Forum / strona / portal? - pomysły na przyszłość

[www]

Uważam to za dobry pomysł, ale zajmie Ci to mnóstwo czasu.
Powodzenia i
Pozdrawiam.

[Leszek]

Ok, fajnie baska
To może niech każdy zainteresowany prześle mi swój Skype'owe nicki na PW
a ja potem prześlę je zbiorczo wszystkim zainteresowanym.
Możemy pomówić w niedzielę wieczorem?
Na początek wystarczą choćby nawet dwie osoby.


**********************************************
Pisałem w pierwszym poście:
"obstawałbym za propagowaniem określonego stylu życia, który Winter określa "higieną duchową" * , na którą składa się wiedza na temat
1) higieny duchowej/psychicznej/emocjonalnej
2) zdrowego odżywiania się
3) ruchu fizycznego (joga, święte tańce, tai-chi itp)
4) zasad tworzenia zdrowego (fraktalnego) środowiska urbanistyczno - architektonicznego.

Rozwinę teraz tylko pierwszy punkt:
1) higieny duchowej/psychicznej/emocjonalnej

W kwestii pierwszego elementu winterowskiej "higieny duchowej" (higieny myśli i uczuć) inspirowałbym się jego Manifestem. Zamieszczam wprowadzenie. Wyłania się z niego postulat życia pełnego miłości, współczucia i czystych intencji, które w praktyce doskonalą ludzi moralnie i "rozświetlają" ich od wewnątrz. To jest odrębny temat, na który można porozmawiać.
Sens Manifestu jest taki, że przesłanie Jezusa należy wytłumaczyć ludziom w kategoriach nauki i pokazać, że sens jego przesłania o miłości może być domeną WIARY, ale bardziej adekwatne jest mówienie o nim w kategoriach WIEDZY, którą przekazuje Winter. Piszę o Winterze, ponieważ jego podejście wyróżnia się prowadzeniem empirycznych badań (można dziś mierzyć na ile czyjeś myśli przenika miłość, czysta intencja i współczucie) osadzonych w ogólnej "geometrycznej" (pitagorejskiej jak sądzę)  koncepcji funkcjonowania człowieka, natury i wszechświata.
Winter, w chwilach zawodu nad postępowaniem niektórych księży, sugeruje nawet, aby poddać ich stosownym badaniom, aby - dzięki otrzymanym wynikom - zobaczyć czy księża godni są tego, aby głosić przesłanie Jezusa...  Da się to orzec na podstawie KSZTAŁTU i MYŚLI I UCZUĆ.

Jeśli chodzi o pozostałe punkty "higieny" innym razem.
Myślę też , że jeśli o punkt 4) zasady tworzenia zdrowego (fraktalnego) środowiska urbanistyczno - architektonicznego.
to baska mogłaby tu sporo powiedzieć.

Wstęp do manifestu WIntera.

Fizyka Jezusa i Graal: Manifest

Przypuśćmy, że jesteś katolickim księdzem i Twoim celem jest dotarcie do młodych ludzi poprzez duchowość jako realną naukę (i być może - w przeciwieństwie do innych księży - chciałbyś, aby w wiadomościach nazywano Ciebie inaczej niż za pomocą takich słów jak pedofil lub ex-nazista...).
Kontemplowałeś nową naukę Dana Wintera o harmonii między sercem i mózgiem, która wykazała, że mówienie kłamstw (grzech) zaburza harmonię (zmniejsza koherencję) w twoim sercu, co pokazują pomiary. Przyszło ci do głowy, że pod pojęciem grzechu kryje się prosta nauka o tym, co karmi energetycznie twoją aurę, a poprzez to twoją duchową nieśmiertelność.

Zacząłeś rozważać, że może najlepszym sposobem przedstawienia przesłania Jezusa młodym ludziom jest dotarcie do nich poprzez lekcje fizyki, elektrotechniki i biologii. By to zrobić potrzebowałbyś małej tablicy odnośników - Słownika Fizyki Jezusa - tłumaczącego słowa chrześcijańskie (jak grzech, świętych obcowanie czy łaska) - na język fizyki. W ten sposób mógłbyś zaoferować precyzyjny język, by nauczać duchowych idei.

