Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
Strony: 1   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: co sie dzieje?  (Przeczytany 7021 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
bou
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 126


Zobacz profil
« : Kwiecień 21, 2010, 18:29:44 »

MEM HEI SHIN mi kiedys napisal ze sama kreuje swoja rzeczywistosc tym samym mam wplyw na to co sie dookola dzieje. Nie wiem co o tym myslec, bo pomijajac to ze nie nikomu nie zycze zle i nawet w myslach nie kreuje niczego zlego tak jak od poczatku w moim niedlugim zyciu,  to ostatnio czuje chaos na kazdym kroku. W kreowaniu mojej rzeczywistosci nie zmienilo sie nic, a swiat odbieram zupelnie inaczej. Z dnia na dzien wszystko sie zmienia w swiecie rzeczywistym, to co sie dzieje w necie na roznych forach i portalach chyba lepiej nie wspominac bo kazdy widzi. Mozna powiedziec ze kiedys byly wojny, ciezkie czasy - ja to wiem, rozumiem, i nawet moja babcia potwierdza, ktora przezyla prawdziwy horror ze czasy byly bardzo ciezkie, ale mimo to ludzie byli inni i bardzo czesto mozna bylo spotkac prawdziwego czlowieka czy to podczas wojny cz tuz po. Teraz o to bardzo trudno, co sie z nami dzieje? Kim jestesmy  I kim sie stajemy? Ja ostatnio sie czuje, jakbym zyla pod jakas folia, jakby odgrodzona od wszystkiego - w jakims matrixie. Wiem wiele roznych podobnych tematow bylo poruszanych na forum nawet w naszym ostatnio bardzo popularnym watku. Ale czy moglabym prosic o komentarze bardziej przyziemne, bardziej ludzkie..?
Zapisane
Szewc
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 113


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Kwiecień 21, 2010, 19:23:43 »

Bou,
Błogosławiony jest umysł zbyt mały na wątpliwości...
Większośc tego jak postrzegasz świat zależy od Ciebie. To czy odbierasz świat jako pozytywny czy negatywny zależy od twojego nastawie do niego. Jeśli uważasz że jest to okrutne i niesprawiedliwe miejsce to zaczynasz tak go odbierac. Nawet lekarze którzy z natury swojego zawodu nie wierzą w naturalną medycynę przyznają że połowa sukcesu w leczeniu to nastawienie pacjenta.
A chłonąc wszelkie treści z forów tylko podsycasz swoje rozterki i niepewności. Pod wpływem tego co odbierasz zaczynasz kreowac swoją rzeczywistośc którą później odbierasz.... Nie chodzi mi tu o jakieś fraktalne teorie świadomości czy mityczną świadomośc zbiorową, tylko o prostą i nieświadomą psychomanipulację którą stosujesz teraz na sobie... Nakręcasz się na dany punkt widzenia.
To tak jak ze wstawaniem rano. Jednego wieczora spróbuj sobie wmówic że musisz rano wstac, a następnego dnia wieczorem wmawiaj sobie że możesz sobie długo pospac. Jeśli tylko uda ci się samom/samego siebie przekonac to efekt gwarantowany i  zauważysz dośc wyraźną różnicę we wstawaniu rano.
Niestety nie przemieniamy się i nadal jesteśmy tymi samymi ludźmi. Tylko ty zmieniasz swój odbiór tego co widzisz. Za dużo skupiasz się na negatywnych aspektach życia i ludzi, a przecież tego nie zmienisz, nie noś całego świata na głowie, bo kark Ci pęknie.
Wyjrzyj za okno i popatrz jak ładnie świeci, a jeśli pada deszcz to przynajmniej kwiatki nie mają sucho Uśmiech

Osobiście to doradzał bym dobrą książkę, dobra książka nie jest zła Uśmiech Boską komedię lub jakąś inną książkę z pozytywnym przekazem. Albo fantastykę, gdzie polecał Sapkowskiego.
Zapisane

"Nie wymyślaj nowych czynników jeżeli nie istnieje taka potrzeba, a jeżeli już, to udowodnij najpierw ich istnienie" - Arystoteles
bou
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 126


Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Kwiecień 21, 2010, 19:53:12 »

to znaczy ze ja nakrecam rzeczywistosc? nic nie zmienilam w swoim podjesciu od 20-tu paru lat.ciekawe
Zapisane
Szewc
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 113


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #3 : Kwiecień 21, 2010, 20:12:02 »

Nie nakręcasz rzeczywistości tylko to jak ją odbierasz, możesz to robic podświadomie. Możesz to robic pod wpływem tego co czytasz, z czym obcujesz, czy tego z czym masz do czynienia. Stąd taka ilośc ludzi cierpiących na depresję wśród pracowników opieki społecznej...
Dlatego też polecałem jakąś dobrą książkę, żeby odwrucic uwagę od tego czym teraz się zajmujesz, złapiesz wtedy trochę dystansu i świeżego spojrzenia.
Zapisane

"Nie wymyślaj nowych czynników jeżeli nie istnieje taka potrzeba, a jeżeli już, to udowodnij najpierw ich istnienie" - Arystoteles
MEM HEI SHIN
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 224


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Kwiecień 21, 2010, 20:16:41 »


 bo pomijajac to ze nie nikomu nie zycze zle i nawet w myslach nie kreuje niczego zlego tak jak od poczatku w moim niedlugim zyciu,  to ostatnio czuje chaos na kazdym kroku.


