Choose fontsize:
Witamy, Go¶æ. Zaloguj siê lub zarejestruj.
 
Strony: « 1 2 3 »   Do do³u
  Drukuj  
Autor W±tek: MASONI - poprostu  (Przeczytany 33650 razy)
0 u¿ytkowników i 1 Go¶æ przegl±da ten w±tek.
strzyg³aw
Nowy u¿ytkownik
*
Wiadomo¶ci: 31


Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : Marzec 11, 2010, 20:24:48 »

A jakby siê, Leszek mia³y skoñczyæ inaczej? Dywagujemy o stowarzyszeniu, którego nie sposób zdefiniowaæ, o którym nikt nie wie jakie maj± cele (bo tajne przecie¿) i nawet nie wiadomo czy tak naprawdê istniej±, bo jak zdefinowaæ ich istnienie? Jak zdefiniowaæ, ¿e armia istnieje? To proste: strzelasz do wszystkich, co maj± takie same ubrania, ale inne ni¿ Twoje. Ze spiskowcami nie jest tak jednoznacznie.  Poda³em linka do Templariuszy, bo oficjalnie to na tym linku s± w³a¶nie formalni spadkobiercy Templariuszy jako, ¿e Templariusze byli formalnym zakonem w strukturze chrze¶cijañskiej i papie¿ musia³ wydaæ im przyzwoleñstwo na dzia³anie. Wiadomo, kto dosta³ to przyzwoleñstwo po spaleniu Jakuba de Molay i kto je dzier¿y do dzisiaj. Czy nonnobis co¶ wiedz± o zaginionej flocie, skarbach i Bafomecie? Czy kto¶ w ogóle wie? Ja nie znam odpowiedzi na to pytanie przy znanych mi faktach. Wiêc nie dywagujê zanim nie wp³yn± nowe fakty. To samo stosuje siê do masonów, illuminatów i innych rosenkranzów. Stare symbole pobudzaj± nasz± wyobra¼niê. (vide sukces kiepskiej literatury Dana Browna). G³ównie chodzi nam jednak o to, ¿eby rz±dzili ci, co my my¶limy, ¿e rz±dz±. A przecie¿ ju¿ wiemy, ¿e nikt tak naprawdê nie rz±dzi, bowiem nie sposób stworzyæ organizacjê, ¿eby siê wiêcej ni¿ jedna osoba dogada³a:) Ludzka natura jest, ¿e jak kto¶ ma lepiej (uznajemy, ¿e ci u w³adzy tak maj±), to zaraz ja te¿ chce mieæ tak samo lepiej. Jak kto¶ twierdzi, ¿e jest tak czy tak, to od razu znajduje siê kto¶ kto twierdzi, ¿e "owszem, ale..." i st±d tysi±ce od³amów ka¿dej religii i ka¿dego nurtu, z których ka¿dy ma racjê, bo dzia³a w imiê jednego-jedynego-najwy¿szego i najwa¿niejszego, ¿e ju¿ nic wa¿niejszego nie mo¿e byæ! Rozdrobnienie ka¿dego spisku na organizacje sk³adaj±ce siê z jednego cz³onka wydaje siê byæ tylko kwesti± czasu.Ba! Nawet w nauce, która powinna siê opieraæ na faktach i nie powinno byæ problemu stwierdziæ czy co¶ istnieje, zaraz znajdzie siê jaki¶ baran, co powie, ¿e przecie¿ nie jeste¶my w stanie udowodniæ, ¿e co¶ nie istnieje. Notabene ten baran ma ca³kowit± racjê:)
pozdrawiam
spiskog³aw
Zapisane
miszka
Aktywny u¿ytkownik
***
P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 123



Zobacz profil
« Odpowiedz #11 : Marzec 11, 2010, 20:59:00 »

