Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 »   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dziennikarka pozywa ONZ i WHO o bioterroryzm i zamiar ludobójstwa - A/H1N1  (Przeczytany 131192 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 620


To jest świat według Ciebie i według mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #40 : Sierpień 19, 2009, 19:00:42 »

Cytuj
Jedne dzieci zatrute rtęcią od pierwszych godzin życia będą w mniejszym lub większym stopniu opóźnione w rozwoju lub upośledzone umysłowo, inne będą cierpieć na autyzm, ADHD, padaczkę, astmę, cukrzycę, głuchotę i wiele innych trwale okaleczających chorób.
Kalectwo tych dzieci będzie ich osobistą oraz ich rodzin tragedią. Osoby te przez całe życie będą ogromnym obciążeniem dla swych rodzin i społeczeństwa
[/size]
No to jakbym sam czytał o sobie . Mam astmę odkąd pamiętam. Od dziecka.
Odkąd pamiętam też matka bardzo często jeździła ze mną po lekarzach  alergologach, także na wizyty prywatne. Wydała na to spory majątek, a drugie tyle na leki dla mnie. Leki, które działały jedynie objawowo usuwając skurcz oskrzeli na kilka zaledwie godzin.
Nie chcę usprawiedliwiać swojego lenistwa  Duży uśmiech , ale być może również moje niezbyt ciekawe wyniki w nauce miały coś wspólnego z moją wrażliwością na różne szczepienia, które otrzymywałem w ciągu życia.
No cóż - dla mnie dzisiaj  to już historia, ale mam nadzieję, że nie dotknie to moich dzieci.
Jedno wiem.
Nie mam już zaufania w to, że Państwo, Rząd, czy farmaceuta dbają o mój interes jako Obywatela tego Kraju. Oni dbają wyłącznie o swój interes.
Chcieli upośledzonych Obywateli to otrzymali. Brak zaufania do władzy  to podstawowa przyczyna wszystkich niepowodzeń jakie spotykają ten Kraj. Słaba waluta , słaba gospodarka, niestabilność, brak perspektyw rozwoju, a po skandalu ze szczepionkami wszystko to jeszcze się spotęguje.
Możliwe, że tak właśnie miało być .
Ludziom otwierają się oczy na wiele spraw. System zaś sam sobie strzela w kolano działając przeciwko tym, którzy go żywią. Według mnie właśnie teraz świadomość zaczyna odzyskiwać władzę nad człowiekiem na niespotykaną skalę.
Za pomocą Internetu ludzie odnajdują się i organizują w społeczności, gdzie uczą się od siebie na wzajem tego, co ukrywa przed nimi oficjalna propaganda. Być może oto jesteśmy u progu narodzin zupełnie nowej cywilizacji opartej na aktywności obywatelskiej, solidarności  i samorządności.
w książce którą aktualnie sobie czytam "Majowie  - tkacze czasu, gracze uniwersum " znajduję informację, że społeczeństwo Majów miało właśnie taką , bardziej samorządową , organizację ( związki Miast-Państw). Zrozumienie wagi każdej ludzkiej istoty , jej przeznaczenia i roli w tym świecie w  ścisłym powiązaniu z innymi ludźmi może zaowocować zupełnie nową organizacją życia społecznego.

Z jednej strony widać wyraźnie korupcję i niewydolność władzy Państwowej dbającej o własny i korporacyjny interes kosztem Obywateli, a z drugiej strony szybko rozprzestrzeniająca się ezoteryczna wiedza ( nie tylko channelingi czy proroctwa, ale również najnowsze osiągnięcia kwantowej nauki ) , wzrost ludzkiej , indywidualnej świadomości, poczucie życia u "kresu czasu"  sprawiają, że czujemy się jakbyśmy stali u progu zupełnie nowej rzeczywistości.
Na dodatek, jakby na potwierdzenie "ciszy przed burzą" nasz odwieczny "zasilacz" życia na Ziemi, nasze Słońce zaprzestało niemal wszelkiej aktywności wybuchowej. Badacze tego zjawiska uważają, że to nie potrwa długo,  że teraz właśnie Słońce "gromadzi" energię, którą wyrzuci z siebie z niewyobrażalną mocą właśnie na przełomie 012/013 (  "Przypadkowa"  zbieżność z końcem kalendarza Majów ?), co spowoduje dosłownie zdmuchnięcie naszej , opartej na elektryczności, cywilizacji.
Nasze kochane słoneczko wyczyści wszelką elektroniczną pamięć i aktywność począwszy od danych zgromadzonych na kontach bankowych, teleadresowych, wszelkich baz danych, po całkowite zniszczenie wszystkich systemów telekomunikacyjnych i unieruchomienie wszystkich armii świata .

