Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
Strony: « 1 2 3 4 »   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: NA ŚCIEŻCE WOJOWNIKA Nauki Juana Matusa  (Przeczytany 21584 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 620


To jest świat według Ciebie i według mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : Grudzień 05, 2009, 20:06:58 »

(..)
mój Boże – czujesz
jak ptak biały
w sercu trzepocze
gdy na siebie tak
patrzysz ?
..................  oczyma Brata swojego lub Siostry ... 
czy jesteś oczyma oglądanego ?
Cóż -  widok nieostry .....
gdyż  mąci go ego ..
nieświadome energii pola zerowego  Mrugnięcie

ps. przepraszam autorkę wiersza za ewentualny odbiór powyżego zabiegu jako profnacji.
pozdrawiam Nie było to moim zamiarem.

East
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Cię otaczają są w Tobie " naucza   Mooji -  " są w Twoim umyśle, są w  Twojej świadomości . Wydaje Ci się , że patrzysz na inne ludzkie umysły , ale wszystkie te umysły egzystują w Tobie ponieważ Ty jesteś tym, który je postrzega. TO JEST ŚWIAT WEDŁUG CIEBIE "
Igmana (ptak)
Użytkownik
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 66


8067684
Zobacz profil
« Odpowiedz #11 : Grudzień 05, 2009, 20:48:11 »

East, zapytanie było do Boga, który jest w każdym żywym przejawie, każdej istocie.
Tak więc patrząc na nas, patrzy również na siebie. My możemy jedynie, posiadając tego świadomość doświadczać niezwykłości procesu życia, doświadczać dotknięć, także boskich. Wówczas trudno, by ‘ptak biały’ w sercu nie trzepotał … a Bóg tego nie czuł …  Uśmiech
Czy teraz nieco jaśniej?  Mrugnięcie

Pozdrawiam
Igmana
« Ostatnia zmiana: Grudzień 05, 2009, 20:52:38 wysłane przez Igmana (ptak) » Zapisane

PRAWDA - WOLNOŚĆ - MIŁOŚĆ
Michał-Anioł
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Grudzień 06, 2009, 00:09:25 »

"ŚWIAT JEST TAKI bądź inny jedynie dlatego, że powiedzieliśmy sobie, że właśnie taki jest. Jeśli przestaniemy tak twierdzić, świat też przestanie być takim."

http://www.swami-center.org/pl/text/Juan_Matus.html
Zapisane

Wierzę w sens eksploracji i poznawania życia, kolekcjonowania wrażeń, wiedzy i doświadczeń. Tylko otwarty i swobodny umysł jest w stanie odnowić świat
konserwa
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 196


Zobacz profil
« Odpowiedz #13 : Grudzień 06, 2009, 01:13:35 »

Oj w duszy Wam gra...
a Castanedę trzeba czytać i ...praktykować
to niestety jest kwestia doświadczenia, którą akurat (tylko?)Castanedzie udało się opisać,
zatem mistrza Don Juana nie będę opisywał, ale cytował co najwyżej:
cyt  z książki "Opowieści o mocy":
"Nieskazitelność polega na dawaniu z siebie wszystkiego zawsze wtedy, kiedy w coś jesteś zaangażowany"
co do losu wojownika:
"Wojownik przyjmuje swoje przeznaczenie, jakiekolwiek by ono było i akceptuje je z absolutna pokorą.Pokornie akceptuje to, czym jest, nie po to żeby ubolewać nad swoim losem, lecz aby przyjąć jego wyzwanie"
 
a teraz najważniejsze i o co  Was mocno proszę przy pisaniu w tym wątku:
"Skupianie się na wyjaśnieniach doprowadzi nas dokładnie tam gdzie nie powinniśmy być - uwikła nas z powrotem w obrazie świata"

"Ostatnia część wyjaśnienia czarowników mówi, że rozum jedynie odbija porządek zewnętrzny i niczego o nim nie wie.Nie umie go wyjaśnić, tak jak nie potrafi wyjaśnić naguala. Może być jedynie świadkiem skutków działania tonala, ale nigdy nie uda mu się go pojąć ani wytłumaczyć.Sam fakt, że myślimy i mówimy, dowodzi istnienia jakiegoś porządku, zgodnie z którym postępujemy, nie wiedząc nawet jak to robimy ani jaki jest ten porządek"

ściskam Was
Zapisane
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 620


To jest świat według Ciebie i według mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #14 : Grudzień 06, 2009, 03:22:59 »

East, zapytanie było do Boga, który jest w każdym żywym przejawie, każdej istocie.
Tak więc patrząc na nas, patrzy również na siebie.

