Tajemnicze kule pojawiły się w otoczeniu Słońca

(1/7) > >>

radoslaw:
Posty wydzielone z wątku Maurice Cotterell - Sekrety Super Bogów [PL]
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=395.0

* * * * *

Info wrzucone dziś przez mojego przyjaciela Jareckiego z serwisu www.paranormalne.pl

"
Mniej więcej od 18 stycznia dzięki sondzie SOHO a także sondom STEREO docierają na ziemię nieprawdopodobne zdjęcia.
W otoczeniu naszej gwiazdy pojawiły się ogromne,sferyczne obiekty,które prawdopodobnie krążą w różnych kierunkach w bardzo bliskiej odległości od korony.
Te obiekty są praktycznie widoczne na każdym zdjęciu po 18 stycznia i pochodzą bezpośrednio ze stron internetowych NASA.
Poniżej wrzucę kilka zdjęć ale jest ich znacznie więcej.

I jeszcze jedna sprawa:jakie ciało (obiekt) byłoby w stanie orbitować w temperaturze ok. 2 mln stopni bo tyle wynosi temperatura korony słonecznej ?
Chyba,że obiekty te są wytworem samego Słońca.
Na prawdę ciężko to ogarnąć.















link do strony głównej gdzie można znaleźć więcej fotek z tymi tajemniczymi obiektami:
http://stereo-ssc.nascom.nasa.gov/browse/2010/01/21/


Dla porównania poniżej zestawienie słońce-ziemia aby uzmysłowić jak ogromne są te sferyczne obiekty.Chyba niewiele się pomylę jak powiem,że dorównują one swoją wielkością naszej ziemi a może nawet ją przerastają.




I jeszcze krótki film wraz z analizą,na którym równie czytelnie widać te obiekty.
Sądząc po tytule filmu autor twierdzi,że są to obiekty UFO.
Ja osobiście nie wiem co o tym myśleć.Jeżeli mamy do czynienia z realnymi,fizycznymi obiektami to jest to nieprawdopodobna historia i doprawdy niezwykle trudno pojąć co tam się dzieje i jak to wytłumaczyć.
A może to tylko żarcik ze strony grafików z NASA ? Sami oceńcie.

http://www.youtube.com/v/8POHkMQg0Dw&hl=en_US&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/8POHkMQg0Dw&hl=en_US&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

"

źródło http://www.paranormalne.pl/index.php?showtopic=22488

east:
Jeśli to nie żart NASA, albo jakieś "muchy" na teleskopach, to według mnie są to sztuczne obiekty . Dowód na UFO. Gdyż wcześniej tego tam nie było. Żaden naturalny obiekt nie byłby w stanie zbliżyć sie do Słońca tak bardzo i nie wyparować. Tym bardziej obiekt wielkości Ziemi, I to nie jeden, lecz co najmniej kilka.
Coś się zaczyna dziać.

konserwa:
no, cóż idąc za przekazami z Plejad i Kasjopei, może rzeczywiście zaczyna się zjazd?
najbliższe miesiące pokażą...jeśli to nie jest fake, to będziemy świadkami coraz większej ilości takich zdjęć

Leszek:
Czymkolwiek są te kule, to występuje tu ciekawa zbieżność w czasie między ich pojawieniem się na fotkach na stronie NASA 18.o1.2010 i zanotowanymi 19.o1.2010  silnymi rozbłyskami na Słońcu.
 Cytuję:

Olbrzymie wybuchy na Słońcu. Naukowcy zaniepokojeni    
2010-01-25 (10:05)

Rosyjscy naukowcy zarejestrowali ostatnio serię potężnych rozbłysków słonecznych. Eksperci alarmują - pasma tak olbrzymich erupcji nie notowano już od dawna.

Do szeregu eksplozji doszło we wtorek, 19 stycznia. W krótkich odstępach czasu dochodziło do rozbłysków słonecznych, z których każdy kolejny był silniejszy od poprzedniego. Zostały one zarejestrowane przez rosyjski system obserwacji Słońca znany jako TESIS, który odbiera i przesyła na Ziemię wszystkie informacje na temat zdarzeń, jakie mają miejsce na powierzchni Słońca. - poinformował serwis pravda.ru.