Pozostanie tylko i wyłącznie nagi człowiek i jego stosunek do drugiego człowieka. Rozpocznie się wielkie budowanie zupełnie od nowa.
Tylko od nas zależy na ile nowe relacje będą relacjami pokojowymi , a na ile powrotem do krwawego  średniowiecza. Najważniejsze pytanie o moje miejsce w społeczeństwie jakie sobie obecnie stawiam to KOMU POWIERZYĆ SWOJE ZAUFANIE ?
Odpowiadając sobie na to pytanie  uważam, że najpierw należy zaufać sobie , intuicji oraz własnej świadomości. Za pomocą tych kryteriów wyszukiwać innych ludzi, którzy dokonali takiego samego jak ja , wyboru , by połączyć się z nimi, zbudować więź. Mam nadzieję ,że wraz ze wzrostem magnetyzmu  Słońce wzmocni nasze własne, wewnętrzne nadajniko-odbiorniki ( np dostrajając do  linii geomantycznych tak jak  w czasach "pierwszej ludzkiej cywilizacji" neolaitu  ) tak, ze bez trudu będziemy mogli się odnaleźć w świecie  pozbawionym elektryczności.
W nowych czasach kto pierwszy zbuduje społeczeństwo oparte na zgodzie - ten przetrwa.
Nie zdziwiłbym się, gdyby kolejna cywilizacja była cywilizacją globalną pomimo braku w niej prądu Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Sierpień 19, 2009, 19:40:36 wysłane przez Leszek » Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Cię otaczają są w Tobie " naucza   Mooji -  " są w Twoim umyśle, są w  Twojej świadomości . Wydaje Ci się , że patrzysz na inne ludzkie umysły , ale wszystkie te umysły egzystują w Tobie ponieważ Ty jesteś tym, który je postrzega. TO JEST ŚWIAT WEDŁUG CIEBIE "
(Nie)Ja
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 160



Zobacz profil
« Odpowiedz #41 : Sierpień 19, 2009, 21:29:34 »

 
No to jakbym sam czytał o sobie (..)
Nie chcę usprawiedliwiać swojego lenistwa   , ale być może również moje niezbyt ciekawe wyniki w nauce miały coś wspólnego z moją wrażliwością na różne szczepienia, które otrzymywałem w ciągu życia.

no to witaj East w klubie otumanionych przez rtęć Mrugnięcie Alergia, problemy z koncentracją, ciągłe zmęczenie itp. itd...

Mam jeszcze to "szczęście", że moja rodzicielka jest pielęgniarką i szczepiła mnie i moją siostę do wiwatu. Większość ludzi doszczepiało się na żółtaczkę wszczepienną (to podejrzane WZW kojarzone z AIDS..) 3 razy a ja mam w sobie 4 dawki i moja droga rodzicielka chciała mnie zaszczepić po raz 5-ty!!! W dodatku w mojej chałupce stłukło się więcej niż kilka termometrów rtęciowych, dwa w zeszłym roku. Pewna życzliwa osoba poinformowała mnie,że nie wiadomo jak dlugo ulatnia się taka ilość rtęci, ale był ponoć przypadek, że jak rozbil sie termometr - to ewakuowano caly szpital..
 
Ta sama osoba pocieszyła mnie, że rtec powoduje 200 i jeszcze wiecej chorob autoimunnologicznych : stwardnienie rozsiane, allergie, astma, i wiele innych. Efekty zatrucia rtecia wychodza pozniej, nie od razu.....

