Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
Strony: 1   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dogoni - afrykański lud z kosmosu  (Przeczytany 7769 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« : Luty 12, 2010, 09:49:12 »

Dogoni - afrykański lud z kosmosu

Jest ich około 400 tys. w samym Mali.
Ich państwo jest kolebką największych cywilizacji, jakie rozkwitały na afrykańskiej ziemi. Kim są Dogonowie?



Wyświetl większą mapę
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mali



To plemię, pochodzące z Afryki Zachodniej, jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych ludów Czarnego Lądu. Zamieszkują tereny południowo-centralnego Mali, tuż przy granicy z Burkina Faso, a dokładnie okolice uskoku Bandiagara.

Co wzbudza takie kontrowersje? Otóż to zagadkowe plemię twierdzi, iż pochodzi z kosmosu. Mianowicie z odległego… Syriusza. Przekonanie i wierzenie o niezwykłym pochodzeniu przekazywane jest od wieków - tylko mężczyznom z plemienia. Ci, którzy znajdą się w posiadaniu tej tajemnej wiedzy, muszą być gotowi na poświęcenie wielu dni, a nawet miesięcy na jej zgłębianie.

Możemy jedynie opierać się na informacjach pochodzących z dwóch źródeł. Jednym z nich jest samo plemię i przekazywane z ust do ust wierzenia i tradycje. Drugim zaś wykopaliska archeologiczne.

Najnowsze badania archeologiczne dowodzą, że w okolice uskoku Bandiagara Dogonowie przybyli około 1490 roku. Nie byli zatem rdzennymi mieszkańcami tych ziem. Jedna z teorii głosi, że najprawdopodobniej przenieśli się na te tereny, uciekając przed prześladowaniami innych afrykańskich plemion.

Ich odrębna kultura, a zwłaszcza mitologia, od dawna budzi zainteresowanie naukowców. Dogonowie zostali odkryci przez prof. Marcela Griaule'a, który przez wiele lat badał ich zwyczaje i wierzenia. Z ustnych przekazów plemienia wiadomo, że oprócz tego, że człowiek rodzi się z duszą żeńską i męską, wierzą również, że pochodzą właśnie z Syriusza.

W co, tak naprawdę, wierzy ten afrykański lud? Dogonowie, będąc animistami, wierzą w niebiańską istotę Amma, która stworzyła jajo świata. Składało się z czterech elementów: wody, ziemi, powietrza i żelaza. Kiedy jajo drgnęło siedmiokrotnie, powstał Wszechświat i wyłonił się Wielki Nommo, czyli duch stwórcy, potem jego żeńska połowa, a następnie trzy pary Nommo, które stworzyły niebo i ziemię, pory roku, dnie i noce. Ludzie, synowie Ammy-Nommo, protoplaści Dogonów, przybyli na ziemię z planety układu Syriusza w Arce Nommo - czytamy na stronach serwisu Gazeta.pl.

Skąd plemię ma taką wiedzę o najjaśniejszej planecie? Syriusz jest to jedna z najbliższych gwiazd, położona w gwiazdozbiorze Wielkiego Psa. Syriusza A można dostrzec gołym okiem, natomiast Syriusza B odkryto dopiero w 1862 oku. i można go zobaczyć tylko za pomocą teleskopu. Sceptycy twierdzą, że wiedzę tę posiedli od francuskich etnologów, którzy badali te tereny w latach 40. XX w. Ale skąd w takim razie ich uparte twierdzenie, że jest jeszcze Syriusz C, zwany przez nich Nyan Tolo, czyli Słońce Kobiet? Tej gwiazdy do tej pory nie odkryto, choć od 70 lat przypuszcza się, że istnieje, a co sześć lat powoduje zaburzenia we wzajemnym ruchu Syriusza A i B...

Wiele kultur nadaje Syriuszowi szczególne znaczenie. W starożytnym Egipcie Syriusz był czczony jako bóstwo.

Jeśli teoria przybycia z kosmosu pozostanie tylko teorią, to należy jednak uznać lud Dogonów za jedno z najciekawszych i plemion Afryki.

Tak naprawdę o pochodzeniu tego afrykańskiego ludu niewiele wiadomo. Dogonowie twierdzą, że są potomkami pierwszych ludzi, którzy pojawili się na Ziemi. Na dzień dzisiejszy ciężko jest definitywnie i jednoznacznie stwierdzić skąd pochodzą Dogonowie.
Źródło:
http://turystyka.wp.pl/gid,11236020,title,afrykanski-lud-z-kosmosu,galeria_zdjecie.html
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2010, 09:58:27 wysłane przez Leszek » Zapisane

miłość radość piękno
Michał-Anioł
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Luty 12, 2010, 14:28:46 »

EDIT: @Michał-Anioł, dziś zauważyłem, że wrzuciłeś już wcześniej tekst o Dogonach. Dołączam go tutaj do swojego w całości i jako drugi, aby nie rozdrabniać tematu. Jako drugi, bo ten mój powyżej nadaje się na wprowadzający. Przepraszam, ale nie zauważyłem wcześniej, że jest już ten temat.
Leszek
* * * * * * * *

Dogoni

Jest to niewątpliwie najbardziej fascynująca grupa plemienno-religijna Afryki . Znać ją powinni wszyscy, którzy interesują się paleoastronautyką, UFO, etc.

