Choose fontsize:
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
 
Strony: 1 2 3 4 »   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Historia naszej galaktyki, reptilianie i co dalej...  (Przeczytany 37238 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
konserwa
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 196


Zobacz profil
« : Sierpień 13, 2009, 11:26:49 »

Poniższe wątek został utworzony z postów przeniesionych z "UE chce nas oślepić?"
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=254.msg282#msg282

* * * * *
konserwa:
no to czas wrócić do świec i lamp naftowych (czy można dostać naftę Zawstydzony?)

reptiliańskie komputery walczą już nie tylko ze Światłem Świadomości ale ze zwykłym światłem z poczciwych żarówek Duży uśmiech przecież to komedia, nie ma ratunku dla ciemności - wkrótce będzie im przeszkadzało nawet światło świetlówek Spoko

cóż, ja czekam aż spróbują wyłączyć słońce Chichot

Leszek:
Mógłbyś rozwinąć wątek reptiliańskich komputerów?
O co chodzi, skąd się wzięły, kto jest stworzył, jak działają, jakie maja plany - cokolwiek, co wiesz i bez krępacji, bo wiadomo, że są różne informacje na ten temat.
Pozdrawiam!

konserwa:
OK.
jak znajdę trochę czasu przedstawię subiektywne rozumienie naszego "reptiliaństwa";
więc będzie to co najwyżej moje "czucie" a nie wiedza - ta pochodzi od przemyśleń Ickea, Tolla, don Juana Matusa i wpłynęła na moje intuicyjne pojmowanie rzeczywistości, która niestety obiektywnie została zdominowana przez ....no właśnie co?

są w tej mierze zdecydowanie bardziej obeznani ode mnie, także na tym forum jaki i davidicke.pl, może oni będą w stanie coś fajnego napisać?

pozdrawiam serdecznie
« Ostatnia zmiana: Sierpień 19, 2009, 21:04:08 wysłane przez Leszek » Zapisane
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #1 : Sierpień 13, 2009, 11:31:42 »

Jak po prostu poczujesz, że masz ochotę napisać, to napisz. W innym przypadku nie pisz i nie ma sprawy. Naprawdę żaden problem.

Nie wiem czy operujesz j. angielskim, bo może warto by w kilka osób przetłumaczyć to:


Fragment:
"(...)The Reptilians drove a large, hollowed out object into Earths orbit to begin the colonization process. This object is now called the Moon. Conventional science considers the Moon natural, yet it is the only known object in space that does not spin on its axis. The Moon faces the Earth in the same position all of the time, leaving one side in complete darkness. A sonic resonance sent to the surface of the Moon makes a pinging noise like a hollow object. If the Moon were solid, the noise would sound like a thump or thud. The Moon is hollow.(...)"

Tłumaczenie:
(...) Reptilianie skierowali duży, wydrążony obiekt na ziemską orbitę, aby rozpocząć proces kolonizacji. Obiekt ten nazywamy obecnie Księżycem. Konwencjonalna nauka uważa Księżyc za twór naturalny, a jednak jest to jedyny znany w kosmosie obiekt, który nie wiruje wokół własnej osi. Księżyc jest zwrócony ku Ziemi zawsze w tej samej pozycji, utrzymując swą jedną stronę w całkowitych ciemnościach. Rezonans dźwiękowy wysłany ku powierzchni Księżyca daje nam stukot detonacyjny właściwy dla obiektu pustego od wewnątrz. Gdyby Księżyc był lity, to otrzymalibyśmy tępy lub głuchy odgłos. Księżyc jest pusty. (...)"
http://www.bibliotecapleyades.net/sumer_anunnaki/reptiles/reptiles17.htm#top

P.S
To w necie nie jest całą książką. To są jej reprezentatywne fragmenty.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 19, 2009, 21:05:04 wysłane przez Leszek » Zapisane

miłość radość piękno
konserwa
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 196


Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Sierpień 13, 2009, 11:49:54 »

to nie tak Spoko...
to wielka przyjemność dla mnie móc coś pisać!
chodzi o to żeby nie pisać za dużo, a jednocześnie precyzyjnie przekazać słowami swoje uczucia - nie jest to wbrew pozorom łatwe...
na pewno napiszę, ale nie chcę wchodzić w historyczne aspekty reptilian, bo wygłupiłbym się ze swoją wiedzą, która dla mojego przewrotu świadomościowego była wystarczająca - ale dla śpiących może wydawać się nieco chaotyczna i rozumiem to;

przedstawię Wam konsekwencje tzw. reptiliańskiej aplikacji dla "tu i teraz"  - to będzie oczywiście tylko moje doświadczenie ;

nie znam tej książki, ale jak wiesz kto ma pieprzone Duży uśmiech prawa autorskie daj znać - może po prostu warto ją przetłumaczyć i wydać... spis treści jest bardzo obiecujący
Zapisane
Leszek
Administrator
Ekspert
*****
Wiadomości: 1391