Planuję wielkie odtruwanie węglem leczniczym i zobaczymy czy będzie efekt. Tylko problem w tym, że bardzo trudno dostać czysty węgiel, bez domieszek. Ten w tabletkach zamiast odtruć jeszcze bardziej podtruje..  Z politowaniem

A co do Słońca, to jakoś mnie to specjalnie nie martwi, że pamięć elektroniczna przepadnie. Ważne żeby nam wróciła pamięć. Pamięć tego kim naprawdę jesteśmy i zawsze byliśmy Uśmiech Uśmiech Uśmiech




Zapisane

..podważam wszystko i nie wykluczam niczego..
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 620


To jest świat według Ciebie i według mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #42 : Sierpień 19, 2009, 22:42:37 »

HabibiDah , no to rzeczywiście miałaś rozrywkowo-rtęciowe przeżycia .Mam tylko nadzieję, że nie jesteś podatna specjalnie na jej działanie  i że organizm sobie poradził .
Kiedy pracowałem w Falck -u  (jako dyspozytor) jedno z zadań, jakie  miałem wykonywać to sprzedaż szczepionek Engerix p/żółtaczce . Nacisk na sprzedaż był połączony z akcją informacyjną, ulotkami itede. Wówczas byłem młodym żonkosiem , właśnie urodziło mi się dziecko i sam chciałem zaszczepić swoją rodzinę, ale najpierw postanowiłem porozmawiać o tym z bystrą Panią lekarz, młodą internistką, która jeździła u nas w pogotowiu. Powiedziała mi ona w "tajemnicy" i głębokim zaufaniu, abym nie szczepił się, ani swojej rodziny , gdyż codziennie w pogotowiu stykając się z chorymi otrzymuję niewielkie dawki różnych wirusów  na które mój organizm siłą rzeczy się uodparnia. Ponadto w naturalny sposób zostaje podkręcony naturalny system immunologiczny i to nie tylko mój, ale także mojej rodziny. Szczepienia mogą , jak sugerowała, wywołać nawet odwrotny skutek do zamierzonego. Posłuchałem jej i miała rację. Przez cały czas mojej pracy w Falcku ani razu nie dałem się namówić na szczepienia i nigdy , ani ja, ani moja rodzina nie chorowaliśmy.

Co do Słońca.
Trzeba uważnie obserwować to , co dzieje się ze Słońcem , a ogólniej - z całą przyrodą, Trzeba nam uczyć się od natury. Już sama uważna obserwacja wystarczy, aby obudzić w nas harmonię , a być może nawet przywrócić częściowo wiedzę o tym, kim na prawdę jesteśmy - Jeden Organizm /One Love
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Cię otaczają są w Tobie " naucza   Mooji -  " są w Twoim umyśle, są w  Twojej świadomości . Wydaje Ci się , że patrzysz na inne ludzkie umysły , ale wszystkie te umysły egzystują w Tobie ponieważ Ty jesteś tym, który je postrzega. TO JEST ŚWIAT WEDŁUG CIEBIE "
(Nie)Ja
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 160



Zobacz profil
« Odpowiedz #43 : Sierpień 23, 2009, 11:07:17 »

też mam nadzieję że organizm jakoś sobie z tym poradził.. na wszelki wypadek go wspomagam Uśmiech

..w "tajemnicy" i głębokim zaufaniu.. żal, że społeczeństwo ma tak wielkie zaufanie do "białych faruchów", które co innego robia a co innego mówią..

bardzo ciekawy artykuł o szczepionkach tylko niestety trochę przydługi:

http://www.biosila.pl/content/view/282/302

a co do Słońca.. poczekamy zobaczymy Uśmiech
jedyne co mnie martwi to to, że gdy padnie pamięć elektroniczna to przepadnie muzyka.. i minie trochę czasu zanim ją odtworzymy  Z politowaniem
Zapisane

..podważam wszystko i nie wykluczam niczego..
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 620


To jest świat według Ciebie i według mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #44 : Sierpień 23, 2009, 11:28:30 »