Lechito, spox, rozmawiamy sobie, nikt nie koñczy przecie¿.
Daj siê doedukowaæ (my¶lê o sobie oczywi¶cie:-))
Choæ z drugiej strony widzê, ¿e inni tez potrzebuj± czasu ;-)
Ciekawy temat jak cholera, wiêc muszê poczytaæ co nieco.
Dam g³os, za jaki¶ czas oczywi¶cie a póki co, mam nadziejê tu
co¶ ciekawego poczytaæ.
misz wolnomularska
Zapisane
miszka
Aktywny u¿ytkownik
***
P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 123



Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Marzec 12, 2010, 00:46:54 »

Na pocz±tek obejrza³am podes³any przez Ciebie film.
http://www.onet.tv/masoni,5443098,5,klip.html#
lub
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=406.0

 No i co? No i to, ze jak dla mnie sprawa jest oczywista,
choæ nie lubiê u¿ywaæ kategorycznych stwierdzeñ.
Ewidentna konkurencja - st±d  to siê wziê³o i wlecze przez historiê. Oczernianie to do¶æ prosty
i skuteczny sposób jak siê okazuje.
Starcza tym co s± manipulowani a tak¿e pozostawia w niezagro¿onej pozycji - manipulatorów.
A mównica w "lokalu" przezornie i socjotechnicznie znacznie wy¿ej :-)
A t³um na kolanach i przeprasza, ze ¿yje. Smutne to niestety.

Oczywi¶cie dopuszczam, ze film mo¿e byæ tendencyjny co sobie z czasem zweryfikujê.

Bardzo mi odpowiada Wielki Architekt na nazwê si³y sprawczej lub jak kto¶ woli Boga.

Osobi¶cie mam wielk± awersjê do wszelkich mundurków a tym bardziej fartuszków (szczególnie kuchennych)
ale jak zuchy lubi± - to niech zuchy maj± :-)
My¶lê, ¿e ludzi denerwuj± stopnie inicjacji i wtajemniczenia co moim zdaniem jest w takiej strukturze konieczne.
Zapobiega nieprzyjemnym incydentom jak z Panem (tu zapomnia³am nazwiska), który k³amliwie oczerni³
ca³± tê organizacjê, sugeruj±c orgie i czapkowanie diab³u:-) Mo¿e jaki¶ fanatyk, któ¿ to mo¿e wiedzieæ.
Do tego dochodzi ta elitarno¶æ na dzieñ dzisiejszy ju¿ tak nie konieczna ale na wczoraj - jedyna mo¿liwa.
Nie mo¿na siê bawiæ w zuchy bêd±c zwyk³ym, ciê¿ko zapracowanym ch³opem - bo zwyczajnie nie ma na to czasu.
Tak wiêc bawi± siê ch³opcy tylko mniej zajêci a to s± ju¿ podzia³y na gorszych i lepszych, co budzi strach i niepokój.
Mówimy o genezie i podstawach niechêci do jak na mój gust bardzo porz±dnych i ¶wiat³ych ludzi acz lekko archaicznych.

Generalnie bardzo zdroworozs±dkowy film i akceptowane przeze mnie podej¶cie.
Zabrak³o mi do¶æ istotnej informacji w filmie o cele i ¶rodki jakimi chc± te cele  realizowaæ.
Ale doszukam w innych miejscach, doszukam :-) Poza tym ok.

P.S.
Zdecydowanie Prokopiuk w wersji mówionej jest dla mnie strawniejszy ni¿ w wersji pisanej a kiedy¶ by³o odwrotnie.
Jak to siê ludzie zmieniaj± ;-)

misz cyrkielna
« Ostatnia zmiana: Marzec 12, 2010, 19:49:55 wys³ane przez Leszek » Zapisane
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 620


To jest ¶wiat wed³ug Ciebie i wed³ug mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #13 : Marzec 12, 2010, 01:03:14 »

Moje zdanie o Masonach jest zupe³nie niesprecyzowane. Mogê jedynie odnie¶æ siê do okre¶lonych tekstów , a i to niekonkretnie masoñskich, a pochodz±cych od "krewniaków" masonerii w postaci Ró¿okrzy¿owców, o których wspomnia³e¶ Leszek.
Ten text na przyk³ad http://www.rozokrzyz.pl/truman-show/ bardzo mi siê podoba.

