Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
Strony: 1   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Film "WODA. Wielka tajemnica" [lektor PL]  (Przeczytany 10562 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« : Czerwiec 08, 2010, 14:01:05 »

Film "Woda. Wielka Tajemnica" składa się z wypowiedzi wybitnych naukowców i badaczy z Rosji (m.in. Korotkov), Japonii (Emoto), Kazachstanu, Szwajcarii, Izraela, USA, Anglii, Austrii, Argentyny, Chin i Tybetu, którzy przedstawiają wyniki swoich badań i doświadczeń z wodą. Większość badaczy twierdzi, że woda posiada właściwości, które wykraczają daleko poza nasze zwykłe codzienne wyobrażenia...

Wersja z lektorem PL (poprawiono dźwięk w stosunku do innej wersji na YT)
<a href="http://www.youtube.com/p/FBA94A1DE5F87C13&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/p/FBA94A1DE5F87C13&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/p/FBA94A1DE5F87C13&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/p/FBA94A1DE5F87C13&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>



“Podobnie jak w filmie pt. WHAT THE BLEEP, dzięki wodzie możemy dostrzec fakt, że nasze myśli wywierają wpływ na otaczającą nas rzeczywistość. Wyobraźmy sobie teraz te wszystkie możliwości, które mielibyśmy do dyspozycji, gdyby ludzie zdali sobie sprawę z ich własnego potencjału kreowania rzeczywistości. Filmy takie jak ten dają mi nadzieję, że istnieje coś na kształt zbiorowej inteligencji, która rozwiąże problemy świata.”
– Deepak Chopra

Polecam! Uśmiech

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 08, 2010, 14:06:09 wysłane przez Leszek » Zapisane

miłość radość piękno
Michał-Anioł
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Sierpień 23, 2010, 21:24:52 »

Fakt szybszego zamarzania wody ciepłej w porównaniu z zimną znany jest od wieków. Już 300 lat p.n.e. pisał o tym Arystoteles. Podpowiadał także,  że aby szybko ostudzić gorącą wodę, należy poddać ją działaniu pełnego słońca! W 1461 r. włoski uczony Giovanni Marliani miał potwierdzić spostrzeżenie Arystotelesa, że faktycznie woda gorąca szybciej zamarza, niż woda zimna, choć nie potrafił wyjaśnić zjawiska. Również w 1620 r. Francis Bacon  potwierdzał fakt szybszego zamarzania wody ciepłej w porównaniu z zimną („Novum Organum”). Także Kartezjusz napisał w 1637 r. znamienne słowa: „Doświadczenie pokazuje, że woda trzymana przez długi czas na ogniu zamarza szybciej, niż inne wody.” (praca „Les Meteores” opublikowana w „Discours de la Methode”).

Zjawisko było więc rejestrowane przez setki i nawet tysiące lat, ale nikt nie umiał wytłumaczyć, dlaczego tak się dzieje. Nauka nie potrafi tego i dzisiaj – o ile mi wiadomo. Są jedynie próby stworzenia spójnej koncepcji. Do dziwnego zjawiska powróciło w 1969 r. pismo „New Scientist” opisując spostrzeżenie pewnego ucznia z Tanzanii i w tym kontekście zastanawiając się nad faktem, jak łatwo potrafimy wydawać sądy i jak łatwo dajemy schwytać się w pułapkę własnych utartych schematów myślowych.

Otóż w 1963 r. uczeń jednego  z tanzańskich gimnazjów w miejscowości Magamba, Erasto Mpemba, zwrócił się z prośbą do swojego nauczyciela fizyki prośbą o wyjaśnienie niezrozumiałego dla niego zjawiska: dlaczego gorące mleko, które służyło Mpembie i jego kolegom do wyrobu lodów, zamarza szybciej, niż mleko zimne?

Mpemba miał przygotowane porcje gorących lodów, ostudzał je do temperatury pokojowej i dopiero później wstawiał do zamrażalnika lodówki. Zdarzyło się jednak tak, że Mpemba musiał zaryzykować uszkodzenie lodówki i wstawić bardzo gorącą mieszaninę do lodówki. W rezultacie okazało się, że jego „gorące” lody zamarzły szybciej, niż wcześniej ostudzone lody kolegów.