HabibiDah a może , dzięki Słońcu będziemy dostęp mieli do znacznie wspanialszej muzyki - muzyki sfer. ?
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Cię otaczają są w Tobie " naucza   Mooji -  " są w Twoim umyśle, są w  Twojej świadomości . Wydaje Ci się , że patrzysz na inne ludzkie umysły , ale wszystkie te umysły egzystują w Tobie ponieważ Ty jesteś tym, który je postrzega. TO JEST ŚWIAT WEDŁUG CIEBIE "
(Nie)Ja
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 160



Zobacz profil
« Odpowiedz #45 : Sierpień 23, 2009, 16:57:11 »

może.. miejmy taką nadzieję..
Zapisane

..podważam wszystko i nie wykluczam niczego..
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #46 : Wrzesień 04, 2009, 20:30:42 »

Szczepionka na kryzys

Źródło: http://www.informacje.farmacja.pl/rec-s-szczepionki-so-1-act-wiecej-id-8912.html
(za tygodnikiem Angora)

Na pandemii świńskiej grypy koncerny farmaceutyczne mogą zarobić przeszło 20 miliardów euro.
Do wiosny tzw. świńska grypa była dla nas abstrakcyjnym terminem, dużo bardziej tajemniczym niż niedawna ptasia. W marcu agencje poinformowały, że w Meksyku, a następnie w Teksasie i Kalifornii ludzi atakuje nowy szczep wirusa typu A/H1N1.
26 kwietnia WHO oficjalnie ogłosiło epidemię w Meksyku, ostrzegając przed możliwością pandemii. 11 czerwca pandemia stała się faktem. Ponieważ nowa odmiana choroby składa się z genomów grypy świńskiej, ptasiej i ludzkiej, trzeba było szukać bardziej adekwatnej nazwy. Niektóre kraje zdecydowały się na grypę meksykańską, inne pogodziły się z mało medialnym terminem A/H1N1.
WHO szybko straciło rachubę wobec postępów choroby.

Dziś znana jest jedynie bardzo przybliżona i niepewna liczba zachorowań na świecie. Raz mówi się o 150 tysiącach (w 160 krajach), innym razem twierdzi, że tylko w samej Wielkiej Brytanii choruje od 11 do 90 tysięcy ludzi. Nie mając dokładnych lub żadnych danych z Chin, Indii czy Afryki, trudno nawet spekulować, jak wielka jest ciemna liczba niewykrytych przypadków. Z większą dokładnością znamy za to liczbę zgonów, która na całym świecie przekroczyła już 800 i zbliża się do tysiąca.
W takiej sytuacji atmosfera histerii udzieliła się urzędnikom w wielu krajach. Brytyjskie ministerstwo zdrowia ostrzega, że wkrótce na Wyspach grypa będzie atakować 100 tys. ludzi dziennie. Władze Arabii Saudyjskiej odradzają pielgrzymkę do Mekki. Najdalej poszły władze belgijskiej Walonii, które zalecają samorządom przygotowanie terenów pod nowe cmentarze.

W Polsce pierwszy przypadek grypy rozpoznano dopiero 6 maja, gdy do szpitala w Mielcu trafiła pacjentka, która cztery dni wcześniej wróciła z Filadelfii.
26 lipca w środku nocy, w odstępie dwóch godzin, pod łódzki szpital zakaźny podjechały dwa autokary w asyście policyjnych samochodów. Po wakacjach w hiszpańskim Loret de Mar turyści – zamiast do domu – na kilka dni trafili do izolatek.
Dziś na oddziale zakaźnym przebywa jeszcze 20 chorych.

– A/H1N1, z jaką spotkaliśmy się w naszym szpitalu, nie jest specjalnie groźną chorobą – mówi dr Zbigniew Bednarkiewicz, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala im. Biegańskiego w Łodzi. – Część chorych już opuszcza szpital. Odsetek zgonów, jakie notujemy w Europie, jest niższy niż przy normalnej grypie sezonowej. Tak jak przy zwykłej grypie, najbardziej groźne są powikłania, jakie mogą później wystąpić. Szczególnie narażeni są ludzie starsi, z osłabioną odpornością i schorzeniami układu krążenia.