S³owami kluczami w opowiedzianej przez Ró¿okrzy¿ znanej nam filmowej historii  s± TU I TERAZ, które "przecinaj± sieæ czasowej ci±g³o¶ci przyczyny i skutku.".

W tym ujêciu Ró¿okrzy¿ mi siê bardzo podoba. Zw³aszcza, ¿e jego sama nazwa nawi±zuje do ¦wiêtej Geometrii , czyli do ró¿y w której rekursywnie "krzy¿uj± siê" ( dodaj± i mno¿± ) fale wyznaczone przez krawêdzie p³atków ró¿y ..
Taka romantyczna ( i rekursywnie konstruktywna ) wersja masonerii mimo wszystko bardziej do mnie przemawia ni¿ wyrachowany cyrkiel i wêgielnica. Odwieczna têsknota do wolno¶ci poza wszelkie ograniczenia jest niezwykle kusz±ca. Nawet poza prawo przyczyny i skutku narysowane dla nas przez Show.
Historia o Trumanie jest bardzo inspiruj±ca zw³aszcza, je¶li z takim szacunkiem traktuje j± niemal¿e niewidzialne towarzystwo Ró¿okrzy¿a.
Dlaczego niewidzialne ? Kiedy¶ na innym forum rozwa¿ali¶my z Leszkiem tak± my¶l, ¿e Ró¿okrzy¿owcem cz³owiek staje siê poprzez styl bycia i my¶lenia , a nie dlatego , ¿e siê gdzie¶ zapisuje, nawet, je¶li nie ma siê zielonego pojêcia o Ró¿okrzy¿u.

We wspomnianej opowie¶ci "oczami" Ró¿okrzy¿a, uderzy³ mnie pewien fragment , który , wed³ug mnie , mo¿e siê wprost odnosiæ do "sekretnej" wiedzy ( a raczej wiedzy tak oczywistej , ¿e a¿ niewiarygodnej  ) . Oto on :
"Jeszcze przed urodzeniem Truman znajdowa³ siê nieustannie na wizji jako centralna postaæ „igrzysk”, bêd±cych ¼ród³em energii dla milionów widzów i potê¿nej korporacji. Christof, mieszkaniec Ksiê¿yca, przekonuje nas, ¿e ta rzeczywisto¶æ jest prawdziwa, autentyczna, ¿e w zamkniêtym, wyre¿yserowanym ¶wiecie mo¿na dziêki nie¶wiadomo¶ci wykreowaæ prawdê "

Kim jest Christof - mieszkaniec Ksiê¿yca ? Nie chodzi tu chyba o filmowego Chrisa. - "kreatora ¶wiata w ¶wiecie" .... No có¿. Mo¿e przesadzam i nadinterpretujê. Przyznaæ siê muszê, ¿e jestem gor±cym zwolennikiem tego, ¿e nasz Ksiê¿yc jest w ¶rodku pusty. Gdyby to kiedykolwiek okaza³o siê prawd±, to klasyk pt "Truman Show" sta³by siê filmem historycznym, a nie zgrabnie wymy¶lon± fikcj± .My wszyscy zrozumieliby¶my , ¿e gramy rolê Trumanów i jeste¶my rzeczywi¶cie ¼ród³em energii ( kolejny interesuj±cy zwrot u¿yty przez Ró¿okrzy¿owców ) dla " milionów widzów i potê¿nej korporacji", które ludzie czasami nazywaj± Astralnymi bytami, innym razem UFO, albo Paso¿ytami, czy te¿ , niekiedy , Matrixem - programem. I o tym równie¿ wspomina Ró¿okrzy¿ "W tej historii wszystko jest zaprogramowane – kawa, któr± pijemy w pracy, ³adna kobieta mijaj±ca nas na ulicy czy krew p³yn±ca z rany. Zaprogramowani mog± byæ równie¿ nasi przyjaciele i wrogowie, nasze sympatie i antypatie. Co wiêcej, nad nami równie¿ panuje program, który przy wspó³pracy innych istot ludzkich jest w stanie powo³ywaæ do ¿ycia potê¿ne si³y."
http://www.rozokrzyz.pl/matrix%E2%80%93system-zbiorowej-iluzji/

Czy macie jakie¶ intuicyjne przeczucia co do tych niepokoj±cych porównañ ?

