (jednoatomowe złoto, rod i iryd) plus masa innych dodatków. Trudno mi mówić o efektach, bo moje doświadczenia od maja tego roku dość dobrze wpisują się w całą sekwencję wydarzeń z mojego życia, które zaczęły się już pod koniec 2008 roku. Trudno mi znaleźć jakieś zdarzenia, które mógłbym wyraźnie powiązać z "szamaniem" tego specyfiku.
East mnie zaskoczył powiązaniem tematu ormusów z Yerba Mate. Akurat z jej bardzo systematycznym spożywaniem począwszy od połowy października 2008r. zadziało się w moim życiu dość sporo zdarzeń, które w króciutkim czasie wywróciły mój światopogląd nie o 180 czy ileś tam stopni, tylko przeniosły mnie w inny wymiar postrzegania rzeczywistości. Już pierwsze wypicie Yerby, którą wcześniej obśmiewałem jako dziwactwo, skutkowało elektryczną strzałą  z góry po czubek palców u stóp.

Dzisiaj trzymam stronę Dana, którego argumentację postrzegam jako podkreślenie roli Mocy jaka jest nam dana z samego faktu istnienia i jest zapisana w naszym DNA. Trzeba "tylko" zadbać o odpowiednie parametry emocjonalne....
Zrozumiała jest pokusa zastosowania w tym procesie wspomagaczy. Na dzisiaj jestem raczej "przeciw" ich stosowaniu ale rzecz jasna odnoszę to tylko do siebie.
« Ostatnia zmiana: Listopad 11, 2009, 01:13:23 wysłane przez konserwa » Zapisane
JAtoJA
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 3


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Styczeń 24, 2010, 00:18:37 »

(...)
Zaintrygowany tym artykułem oraz dostępnymi opisami w internecie zakupiłem w kwietniu dwa opakowania  Evolution the vital link, które zawierają rzekomo ormusy (jednoatomowe złoto, rod i iryd) plus masa innych dodatków.
(...)
tego sie nie kupi "w internecie". moze i cos tam maja tego ORME, ale ile - marchewki tez maja - ale ile Co?
lepiej samemu sie pobawic w "alchemikow" Mrugnięcie
http://www.subtleenergies.com/ormus/tw/magtrap.htm
http://www.subtleenergies.com/ORMUS/ormus/ormus3.htm#BOILING%20GOLD%20METHOD

o ile sie nie myle to wlasnie tu probowal ktos tlumaczyc "mokra metode" (nie ejstem pewien w 100% bo juz jakis czas temu czytalem)
Zapisane
Strony: 1   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zwiazek-ludowy zapresentojswojefora zabojcy devilssoldiers madagaskar