Do tej pory w kraju odnotowano 89 potwierdzonych zachorowań. Jednak każdego dnia możemy spodziewać się kilku nowych.

– Liczba Polaków chorych na A/H1N1 w porównaniu z innymi państwami jest znikoma – zapewnia Jan Bondar, rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego. – Do tego to jedna z najłagodniejszych postaci tej grypy. Odnotowane przypadki zostały przywleczone z innych krajów. Dlatego robimy wszystko, żeby wirus nie krążył w środowisku. Mamy służby w każdym powiecie. Nasza infolinia sprawnie działa całą dobę, o czym mogli się przekonać dziennikarze, którzy chcieli nas zaskoczyć. Mamy sieć wyspecjalizowanych laboratoriów, które są w stanie badać próbki. Na razie działa laboratorium w Łodzi, jednak gdyby tych przypadków było więcej, to w jednej chwili na telefon jesteśmy w stanie uruchomić podobne placówki w Warszawie, Olsztynie, Poznaniu i Gdańsku. Wystąpiliśmy też do Ministerstwa Finansów o dodatkowe środki na badania nad A/H1N1 w środowisku.

Jeszcze wiosną Ministerstwo Zdrowia i Główny Inspektorat Sanitarny zapewniały, że służba zdrowia jest przygotowana na każdą okoliczność. Tymczasem prowokacja dziennikarzy TVN pokazała, że „chorych” z podejrzeniem świńskiej grypy odprawiły z kwitkiem trzy duże stołeczne szpitale.

Wyścig zbrojeń

W instytutach badawczych i laboratoriach koncernów farmaceutycznych trwają intensywne prace nad opracowaniem szczepionki. Najbardziej zaawansowani są Australijczycy. Badania prowadzą aż dwie ich firmy, które jako pierwsze na świecie rozpoczęły testy na ludziach. CSL szczepi ochotników od 20 lipca, Vaxine zaczęło swoją akcję kilka dni później. Szefowie Vaxine, Nikolai Pertovsky i Ted Stapinski mają nadzieję, że już we wrześniu będzie można poznać jej skuteczność. CSL każe czekać na wyniki swoich badań do początku przyszłego roku. Do wyścigu przystąpili też Chińczycy. W Shanxi (środkowe Chiny) podobno niebawem rozpoczną się testy na ludziach. Zaawansowani są też Francuzi. Sanofi Pasteur już dostał zamówienia na produkcję szczepionki nie tylko od swojego rządu, ale także z USA (gdzie ma swoje zakłady).

– Gdy pojawi się już szczepionka, to wydaje mi się, że nie będzie konieczne zaszczepienie wszystkich obywateli, tak jak chce to na przykład zrobić Wielka Brytania – mówi dr Wojciech Dębiński, dyrektor departamentu przeciwepidemicznego Głównego Inspektoratu Sanitarnego. – Wystarczy, że zrobią to osoby z grup ryzyka: ludzie starsi, po przeszczepach, kobiety w ciąży, osoby z obniżoną odpornością, chorzy na przewlekłe choroby, pracownicy służby zdrowia. Szczepionka przeciwko świńskiej grypie będzie zrobiona z wirusa pandemicznego, tego, który obecnie nas atakuje na całym świecie. To gwarantuje jej skuteczność. Jeżeli szczepionka przeciwko grypie sezonowej jest skuteczna na około 90%, to w przypadku grypy A/H1N1 powinna być jeszcze wyższa. Wyższe też będą jej koszty. W ubiegłym roku szczepionka na zwykłą grypę kosztowała 35 zł, na A/H1N1 będzie trochę droższa. Z doniesień WHO wynika, że być może konieczne będzie podanie dwóch dawek.
Dużo bardziej sceptyczny jest Janusz Kołodziejczyk, lekarz rodzinny, publicysta „Nieznanego Świata”.