Dogoni to plemię liczące ok. 300 tys. członków zamieszkujące górzyste tereny Bandiagara w Mali. Francuz Marcel Griaule zdołał zbadać ich nieco dokładniej, ponieważ szereg lat (przed i po II wojnie św.) zamieszkiwał wśród tego plemienia, co więcej miał zostać wprowadzony w 4 poziomy wtajemniczenia (gnozy) stanowiące esencję ich kultury i religii. Dopiero na najwyższym poziomie można poznać ich kosmogonię, która jest wielce intrygująca. Poziomy wtajemniczenia nie są rezerwowane dla określonej kasty czy rodziny, posiąść je może każdy. Wymóg jest jeden — zdolności intelektualne, zwłaszcza dobra pamięć (wiedza przekazywana jest ustnie oraz w postaci ideograficznego pisma składającego się z 12.612 znaków, elementem pomocniczym są również barwne malowidła naskalne sprzed wielu setek lat).

Religia Dogonów łączy w sobie wątki monoteizmu , animizmu wraz z kultem przodków oraz wiarę w magię .

Kosmogonia Dogonów:

"Kluczową postacią jest tutaj niebiańska istota, bóg stwórca — Amma, który stworzył jajo świata. Było ono zbudowane z dwóch bliźniaczych elementów; w każdym powstały dwa łożyska, a w nich ukształtowały się bliźnięta Nommo (Nummo). Jajo zadygotało siedmiokrotnie, po czym pękło a z niego wyłonił się pierwszy Wielki Nommo, czyli duch stwórczy. Po nim wyszła jego żeńska partnerka, a następnie trzy pozostałe pary Nommo. Trzeci Nommo , zwany Nommo ze Stawu (z Bajora), udał się później na ziemię; był nauczycielem i opiekunem ludzi. Czwarty Nommo samowolnie oddalił się, aby stworzyć ziemię, i zgubił partnerkę. Bóg Amma za karę zamienił go w zwierzę Jurugu (Blady Lis) rozpaczliwie szukające swojej partnerki. Postępek Bladego Lisa wprowadził nieporządek w pierwotnym boskim ładzie. Dopiero pozostałe Nommo stworzyły i uporządkowały niebo i ziemię, ustanowiły kolejność dni i nocy, pór roku i prawa rządzące społeczeństwami ludzi.

Na początku cały świat stanowił nieskończenie mało drobin, będących zarazem bogiem Ammą, Amma zawierał w sobie zarodki czterech podstawowych elementów: wody, ziemi, powietrza i żelaza. Rozpad tego kosmicznego jaja, czasem zwanego ziarnem, doprowadził do powstania wszechświata. Wydarzenie to — według zwolenników interwencji obcej cywilizacji będące odpowiednikiem Wielkiego Wybuchu — ilustrują malowidła naskalne, oczywiście symboliczne, co ogromnie utrudnia ich interpretację.

Inne rysunki przedstawiają ciąg dalszy historii — przybycie kosmicznych bliźniaków Nommo na ziemię. Na niebie pojawiła się gwiazda-arka, która wśród huku i czerwonych płomieni, wirując, opadała. Zetknięcie z ziemią było tak gwałtowne, że w miejscu kontaktu powstało wgłębienie, które z czasem przemieniło się w jezioro De­bo. Z arki wyłonili się synowie Ammy-Nommo. Według innej opowieści przybyli oni z układu planetarnego Syriusza . Mit wspomina o Sigi Tolo (Syriuszu A) i Polo Tolo (Syriuszu B), przy czym nie ulega wątpliwości, że mity i malowidła dotyczące obu gwiazd są starsze niż odkrycie Syriusza B przez astronomów (jego istnienie potwierdził Alvin A.G. Clark w 1862 r.). Co ciekawe, Dogoni potrafią scharakteryzować ten układ gwiezdny, podać okres obiegu Syriusza wokół głównej gwiazdy i postulują istnienie Emme Ya Tolo, czyli hipotetycznego Syriusza C".

Zwolennicy paleoastronautyki wierzą, że Dogoni mogli mieć do czynienia z zaziemską cywilizacją. Poświadczać to mają również naskalne malowidła, w których doszukują się oni rysunków pojazdów kosmicznych, postaci w skafandrach, monitorów, anten etc. Ponadto wspiera tę teorię również występująca w mitach wzmianka o nawigacji arki, która przy opisie zbliżania się jej do Ziemi wspomina o przestrzeni, która miała cztery boki.

"Kosmologiczne wątki w wierze Dogonów wzbudziły sensację wśród laików i kontrowersje wśród przedstawicieli zarówno etnografii, jak i astrofizyki. Niestety jak na razie jedyna osobą, która mogła zapoznać się z całością dogońskich wierzeń i mitów, był Marcel Griaule, on też jako jedyny miał okazję obejrzeć malowidła i rysunki mieszczące się w najbardziej uświęconych miejscach. Współcześni Dogoni nie chcą wprowadzać obcych w tajniki swoich wierzeń".

Sztuka Dogonów jest jedną z najciekawszych w całej Afryce, zwłaszcza wielkie zainteresowanie wzbudzają maski (około 80 rodzajów), które wykorzystywane są w czasie święta Sigi, które odbywa się co 60 lat przez 8 kolejnych lat. Sigi to święto odnowy kosmosu. W czasie tego święta Dogoni upamiętniają poza tym śmierć, która pojawiła się wśród ludzi (dawniej nieśmiertelnych, jak wierzą) wskutek złamania pewnego zakazu przez jednego z ludzkich praprzodków. Ostatnie święto Sigi zaczęło się w 1967 r.

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1503
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2010, 15:58:13 wysłane przez Leszek » Zapisane

Wierzę w sens eksploracji i poznawania życia, kolekcjonowania wrażeń, wiedzy i doświadczeń. Tylko otwarty i swobodny umysł jest w stanie odnowić świat
Strony: 1   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

planszowanie articz konie-i-ludzie eye chopin