Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
Strony: « 1 2 3 4 5 »   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Serce  (Przeczytany 37273 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 620


To jest świat według Ciebie i według mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #20 : Maj 03, 2010, 13:01:51 »

szewc napisał
Cytuj
"Dobrze widac to na przykładzie historii, że bardzie zaawansowane społeczeństwa istniały tylko tam gdzie była silna instytucja państwa."

Zaawansowane społeczeństwa ? Wg kogo , wg jakich kryteriów "zaawansowania" ?
Bo na przykład Katarzy byli społeczeństwem bez silnych struktur Państwa, ( dlatego pewnie silne instytucje wybiły ich do nogi), ale za to byli wysoce zaawansowani zarówno w  duchowości jak i rozwoju nauk przyrodniczych ( i to był powód główny ich wybicia do nogi ).

Brutalna siła nie zawsze idzie w parze z zaawansowaniem. Mam nadzieję, że nie mylisz silnej instytucji z zaawansowaniem społecznym. Silne instytucje całkiem dobrze radzą sobie i dzisiaj, ale czy są takie zaawansowane ? Jeśli przetrwać miałoby wyłącznie silne społeczeństwo to znaczyłoby, że słabi muszą zginąć, albo zupełnie podporządkować się silnym na ich warunkach. Znowu mamy tutaj ciągłą walkę o prymat ustanowiony przez umysł. Tak było i jest, ale czy tak musi być ?

Teraz, kiedy prawa wszechświata są coraz lepiej rozumiane , kiedy w czasie rzeczywistym da się  doświadczyć, że to co zasiejesz, to zbierasz - ale według praw wszechświata, a nie sztucznie ustanowionych przez ludzi - to kto jest tu silnym , a kto słabym ? Kto siebie wzmacnia , a kto osłabia ?
Żyjemy w ciągłym przyspieszeniu wszystkich procesów. Skala i tempo zmian jest coraz szybsze, musimy zatem zmienić platformę o którą oparta jest wspólnota na szybszą .
Platforma na której wszyscy się do tej pory poruszaliśmy jest oparta o umysł i podlega umysłowym ograniczeniom. Mamy pomoc społeczną , ale jednocześnie osoby nią objęte często nie wiedzą jak żyć, trawi je rozpaczliwy brak sensu istnienia - brak perspektyw. System może zaoferować wyłącznie pieniądze, prestiż i władzę i nic ponadto dla ludzi zaradnych, a przecież osoby z pomocy społecznej często nie grzeszą zaradnością życiową. Skrajnym objawem "społecznej opiekuńczości " Państw uważających się za cywilizowane jest rozpaczliwa sytuacja dzieci w Etiopii. Tak zwana pomoc humanitarna to środki, z których w pierwszej kolejności czerpią różnej maści organizacje pomocowe na swoje diety , przeloty , etaty, potem swój haracz pobierają urzędnicy Państw do których pomoc trafia, potem gangi, które pierwsze rozkradają to co dociera, a najsłabsi - jak zwykle - dostają ochłapy.
Tak wygląda sprawność współczesnej cywilizacji , której tak się trzymasz szewc. I będzie tak dalej, ponieważ Ciebie nie obchodzi to. Tak na prawdę to Ty jesteś dla tego Systemu taką samą muchą za jaką uważasz umierającego Etiopczyka  nie okazując mu współczucia nawet. Systemowi właśnie chodzi o to, by jak najwięcej takich much wpiąć w swoje tryby.
Masz tu swoją kupkę gówna , muszko  i ciesz się, że nie oberwałaś packą. Mrugnięcie A co na to mucha ? No cóż miliardy much nie mogą się przecież mylić ...
Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Cię otaczają są w Tobie " naucza   Mooji -  " są w Twoim umyśle, są w  Twojej świadomości . Wydaje Ci się , że patrzysz na inne ludzkie umysły , ale wszystkie te umysły egzystują w Tobie ponieważ Ty jesteś tym, który je postrzega. TO JEST ŚWIAT WEDŁUG CIEBIE "
miszka
Aktywny użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 123



Zobacz profil
« Odpowiedz #21 : Maj 03, 2010, 13:40:42 »

Krzątam się dzisiaj po chacie, czytam Was próbując nadrobić zaległości Swietno-geometryczne, bo mnie sporo minęło, gdyż nie zaglądałam
z braku czasu i wielkiej zajętości i do tego wszystkiego słucham sobie radia. Konkretnie Zetki. I wiecie co. Jakieś reminiscencje starych przemówień puszczają, przemówień polityków po katastrofie. I słyszę, że świetnie społeczeństwo polskie poradziło sobie bez tragicznie zmarłych, ze demokracja, ze konstytucja zdały egzamin i te całe ble ble. Ciekawe, ze żaden z tych przemawiających nie stwierdził:
 wygląda na to drodzy koledzy posłowie i koledzy politycy, ze społeczeństwo przetrwało tak wspaniale ten kryzys iż wydaje się ze system się sam kręci i nikt z nas nie jest do tego potrzebny :-))) Byłaby heca co?