– Mimo że jako lekarz co roku szczepię przeciwko grypie sezonowej wielu moich pacjentów, to sam unikam takich szczepień. Wirus zwykłej grypy mutuje jak chce. Dlatego bardzo trudno jest przewidzieć, jaki będzie, i tym samym wyprodukować skuteczną szczepionkę. Jestem praktykiem i widzę efekty szczepień przeciw grypie. Mimo zaszczepienia wielu moim pacjentom nie udaje się uniknąć zachorowania, a niektórzy przechodzą chorobę ciężej niż ci, którzy w ogóle się nie zaszczepili. Szczepienie jest tylko jednym z elementów uzyskiwania odporności. Możemy ją podwyższyć także dzięki immunostymulatorom takim jak tołpa, padma, limfozil, które powodują, że organizm zaczyna produkować więcej interferonu czy lizozymu. Bardzo dobre wyniki w podniesieniu odporności przynosi też akupunktura. Skuteczne, udowodnione działanie antywirusowe ma czosnek. Ale czosnku koncerny farmaceutyczne nie mogą opatentować i dlatego nie są zainteresowane produkowaniem preparatów opartych na tej roślinie. Pamiętajmy, że odporność może się też załamać na skutek złego odżywiania, niehigienicznego trybu życia i przede wszystkim stresu. Bardzo wiele osób umiera z powodu banalnych schorzeń w niedługim czasie po stracie osoby najbliższej. Być może, gdyby istniała szczepionka przeciwko świńskiej grypie, tobym się zaszczepił, ale myślę, że taka szczepionka nie powstanie, tak jak nie udało się stworzyć szczepionki przeciw ptasiej grypie. Koncerny farmaceutyczne na pewno już wyprodukowały ogromne ilości szczepionki przeciwko zwykłej grypie na ten sezon. Jeżeli wypuszczą szczepionkę na świńską grypę, to te setki milionów już wyprodukowanych ampułek będą musiały wyrzucić do śmieci.

Bolesław Piecha, przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia, lekarz, były wiceminister zdrowia:
– Już podczas paniki spowodowanej ptasią grypą praktycznie wszystkie rządy w Unii zostały zmuszone do zamówienia ogromnej ilości leków antywirusowych i ich zapasy do dziś zalegają w naszych magazynach. Świńska grypa jest zwykłą grypą i nie należy wpadać w panikę, mimo że światowe media, za podszeptem wielkich koncernów farmaceutycznych, kreują rzeczywistość według własnych potrzeb. Zachowując zdrowy rozsądek, powinniśmy jednak dmuchać na zimne i pamiętać, jak wielkie żniwo zbierały w naszym kraju azjatyckie grypy. Do tej pory A/H1N1 był wirusem nieznanym. Dlatego wzbudzał strach i niepokój. Mam nadzieję, że normalne przestrzeganie zasad higieny i dobre odżywianie sprawią, że poradzimy sobie ze świńską grypą i za kilka miesięcy już o niej zapomnimy.

Miliardy do wzięcia

Codziennie dowiadujemy się, ile dawek szczepień zamówiły lub zamierzają zamówić rządy poszczególnych państw.

Brytyjczycy chcą kupić 130 milionów szczepionek. Amerykanie 200 milionów, Niemcy 50 milionów, Francuzi około 100, Izrael ponad 7 milionów, Holandia 34, Szwecja 18, Hiszpania 37, Australia 41, Portugalia 10. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zobowiązała się dostarczyć 150 milionów szczepionek krajom Trzeciego Świata.
Ile zamówiła Polska?

– Nie wiem. To nie leży w naszej kompetencji. Szczepionki zamawia Ministerstwo Zdrowia – twierdzą w Głównym Inspektoracie Sanitarnym. – Takie informacje posiada Główny Inspektorat Sanitarny – odpowiada Danuta Jastrzębska z Biura Prasy i Promocji Ministerstwa Zdrowia.


Z doniesień medialnych wynika, że rząd zamierza przeznaczyć na walkę z grypą 600 milionów złotych. Tymczasem rezerwa celowa w budżecie na wypadek epidemii wynosi niespełna 300 milionów (prof. Andrzej Zieliński, krajowy konsultant w dziedzinie epidemiologii już dziś twierdzi, że niemożliwe będzie zaszczepienie każdego Polaka).