Nauczyciel  wykpił ucznia niemiłosiernie. Ten próbował uzyskać satysfakcjonującą go odpowiedź podczas nauki w liceum w Mkawie. Tam również wyjaśniono mu, że opowiada bzdury. Nauczyciel fizyki nazwał nawet ten przypadek „fizyką Mpemby”. Trzeba było dopiero spotkania z prof. Denisem Osborne’m z Uniwersytetu z Dar es Salaam, który odwiedził liceum, w którym uczył się Mpemba. Podczas pogadanki dotyczącej zagadnień fizycznych uparty uczeń nie zważając na docinki kolegów poprosił Osborne’a o wyjaśnienie nurtującego go problemu. Prof. Osborne odniósł się sceptycznie do pytania, tym niemniej kazał później swoim uniwersyteckim laborantom przeprowadzić odpowiednie doświadczenia. Efekt eksperymentu potwierdził spostrzeżenie Mpemby. Było to zupełnie „nieracjonalne” i kłócące się z tzw. zdrowym rozsądkiem, dlatego też laborant odpowiedzialny za przeprowadzenie doświadczenia miał powiedzieć Osborne’owi, że: „Będziemy powtarzać doświadczenie tak długo, aż otrzymamy prawidłowy rezultat.” Uśmiech)

W 1969 r. Prof. Osborne i Erasto Mpemba napisali wspólnie pracę o swoich obserwacjach opublikowaną pierwotnie w periodyku „Physics Education”. Późnej sprawa trafiła do „New Scientist” i w ten sposób tanzański uczeń stał się sławny, a zjawisko, na które zwrócił uwagę po wiekach od pierwszych zapisanych przez Arystotelesa obserwacji, nazwano „efektem Mpemby”.

Jak wspominałem, do dziś zjawisko nie jest wyjaśnione w zadowalający sposób i jest przyczyną bólów głowy fizyków Uśmiech. Próbuje się wyjaśnić dziwne zachowanie się wody sięgając do zjawiska parowania, konwekcji, istnienia gazów rozpuszczonych w wodzie, zjawiska superprzechłodzenia wody, ale wszystko to nie zadowala naukowców.

Woda nadal skrzętnie ukrywa wiele ze swoich tajemnic…

Wiecej: http://www.eioba.pl/a131408/dlaczego_woda_gor_ca_zamarza_szybciej_ni_woda_zimna_czyli_o_efekcie_mpemby#ixzz0xSVWgBAB



Woda. Istnieje na naszej planecie od miliardów lat. To z niej wyszło wszelkie życie. I - pomimo, że tak powszechna i pozornie znana - dopiero teraz zaczyna odkrywać przed nami swoje tajemnice. A ciągle badacze twierdzą, że właściwie prawie nic o niej nie wiemy.

Już setki lat temu zauważono, że woda ma szczególne właściwości fizyczne i chemiczne. Na przykład, że jako jedyna występuje we wszystkich trzech stanach skupienia - stałym, ciekłym i gazowym. Że w przeciwieństwie do wszystkich innych substancji zwiększa swoją objętość przy ochładzaniu. Że jest najsilniejszym istniejącym na Ziemi rozpuszczalnikiem. Ma również najwyższe napięcie powierzchniowe ze wszystkich cieczy, a w kapilarach wysokich drzew wspina się, potrafiąc zwiększyć ciśnienie do kilkudziesięciu atmosfer!

woda występuje w 3 stanach skupienia

Ale to nic. Najnowsze badania wykazują fakt, którego znaczenia nie sposób przecenić. Właściwość wody, która dla nas wszystkich razem i każdego z osobna może spowodować niezwykłe zmiany. Od zastosowań w kuchni po niezwykle wyrafinowane technologie rodem ze świata fantastyki naukowej.

Albowiem woda ma pamięć.