Zobacz profil WWW Email
« Odpowiedz #3 : Sierpień 13, 2009, 14:09:10 »

przedstawię Wam konsekwencje tzw. reptiliańskiej aplikacji dla "tu i teraz"  - to będzie oczywiście tylko moje doświadczenie ;
No to bardzo fajnie, bo to jest właśnie "HOT NEWS" Mrugnięcie

nie znam tej książki, ale jak wiesz kto ma pieprzone Duży uśmiech prawa autorskie daj znać - może po prostu warto ją przetłumaczyć i wydać... spis treści jest bardzo obiecujący[/size]

Nie ma problemu, aby to przetłumaczyć.
Jest legalnie zamieszczone w necie, więc nie widzę problemu, aby zaistniało po polsku...
Miejsca, które uznamy za zbędne można wykropkować, bo i tak są to tylko wybrane fragmenty z książki z komentarzami Dana Wintera.
Poza książką autor  wypowiada się też na YouTube w tym temacie:

Stewart Swerdlow - The History Of Our Galaxy [ENG]
(Historia naszej galaktyki)


http://www.youtube.com/view_play_list?p=91E1B918258DD4C8

P.S
Aby było jasne. Dan dał mi prawo do tłumaczenia i upubliczniania jego filmów. Przesłał mi po prostu swoje DVD, więc tutaj spoko.
Stewart Swerdlow jest jego dobrym znajomym, więc ten fragment książki dostępny jest w podobnej konwencji... Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Sierpień 19, 2009, 19:32:34 wysłane przez Leszek » Zapisane

miłość radość piękno
konserwa
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 196


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Sierpień 13, 2009, 23:08:07 »

Witam

zatem w punktach kilka prostych przemyśleń, mogę przytoczyć wiele źródeł ale ogólnie powiem, że zaczęło się od Ickea a skończyłem na Castanedzie ( w sumie cały proces zajął mi 8 miesięcy - chyba dość szybko  Szok) po drodze absorbując całą masę teorii; Don Juan Matus to dla mnie najlepsza terapia psychologiczna dla Świadomości, która się budzi (obudziła się) i rozpaczliwie szuka koordynatów dla swej egzystencji; szczególne podziękowania dla Świadomości pn. Radosław który na davidicke.pl zamieścił bardzo ciekawe fragmenty twórczości Castanedy;
w sumie nic odkrywczego ot, osobista refleksja.....
proszę Cię Leszku o ewentualne przeniesienie tego info na inny temat, chociaż to wszystko ze sobą się łączy.... Uśmiech.

1. Reptilianie "zhakowali" biologiczny komputer - ciało ludzkie, które było wyłącznie używane przez Świadomość,
2. Dokonali tego poprzez zainstalowanie wirusa w postaci pirackiego programu wykorzystującego "słabe punkty" pierwotnego umysłu, który w zamierzeniu Świadomości miał pełnić tylko podstawowe funkcje rozpoznawczo-nawigacyjne,
3. W konsekwencji Świadomość utraciła prawie całkowitą kontrolę nad "bodycomputer", a przejął tą kontrolę program komputerowy-. rozbudowany umysł z funkcją ego jako zamiennikiem Świadomości (tzw. umysł latawca wg. don Juana)
4. Dzięki temu ciało pozbawione świadomego kontaktu ze Świadomością dość bezboleśnie oddaje Reptilianom swoją niespotykaną energię (wg. don Juana lśniącą otoczkę świadomości)
5. Ego = sztuczna tożsamość byt stworzony tylko na potrzeby funkcjonowania człowieka w celu produkcji energii,
6. Człowiek Prawdziwy = emanacja Świadomości, stworzony w celu kreacji doświadczeń
7. Odrzucam zatem ego czyli odrzucam nienawiść (do siebie i do innych) - bo czyż można nienawidzieć programu komputerowego? podobnie się nie obrażam (kategoria obca dla Świadomości) - ściślej: walczę o taki stan swojej osobowości Mrugnięcie
8. Akceptuję jego obecność bo  siłowe wyinstalowanie ego może skończyć się zabiciem systemu, zbieram informację jak w pierwszej kolejności zminimalizować jego znaczenie (polecam don Juana Matusa)
9. Zatem nie walczę z zewnętrznym systemem ego, skupiam się na walce wewnątrz - na tym polu mam szanse Duży uśmiech
10. Podążam za don Juanem i wiem że ten system ma bardzo słabe punkty
11. Z trudem rozumiem jak można spać, spać, spać codziennym dniem ale wiem że walka i natrętne tłumaczenie śpiącym że śpią to strata czasu i prądu - obudzić się to tak na prawdę tylko kwestia woli i odwagi
12. Rozumiem Chrystusowe "nie lękajcie się" ale wiem że ma to sens jeżeli ma się poczucie mocy, a tego zostaliśmy (NIEBEZPOWROTNIE) pozbawieni
13. Tu i teraz porządkuję swój tonal i szykuję się na spotkanie naguala i mimo wszystkich przeciwności pamiętam że "Wojownik nigdy nie opuszcza wyspy tonala.On jej używa" - C.Castaneda "Opowieści o mocy"