  Tak czasem jest.
Też miewam potworne doły, ale staram się zbytnio o tym nie myśleć,  nie analizować tego i nie rozczulać się nad tym co się dzieje.
Zapisane

Świat potrzebuje nowej wiedzy, dzięki której nauczylibyśmy się wsłuchiwać w ciszę swego serca.....
Raistlin
Nowy użytkownik
*
Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 31


18252176
Zobacz profil Email
« Odpowiedz #5 : Kwiecień 21, 2010, 20:28:46 »

Wypadku chandry to ja bym polecał Prachetta np Piramidy przyjemne i w tutejszym klimacie . Sapkowski ma jednak specyficzny klima Choć najnowsza książka- Żmija Sapkowskiego też jest dobra, zwłaszcza epilog mnie ubawił.

A tak poza tym szewc w 100% ma racje. To jak odbieramy świat zależy tylko od naszego nastawienia Osobiście w ta niedziele zmarła mi babcia ale nie przejmuję się za bardzo.  Ona zwiedza sobie teraz astral czy coś, a ja no cóż żyję dalej i nie mi jest tym życiem źlę. Znośna pogoda koledzy z którymi mogę pogadać rodzina na którą mogę liczyć pozytywni ludzie na forum. Więc nie wierzę że wszystko co cie Bou otacza jest takie złe Wystarczy wyjść na dwór i poszukać. Zwłaszcza że pora roku jest dobra Ptaki śpiewają łąki kwitną

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 21, 2010, 20:45:22 wysłane przez Raistlin » Zapisane

"W wszechświecie jest nieskończona ilość informacji które można pozyskać.Wiele z tych informacji nie da się z rozumieć logiką. Nie które z nich jest błędnych sprzecznych lub nieprawdziwych. INTUICJA jest drogą  która pomaga nam się pomiędzy nimi poruszać i wybrać najwłaściwsze"
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 620


To jest świat według Ciebie i według mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Kwiecień 21, 2010, 21:43:35 »

W kreowaniu mojej rzeczywistosci nie zmienilo sie nic, a swiat odbieram zupelnie inaczej. Z dnia na dzien wszystko sie zmienia w swiecie rzeczywistym,
Może właśnie w tym co wynika z powyższych dwóch zdań tkwi problem. Piszesz , ze od 20 lat nie zmieniasz swojego podejścia do rzeczywistosci, ale jednocześnie zauważasz, że wszystko inne wokół Ciebie z dnia na dzień się zmienia w świecie rzeczywistym.
Zmiany z zewnątrz również wpływają na nas samych. One są skumulowanym wynikiem przemian zachodzących we wszechświecie. Dysonans pomiędzy JAKIMŚ niezmiennym ja , a zmieniającym się światem rodzi poczucie chaosu i niepewności.

Forum ŚG może pomóc temu , aby sobie poukładać wszystko od nowa i w miarę logicznie.
Gdzie indziej na tym forum przeczytasz , że nie tylko iż nasza Ziemia pędzi wokół Słońca, ale również Słońce pędzi w przestrzeni kosmicznej wprost w płaszczyznę ekliptyki naszej galaktyki, a nasza galaktyka też zapewne pędzi z zawrotną szybkością dokądś - to są prędkości rzędu setek tysięcy kilometrów na godzinę. W każdej sekundzie zajmujemy zupełnie inną przestrzeń .. Może to być nauką z której płynie  to, że skoro wszystko się zmienia to i my musimy również "wprawić się w ruch", aby dogonić harmonię. W przeciwnym razie pochłonie nas chaos.
A jednocześnie, z drugiej strony , ten wieczny , szalony ruch jest konsekwencją istnienia "punktu bezruchu" - czarnej dziury wewnątrz każdego atomu. Miejsca w którym nic się nie zmienia , gdzie każda drobina masy wszechświata jest "splątana" z każdą inną.
Panaceum na "co się dzieje" jest odnalezienie w sobie miejsca , gdzie nie dzieje się NIC. Miejsca wiecznego spokoju, CENTRUM w którym nie ma nic. Żadnej tożsamości, nic , czego należałoby bronić lub się uczepić. Nie jest to tym samym, co bycie sobą od 20 lat. To raczej miejsce w którym ... jest się nikim.
Stamtąd świetnie widać cały nasz horyzont zdarzeń, cały ten szalony wir w którym "coś się dzieje ". Moim zdaniem dopiero stamtąd można dostrzec harmonię wszystkiego.

Aby nie było za poważnie i "trująco" polecam obejrzeć film , który po pierwsze wyjaśnia świetnie to o czym mówiłem powyżej, a po drugi .. przynosi dystans . I jest tam też coś o tym szczególnym miejscu pustki ..

ze specjalną  dedykacją dla bou

http://www.youtube.com/watch?v=UgWHIguqnGg

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 21, 2010, 21:51:01 wysłane przez east » Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Cię otaczają są w Tobie " naucza   Mooji -  " są w Twoim umyśle, są w  Twojej świadomości . Wydaje Ci się , że patrzysz na inne ludzkie umysły , ale wszystkie te umysły egzystują w Tobie ponieważ Ty jesteś tym, który je postrzega. TO JEST ŚWIAT WEDŁUG CIEBIE "
Strony: 1   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

manunited icecraft novasaecula szkoladuchow watahawilkowmagii