Mógłbyś nauczać w jaki sposób OŚWIECENIE jest ENERGIĄ (ładunkiem), którą przyciągasz, gdy wzorce twoich myśli stają się FRAKTALNE (zgodnie ze Złotą Proporcją, co wykazały pomiary EEG). Święci mają aureole - ponieważ OSADZILI SIĘ oni w IDEALNIE ROZPROWADZANEJ ENERGII (ang. charge)   
 
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=256.msg614#msg614

Inne inicjatywy WIntera
Uniwersytet Pokoju

http://www.goldenmean.info/peaceu/scienceofpeace.html
i
http://www.goldenmean.info/peaceuniversity/


Nie ze wszystkim trzeba się zgadzać.
Niemniej warto przyjąć zasadę "najpierw poznaj, potem oceń"

[Michał-Anioł]

myślałem że nie będziemy odnosić się do religii,  w ten sposób  ograniczamy się  na starcie(odbiorcą tych treści niema być t chyba ksiądz?)

[Xellos]

Niestety każda frakcja ma swoje ograniczenia Jak dojdą do tego jeszcze jaszczury i Enki to krąg zainteresowanych spadnie do statystycznego błędu ;p

zawsze powtarzam, prawda jest wtedy kiedy ma sens dla wszystkich

co to takiego z wymienionych ? myślę, że odżywianie to jest coś co ma sens dla każdego, opowiedziałem już kilku osobom o jedzeniu pestek i wcale mnie nie wyśmiały Temat jedzenia ludzie chwytają, z powodu chorób cywilizacyjnych, boją się też GMO, to chyba temat nr.1 na czasie

jako dwa to to budownictwo chociaż w realiach ludzie to traktują bardziej jako ciekawostkę głównie z powodów finansowych, ja bym dołożył znaczenie roślinności w życiu człowieka, by chociaż te niefraktalne pomieszczenia zrównoważyć jakimiś roślinkami, i bardziej rozprzestrzenił zainteresowanie własną hodowlą ogródka

[east]

Fizyka duchowości - to brzmi nieźle . Zawsze się zastanawiałem nad językiem , jakim byłaby napisana Biblia , gdyby miała zostać napisana dzisiaj. Język nauki jest dość hermetyczny, ale, jak widać na przykładzie , który podał Leszek da się przekazać te zależności prostym językiem, doświadczeniem czy też  pomiarem. Kiedy czytamy ,ze jakiś  tam święty miał aureolę, to w  najlepszym razie rozumiemy to jako symboliczne wyrażenie świętości na ikonach. Myśląc kategoriami fizyki duchowości  aureole wyjaśnialibyśmy  konkretnymi  zjawiskami fizycznymi i warunkami ich zaistnienia.
Jest to kryterium przyjętego przez siebie punktu  postrzegania  ( i modelowania ) rzeczywistości.

Właśnie to mnie pociąga w proponowanym przez Leszka projekcie . Poznanie, gnoza  .. albo choćby tylko alternatywa 

[Echnaton]

Ale czy to nie będzie "Oddział Dana Winter'a w Polsce" ? Nie znam działalności Dan'a więc nie oceniam pozytywnie/negatywnie. Zauważam...
Osobiście jestem za wykorzystywaniem każdej wiedzy w praktyce. Poznawanie, doskonalenie, tutaj się chyba wszyscy zgadzamy. Dziwi mnie trochę odniesienie Dan'a do nauki Jezusa, która na dzień dzisiejszy skupia ok. 2 mld. ludzi. Co zresztą (5 mld) ? Wolałbym bezosobowe przykłady, lub na zasadzie odnoszenia się do wielu kultur/wierzeń. Nie jest przez to nauką uniwersalną.
Przykład Grall'a, ...jak ma to rozumieć hindus, muzułmanin, albo buddysta ?
Ja w swoich poszukiwaniach "Prawdy" licze na konsensus wszystkich religii (lub ich fragmentów) i "nauki" jako czegoś namacalnego, lub logicznie tłumaczącego wszystkie zależności. Być może dlatego tak łatwo przyswajam Haramein'a, jest to podobna droga myslenia...
Same treści przekazywane przez postać Jezusa są niepodważalne w swojej miłości i możemy sie do nich zawsze odnosić. Mają olbrzymi potencjał i powinny byc stosowane przy współżyciu ludzi. Inną sprawą jest sama postać Jezusa, której nie sposób odnaleźć historycznie. Dlatego na miejscu Dan'a nie budowałbym "fizyki" opartej akurat na tej postaci.

Pozdrawiam

PS. można jutro wieczorem pogadać bardziej szczegółowo na skypie. Trzeba stworzyć czat i sie podłączyć.

[Leszek]

Ech... napisałem długi elaborat tłumaczący całą ideę, że to nie jest zawężenie, tylko wręcz odwrotnie, że jest to najszerzej jak można  i.... laptop mi się zresetował ot tak, bez powodu... Treść stracona... a było tego z dwie strony A4...