Przyswaja i rejestruje każde oddziaływanie, zapamiętuje co dzieje się w otaczającej ją przestrzeni - tak, bez cudzysłowia w wyrazie zapamiętuje - wystarczy, że woda dotknie jakiejś substancji, a zapisuje jej właściwości w swojej pamięci. Na przykład tzw. srebrna woda - używana do odkażania ran przez armię amerykańską w Iranie i Afganistanie, zdobywa swoje nieprawdopodobne, aseptyczne właściwości przez przechowywanie w srebrnych naczyniach. Zresztą takie jej zastosowanie było intuicyjnie znane już od kilku wieków, wielu medyków w epoce Oświecenia i późniejszych wspominało w swoich zapiskach o tej właściwości wody. Inna sprawa, że nie wnikali dlaczego tak się dzieje. Wystarczył sam fakt zbawiennego działania wody ze srebrnego kubka czy dzbanuszka na rany chorego.

Dopiero kilka lat temu zaczęto dokładniej badać wodę pod tym kątem. I wtedy właśnie wyszło na jaw, że substancja ta może zapisywać w sobie informacje. A przecież jej skład chemiczny nie zmienia się w żaden sposób przy zapisywaniu tych nowych informacji. Woda pozostaje wodą. W procesie zapamiętywania ważna okazała się struktura wody czyli organizacja jej cząsteczek. A przede wszystkim łączenie się ich w grupy zwane klastrami. Są one pewnego rodzaju komórkami pamięci zapisującymi informacje z otoczenia. W każdej takiej komórce pamięci znajduje się 440 tys. pól informacyjnych, odpowiadających za własny, specyficzny rodzaj współdziałania z otaczającym środowiskiem. Klaster rozpatrywany w danym momencie jest stosunkowo nietrwały, natomiast cząsteczki wymieniające się w nim, mogą przechowywać informację przez bardzo długi czas. Można zatem mówić o trwałości struktury klastra.

Jak tę wiedzę można przełożyć na zastosowania praktyczne? I w ogóle, co to oznacza?

W 1881 roku kilkunastu rozbitków z amerykańskiego statku "Lara" zostało uratowanych po 3 tygodniach dryfowania po oceanie, bez kropli słodkiej wody. Okazało się, że ich zbiorowe, "udręczone" brakiem słodkiej wody myślenie i wyobrażanie sobie, że słona woda zza burty łodzi zmienia się w słodką, w istocie takąż zmianę, w najbliższej odległości od burt, wywołało. Jak wiadomo, bez słodkiej wody możliwe jest przeżycie kilku dni, w żadnym razie 3 tygodni.

Zarówno w laboratoriach w USA jak i Rosji sprawdzano oddziaływanie ludzkich emocji na wodę. Okazało się bardzo silne. Grupę uczestników eksperymentu poproszono najpierw o wzbudzenie w sobie pozytywnych uczuć w obecności ustawionej między nimi kolby wody. Ludzie ci myśleli o miłości czy czułości. Po pewnym czasie zmieniono próbkę wody i polecono im myślenie negatywne. Wzbudzali w sobie emocje takie jak strach, nienawiść i złość. Następnie zmierzono potencjał energetyczny obu próbek wody. Zmiany były wręcz uderzające. Okazało się, że pierwsza próbka ma znacznie wyższy potencjał energetyczny i jest znacznie lepiej ustabilizowana niż druga.

Struktura próbki wody, na którą oddziaływano pozytywnie (dziękuję)

W laboratorium japońskiego badacza Emoto Masaru spróbowano utrwalenia struktur wody po psychicznym oddziaływaniu na próbki. Dokonano tego przez błyskawiczne zamrażanie w komorze kriogenicznej. Wyniki były oszałamiające. Struktury próbek poddanych pozytywnemu myśleniu prezentowały formy geometryczne podobne do tych znanych z krystalografii - np. heksagony z centralną cząsteczką, natomiast te "negatywne" nie tylko były nieuporządkowane, ale wyglądały wręcz "niechlujnie". Biorąc pod uwagę liczbę powtórzeń eksperymentu, wszelka przypadkowość jest absolutnie niemożliwa.