Skoro zapytałaś Boga, a jesteś tym, który patrzy , czyli tym, który Jest , to kogo Bóg miałby pytać jeśli nie samego siebie i po co ?
Nie zna odpowiedzi ?
Jeśli zaś ON nie jest nami, to jakie są nasze z nim relacje ?  Kto zadaje pytanie ?  Komu odpowiedź jest potrzebna  ?
I taka myśl sie kołacze niespokojna pod czaszką .. a co , jeśli jesteśmy wszyscy odpowiedzialni za narodziny nowego Boga ? My Go tworzymy.
Niemądra myśl, ale spokoju nie daje....
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Cię otaczają są w Tobie " naucza   Mooji -  " są w Twoim umyśle, są w  Twojej świadomości . Wydaje Ci się , że patrzysz na inne ludzkie umysły , ale wszystkie te umysły egzystują w Tobie ponieważ Ty jesteś tym, który je postrzega. TO JEST ŚWIAT WEDŁUG CIEBIE "
Michał-Anioł
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : Grudzień 06, 2009, 10:28:25 »

"Juan Matus opowiadał Castanedzie legendę pradawnych widzących [9], w której bóstwo było przedstawione w postaci Orla. pielęgnującego na Ziemi w ludzkich ciałach wzrost ich indywidualnych świadomości- aby po śmierci ciał wykorzystywać energię tych świadomości jako swoje pożywienie. Każdemu człowiekowi jednak darował szansę bycia nie zjedzonym. W tym celu należało przeżyć niepospolite życie myśliwego, podążającego za wiedzą, i wojownika, polującego na “siłę osobistą”, co — w przypadku uwieńczenia wysiłków sukcesem — pozwalało w odpowiednim ważnym momencie “przeskoczyć obok dziobu Orla” i uzyskać wolność. Don Juan wyjaśniał, że nie przyjmuje dosłownie przekazu tej pradawnej legendy, tak jak nie przyjmuje również idei napawającego strachem, groźnego bóstwa, a co za tym idzie i stosunku do niego, budowanego na lęku. Juan Matus widział inne niebezpieczeństwo — śmierć, zanim zdąży zrealizować całkowicie te wszystkie możliwości rozwoju, które są mu dane jako człowiekowi. Ich urzeczywistnieniu poświęcił bez reszty cale swoje życic i tego uczył."

" Kieruj  się trzema zasadami. Pierwsza to nie działanie (zasada analogiczna do uwej, opracowanej w chińskiej jodze), tj. umiejętność zatrzymywania w czasie treningów medytacyjnych aktywności myślowej oraz innej działalności na płaszczyźnie “materialnej”: inaczej mówiąc — nie działanie oznacza przygotowanie się do “działania" w sferze medytacyjnej.

Druga zasada, stanowiąca jedno z wybitniejszych i cenniejszych opracowań Szkoły Juana Matusa, to pamiętanie o zbliżającej się do każdego z nas śmierci i wynikający stąd troskliwy i oszczędny stosunek do czasu, który pozostał do przeżycia na Ziemi: nic trwonienie ani czasu, ani sił.

Trzecia zasada polega na konieczności osiągnięcia pełni11 samego siebie (sanskryckiej niedwoistości). przez nieprzywiązywanie do tego- co nieistotne."
« Ostatnia zmiana: Grudzień 06, 2009, 10:35:08 wysłane przez Michał-Anioł » Zapisane

Wierzę w sens eksploracji i poznawania życia, kolekcjonowania wrażeń, wiedzy i doświadczeń. Tylko otwarty i swobodny umysł jest w stanie odnowić świat
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 620


To jest świat według Ciebie i według mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #16 : Grudzień 06, 2009, 12:47:19 »

Według Drunvalo Melchizedeka obecnie żyjemy w czasach drugiej świadomości,niezbędnej na szczeblu rozwoju , ale nieharmonicznej, która powoduje tyle cierpień i zniszczeń. Gdyby na tym poziomie pozostać, to grozi nam całkowita autodestrukcja. Celem jest trzecia świadomość - chrystusowa. Źycie  więc dąży do tego, aby ten drugi poziom świadomości jak najszybciej przeskoczyć przy jego zachowaniu , gdyż jest niezbędnym szczeblem w rozwoju ( tak jak gdy chcemy przejść szybko na drugą stronę strumienia stąpając na zanurzony kamień w tym strumieniu - nasz obecny poziom świadomości - czynimy  to szybko wdzięczni kamieniowi , że tam jest ). Zasady szkoły Juana Matusa przypominają  taki survival na etapie drugiej świadomości.
Pamiętanie każdego dnia o śmierci może być smutne po katolicku ( jeśli śmierć to koniec , strach i choroba ), albo wyzwalający skok na drugi brzeg strumienia w nadziei, że trafimy na suchy ląd - świadomość Chrystusową ( tak o niej właśnie pisze Drunvallo ).
Ten skok  dokonuje się TERAZ dla każdego cżłowieka , a także dla całej ludzkości jako takiej.
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Cię otaczają są w Tobie " naucza   Mooji -  " są w Twoim umyśle, są w  Twojej świadomości . Wydaje Ci się , że patrzysz na inne ludzkie umysły , ale wszystkie te umysły egzystują w Tobie ponieważ Ty jesteś tym, który je postrzega. TO JEST ŚWIAT WEDŁUG CIEBIE "
Igmana (ptak)
Użytkownik
**
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 66


8067684
Zobacz profil
« Odpowiedz #17 : Grudzień 06, 2009, 13:32:56 »

East, zapytanie było do Boga, który jest w każdym żywym przejawie, każdej istocie.
Tak więc patrząc na nas, patrzy również na siebie.