kończę to na magicznej 13 Chichot
doszedłem do punktu wielkiej socratesowej prawdy : "wiem, że nic nie wiem" Duży uśmiech
chociaż wiem jak bardzo mylił się kartezjusz ze swoim "myślę więc jestem" Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 19, 2009, 19:32:47 wysłane przez Leszek » Zapisane
(Nie)Ja
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 160



Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Sierpień 15, 2009, 18:28:34 »

..coś w temacie reptiliańskich wynalazków Mrugnięcie


"Ostateczna tyrania w społeczeństwie nie oznacza kontroli poprzez stan wojenny. To kontrola poprzez psychologiczną manipulację świadomości, za pomocą której określana jest rzeczywistość aby ci, którzy wewnątrz niej egzystują nie zdawali sobie nawet sprawy, że są w więzieniu. Nie zdają sobie oni nawet sprawy, że są w więzieniu (..)

Jesteście kontrolowani jak owce w zagrodzie przez tych, którzy myślą, że mają nad wami władzę – od rządu przez Światową Drużynę Zarządzania, aż do istot z kosmosu. Pozbawiono was wiedzy przez kontrolę częstotliwości. Pomyślcie o częstotliwości jako o indywidualnym nadawaniu i odbieraniu, za pomocą których dostrajacie się do stacji jaką wybraliście. Jest to wysyłanie fal nośnych inteligencji. Zakres częstotliwości jest nieograniczony, i zasięg przekazywanej inteligentnej materii jest nieograniczony(..)

Kontrola częstotliwości ogranicza liczbę stacji do jakich możecie się dostroić.
Nowoczesna technika jest jedną z najpotężniejszych (największych) broni z arsenału kontroli częstotliwości. Sprzedaje się wam urządzenia służące rozrywce i wygodzie, a wszystkie one wiążą się z kontrolą częstotliwości. Mocno zalecamy, abyście pozbyli się swoich odbiorników telewizyjnych. Są one podstawowym narzędziem używanym w celu manipulowania na co dzień waszą świadomością. Ten eksperyment jest tak doskonale dostrojony, że reagujecie podświadomie na chorobę poprzez telewizję. Tak więc całe pokolenie zabija się poprzez oglądanie telewizji.

Czasami nadaje się wyzwalającą informację – może nawet pokaz New Agę. Jednak, możecie oglądać taki telewizyjny pokaz o tym jak możecie być podniesieni i nieograniczeni, podczas gdy podświadomie jesteście uderzani częstotliwością, która powstrzymuje was od samodzielnego myślenia. Ten pokaz do podświadomości trzyma was w stanie unieruchomienia i utrzymuje was w społeczeństwie żyjącym według schematu: ‘przeżyć, przyjechać, być na czas, być cicho, iść do pracy’ (..)

Niektórzy ludzie, którzy wiedzą o przekazach do podświadomości w telewizji, uważają że są na nie odporni. Tymczasem, wpływy telewizji są tak przenikliwe, że nawet nie jesteście świadomi tego, co robi ona z waszą częstotliwością wibracji. (..)

Faktycznie, jeśli naprawdę chcecie się rozwijać, nie czytajcie swoich gazet, nie słuchajcie radia i nie oglądajcie telewizji. Jeśli jesteście w stanie uwolnić się na jakiś czas od mediów, i odłączyć się od częstotliwości chaosu, niepokoju, stresu, pośpiechu, pokus i wszelkiego rodzaju rzeczy, których nie potrzebujecie, zaczynacie się oczyszczać. Zaczniecie słuchać tego, co dzieje się wewnątrz was; przeżywać świat i niekoniecznie być w nim zagubionym. (..)