Wed³ug mnie  to nie jest koniec . Tak na prawdê to my sami , nasze wewnêtrzne , najg³êbsze jestestwo mo¿e byæ zarówno re¿yserem tej sztuki ( Matrix czy Chris w Truman Show ) jak i aktorem w niej uczestnicz±cym. Chodzi w³a¶nie o nie¶wiadomo¶æ, która odkrywa ¦wiadomo¶æ w swoim "Tu i Teraz Show " ³ami±c konwenans przyczyny i skutku. Tu wszystko jest ustawione pomimo pozorów wolnej woli. A nawet i ta wpisuje siê w Sztukê.

Czy uczestniczymy tu w jakim¶ cyrku  ? Nie , to raczej odtwarzanie fraktalno¶ci odkrywcze i koniec koñców - przewidywalne, jak ods³ona kolejnej "ruskiej babeczki" . A mimo to - fascynuj±ce
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Ciê otaczaj± s± w Tobie " naucza   Mooji -  " s± w Twoim umy¶le, s± w  Twojej ¶wiadomo¶ci . Wydaje Ci siê , ¿e patrzysz na inne ludzkie umys³y , ale wszystkie te umys³y egzystuj± w Tobie poniewa¿ Ty jeste¶ tym, który je postrzega. TO JEST ¦WIAT WED£UG CIEBIE "
MEM HEI SHIN
Aktywny u¿ytkownik
***
Wiadomo¶ci: 224


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #14 : Marzec 12, 2010, 01:31:48 »

Moje zdanie o Masonach jest zupe³nie niesprecyzowane. Mogê jedynie odnie¶æ siê do okre¶lonych tekstów , a i to niekonkretnie masoñskich, a pochodz±cych od "krewniaków" masonerii w postaci Ró¿okrzy¿owców, o których wspomnia³e¶ Leszek.


Moim zdaniem na samym pocz±tku nale¿a³oby  postawiæ robocz± tezê, czym jest Masoneria, a czym jest Ró¿okrzy¿ ?
To, ¿e masoneria zapo¿yczy³a ró¿ne trêdy, wizje, programy od ró¿okrzy¿a nie znaczy tym samym, ¿e jedno z drugim ma wiele wspólnego.
Po pierwsze Ró¿okrzy¿ jest pewn± szko³±, chocia¿ s³owo (szko³a) mo¿e byæ myl±ce poniewa¿ mamy tu do czynienia raczej z dochodzeniem do prawd g³ównie poprzez swoje do¶wiadczenie.
A czy Masoneria jest jakokolwiek form±  szko³y ?
Je¿eli tak, to jak± ?
Masonem mo¿e zostaæ w ka¿dej chwili, tylko jest jeden warunek - musisz byæ bardzo wp³ywowym cz³owiekiem - znanym biznesmenem,  znanym politykiem, adwokatem, prokuratorem....
Kto choæ trochê ma w sobie tzw.politycznego wyrobienia, to zapyta wpierw : a gdzie jest polska konstytucja i co w niej jest napisane, a dalej dowie siê, ¿e polska konstytucja to przys³owiowy kawa³ek papieru, a nie ¿adna konstytucja.Tylko, ¿e to, ¿e  ona taka jest to nale¿y podziêkowaæ polskiej masonerii. A jak kto¶ temu nie wierzy, to proszê wpierw dok³adniej zaznajomiæ siê z tematem.
O innych ''zas³ugach'' i ''wyczynach''  masonerii pisa³ nawet nie bêdê, bo szkoda mi  na to czasu i zdrowia. Kto chce siê dowiedzieæ to siê dowie, bo s± ku temu dostêpne i wiarygodne ¼ród³a.