Teraz nie mam czasu, aby to wszystko odtworzyć. Chodzi generalnie tylko o to, że punkcie pierwszym higieny duchowej idea miłości, współczucia i czystej intencji praktykowana w codziennym życiu jest ideą uniwersalną, z której może skorzystać każdy, więc także taki czy inny kapłan.
W całej idei duchowej higieny w punkcie pierwszym chodzi oczywiście o codzienna praktykę miłości, współczucia i czystej intencji.
U Dana praktyka ta czyni z naszego serca fraktalny atraktor, który otwiera nas na fraktalny wszechświat, ponieważ jesteśmy jego fraktalną cząstką niosąca w sobie pierwotny wzorzec budowy całego wszechświata oparty na złotym podziale. Dlatego też złota spirala jest ścieżką powrotu do centrum (ścieżką obrotową u Dana) czy też - jak mawiają różokrzyżowcy - jest ona "złota nicią", która prowadzi do źródła. Złapać ta nić to "zgrać się energetycznie" z fraktalną ścieżką energii wszechświata, która następnie przenika do krwi (dna) i przemienia nasze myśli, uczucia i ciało coraz bardziej.
Co otwiera nas na tą energię?  Miłość, współczucie i czysta intencja praktykowane na co dzień. Ścieżka Graala, to właśnie droga po spirali do źródła. Można to różnie nazywać, ale idee miłości, współczucia i czystej intencji są tutaj uniwersalne, co nie oznacza, że powszechnie realizowane....

Co do uniwersalizmu, to generalnie obstaję przy tym, że święta geometria mówi o wzorcach, które leżą u podstaw budowy wszechświata i wielu praktyk duchowych. Dlatego nadaje się ona jako fundament do godzenia ze sobą różnych kultur, zwłaszcza, że jej elementy przejawiają się w różnych kulturach. No, ale to są już kolejne tematy.
Dan odniósł się do Jezusa, bo treściowo jego przesłanie pokrywa się z przesłaniem Dana. Dan odrzuca jedynie kult różnych "osobowości i różnych cudów". Zamiast tego proponuje on naukę o czystych zasadach, czyli WIEDZĘ zamiast wiary w autorytety i zinstytucjonalizowane dogmaty.

Żałuję, że laptop mi się zresetował (złośliwość rzeczy martwych )... Jakby co to można o tym szerzej pomówić na forum czy na Skype

Jeśli kogoś interesuje  idea serca jako fraktalnego atraktora, to tu jest opisany hasłowo ten mechanizm
Chodzi o pierwsze 5 minut
<a href="http://www.youtube.com/v/WzaZT_52EnY&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/WzaZT_52EnY&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1</a>

No i hasłowo o Graalu
<a href="http://www.youtube.com/v/oC8CTHPiclU&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/oC8CTHPiclU&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1</a>


Pozdrawiam

P.S
Echnaton, jeśli chcesz pogadać to prześlij swój nick na Skype'a. Ponoć najlepiej jest jak gospodarzem rozmowy jest osoba, która ma najlepsze łącze.

[Michał-Anioł]

Z przykrością muszę się zgodzić z Echnatonem

[Leszek]

Dlaczego z przykrością?
Ja się cieszę, że Echnaton tak myśli. Ja myślę tak samo i Dan myśli tak samo.
Natomiast coraz częściej odnoszę wrażenie, że przesłanie Dana nie jest rozumiane.

Jak wytłumaczyć Graala hindusowi etc?
Dwa powyższe filmiki - co prawda hasłowo - ale wyjaśniają ideę... 
Mechanizm jest prosty - przyciąganie energii przez "fraktalne serce' prowadzi do urzeczywistnienia czegoś co nazywa się w Europie Graalem. To tylko wymaga różnych istotnych dopowiedzeń, bo sposobów rozumienia Graala jest wiele.
No, ale Michał- Anioł nie widzę żadnego merytorycznego odniesienia. Zresztą tu nie chodzi o to czy inne pojęcie, ale o uniwersalne zasady właśnie.

P.S
Nie jest to żadne budowanie fizyki NA znanej postaci, tylko zilustrowanie fizyki znaną postacią. Czyli jest dokładnie odwrotnie niż sugerował Echnaton.

Podejrzewam tu jakiś nieco dziwny schematyzm w myśleniu.

[Michał-Anioł]

Raczej chodzi mi  o taki uniwersalny język  łączenie duchowości z nauką (bez wskazania na konkretną religie ,wszystkie mają w sobie cząstki prawdy , nie atakujmy żadnej religii bo atak wymusza postawę obronną   ) ,
By coś wiedzieć trzeba pierw zrozumieć ,czyli nasza rola to podsuwać informację , zmusić nimi ludzi do dostrzegania tej dysfunkcji rzeczywistości,a zarazem samemu się rozwijać  i poszerzać  swoje horyzonty  .