Prócz tego wczoraj na Necie znalazłam na jakiejś stronce, ze podpisy na Kaczora były miedzy innym zbierane na zakrystiach po mszy w kościołach. To prawda??? Ktoś wie napewno?

Ps. Co do Szewca i tego jak go ostro wszyscy oceniacie. Nie nada, kochani. Ma prawo myśleć jak chce. Może ma chłopak problemy a wtedy
trudniej o empatię. Widzi się tylko siebie, swoich najbliższych i swój los. To mija. Nie jest to stan przewlekły. Raczej mały katar :-))) No może przeziębienie. :-)
miszka
Zapisane
Szewc
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 113


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #22 : Maj 03, 2010, 14:51:15 »

east,
żyjemy w świecie w którym jednostka się nie liczy, a niestety innego świata nie ma...
Jak dla mnie to cała idea pomocy dla trzeciego świata jest bez sensu, skoro większośc tej pomocy przecieka przez palce i nie trafia tam gdzie powinna. Jeśli się mieszka na obszarze na którym nie ma wody a uprawy nie rosną, to niech się nie narzeka na głód, albo zmieni miejsce zamieszkania.
Z tymi państwami to chodziło mi bardziej o te które posiadało sprawny system państwowy. Jak Rzym, czy greckie polis, albo chociaż Egipcjanie. Wszyscy oni stworzyli naprawdę wysoko rozwinięte kultury podczas gdy wokół nich były plemiona o niskim rozwoju kulturalnym i technicznym. Jednośc i organizacja gwarantują siłę i szanse na przetrwanie.


Miszka, dzięki za dobre słowo Uśmiech
Ale już zdążyłem się przyzwyczaic do tego że jestem tak oceniany. Jaką miarą mierze taką i mi odmierzają:) a że ten stan trwa już kilka lat to przestało mi to przeszkadzac. Nie proszę o litośc ani jej nie okazuje.
Jedynym moim problemem jest to że choc ludzie tyle gadają jacy to oni tolerancyjni i pokojowi, to nie potrafią zniesc tego że ktoś ma inne zdanie.
Zapisane

"Nie wymyślaj nowych czynników jeżeli nie istnieje taka potrzeba, a jeżeli już, to udowodnij najpierw ich istnienie" - Arystoteles
MEM HEI SHIN
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 224


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #23 : Maj 03, 2010, 15:34:02 »

.

Mówisz o bólu jaki odczuwasz widząc matkę nad umierającym dzieckiem... Ale postaw się w tej sytuacji, sprowadzasz dziecko na świat w sytuacji kiedy jedzenia nie starcza dla ciebie a co dopiero dla dwojga.


 Pomijając różne przyczyny głodu i śmierci milionów ludzi , to chciałem tylko zapytać, czy Twoja postawa cytuję :  ''umierające w Etiopi dzieci obchodzą mnie tyle co muchy za oknem''  wynika z serca'' ?
« Ostatnia zmiana: Maj 03, 2010, 15:40:09 wysłane przez MEM HEI SHIN » Zapisane

Świat potrzebuje nowej wiedzy, dzięki której nauczylibyśmy się wsłuchiwać w ciszę swego serca.....
Michał-Anioł
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #24 : Maj 03, 2010, 15:35:06 »

Ale każdy z nas ma swoje zdanie lecz prowadząc tu rozmowy staramy się budować jakąś wizje, nikt tu nie mówi to jest mądre a to jest głupie ,tylko stara się swoją tezę jakoś zakotwić , a ty tylko podajesz ogólne koncepty bez jakiejkolwiek analizy .
Tak jak napisałeś dobro i zło to dwa skrajne poglądy całe bogactwo jest pomiędzy, i nie dziw się że wszyscy reagują emocjonalnie kiedy cały czas atakujesz ,nie skupiając się na zrozumieniu zagadnień tu poruszanych .Nikt tu nie twierdzi że posiadł jakąś wiedzę absolutną lecz każdy jej szuka i właśnie te poszukiwania wzbogacają nasze życie.
Zapisane

Wierzę w sens eksploracji i poznawania życia, kolekcjonowania wrażeń, wiedzy i doświadczeń. Tylko otwarty i swobodny umysł jest w stanie odnowić świat
radoslaw
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 209



Zobacz profil
« Odpowiedz #25 : Maj 03, 2010, 15:44:52 »

Moje uszanowanie!