Mimo kryzysu, problemów z pieniędzmi na walkę z grypą nie mają Amerykanie. Kongres uchwalił przyznanie ponad 7 miliardów dolarów na walkę z pandemią. Z tej kwoty prezydent Obama już rozdysponował ponad 1,8 miliarda.

Do tej pory nie mamy informacji, ile dawek zamierzają kupić Chiny (1,3 miliarda mieszkańców), Indie (1,2 miliarda mieszkańców), Brazylia (200 milionów), Indonezja (240 milionów). Otrzymujemy niepotwierdzone informacje z Japonii, która podobno ma zamiar kupić 100 milionów sztuk. Jakkolwiek by liczyć, świat wykupi co najmniej 2 miliardy dawek. Jeśli średnia cena szczepionki wyniesie co najmniej 10 euro, daje nam to sumę 20 miliardów. Jeżeli jednak skuteczność szczepienia będzie wymagała podania dwóch dawek, to do kas firm farmaceutycznych może trafić 40 miliardów euro, a może jeszcze więcej.

Zanim koncerny farmaceutyczne zarzucą nas miliardami szczepionek, warto przypomnieć sobie podstawowe zalecenia higieniczne, które zmniejszą ryzyko zakażenia: – częste mycie rąk – unikanie kontaktu z chorymi lub przedmiotami, których chory dotykał
– używanie jednorazowych chusteczek higienicznych
– w miarę możliwości unikanie dużych skupisk ludzkich
– w razie wystąpienia niepokojących objawów zgłoszenie się do lekarza.

Grypa Choroba zakaźna układu oddechowego przenoszona drogą kropelkową została opisana już w starożytności. Każdego roku na grypę na świecie choruje od 200 do 500 milionów ludzi, z czego od 3 do 5 milionów stanowią ciężkie przypadki choroby, z których od 200 do 500 tysięcy kończy się śmiercią. Tylko w USA koszty leczenia oraz straty w gospodarce spowodowane przez grypę oceniane są na 12 miliardów dolarów rocznie. Co 30-50 lat na świecie pojawia się pandemia. Pierwsza odnotowana w historii miała miejsce na początku X w. O wiele więcej wiemy o pandemiach z 1580 i 1729 r. (dotarła do Polski). Obfite żniwo zbierała grypa w 1781 r. i 1890 r. Jednak najgorsze miało dopiero nadejść. W 1918 roku pojawiła się tzw. hiszpanka. Jej trzy fale w czasie dwóch lat dotknęły jedną trzecią światowej populacji. Liczbę zgonów ocenia się na 70-90 milionów. Po II wojnie światowej świat został zaatakowany przez grypę azjatycką, rosyjską i tzw. hongkońską, które w sumie zabiły około 5 milionów ludzi.
Zapisane

miłość radość piękno
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #47 : Wrzesień 04, 2009, 20:37:05 »

Szanowni Państwo,

Dziękuję za Wasze listy, niektóre bardzo dramatyczne. Nie mam czasowych możliwości odpowiadania w szczegółach na każdy list z osobna, wiec odpowiem na ważniejsze poruszane przez Was kwestie w jednym wspólnym liście.

Dominujące pytanie było: które szczepionki zawierają lub nie rtęć ( thimerosal)? Oto ich lista, oparta na danych z Polskiego Urzędu Rejestracji Lek ów:

* Euvax (Wzw B, Life Sciences, prod. koreańska) – 0,01 % THIM
* Engerix B (Wzw B, Glaxo) – 0,005% THIM
* Hepavax - 0,01%
* D.T.COQ (DTP, Sanofi) – 0,01 % THIM
* DTP (Biomed, Kraków) – 0,01 % THIM
* TETRAct-HIB (DTP+Hib) (Sanofi) – 0,01% THIM
* D - Szczepionka błonicza (Biomed) – 0.01% THIM
* DT – Szczepionka błoniczo-tężcowa (Biomed) - 0,01% THIM
* DTP - Szczepionka błoniczo-tężcowo-krztuścowa (Biomed) – 0,01% THIM
* Szczepionki przeciw grypie (opakowania wielodawkowe) – 0,01 % THIM

0,01% thimerosalu dostarcza jednorazowo 25 mikrogramów rtęci w dawce szczepionki.