« Ostatnia zmiana: Marzec 12, 2010, 01:33:26 wys³ane przez MEM HEI SHIN » Zapisane

¦wiat potrzebuje nowej wiedzy, dziêki której nauczyliby¶my siê ws³uchiwaæ w ciszê swego serca.....
miszka
Aktywny u¿ytkownik
***
P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 123



Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : Marzec 12, 2010, 02:22:35 »

O rany East, sk±d Ty siê tu wzi±³e¶ ty niepoprawny romantyku :-) Ty chyba epoki pomyli³e¶.
Siê czepi³ cyrkla, no. Cyrkiel to symbol i narzêdzie do nakre¶lenia jak¿e piêknego doskona³ego ko³a :-)
Choæ kula jest doskonalsza :-)
A film widzia³e¶. S³ysza³e¶ uzasadnienie cyrkla? Mi siê podoba³o.

Truman Show tak¿e polecam, choæ widzia³am dawno to ci±gle pamiêtam. Mi jednak siê mniej podoba³o.
Nie lubiê klatek i struktur ograniczonych nie znoszê ograniczeñ :-) Fraktale zdecydowanie mi bardziej odpowiadaj± ;-)
Ale jeszcze raz zaznaczam, ze warto zobaczyæ.

misz-ró¿o-akysz
Zapisane
strzyg³aw
Nowy u¿ytkownik
*
Wiadomo¶ci: 31


Zobacz profil
« Odpowiedz #16 : Marzec 12, 2010, 04:09:35 »

/.../
Masonem mo¿e zostaæ w ka¿dej chwili, tylko jest jeden warunek - musisz byæ bardzo wp³ywowym cz³owiekiem - znanym biznesmenem,  znanym politykiem, adwokatem, prokuratorem....

Nie jest to zgodne z prawd±. Mo¿e trochê faktów: s³owo mason uznaje siê, ¿e pochodzi z francuskiego maçon i oznacza³o pierwotnie "budowniczego ¶cian" lub "kamieniarza". Okre¶lenie freemason pojawi³o siê w po³owie XII wieku i u¿ywano go na okre¶lenie budowniczych o najwy¿szym kunszcie. Wspó³czesne znaczenie okre¶lenia freemasonry  - wolnomularstwo pochodzi z konstytucji wielkiej lo¿y Anglii z 1717 roku.
Wszyscy rozs±dni badacze zajmuj±cy siê masoneri± s± zgodni, ¿e nie mo¿na ustaliæ pocz±tków masonerii ze wzglêdu na obsesyjn± tajno¶æ masonerii. Moja prywatna opinia jest, ¿e masoneria osi±gnê³a absolut tajno¶ci i nie nikt zna prawdy. W pierwszym znanym nam dokumencie odtycz±cym masonerii wspó³czesnej "Konstytucja wolnych masonów" z 1713 roku czytamy, ¿e masoneria jest stowarzyszeniem dla poprawy gatunku ludzkiego, opieraj±cym swe metody na geometrii i wyp³ywaj±cej z niej sztuce. Dalej czytamy, ¿e masoneriê za³o¿y³ sam Wielki Architekt, patronami byli Adam (ten od Ewy) i patriarchowie biblijni. Na li¶cie wielkich mistrzów znajduje siê równie¿ Jezus Chrystus. Niektórzy twierdz±, ¿e historia masonerii zaczê³a siê ju¿ w XIV wieku, ale nie ma ¿adnych dowodów na to, ¿e organizacje wewn±trz szkockich klanów mia³y spójn± filozjê masoñsk±. Bowiem ta zaczê³a siê formowaæ dopiero po wspomnianej wy¿ej "Konstytucji...". W latach 50 XVII wieku masoni ustalili formalnie pierwszy "statut masona". G³osi³ on, ¿e  wolno¶æ masona zawiera siê miêdzy 25-ciom "s³upami" i oparta jest na fundamentalnych warto¶ciach, których nie mog± podwa¿aæ nawet wspólczesne zastêpy masonów. Zasady te to:

- rozpoznanie za pomoc± tajnych znaków, u¶cisków rêki, symboli, etc - tajno¶æ ponad wszysko
- minimum trzy stopnie w hierarchi masoñskiej
- Hiram - legendarny (nie dla masonów) budowniczy ¶wi±tyni Salomona mia³ najwy¿szy stopieñ wtajemniczenia
- ochrona lo¿y przed "¶niegiem" i "deszczem" czyli przed infiltracj± nie-masonów
- prawo ka¿dego masona do odwiedzania ka¿dej lo¿y na ¶wiecie
- wiara w stwórcê i ¿ycie pozagrobowe
- Pojemno¶æ ¦wiêtego Prawa czyli... nie jest do koñca wyja¶nione "czyli co", bo tajno¶æ
- równo¶æ masonów w obrêbie lo¿y
- tajno¶æ, bo jeszcze nie by³a wspominana
- symboliczne metody nauczania
- niezmienno¶æ tego wszystkiego co powy¿ej:)

Do lo¿y móg³ wst±piæ ka¿dy posiadaj±cy odpowiednie cechy, wyznaj±cy masoñskie idea³y i posiadaj±cy nienagann± moralno¶æ, etykê i status cywilny. ¯eby wst±piæ do lo¿y by³a wymagana rekomendacja od ju¿ istniej±cego masona. Nie by³o mowy o statusie maj±tkowym czy spo³ecznym. Zreszt± jakby mog³oby byæ w organizacji naprawiaj±cej ¶wiat. Ch³opów w lo¿ach oczywi¶cie nie by³o, bo... kto¶ musia³ ¿ywiæ ferajnê od fartuszków, cyrkli i legend. Kobiet do lo¿y nie przyjmowano, bo nie mia³y w tamtych czasach statusu cywilnego. Dygresja jest, ¿e w Szwajcarii zyska³y ten status dopiero w 1971.


Cytuj
Kto choæ trochê ma w sobie tzw.politycznego wyrobienia, to zapyta wpierw : a gdzie jest polska konstytucja i co w niej jest napisane, a dalej dowie siê, ¿e polska konstytucja to przys³owiowy kawa³ek papieru, a nie ¿adna konstytucja.

Mnie siê widzi, ¿e ka¿da konstytucja, to kawa³ek papieru. Konstytucje wchodz±, wychodz±, s± ³amane, zmieniane i poprawiane, bowiem to tylko deklaracje, co dany naród uwa¿a za najwa¿niejsze w swoim pañstwie i to siê zmienia.

Cytuj
Tylko, ¿e to, ¿e  ona taka jest to nale¿y podziêkowaæ polskiej masonerii. A jak kto¶ temu nie wierzy, to proszê wpierw dok³adniej zaznajomiæ siê z tematem.

Ale której masonerii? Mamy jakiego¶ polskiego naczelnego masona? Nie, pewnie, ¿e nie mamy, bo jest tajny. No, dobra, ale co w tej konstytucji jest nie tak? Nie ma dostêpu do internetu jako niezbywalnego prawa cz³owieka, to wiem i siê zgadzam, ¿e granda. Ale poza tym, to konstytucja jnormalna. Re¿imowa, jak ka¿da konstytucja. Kto tê konstytucjê napisa³? Wiem, wiem, masoni, ale sk±d siê ci masoni wziêli w tej sali gdzie konstytucjê pisano? Naród chodzi do wyborów, wybiera kogo uwa¿a i musi byæ wybra³ tych masonów. Ale to siê nazywa demokracj±: dyktatura wiêkszo¶ci. No, chyba, ¿e twierdzisz, ¿e masoni fa³szuj± wybory, to wtedy trzeba do Strasbourga z tym i Amnesty International i gdzie tam uwa¿asz, bo chyba zosta³y  jeszcze jakie¶ nadrzêdne cia³a na ¶wiecie nie opanowane przez masonów.

Cytuj
O innych ''zas³ugach'' i ''wyczynach''  masonerii pisa³ nawet nie bêdê, bo szkoda mi  na to czasu i zdrowia. Kto chce siê dowiedzieæ to siê dowie, bo s± ku temu dostêpne i wiarygodne ¼ród³a.