Wtrącę małe co nie co Duży uśmiech

Do czego zmierzam, wiekszosc z nas posiada (ala)  cos co mozna nazwac poza fizyczna forma "serce" - czyli cala game uczuc, emocji  powiazana z wlasnie z wspoloczuwaniem, wspolczuciem i miloscia agape.

Podobno szamani Meksyku dzięki swoim obserwacjom doszli do wniosku że emocje i uczucia to dwie zupełnie różne parafie.

Uczucia są związane bezpośrednio z sercem (które wg naszej współczesnej wiedzy ma swój mózg wyposażony w kilka tysięcy komórek nerwowych - http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=43.msg134#msg134 ). Ostatnio wiele się mówi o przejściu z epoki rozumu i analitycznego pojmowania świata do epoki serca i intuicji.

Emocje natomiast wg owych szamanów są zawsze bezpośrednio połączone z umysłem i powstają na skutek myśli

Można jeszze przypomnieć receptę na życie owych niezwykle praktycznych ludzi:
"
Jedyną alternatywą dla ludzkości - ciągnął - jest dyscyplina. Dyscyplina to jedyny środek zaradczy. Ale gdy mówię o dyscyplinie, nie chodzi mi o jakieś ascetyczne praktyki. Nie chodzi mi o to, żeby wstawać o piątej trzydzieści każdego ranka i polewać się zimną wodą aż do zsinienia. Poprzez dyscyplinę czarownicy rozumieją umiejętność niewzruszonego stawiania czoła przeciwnościom losu, których nie braliśmy pod uwagę w naszych oczekiwaniach. Dla nich dyscyplina jest sztuką: sztuką stawiania czoła nieskończoności bez mrugnięcia okiem
"
http://davidicke.pl/forum/carlos-castaneda-i-szamani-staro-ytnego-meksyku-t29.html

Myślę że East mówiąc o bezruchu mówi wlaściwie o tym samym - ale to już tylko moje luźne spekulacje Duży uśmiech

Cytuj
Ja osobiscie odczuwam, ze ginie to jakos w eterze. Ja ciagle jestem taka sama, ale swiat wokol mnie sie zmienia i reaguje inaczej na nieszczescie, samotnosc, nieumiejetnosc znalezienia sie w sytuacj, miejscu. Wyglada to tak jakby byla tylko i wylacznie rywalizacja. Ostatnio u mnie dolaczyly sny, wizje,  ktore moga zwiastowac niezbyt swietlana przyszlosc dla nas.

Tutaj warto pamiętać o istocie świętej geometrii:

"
Święta geometria jest dlatego "świętą", gdyż opisuje kształty i proporcje, które leżą u podstaw Stworzenia. To właśnie te kształty i proporcje decydują o tym w jaki sposób fale energii tworzą porządek z chaosu (Ordo ab Chao) oraz o tym JAK z pierwotnego "oceanu energetycznych możliwości" powstają uporządkowane "wszechświaty".
"
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=45.0

A więc mamy chaos, miliardy różnorakich fal powstałych dzięki różnym czynnikom (w tym naszym czynom, uczuciom, emocjom) - i wiedzę o tym że szanse na przetrwanie w owym chaosie mają tylko fale oparte na złotym podziale.
Reszta wcześniej czy później ulegnie rozproszeniu, zapomnieniu czy zanikowi...

Cytuj
Wracajac do tematu, specjalisci od swietej geometrii, moge was prosic aby przelozyc z polskiego na nasze o co chodzi ale nie w geometrii i rysunkach ale przelozeniu na nasze zycie, serce, uczucia? Aby wytlumaczyc sobie to co sie dzieje, bo to ze sie cos dziwnego dzieje nie ma watpliwosci.

Ta cała mnaipulacja towarzysząca nam od kilku tysięcy lat, a wypływajaca teraz na powierzchnię dotyczyła zafałszowania naszej tożsamości i przekonania nas że obraz na ekranie to nasze życie.
Dan Winter, Nassim i im podobni mówią:

"Hej ludzika - to jest film, nasza rzeczywistość to obraz na ekranie. Projektorami są ...nasze umysły i serca. Wyrzoćmy więc TV, zapomnijmy o naukowcach opowiadajacych bzdury, lekarzach którzy nas zabijają zamiast leczyć, politykach dbjących tylko o siebie, etc.
Zacznijmy brać odpowiedzialność za swoje projekcje i postarajmy się aby były w rytm świętej geometrii - będą wtedy trwałe, transparentne i pomocne naszym innym ja żyjącym obok.
Gdy jakaś okreslona część z nas zrozumie że jest inżynierami programujacymi pole wokół siebie zadziała efekt setnej małpy i powrócimy do swego pierwotnego stanu świadomości - do świadomości świetlistych istot potrafiących dokonywać wyczynów opisywanych dzisiaj w kategoriach bajek i mitów."