Co do innych szczepionek obecnych w Polsce na rynku, nie mam pełnych informacji.
Nie powinny go mieć następujące szczepionki:
Infanrix
Imovax
Poliorix
Act-Hib
Hiberix
Pedvax Hib
Procpomvax
Pentaxim
HBVaxPro
Tripacel

Nie mogę państwu radzić czym i kiedy szczepić Wasze dzieci. Moje jedynie zasugerować wgląd na stronę internetową, gdzie można zobaczyć programy szczepień w innych krajach UE. http://www.euvac.net/graphics/euvac/vaccination/vaccination.html

Najbezpieczniejsze wydają się programy skandynawskie, gdzie dzieci są szczepione dopiero po 3 miesiącu życia. Świadczy o tym najmniejsza umieralność niemowląt w tych krajach. Bezpieczny wydaje się też czeski program szczepień. Wyróżniają się one tym, że nie szczepi się tam noworodków (z wyjątkiem tych, których matki są zakażone żółtaczką B lub pochodzą z regionów o dużej zachorowalności na gruźlicę). A jest ich niewiele.

Polecam także stronę organizacji Generation Rescue, założoną przez rodziców dzieci autystycznych i tych uszkodzonych szczepionkami, we współpracy z mądrymi pediatrami i naukowcami http://www.generationrescue.org/vaccines.html . Najcenniejszą wiedzę na temat bezpieczeństwa szczepień można zdobyć w oparciu o zbiorowe doświadczenia innych rodziców.

Trzeba pamiętać, że każde dziecko jest inne i może inaczej zareagować na szczepienia. Jedno jest pewne, że rtęci należy unikać. Ustawa o Chorobach Zakaźnych, która weszła w życie w styczniu b.r. daje rodzicom prawo decydowania o programie szczepień ich dzieci. Warto z niego korzystać świadomie i rozsądnie. I na pewno warto znaleźć sobie uczciwego pediatrę, który posłuży Wam mądrą radą.

Zanim zaszczepi się dziecko można i powinno się zażądać od lekarza ulotki, która pokazuje pełen skład danej szczepionki. I zanim podejmie się taką czy inną decyzję, warto też sprawdzić, na ile dana choroba na która się szczepi lub nie, jest groźna, jak często zdarza się wśród niemowląt i czy istnieją skuteczne metody jej leczenia. Jeśli nie ma, na pewno powinno się szczepić. Decyzje te będą też zależeć od tego, czy ktoś bardziej boi się możliwych poważnych powikłań poszczepiennych, czy ryzyka zachorowania dziecka na jakąś chorobę zakaźną.

Życzę Państwu powodzenia i rozwagi w podejmowaniu niewątpliwie trudnych decyzji dotyczących szczepień Waszych dzieci. Rodzice na Zachodzie przeszli przez te same dylematy co Wy i jakoś nauczyli się rozsądnie decydować. Jestem pewna, że i Wy dojdziecie do tego samego. Korzystajcie z ich doświadczeń.

Łaczę serdeczne życzenia zdrowia dla Państwa i Waszych pociech.

Prof. Maria Dorota Majewska
Zapisane

miłość radość piękno
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #48 : Wrzesień 30, 2009, 13:30:57 »

Project Camelot - wywiad filmowy z Jane Burgermeister [napisy PL]

http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=407.msg1500#msg1500
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 30, 2009, 15:03:51 wysłane przez Leszek » Zapisane

miłość radość piękno
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #49 : Listopad 02, 2009, 12:25:11 »

Rozmowa z profesor Marią Dorotą Majewską z Zakładu Farmakologii i Fizjologii Układu Nerwowego Instytutu Psychiatrii w Warszawie - opublikowana w nowej Angorze.





Źródło:
http://newworldorder.com.pl/artykul.php?id=1492)
« Ostatnia zmiana: Listopad 02, 2009, 12:30:40 wysłane przez Leszek » Zapisane

miłość radość piękno
Strony: « 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 »   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

griffonsslupsk best tb wkp daxrel