Struktura próbki wody, na którą oddziaływano pozytywnie (przepraszam)

W licznych ośrodkach na całym świecie bada się, jak woda o zmienionej pozytywnie strukturze oddziaływuje na podlewane nią rośliny. I mamy od razu pierwsze zastosowanie - większość roślin rośnie znacznie szybciej, jest większa, ma kilkakrotnie więcej mikroelementów, a na dodatek takiej "uszlachetnionej" wody można użyć nawet o 20% mniej. Trudno przecenić jakie to miałoby znaczenie np. w krajach o klimacie pustynnym, a i w naszych przydomowych ogródkach także. Nota bene od dawna znane są eksperymenty z pozytywnymi emocjami kierowanymi do roślin i ich efektami w postaci lepszego wzrostu i wydajności uprawy. W tej chwili wygląda, że nie tyle rośliny, co zawarta w nich woda zmienia swą strukturę i nabywa nowych właściwości.

Struktura próbki wody, na którą oddziaływano negatywnie (jesteś obrzydliwa)

Rezultaty efektu pamięci wody.

Naukowcy wiedzą już jak to się dzieje. Ale ciągle nie wiadomo dlaczego. A to wręcz podstawowe pytanie. Tym bardziej, że trudno przecenić wpływ wody na nas. Na ludzi. I to - niestety - bardzo zmienionej wody.

Każdy z nas składa się w 70 do 90% z wody. Do prawidłowego funkcjonowania dorosły człowiek wypija, badź wchłania przez skórę ok. 3 litrów wody dziennie. Ale czy ta woda jest dla nas dobra? Czy jej wcześniejsze "doświadczenia" zapisane w strukturach zmienią właściwości na szkodliwe, czy dobroczynne dla naszego zdrowia?

Dawniej ludzie osiedlali się w pobliżu naturalnych źródeł wody. Rzek, jezior czy strumieni. Czerpana z nich woda miała zachowane w sobie prawidłowe struktury pamięci. Wszystko przebiegało według sprawdzonego przez tysiąclecia schematu. Dziś woda dostarczana jest odbiorcy po przebyciu pod bardzo wysokim ciśnieniem dziesiątków czy setek kilometrów rur. Bardzo często pozaginanych pod kątami prostymi. I w tych rurach następuje katastrofalne niszczenie struktur wody. Kryształy wody zostają zniekształcone. Ich naturalna symetria coraz bardziej się rozpada. Woda przepływająca - na przykład w systemach ogrzewania - usiłuje odzyskać swą pierwotną energię. Niestety kosztem przebywających w domu ludzi, zwierząt czy roślin. Co gorsza, woda oddawana przez nas do środowiska zachowuje pamięć o wszystkim przez co przeszła. O rozpuszczanych w niej związkach chemicznych, szlamie, brudzie i odpadach, o agresywnym oczyszczaniu i uzdatnianiu w oczyszczalniach ścieków. I w takiej postaci trafia do kolejnych ludzi, którzy mają nieszczęście mieszkać w dolnych partiach rzeki.

Uszkodzona struktura wody w naszych kranach

Jeszcze silniejsze jest zanieczyszczenie informacyjne, którego nabywa woda przebiegając przez kilometry rur i setki mieszkań. Austriacki badacz Alojzy Gruber mówi: - "Zanieczyszczamy wodę emocjonalnie. Ten proces przyjął ogromne rozmiary. Dlaczego? Woda przyjmuje całą naszą zawiść, frustracje, nienawiść i stres. Zapamiętuje je. Kiedy trafia do naszego organizmu jest praktycznie martwa."

Szwajcarski biofizyk, laureat Nagrody Nobla z chemii podkreśla, że w kontekście odkryć w dziedzinie pamięci wody, z wszelką pewnością nie jest przypadkiem, że całe życie na Ziemi powstało właśnie w środowisku wodnym. Zresztą pierwotną i podstawową rolę wody w akcie kreacji życia głoszą praktycznie wszystkie religie i szkoły filozoficzne istniejące od zarania historii po dziś dzień. Struktura białka nie istniałaby, gdyby nie woda - na poziomie cząstek tworzy ona helisę DNA - podstawowy zapis każdego organizmu.