Elektronika także blokuje waszą częstotliwość. Nawet kiedy nie została specjalnie zaprojektowana, aby blokować waszą częstotliwość, czasami (występuje) niezgodność pomiędzy częstotliwością elektroniczną jakiegoś przedmiotu i waszą. Poza tym, jak wspomnieliśmy, wiele z tych urządzeń projektuje się w tym celu, abyście zawsze pozostali w pewnym zakresie wibracyjnym, obracającym was w bezczynne, produkcyjne bydło"

BARBARA MARCINIAK-"ZWIASTUNI ŚWITU", ROZDZIAŁ 8: POZA OSTATECZNĄ TYRANIĄ

http://www.sm.fki.pl/index.php?nr=Swietlanej_Rodzinie_8
« Ostatnia zmiana: Sierpień 19, 2009, 19:32:56 wysłane przez Leszek » Zapisane

..podważam wszystko i nie wykluczam niczego..
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 620


To jest świat według Ciebie i według mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Sierpień 15, 2009, 23:25:00 »

Konserwa , wspaniałe 13  punktów . Niemal jak 13tka u Majów ( 7 dni i 6 nocy ).
Rozumiem wszystkie Twoje punkty i sam usiłuję je stosować, z tym, że zamiast czynności, którą nazywasz "walka" ja stosuję obserwację. Kiedy tylko mogę staram się w ogóle nie wchodzić w relację z umysłem. Wyciszam się. Dzięki temu wiem, że nie jestem swoim umysłem. Coraz wyraźniej dostrzegam to , co nie gra. Nawet kiedy przebywam ze znajomymi i rozmawiam to jakbym uczestniczył w jakimś filmie. Jestem tam jako czujny obserwator jakąś częścią swojej prawdziwej osoby.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 19, 2009, 19:33:05 wysłane przez Leszek » Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Cię otaczają są w Tobie " naucza   Mooji -  " są w Twoim umyśle, są w  Twojej świadomości . Wydaje Ci się , że patrzysz na inne ludzkie umysły , ale wszystkie te umysły egzystują w Tobie ponieważ Ty jesteś tym, który je postrzega. TO JEST ŚWIAT WEDŁUG CIEBIE "
konserwa
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 196


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Sierpień 16, 2009, 20:12:11 »

tak, całkiem świadomie po analizie filmu dot. kalendarza Majów skończyłem na trzynastce, chociaż oczywiście można pisać więcej - tylko że to umysłowe tłumaczenie zjawisk jest cholernie trudne; w pełni podzielam Twoje "obserwacyjne" nastawienie, które sam od wielu miesięcy świadomie stosuję i jeśli chodzi o ludzi których spotykam (nowych czy dawnych znajomych) to mój ich wewnętrzny odbiór zawsze wieńczy wynik w postaci: albo rozmawiam z komputerem albo ze świadomością  (najczęściej dotyczy to konkretnych zachowań)Uśmiech nie jest to "egoocenianie" tylko jakiś dziwny bardzo intuicyjny "częstotliwościowy skan" człowieka; opisując to w sposób typowo umysłowy zaczynam mieć poczucie śmieszności więc śmiejąc się z siebie kończę i pozdrawiam serdeczne Chichot
« Ostatnia zmiana: Sierpień 19, 2009, 19:33:16 wysłane przez Leszek » Zapisane
east
Moderator Globalny
Ekspert
*****
Wiadomości: 620


To jest świat według Ciebie i według mnie


Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Sierpień 16, 2009, 23:02:24 »

Niestety , na razie do wzajemnej komunikacji pozostaje egotyczny umysł.
Niemniej jednak dostrzegam również zalety posiadania umysłu. Kiedy uzna on swoją podrzędność to wszystko zaczyna się układać we właściwych proporcjach.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 19, 2009, 19:33:24 wysłane przez Leszek » Zapisane

..  " wszystkie te istnienia, które Cię otaczają są w Tobie " naucza   Mooji -  " są w Twoim umyśle, są w  Twojej świadomości . Wydaje Ci się , że patrzysz na inne ludzkie umysły , ale wszystkie te umysły egzystują w Tobie ponieważ Ty jesteś tym, który je postrzega. TO JEST ŚWIAT WEDŁUG CIEBIE "
(Nie)Ja
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 160



Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : Sierpień 18, 2009, 20:34:39 »

nie jestem biegła w tych tematach, więc może mnie oświecicie Uśmiech

czy według Was umysł to ego? zawsze byłam przekonana, że istnieje tzw "trójca święta" czyli ego, umysł i świadomość.. i trochę mi namieszaliście..  i muszę układankę zaczynać od nowa..  Z politowaniem

rozróżniam głos ego od głosu świadomości, ale gdzie w tym wszyskim jest umysł?

będę wdzięczna za sugestie Uśmiech



« Ostatnia zmiana: Sierpień 19, 2009, 19:33:31 wysłane przez Leszek » Zapisane

..podważam wszystko i nie wykluczam niczego..
Strony: 1 2 3 4 »   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
BlueSkies design by Bloc | XHTML | CSS

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

grotasmierci legowiskadlakota oszuscistop zipcraft zadania-domowe