Ja to mam pewnie inn± definicjê wiarygodno¶ci. Wierzê ka¿demu, kto nie ma interesu w tym co mówi, nie ma obsesji i ma weryfikowalne dowody na to co mówi. Zastanawia mnie jak to jest, ¿e wszyscy dyrdyma³owcy obna¿aj± niecnych masonów w wiarygodnych ¼ród³ach i pies z kulaw± noga nie podejmuje dzia³añ antymasoñskich. Musi byæ, ¿e albo to bzdury wierutne, albo masoni opanowali ju¿ wszystkie instytucje. W obu przypadkach nie mamy siê czym przejmowaæ.

z pozdrowieniami
masigl³aw

P.S. W kwestiach merytorycznych o historii masonów nie bêdê siê sprzecza³, bo jak wiadomo nikt nic nie wie na temat masonów, bo wszystko tajne. Jakby kto¶ siê pyta³ sk±d siê wziê³y fakty przeze mnie przedstawione, to mogê pejstn±æ listê bibliografii, ¿e spadnei pod ekran. Fakty s± od dziesi±tek badaczy, którzy przez lata ustalili, ¿e na pewno wiadomo o masonach, to co przytoczy³em.






[/quote]
Zapisane
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomo¶ci: 620


To jest ¶wiat wed³ug Ciebie i wed³ug mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #17 : Marzec 12, 2010, 09:42:50 »

Czyli wygl±da mi na to,¿e masoni s± tak tajni, ¿e sami nie wiedz± ilu ich jest i gdzie s±. Ma to tê niepodwa¿aln± zaletê, ¿e wszystkim siê wydaje , ¿e jest ich bardzo du¿o i ¿e  s± wszêdzie . Bardzo sprytne.
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Ciê otaczaj± s± w Tobie " naucza   Mooji -  " s± w Twoim umy¶le, s± w  Twojej ¶wiadomo¶ci . Wydaje Ci siê , ¿e patrzysz na inne ludzkie umys³y , ale wszystkie te umys³y egzystuj± w Tobie poniewa¿ Ty jeste¶ tym, który je postrzega. TO JEST ¦WIAT WED£UG CIEBIE "
konserwa
Aktywny u¿ytkownik
***
Wiadomo¶ci: 196


Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : Marzec 12, 2010, 10:46:58 »

Czyli wygl±da mi na to,¿e masoni s± tak tajni, ¿e sami nie wiedz± ilu ich jest i gdzie s±. Ma to tê niepodwa¿aln± zaletê, ¿e wszystkim siê wydaje , ¿e jest ich bardzo du¿o i ¿e  s± wszêdzie . Bardzo sprytne.
i w ten sposób East doszed³e¶ do punktu, w którym pojawi³ siê Pan Weishaupt Adam i postanowi³ rzeczy uporz±dkowaæ...
posz³o mu ca³kiem nie¼le, na wiedzy tej zjednoczeni masoni stworzyli imperium rz±dz±ce ¶wiatem do dzisiaj; jak w ca³ej powy¿szej dyskusji równie¿ w±tek illuminatów wymyka siê dualistycznym podsumowaniom dobro/z³o;
tzn., dzisiaj to my m±drzy jeste¶my bo mamy wgl±d w t± historyczn± perspektywê...ale je¶li wysi³kiem wyobra¼ni przenoszê siê do koñca XVIIIw., gdzie jestem do¶æ zamo¿nym mieszczaninem, to oferta p.AW wydawaæ siê mo¿e ca³kiem interesuj±ca...
Zapisane
miszka
Aktywny u¿ytkownik
***
P³eæ: Kobieta
Wiadomo¶ci: 123



Zobacz profil
« Odpowiedz #19 : Marzec 12, 2010, 16:49:17 »

wykasowa³am bo doczyta³am ;-)))) i siê zdewaluowa³o.
« Ostatnia zmiana: Marzec 12, 2010, 20:54:47 wys³ane przez miszka » Zapisane
Strony: « 1 2 3 »   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

yourlifetoday ganggob rekogrupastettin cinemak vfirma