Głęboko w lasach Wenezueli istnieje sieć rzek, w których krążąca woda nigdy nie styka się z ludźmi, ani z wytworami naszej cywilizacji. Specjalna ekspedycja pobrała próbki tej wody - starając się samemu nie przekształcić jej struktur. Po zbadaniu i porównaniu z "normalną" używaną przez nas pitną wodą, okazało się, że ta z pierwotnych źródeł jest aż do 40.000 razy bardziej aktywna. Taka woda wypita przez człowieka, niemal natychmiast (w ciągu zaledwie 12 minut, co zostało dokładnie zbadane przez lekarzy) aktywizuje jego organizm. Ma, z całą pewnością, wielki wpływ na długość i jakość życia ludzkiego. Może właśnie dlatego w każdej kulturze mieszkańcy wyżyn i gór, skąd biorą swój początek potoki i rzeki, żyją na ogół dłużej i w lepszym zdrowiu niż ludzie z nizin?

Współczesna nauka twierdzi, że wodna struktura każdego człowieka jest identyczna ze strukturą wody z miejsca, w którym się urodził i żyje. Zmiana miejsca zamieszkania jest dla organizmu pewnego rodzaju szokiem również dlatego, że organizm musi dostosować się do zupełnie nowych struktur wody. Często okazuje się to zbawienne - np. dla ludzi, którzy żyli w miejscach o zaburzonej budowie wody.

Czy pies wybierze butelkowaną wodę?

Producenci butelkowanej wody - choć jest ona niewątpliwie kryształowo czysta, chemicznie idealna i nasycona różnymi minerałami - starają się głęboko ukryć przed konsumentami fakt, że jest również martwa. Jej struktury uległy głębokiej dezorganizacji, choćby w toku produkcji, transportu i handlu. I nie ma już w niej ani śladu energii. Wprawdzie człowiek raczej nie odczuwa różnicy między czystą i naturalną, a sztucznie oczyszczoną wodą, ale każde zwierzę zawsze wybiera wodę źródlaną, ponieważ ta woda nasycona jest naturalną energią.

Oczywiście nie - wybierze źródlaną

Czy wodę można zenergetyzować, ożywić?

Oczywiście, tak. Po pierwsze przez oddziaływanie na nią pozytywnymi emocjami, a czynione są również badania nad ożywianiem wody za pomocą bardzo słabych pól elektromagnetycznych. Niestety, jest to proces dosyć długotrwały i trudny do zastosowania na większą skalę. Natomiast pocieszające jest, że już stosunkowo niewielka dawka takiej zenergetyzowanej wody zmieszana z dużą ilością martwej, powoduje znaczne ożywienie tej ostatniej. Wygląda to tak, jakby woda przekazywała swoje struktury, "uczyła" tę uszkodzoną.

I wreszcie niesłychanie ważna właściwość, która - biorąc pod uwagę wszechobecność cywilizacji i jej odpadów - ratuje wodę przed totalnym zniszczeniem i martwotą. Jak samouczący się komputer potrafi się ona "zresetować" - oczyścić swoją pamięć. Inaczej informatyczny śmietnik, w który z upływem czasu zamieniają się jej klastry, wchłaniając wszelkie oddziaływania środowiska, stałby się w żaden sposób nieusuwalny. Ten proces samooczyszczenia się wody następuje w chwili, gdy zmienia ona swój stan skupienia - z cieczy w parę, która ponownie się skropli ale już z "czystą" pamięcią - gotową do nowego zapisu otaczającego ją świata. W ten sam sposób działa proces zamarzania i topnienia wody - oczyszcza struktury pamięci.

I znów woda może podtrzymywać i chronić życie. Tak, jak to czyni od milionów lat.

Na podstawie filmu dok. "Woda" wytwórni GTK (2006) - Dalbert

Wiecej: http://www.eioba.pl/a131269/tajemnice_wody#ixzz0xSdAU95K
« Ostatnia zmiana: Sierpień 23, 2010, 21:54:14 wysłane przez Michał-Anioł » Zapisane

Wierzę w sens eksploracji i poznawania życia, kolekcjonowania wrażeń, wiedzy i doświadczeń. Tylko otwarty i swobodny umysł jest w stanie odnowić świat
Michał-Anioł
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Sierpień 23, 2010, 22:18:48 »

Pamiętam taki obrazek z moich lat dziecinnych: rodzinny dom, kuchnia, a w niej na stoliku wiadro z wodą (przynoszoną ze studni) i stojącym obok kubkiem. Na ścianie wisząca makatka z łabędziami pływającymi po sadzawce i napisem „Świeża woda zdrowia doda”.Straszny kicz, również kiczowaty napis, ale z niesamowitą głębią bardzo prostej, naiwnej wręcz prawdy, którą zrozumiałem dopiero wówczas, kiedy zacząłem wgłębiać się w tematykę dotyczącą wody. Migawka wspomnień przyczyniła się do dogłębnego zrozumienia, że:

WODA JEST WIELKIM DAREM I SKARBEM.