Pierwszy rozbłysk zanotowano ok. godziny 10 rano czasu polskiego - miał on siłę C4.9. Kolejny, o sile ok. C5.2, nastąpił kilka minut później. Naukowcy podali, że kolejne rozbłyski były jeszcze silniejsze i dłuższe. O godzinie 21:30 zarejestrowano eksplozję o sile M1.7, a kolejną, podobną - następnego dnia rano. Rozbłyski słoneczne są klasyfikowane wg pomiaru strumienia emisji rentgenowskiej. Wyróżniane są rozbłyski o sile A, B, C, M i X, z czego "A" są najsłabsze, zaś X najmocniejsze. Cyfry obok liter oznaczają zaś moc występującą w ramach danej kategorii. Badacze potwierdzili już, że równie silnych eksplozji nie notowano przez ostatnie dwa lata. Ich zdaniem gwiazda "rozbudza się" po dość długim okresie obniżonej aktywności. Obserwatorzy spodziewają się, że to dopiero początek, a w najbliższym czasie spodziewać się możemy wybuchów jeszcze silniejszych. Już promieniowanie rentgenowskie z ostatnich rozbłysków trzykrotnie przekroczyło standardową dawkę i dotarło do orbity okołoziemskiej zaledwie w ciągu kilku minut.

Rozbłyski słoneczne nie pozostają bez wpływu na życie na Ziemi. Przede wszystkim zakłócają prace satelitów, a co za tym idzie, także urządzeń takich jak GPS.

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Olbrzymie-wybuchy-na-Sloncu-Naukowcy-zaniepokojeni,wid,11889162,wiadomosc.html

=======================

Poza tym pojawiła się dziś na wp.pl informacja o "dziwnej" komecie (ale nie przy Słońcu):


Obiekt o symbolu P/2010 A2, który na początku wydawał się naukowcom zwykłą kometą, jest najprawdopodobniej zjawiskiem powstałym w wyniku rzadkiego zderzenia dwóch planetoid - informuje serwis internetowy Astronomy Now.

Początkowo obiekt wydawał się kolejną zwykłą kometą, odkrytą 6 stycznia tego roku, w ramach programu poszukiwań małych ciał Układu Słonecznego o nazwie Lincoln Near Earth Asteroid Research (LINEAR). BR/>
Prawdziwą niespodzianką okazały się więc wyniki obserwacji astronoma Javiera Licandro z Instituto de AstrofĄsica de Canarias. 14 stycznia użył on 2.5 metrowego teleskopu nordyckiego (Nordic Optical Telescope - NOT), by dokładniej przyjrzeć się nowemu obiektowi. Obraz, jaki mu się ukazał był niespotykany. Obok charakterystycznego dla komety warkocza, dość jednak nietypowego, bo bez wyraźnego zgęszczenia centralnego, widać było małą planetoidę. Dystans, który dzielił oba ciała na niebie wynosił tylko 2 sekundy łuku.

Licandro, zatrudniony w obserwatorium na Wyspach Kanaryjskich, korzystając ze swoich możliwości, zdecydował się użyć do obserwacji największego dostępnego mu instrumentu, czyli 10.4 metrowego teleskopu Gran Telescopio Canarias (GTC).

12 zdjęć wysokiej rozdzielczości potwierdziło, że prawie w jednym miejscu na sferze niebieskiej widać planetoidę oraz smugę gazu i pyłu rozciągającą się na 177 tysięcy kilometrów. Choć na razie jest zbyt wcześnie, by z pewnością potwierdzić z czym mamy do czynienia, astronomowie podejrzewają, że to, co widać jest efektem zderzenia dwóch planetoid.

Aby całkowicie wyjaśnić zagadkę, w ciągu najbliższych dni na P/2010 A2 zwrócą swoje zwierciadła dwa teleskopy kosmiczne - Hubble i Spitzer.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,Rzadkie-kosmiczne-zjawisko---naukowcy-zaskoczeni,wid,11889992,wiadomosc.html

konserwa:
no tak, jak pojawia się jakiś obiekt, to musi to być planetoida... ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wiedzminlandrp forumdlahistorykow pegasus ironknights polishmaxlive