Skoro zapytałaś Boga, a jesteś tym, który patrzy , czyli tym, który Jest , to kogo Bóg miałby pytać jeśli nie samego siebie i po co ?
Nie zna odpowiedzi ?
Jeśli zaś ON nie jest nami, to jakie są nasze z nim relacje ?  Kto zadaje pytanie ?  Komu odpowiedź jest potrzebna  ?
I taka myśl sie kołacze niespokojna pod czaszką .. a co , jeśli jesteśmy wszyscy odpowiedzialni za narodziny nowego Boga ? My Go tworzymy.
Niemądra myśl, ale spokoju nie daje....

East, ale zamieszałeś. A wszystko wydawało się być takie proste.  Duży uśmiech
Więc jeszcze raz po kolei. Jestem człowiekiem, posiadającym świadomość zamieszkiwania we mnie Boga. Nie znaczy, że moja świadomość równa jest Jego świadomości, to niemożliwe, przynajmniej na tym etapie.  Mrugnięcie
Jednak ja, obserwator w ludzkiej powłoce, mam możliwość i chęć prowadzenia dialogu z cząstką Boga we mnie. Tzn, przeczuwając większą świadomość przenikającą mnie, ‘ja’, jako ta mniejsza i jednocześnie współtworząca większą, pytam (raczej retorycznie) tę większą co czuje w momencie uświadomienia przez człowieka tej jedni, współbrzmienia …

Trzepotanie ptaka w sercu odczuwam ja jako człowiek, jednocześnie musi to być również odczuwane przez świadomość mnie obejmującą.
Wynika z tego jednak, że pytanie zbędne (chociaż padło), przecież On wie …
Z drugiej strony, to tylko poezja … tam wszystko możliwe i dopuszczalne … niekoniecznie dostępne naszej logice, bo w niej działa logika wyższego rzędu. Toteż często sama staję zdumiona przed tym, co ze mnie wypływa. Rozumiem zatem i Twoje niezrozumienie.  Uśmiech

Co do Twojej myśli cyt. „a co , jeśli jesteśmy wszyscy odpowiedzialni za narodziny nowego Boga ? My Go tworzymy.”, to od dawna mnie również takowa nachodzi. Widocznie jest ona wpisana w wyższe pole i dotyka co poniektórych.  Ciekawe których? Tych, co nie ograniczają Boga?
Oczywiście jest to nie do przyjęcia dla tych, którzy postrzegają Boga, jako coś stałego i przez to skończonego. Ja wolę widzieć wszystko w procesie, także najwyższą świadomość. Toteż można powiedzieć, że jesteśmy odpowiedzialni za narodziny nowego Boga.
Bo po co byłaby ta olbrzymia przestrzeń pustki, z jej nieograniczonym potencjałem? Tam właśnie ukrywa się nowy Bóg, tam miejsce na współtworzenie przez każdą świadomość, tam miejsce wielkiej komunii …
A tu wzajemne inspiracje do wkraczania na dziewicze tereny. Jednocześnie poznawanie tego co już jest.
To tak pobieżnie moje (?) widzenie … chociaż w większym stopniu niewidzenie …

Aha, i żaden orzeł mnie nie pożera, również nie obawiam się że nie zdążę przed śmiercią, bo mam wieczność w zapasie …  Ale to już nie do Ciebie EastDuży uśmiech

Pozdrawiam serdecznie
Igmana

Zapisane

PRAWDA - WOLNOŚĆ - MIŁOŚĆ
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 620


To jest świat według Ciebie i według mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : Grudzień 06, 2009, 15:26:58 »

Tak rzeczywiście  "namieszałem" początkowo  ; ) wybacz. Jednak dzięki temu zamieszaniu wymieszałem (czy tylko ja ?) tworzenie nowego "boga" z całym szacunkiem  dla Tego Który Jest .
Mam przeczucie że uczestniczymy w procesie wielkiej , nowej kreacji. Mamy na to czas , mamy na to całą wieczność ..
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Cię otaczają są w Tobie " naucza   Mooji -  " są w Twoim umyśle, są w  Twojej świadomości . Wydaje Ci się , że patrzysz na inne ludzkie umysły , ale wszystkie te umysły egzystują w Tobie ponieważ Ty jesteś tym, który je postrzega. TO JEST ŚWIAT WEDŁUG CIEBIE "
Michał-Anioł
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #19 : Grudzień 06, 2009, 16:08:56 »

"śmierć, zanim zdąży zrealizować całkowicie te wszystkie możliwości rozwoju, które są mu dane jako człowiekowi"
Zapisane

Wierzę w sens eksploracji i poznawania życia, kolekcjonowania wrażeń, wiedzy i doświadczeń. Tylko otwarty i swobodny umysł jest w stanie odnowić świat
Strony: « 1 2 3 4 »   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ganggob articz x22-team orchid-ore loki