Myślę Bou że dużo więcej Ci nie powiem, może tylko pokażę Ci film w którym mistrz opisuje stan świadomości do którego zmierzamy jako ludzkość:

<a href="http://www.youtube.com/v/IUoZiCMmN90&amp;hl=en_US&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/IUoZiCMmN90&amp;hl=en_US&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/IUoZiCMmN90&amp;hl=en_US&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/IUoZiCMmN90&amp;hl=en_US&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>

Polecam także zapoznanie się z poniższym wywiadem:

<a href="http://www.youtube.com/v/0PiTobCeHVY&amp;hl=en_US&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/0PiTobCeHVY&amp;hl=en_US&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/0PiTobCeHVY&amp;hl=en_US&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/0PiTobCeHVY&amp;hl=en_US&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;480&quot; height=&quot;385&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>

Gdyby komuś nie chcialo się oglądać Jessiki - najwazniejszy fragment:

"
Jeszcze jedna rzecz, którą chcę się podzielić - sprawa illuminati, czy każdej innej siły, która odpowiada za to co się tu dzieje - ludzkość jest jak kawałek węgla, a illuminati, czy jak nazwiemy te siły są niczym temperatura i ciśnienie. Co się dzieje z węglem pod wpływem gorąca i ciśnienia? Przemienia się w diament. Więc wykonują oni dla nas służbę i pomagają nam kroczyć ku odzyskaniu naszej mocy.
"


pozdrawiam

p.s. a propos wyczynów świetlistych istot jakimi jesteśmy:
http://www.paranormalne.pl/index.php?showtopic=22405
« Ostatnia zmiana: Maj 03, 2010, 17:02:14 wysłane przez Leszek » Zapisane
Szewc
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 113


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #26 : Maj 03, 2010, 16:08:37 »

Michale,
Koncepty bez analizy? Ciekawe określenie na czyjąś moralnośc...
nie twierdzę że posiadłem jakąś wiedzę absolutną. Po prostu patrzę na sprawę ze swojego punktu widzenia.
Nie ma w nim dobra czy zła, są procesy naturalne. A co gorsza wcale nie ma tu bogactwa z pomiędzy dobra i zła. Jest szarośc w której sam muszę dokonywac oceny co jest dobre a co złe. Nie ma też moralności... sam tworzę zasady momoralne które mnie dotyczą.
A mogę je tworzyc jedynie w oparciu coś co jest naturalne, a nie wymyślone przez innych.
Zapisane

"Nie wymyślaj nowych czynników jeżeli nie istnieje taka potrzeba, a jeżeli już, to udowodnij najpierw ich istnienie" - Arystoteles
Michał-Anioł
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 669


Nauka jest tworem mistycznym i irracjonalnym


Zobacz profil
« Odpowiedz #27 : Maj 03, 2010, 16:22:33 »

Sęk w tym że świeci czasami słońce Mrugnięcie

"Jest szarośc w której sam muszę dokonywac oceny co jest dobre a co złe. Nie ma też moralności... sam tworzę zasady momoralne które mnie dotyczą.
A mogę je tworzyc jedynie w oparciu coś co jest naturalne, a nie wymyślone przez innych."

"Gdy mamy pewność, że mamy rację, zadajmy sobie pytanie: A może jest inaczej? Dopuśćmy taką możliwość. Przekroczmy poziom umysłowych rozważań i zanurzmy się w bezkres istnienia, tam nie ma takich dylematów."

Życie to nie bajka ale to ty tworzysz swoją rzeczywistość po przez sposób patrzenia na świat.
« Ostatnia zmiana: Maj 03, 2010, 16:25:53 wysłane przez Michał-Anioł » Zapisane

Wierzę w sens eksploracji i poznawania życia, kolekcjonowania wrażeń, wiedzy i doświadczeń. Tylko otwarty i swobodny umysł jest w stanie odnowić świat
bou
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 126


Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : Maj 03, 2010, 18:15:50 »

ciekawa strona o SG
http://www.andrzejstruski.com/
Zapisane
miszka
Aktywny użytkownik
***
Płeć: Kobieta
Wiadomości: 123



Zobacz profil
« Odpowiedz #29 : Maj 03, 2010, 20:43:33 »

Cyt:"Jedynym moim problemem jest to że choc ludzie tyle gadają jacy to oni tolerancyjni i pokojowi, to nie potrafią zniesc tego że ktoś ma inne zdanie."

Bo widzisz, trzeba dać im czas... na pewno wcześniej czy później dojdą do tego, że kontrowersyjni nie są przynajmniej nudni :-)
Zapisane
Strony: « 1 2 3 4 5 »   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

elita-mam maxplaying gryzonie poranaprzygode mohikanie