Z NIEJ WYSZLIŚMY I DZIĘKI NIEJ ISTNIEJEMY.

Homo aquaticus, czyli człowiek - istota wodna... Zdumiewające jest, że nasz organizm składa się aż w 70-75 % z wody (choć u ludzi z dużą ilością tkanki tłuszczowej zawartość wody wynosi zwykle ok. 55%). Podobnie nasza planeta - ok. 75% jej powierzchni pokrywa woda. Spośród wszystkich składników znajdujących się w żywej komórce woda występuje w największych ilościach - zawartość jej waha się w granicach 70 - 98%. Jedynie w niektórych tkankach, np. kostnych czy tłuszczowych, woda występuje w mniejszych ilościach.Poziom jej w poszczególnych tkankach jest względnie stały, a większe wahania mogą powodować poważne zaburzenia w przemianie materii.Wszyscy wiedzą, że bez wody nie ma życia. Już Tales z Miletu (624-547 p.n.e.) wygłosił następującą teorię:

WSZYSTKO JEST Z WODY,Z WODY POWSTAŁO  I  Z WODY SIĘ SKŁADA.

Życie powstało w wodzie - w gęstej „zupie” praoceanu. My również wyszliśmy z wody - jako rodzaj ludzki i jako pojedyncze ludzkie istoty. Każdy z nas przez 9 miesięcy przebywa przecież w środowisku wodnym – w wodach płodowych będących cudownym amortyzatorem. Każdy z nas nosi cząstkę praoceanu w sobie. Skład chemiczny naszego organizmu jest jak gdyby echem i odbiciem  jego składu.

„Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek nad zadziwiającym odruchem, jakim jest nurkowanie u noworodków i niemowląt w pierwszych 6 miesiącach życia? Wrzucone do wody, zanurzają się w niej, przestają oddychać, zwalnia się ich czynność serca, następnie wynurzają się, przekręcają głowę na bok, nabierają powietrza i ponownie nurkują. Ten odruch jest podobny do odruchu ssaków wodnych, takich jak delfiny. (...) Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego lubisz przebywać w wodzie?” (Patrick Holford - „Smak  zdrowia).Wszyscy wyszliśmy więc z wody, z wody w ogromnym procencie się składamy i bez wody nie możemy żyć…

***

Woda jest najbardziej pierwotną i powszechnie występującą substancją. Jest też jedną z najcenniejszych i najważniejszych na Ziemi. Spada na Ziemię, kapie na niej, pluszcze 1 398 898 000 000 000 000 000 000 000 litrów = 1 398 898 x 1021 litrów wody (tj. tysiąc dwieście sześćdziesiąt trylionów), z czego 97,2% znajduje się w oceanach.

http://himalaisci.blox.pl/resource/woda.jpg

Życie na Ziemi zależy od wody, a właściwie od deszczu (lub śniegu). Opady wypełniają rzeki i jeziora, pozwalają kiełkować nasionom, dostarczają wszystkim stworzeniom wody pitnej.

O tym, w jakiej postaci opadnie woda na powierzchnię Ziemi - czy będzie to deszcz, śnieg czy grad decyduje temperatura powietrza, zarówno ta wewnątrz chmury, jak i na zewnątrz. W każdym bądź razie aż 80% opadów od razu tonie w rzekach, jeziorach lub oceanach, a tylko 20% wsiąka w ziemię i dołącza do wód gruntowych.Nie ma dwóch jednakowych płatków śniegu, choć każdy z nich ma kształt symetrycznego sześciokąta (układ heksagonalny). Wszystkie są zbiorem kryształków lodu powstałych z zamarzniętej pary wodnej. Klasyfikacja kryształów lodu wyróżnia ok. 80 ich rodzajów. Kształt płatka zależy od temperatury, wysokości i zawartości wody w chmurze, w której tworzy się płatek.
alt

Typowe płatki śniegu.

 Kryształki lodu tworzą się w chmurach o temperaturze w przedziale minus 200 C, a minus 400C. Podczas opadania kryształki lodu łączą się ze sobą i topiąc się sklejają w płatki, po czym ponownie zamarzają. W postaci śniegu spadną na Ziemię jedynie wówczas, kiedy temperatura powietrza będzie mniejsza od 00 C. Jeśli będzie za ciepło, to kryształki zamienią się w parę lub stopnieją się i spadną jako deszcz lub deszcz ze śniegiem.Płatki śniegu topniejąc się tworzą deszcz.

alt

Kropla deszczu składa się z milionów mikroskopijnych kropelek pary wodnej. W tej jednej kropli jest więcej cząsteczek wody niż gwiazd na niebie. Myślę, że zaskoczy Cię fakt, że krople deszczu mają kształt spłaszczonej piłki. Nie są więc ani okrągłe, ani nie mają kształtu łez.

alt

Krople deszczu.

  W dodatku zarówno płatki śniegu jak i krople deszczu są naładowane ujemnym ładunkiem elektrycznym. Wiedz więc, że deszcz - to życiodajne krople o ujemnym ładunku elektrycznym powstającym na skutek tzw. zjawiska tryboelektrycznego przy rozbijaniu kropel wody (tryboelektryczność - zjawisko powstawania ładunków elektrycznych podczas tarcia różnych ciał o siebie). I to właśnie ładunki ujemne sprawiają, że tak rześko czujemy się po burzy lub po kąpieli.

Woda występuje nie tylko wszędzie wokół nas: w deszczu, chmurach, oceanach, lecz również w naszym organizmie.Woda jest najważniejszym środowiskiem, w którym zachodzą liczne reakcje chemiczne i procesy fizyko-chemiczne (osmoza, dyfuzja, asymilacja, dysymilacja itp.) tworzące podstawy życia wszelkiego stworzenia.Niech nie wprowadzi Cię w błąd wygląd wody. Bezbarwna, pozbawiona zapachu i smaku, pospolita, a jednocześnie niezbędna do życia woda jest głównym składnikiem naszego organizmu i niezwykle aktywną substancją chemiczną. Budowa cząsteczki wody wydaje się niesłychanie prosta: jeden atom tlenu i dwa atomy wodoru, ale kryje w sobie niezliczenie wiele tajemnic, wśród których są i takie, których naukowcy do dzisiaj nie potrafią wyjaśnić.


Woda odznacza się więc heksagonalną strukturyzacją. Stwarza to możliwość przebiegu najważniejszych reakcji biofizycznych i biochemicznych. Woda strukturyzowana znacznie lepiej nasyca biomolekuły organizmu.Wiązania cząsteczek wody ciągle pękają i tworzą się na nowo. Podczas pękania mostków (wiązań) protonowych jest oddawana energia, a to sprzyja nie tylko metabolizmowi (przemianie materii), ale również podziałom komórkowym w organizmie, czyli w istocie działaniom naprawczym. Aby jednak dwie cząsteczki wody mogły utworzyć wiązanie wodorowe (protonowe), muszą zająć względem siebie ściśle określoną orientację - odpowiednio ustawić się względem siebie. W dodatku nie wszystkie cząsteczki wody korzystają z pełnej możliwości utworzenia czterech wiązań wodorowych. Wiele z nich wiąże się tylko z trzema, dwoma lub jedną cząsteczką albo nie tworzy w danej chwili żadnego wiązania.


cały text:
Wiecej: http://www.eioba.pl/a85376/o_cudownej_wodzie_jej_w_a_ciwo_ciach_i_roli_w_organizmie#ixzz0xSjNlaX4
« Ostatnia zmiana: Sierpień 23, 2010, 22:28:31 wysłane przez Michał-Anioł » Zapisane

Wierzę w sens eksploracji i poznawania życia, kolekcjonowania wrażeń, wiedzy i doświadczeń. Tylko otwarty i swobodny umysł jest w stanie odnowić świat
Strony: 1   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

skandynawistyka proskills watahanowiu zagroda-slonca kolospawalniczeswc